nunu85

osobna hydraulika w nowym ciągniku

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
nunu85    499

Witam Panowie

 

Jako, że od niedawna mam nowy traktor w gospodarstwie, a oprócz niego pracują jeszcze 2 stare ursusy z hipolem w hydraulice próbuję wymyślić coś, żeby była możliwość, aby nowy wywracał przyczepy i nie zanieczyszczał sobie przy tym własnego oleju. Krótko: Myśle nad dodatkową hydrauliką.

 

Mam kilka pomysłów i potrzebuję, żebyście ocenili, czy mają szansę zadziałać.

 

1. NAjtańsze i najprostsze rozwiązanie z tych, które mi zaświtały.

 

Otóż wykorzystałbym dwie pompy hydrauliczne z ciapka. Stałyby na przeciw siebie z wałkami połączonymi jakąś tulejką. Pierwsza, zasilana z traktora "od tyłu" robiłaby jako silnik hydrauliczy o obrotach prawych napędzajac drugą (jako, że ta druga toi na przeciw, toby akurat dostawała obroty lewe, tak jak potrzebuje), do której podpiąłbym jakis zbiornik 10l oraz rozdzielacz. Wszystko byłoby względnie małe i kompaktowe. Wydajność moze by nie powalała, ale w ciągu pół minuty mysle, ze powinno przyczepę wywrócić bez problemu.

 

Teoretycznie zadziała, a praktycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7204

a ciagnik jak mowisz nowy to przypadkiem nie na gwarancji?? bo mozesz sobie tylko biedy narobic ;)


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

wiesz, z hydrauliki nowego traktora chyba mozna korzystać, żeby zasilić silnik hydrauliczny. Wiec żadnych nieuprawnionych przeróbek nie będzie

 

NA stałe tych dwóch pomp w traktorze nie zamontuje, tylko powiedzmy gdzieś na dyszlu przyczepy, albo zawieszane na tuzie.

 

Chodzi mi tylko o to, cz taki pomysł ma szanse zadziałać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

myslę że łatwiej by było zrobić pompe napędzaną paskiem klinowym tak jak jest w kombajnach (bizon, stare JD) bo taka pompa pracująca jako silnik i to napędzający taką samą pompę to według mnie nie jest najlepszy pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Johnson    4

Co do napędu z womu musiałbyś wziąć pod uwagę awaryjne możliwe najszybsze wyłączenie tego urządzenia. Pompa od c-330 daje stosunkowo małe cisnienie w porównaniu z nowym zachodnim traktorem - ale dla bezpieczeństwa gdyby miało wyrwać tłok z przyczepy... Wiadomo wszystko zależy na jakich obrotach z wałka by to chodziło. Osobiście pierwsza koncepcja silnika hydraulicznego wydawała by mi się ciekawsza. Dla Kierowcy było by tak samo jak do tej pory - sterowanie rączką z traktora.

 

Gdy kupiłem nowy traktor skończyłem po prostu z pożyczaniem przyczep, gdzie o maszynach nie ma mowy z hydrauliką. Problem pojawił się u mnie w momencie gdy na kółko rolnicze zaczeliśmy kupować maszyny... Jedynym sensownym rozwiązaniem jest dorobić osobne hydrauliki do siłowników. Przykładowo w przyczepie twojej wyglądało by to tak - masz siłownik jednostronny z niego wychodzi przewód a wiec między to wkładasz trójnik z zaworem. Przewody oznaczasz sobie kolorami najlepiej całe żeby nie było pomyłki. I tak o to jeden kolor masz do nowego traktora a drugi do reszty z hipolami. Chcąc zmienić - zamykasz po prostu przy obu siłownikach krany i puszczasz na właściwy przelot. Rozwiązanie kosztowne bo musisz kupić 2x tą samą ilość przewodów i zawory. Jest to łatwe do wykonania a w razie awarii możesz korzystać z drugiej instalacji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

@Karol

Tak sobie teraz pomyslałem, ze ze względu na niedużą sprawność pomp zębatych (0.6-0.7) dwie takie same pompy rzeczywiście moga niechtnie działać.

 

WIęc lepiejby było zamiast przerabiac pompe na silnik, od razu kupić jakis silnik, który bedzie dawał przynajmniej te 800obrotów i nim zasilać ciapkową pompe.

 

Znalazłem na allegro silnik BMP50 (880 obrotów, 7KW mocy) za 300zł, wiec cena bardzo przekonująca i zamiast tej pierwszej pompy chyba to wezmę.

Tokarz bedzie mi musiał tylko dorobić jakąś przejściówkę, żeby tym silnikiem zasilac ciapkową pompę i mysle będzie git.

 

TYlko jeszcze jedna rzecz mi nie daje spokoju. TA pompa od 330 ma ciśnienie robocze 10-12MPa. Czy to wystarczy, zeby bez problemu wywracać przyczepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

Kup zestaw od ładowacza Troll- przekładnia montowana na wałek wraz z pompą o wydajności bodajrze 40l, można zastosować większe. Do tego zbiornik oleju własnej konstrukcji lub z butli powietrza od układu pneumatycznego, rozdzielacz jedno sekcyjny i filtr oleju na powrocie z rozdzielacza.

Zestaw miód malina i spokojnie go zmieścisz z tyłu ciągnika jeżeli będzie służył tylko do wywracania przyczep.

 

http://allegro.pl/pompa-hydr-wom-multiplikator-45l-min-borelli-i3355677231.html to jest coś takiego.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davido    28

My u siebie przez zimę coś właśnie podobnego do JD 5080M wykombinowaliśmy, z tym ze to będzie osobny układ zamontowany na stałe w ciągniku z silnikiem hydraulicznym napędzającym pompę. Teraz na dniach będziemy go składać i się okaże jak to będzie chodzić. :)

 

Opcja @krisa jest odpowiedniejsza jeśli miało by to tylko służyć do wywrotu przyczep. Znowu z silnikiem i pompą jest trochę zabawy w zmianę ciśnień i przepływów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzechu13    36

Ja miałem ten sam problem w nowym Claas 420 cis. Zrobiłem tak jak to proponuje nunu85, tylko że dałem dwie pompy od 80-tki. Zbiornik zrobiłem w kształcie litery L żeby pasował na lewą pochwę półosi, 32 litry. W zbiorniku zamontowany jest filtr wlewowy z korkiem oddechowym, filtr zlewowy, korek spustowy z magnesem i wziernik poziomu oleju z termometrem.Rozdzielacz z zaworem przelewowym i gniazdami hydraulicznymi okrągłymi (żeby nie pomylić) jest zamontowany z tyłu ciągnika, blisko wyjść oryginalnych. Sterowanie tym rozdzielaczem jest możliwe z tyłu ciągnika jak i z kabiny poprzez cięgno (linka od sterowania turem). Cięgnem steruje się oryginalną dźwigienką (zamówiłem do opcjonalnie wstawianej trzeciej sekcji). Uzyskane ciśnienie: 160 atmosfer, wydajność przeszła moje oczekiwania ponieważ ciągnik dysponuje wydajnością 98 l na min, temperatura oleju nie przekracza 80 C (zasiałem 20 ha nawozów RCW 3t). Pompy posiadałem używane ze ściętymi frezami więc połączyłem je za pomocą dwóch zespawanych nasadek (kwadratami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez grzech9931
      Witam,
      Mam problem z hydrauliką w ciągniku John Deere 4050. Po powrocie z pola, na drugi dzień nie działa hydraulika (ramiona, przedni tuz i zewnętrzne gniazda oraz wspomaganie). Zostały wymienione filtry oraz olej. 
      Ciągnik jak postoi dłuższy czas to po odpaleniu słabo ale delikatnie podniesie. Ale po opuszczeniu już drugi raz nie daje rady. Tak jakby brakowało oleju...
      Co mogę zrobić? ;(
    • Przez pitraszek1
      witam mam pytanie czy ktoś z was ma kamerę podglądową w ciągniku, bo chce sobie założyć mam ekran 9 cali hd, i  jaką kamerę mam podpiąć chce aby był bardzo ładny obraz bo potrzebuje do podglądu przy orce lub przy agregacie czy się nie zapycha, jeżeli ktoś z was ma taką kamerę to niech poda mi jej model oraz cenę z chęcią zobaczył bym też zdjęcie z waszego ekranu jak to wygląda dzięki 
    • Przez lukasztusin123
      Witam.
      Valtra Valmet 8150, gdzie zamontowana jest pompa, która odpowiada za ciśnienie oleju w skrzyni biegów?  Czy ta sama pompa odpowiada za skrzynię biegów, oraz za całą resztę hydrauliki w traktorze? (wspomaganie, podnośnik itd.)
    • Przez Suchorski_15
      Witam, mam pytanie odnośnie ładowarki teleskopowej jcb 526-55 kupiliśmy ja okolo roku temu I od początku był Z nią problem, 
      Jeden z nich to właśnie hydraulika. Chodzi o to że gdy naladujemy pełną łyżkę (2.20m) np obornikiem to ma ciężko podnieść, lecz gdy wychylimy trochę łyche do wysypu odrazu podnosi Z lzejszymi ladunkami nie ma problemu. 
       
      Drugi problem jest taki że gdy uruchomimy skręt na wszystkie koła I chwilę pojezdzimy to skręty się zacinaja w sensie ze tylne koła są skręcone w prawo A przednie na wprost I trzeba od nowa je regulować co może przyczyna tych problemów? Pozdrawiam
    • Przez Marcin9908
      Witam, posiadam ciągnik CLAAS AXOS 340 CX. Jest w nim płyn chłodzący CLAAS Agri-cool. Czy można zmieszać go z innym płynem, np. K2 Kuler lub innym. Jest on zielony i czy przy wyborze brać to pod uwagę?. Z góry dziękuję za odpowiedzi
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj