Zaloguj się, aby obserwować  
anik59

Volvo s830 sprzęgło

Polecane posty

anik59    0

Witam ! Jestem posiadaczem kombajna Volvo s 830. Do tej pory sprzęt działał bez zarzutu, jednak w tym sezonie popsuł sie pedał sprzęgła. Po naciśnięciu sprzęgło nie odbija. Czy ktoś może mi pomóc? Co jest przyczyna? Bedę wdzięczny za jakiekolwiek porady, wskazówki oraz ewentualnie fotki z rozrysowaniym układem sprzęgła. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robal54    1

pedał sprzęgła nie wraca; sprawdż linkę która łączy pedał z dżwignią łożyska oporowego ,na końcu powinna być kulka która wchodzi w specjalne nacięcie dżwigienki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik59    0

Dziękuję robal54 . Okazało się, że linka jest naciągnięta i naderwana. Jutro jade po nową, ma kosztować 250 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez 9997jarek
      Witam tak jak w tytule PROBLEM z elektryka w 512 (nie czyta: polbiegow , napędu na wszystkie koła, wałka przekaznika, obrotów silnika i oka ) skrzynia działa tylko mechanicznie jak się włączy awaryjne tryb. Bezpieczniki i mikrobezpiecznika działają. Byl odpalany rozruchem. Może zna ktoś z was dobrego mechanika? 
    • Przez Elektryk
      Z racji, że elektryczne siłowniki w kombajnach są dość chodliwym towarem w sezonie żniwnym, to może moja mała porada zaoszczędzi komuś odrobinę kasy i nerwów jak plony czekają na omłot, a my musimy latać po okolicznych szrotach.
      Na początku tylko wspomnę, że w pierwszej kolejności warto wymienić uszczelniacz na tłoczysku, wylać wodę z siłownika i dać w to miejsce smaru.
      Jeżeli po tym zabiegu dalej jest problem z siłownikiem to sprawdzamy, czy silnik działa podłączając go na krótko. tu chyba nie trzeba wyjaśnień. Jeżeli siłownik na krótko działa, a z magiczną kostką już nie to warto do niej zajrzeć i przekonać się co jest w środku. A okazuje się, że wiele tam nie ma. Raptem 2 diody i przekaźnik. Cewka przekaźnika zasilana jest przez 2 diody połączone przeciwsobnie a każda z nich jest podłączona równolegle do kontraktonu, który jest normalnie zwarty. Zasada działania jest banalnie prosta, jak podłączymy zasilanie to zasilanie przekaźnika idzie przez jedną diodę , ale przez drugą nie przejdzie bo jest odwrotnie wpięta i tu do akcji wchodzi kontrakton. Dopóki siłownik nie dojdzie do skrajnej pozycji jest on zwarty. Jak mamy skrajną pozycję kontrakton się rozwiera i siłownik staje. Żeby siłownik poszedł w drugą stronę wystarczy podać kostce napięcie o odwrotnej polaryzacji. Wtedy dioda z kontraktonem który był rozwarty zaczyna przewodzić natomiast druga nie przewodzi, ale za to jest zwarta przez drugi kontrakton dopóki nie dojedzie do drugiej skrajnej pozycji. I tyle tu filozofii.
      Teraz to co może się popsuć:
      1.Mogą puścić luty ze starości lub od przegrzania się zaśniedziałych wsuwek. Tu naprawa jest prosta. Wsuwki czyścimy lub wymieniamy i poprawiamy luty. Na zdjęciu jedna wsuwka całkiem wypadła.

      2. Może uszkodzić się przekaźnik. Oryginał raczej trudno dostać od ręki, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamontować tam przekaźnik "świateł do malucha"  12v 30A wystarczy. Oryginał jest co prawda ze stykiem przełączalnym, ale tak naprawdę wystarczy nam styk normalnie otwarty.
      Nowy przekaźnik możemy podłączyć na przewodach według poniższego obrazka:

      3. Diody raczej będą sprawne, ale możemy je sprawdzić multimetrem ustawionym na symbol diody. Czarna sonda tu gdzie mamy pasek, czerwona z drugiej strony. Jak miernik pokaże ok 600-700 (wynik w mV) to dioda sprawna. Do pomiaru trzeba odłączyć kontrakton lub wylutować diodę.
      4. Kontraktony badamy omomierzem lub "brzęczykiem" mają być zwarte i rozwierać po zbliżeniu magnesu.
      Opis zrobiony po pewnym czasie, więc zastrzegam prawo do drobnych nieścisłości. Jak znajdę zdjęcia gotowej przeróbki to dorzucę.
    • Przez KonradBugaj
      Witam serdecznie. Prosił bym, jeśli ktoś takową wiedzę posiada, i chciał by się podzielić, o sposób jeśli takowy istnieje uszczelnienia (naprawy) połączenia rozpylacza (czoła) z korpusem wtryskiwacza. Próbuję naprawić wtryskiwacz otworowy z ryską. Wymieniłem 3 rozpylacze Gwint kręcę na 80 Nm. Zawór w rozpylaczu trzyma, na otworkach nie cieknie, chrypi przy swoim ciśnieniu bardzo wyraźnie. Lecz ciśnienie Bardzo szybko spada od 150 do 50 bar i niżej. Jestem przekonany iż jest to spowodowane tym połączeniem. Dziękuję za wszelką pomoc. Zapomniałem dodać iż tester na szczelność, po nabiciu ciśnienia 180 bar po 30 minutach trzymał 150bar.
    • Przez gadget
      Witam
      Zdecydowałem się na założenie nowego tematu bo  problem jest raczej niestandardowy a biorąc pod wzgląd że mamy w Pl sporo ciągników w wersji angielskiej to być może ktoś zetknął się już z tym problemem
      Otóż jest problem ze sprzęgłem w mf 235, jest to wersja angielska.
      Kupiłem nowe tarcze produkcji Ursusa i problem jest taki że po złożeniu i ,,zjechaniu'' silnika nie ma sprzęgła ( dźwignia sprzęgła wpada w podłogę) tak jak by tarcze były za grube?? podczas skręcania obudowy sprzęgła z kołem zamachowym widać jak pieski w pewnym momencie się cofają pod wpływem działającej na nie siły, w przezierniku pod obudową  sprzęgła widać że łożysko oporowe ma sporą drogę do pokonania żeby mieć kontakt z pieskami a prawidłowo odległość powinna być nieznaczna
      Po włożeniu starej tarczy jest nieźle ale nie tak jak trzeba, od kiedy go mam sprzęgło nie było rewelacyjne( jest zdecydowanie cieńsza  czyt. wyeksploatowana). Jest możliwe że tarcze w wersji angielskiej były węższe albo inne było koło zamachowe lub docisk i ktoś wymieniał jeden z powyższych elementów i teraz to się po prostu nie zgrywa?? zupełnie zaskoczyła mnie ta sytuacja i nie wiem co z tym zrobić, dodam tylko że jeśli skręcę  sprzęgło z kołem zamachowym tak że zostaje jakieś 2 mm luzu ( nie skręcam na maxa) to dźwignia sprzęgła jest twarda i wszystko ładnie się wysprzęgla. Wygląda na to że jeśli obie tarcze były by cieńsze lub pomiędzy obudową sprzęgła a kołem zamachowym były by jakieś podkładki ok 2-3 mm to wszystko by hulało tylko że raczej na pewno ich tam nie było
    • Przez Darek43
      Witam mam problem z ciśnieniem oleju po remoncie zapala się kontrolka od oleju A przed nie paliła się czy to może być wina pompy  olejowej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj