Tomek12

Ile motogodzin wytrzyma MTZ zanim potrzebny bedzie remont silnika

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
wildagro12    6

Obecnie pracuję różnymi ciągnikami - zaczynając od C-360 poprzez Renault, a kończąc na Valtrze i powiem jedno: żaden z nich nie jest tak toporny i niewygodny. Oczywistym jest, że praca każdym ciągnikiem nie jest relaksująca, ale rusek (moim zdaniem) jest najgorszy po tym względem.

Śmieszne są wypowiedzi niektórych posiadaczy MTZ- ów którzy, wbrew zdrowemu rozsądkowi, próbują wmówić wszystkim jaki to świetny ciągnik.

 

Moją wypowiedź należy traktować jako przestrogę dla osób, które rozważają zakup tego ciągnika i czytając niektóre wypowiedzi mogą dokonać wyboru którego będą długo żałować.

 

Po wypowiedzi @seweryn20 można szybko poznać, że to jakiś zakompleksiony dzieciak, który wmawia jaki to MTZ jest wspaniały, a nie wie, że to właśnie praca przy użyciu WOM-u najdobitniej świadczy o braku komfortu w MTZ. Zresztą dla niego dopiero jak coś "mu pęknie" przyzna, że "NO MTZ nie je kurde ideał".

To, że ktoś nie narzeka również o niczym nie świadczy - mieszkańcy Korei Północnej też nie narzekają na władzę Kim-a. Jest to spowodowane tym, iż nie znają żadnej alternatywy albo boją przyznać racje innym.

 

Zadam więc pytanie pomocnicze dla fanatyków MTZ: Jaki według Was ciągnik jest najmniej wygodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

co do tytułu tego tematu ,to nie warto tego sprawdzać- wózek inwalidzki gwarantowany,to kierat i kat wcześniej czy później was pokona...bez obrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Kolego dyskutował z tobą nie będe. Dzieckiem nie jestem od lat a jesli ty też nie to na pewno jasteś na jego poziomie. Po pierwsze to ten temat nie jest poświęcony wygodzie mtz-ta tylko jego okresię między remontami. Pierwszy przykład na to że nie rozumiesz o czym tu się pisze. Nie napisałem że to Super wygodny ciągnik. Przykład drugi na temat twojego rozumienia języka polskiego. Nie rozumiem co sie uczepiłes womu. Byle jaki ale jest. Przynajmnieś się nuie kręci gdy nie trzeba jak w 60-ce. I znów coś pomyliłeś. Powiedz że masz uraz do tego ciągnika i tyle. Ja nim jeżdże i idealny nie jest,najlżejszy w prowadzeniu też nie i nigdy temu nie przeczyłem. Jezdziłem kupe czasu 385 i 385a. I śmiało moge powiedzieć że wcale nie są lepsze więc jak Mtz może być gorszy?. A chcesz wiedzieć który według mnie jest gorszy? 4011 czy 60-ka którą obijałem się 20 lat. To była strata czasu i zdrowia.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cofral    0

Beorn to wszystko prawda tylko wiaze sie to z większymi obciązeniami jednostek napędowych, a te nie zwiększaja trwalości.W drugiej sprawie to silniki z aut amerykanskich o poj ponad 5l osiągają moc rzędu 170-220 i sa nie do zajechania .Ten sam silnik z turbiną w stosunku do silnika niedoładowanego bedzie pracował sprawniej i mozna zwiększyć jego wydajność nawet do 100% jednak trwałośc niestety spadnie.

Teraz troche z innej beczki u mnie C-360-3P z 1982 roku ma najechane dokładnie 13856mth w silniku nic nie robione jedynie był naprawiany podnosnik,jak ktos dba o maszyne to nie robi czesto remontów.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wildagro12    6

Kolego dyskutował z tobą nie będe. Dzieckiem nie jestem od lat a jesli ty też nie to na pewno jasteś na jego poziomie. Po pierwsze to ten temat nie jest poświęcony wygodzie mtz-ta tylko jego okresię między remontami. Pierwszy przykład na to że nie rozumiesz o czym tu się pisze. Nie napisałem że to Super wygodny ciągnik. Przykład drugi na temat twojego rozumienia języka polskiego. Nie rozumiem co sie uczepiłes womu. Byle jaki ale jest. Przynajmnieś się nuie kręci gdy nie trzeba jak w 60-ce. I znów coś pomyliłeś. Powiedz że masz uraz do tego ciągnika i tyle. Ja nim jeżdże i idealny nie jest,najlżejszy w prowadzeniu też nie i nigdy temu nie przeczyłem. Jezdziłem kupe czasu 385 i 385a. I śmiało moge powiedzieć że wcale nie są lepsze więc jak Mtz może być gorszy?. A chcesz wiedzieć który według mnie jest gorszy? 4011 czy 60-ka którą obijałem się 20 lat. To była strata czasu i zdrowia.

 

Przynajmniej w jednym się zgadzamy, że nie ma sensu ze sobą dyskutować. Dalsza dyskusja jest tym bardziej bezcelowa, że wydaje się iż prezentujesz taki sam poziom rozumienia czytanego tekstu jak i wyrażania swoich myśli (co widać w cytowanym poście).

 

Powtórze jeszcze raz, że moim celem było zwrócenie uwagi potencjalnym przyszłym nabywcom ruska jak (mówiąc w skrócie) niekomfortowy jest to ciągnik. Natomiast np. @seweryn20 próbuje stworzyć towarzystwo wzajemnej adoracji - ludzi którzy maja jedynie słuszne poglądy, a pozostali mogą się tylko przyglądać dyskusji "fachowców". Idea tego forum chyba na tym nie polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

 

Obecnie pracuję różnymi ciągnikami - zaczynając od C-360 poprzez Renault, a kończąc na Valtrze i powiem jedno: żaden z nich nie jest tak toporny i niewygodny. Oczywistym jest, że praca każdym ciągnikiem nie jest relaksująca, ale rusek (moim zdaniem) jest najgorszy po tym względem.

 

Śmieszne są wypowiedzi niektórych posiadaczy MTZ- ów którzy, wbrew zdrowemu rozsądkowi, próbują wmówić wszystkim jaki to świetny ciągnik.

 

Moją wypowiedź należy traktować jako przestrogę dla osób, które rozważają zakup tego ciągnika i czytając niektóre wypowiedzi mogą dokonać wyboru którego będą długo żałować.

 

Po wypowiedzi @seweryn20 można szybko poznać, że to jakiś zakompleksiony dzieciak, który wmawia jaki to MTZ jest wspaniały, a nie wie, że to właśnie praca przy użyciu WOM-u najdobitniej świadczy o braku komfortu w MTZ. Zresztą dla niego dopiero jak coś "mu pęknie" przyzna, że "NO MTZ nie je kurde ideał".

To, że ktoś nie narzeka również o niczym nie świadczy - mieszkańcy Korei Północnej też nie narzekają na władzę Kim-a. Jest to spowodowane tym, iż nie znają żadnej alternatywy albo boją przyznać racje innym.

 

Zadam więc pytanie pomocnicze dla fanatyków MTZ: Jaki według Was ciągnik jest najmniej wygodny?

Mtz jedyne co ma najgorsze to wspomaganie - toporne jak cholera

według mnie użytkownika Ruska (od 14 lat) to o niebo lepszy sprzęt od 360 tylko trzeba umieć nim jeździć bo to specyficzny ciągnik nie dla wszystkich...

Jest bardzo tani w utrzymaniu, pali średnio, itd i nie każdego stać na nowy ciągnik...

Te informacje są prawdziwe, też dużo pracowałem john deere i wiem ze rusek jest mniej wygodny, ale nie jest tak żeby nie szło w nim wytrzymać!

Na naszych polach 700-metrowych sprawuje się dobrze i mając pompę rotacyjną pali około tyle co Jeleń...

 

Z tymi biegami to się ruskim faktycznie coś pomyliło. Między 5 a 9 jest duża przerwa ale to sie też da przeskoczyć tylko trzeba troche pokombinować i przeskakiwać z 9 zredukowanej. Pomijajac fakt dziwnego przełączania to i tak skrzynia mtz-ta ma przewage nad skrzynią zetorów 3xxx-7xxx iloscią przełożeń co BARDZO pomaga w polu.

 

Co do ceny to czy użuwana maszyna czy nowa to jest między zetorem a mtz-tem dość spora róznica niestety iz czegoś musiała się wziąść. I tu cięćia ze strony mtz-ta poszły w wykonanie, przynajmniej starszych modeli i temu te raczej nikt nie zaprzeczy.

 

Wom nie jest taki złu tylko trzeba rozumieć istote jego działania i umieć go ustawić a nie kręcić bezsensownie śrubami jak robi 80% właścicieli mtz-tów. Jego trwałość przedłuże sprzęgło jednokierunkowe jeśli ciąga się maszyny które po wyłączeniu mają jeszcze rozbieg. Wystarczy poszukać na necie co napędzają i tyle :rolleyes:

 

Przecież niema dużej różnicy między 8 zająć a 9 na żółwiu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

oj tam czepiacie się szczegółów, co wy chcecie za te 100 tysiecy?? na naszych 50 ha sprawuje się dobrze i nic nie mam do zarzucenia. Że brak rewersu ehr itd zgodzę się - brak udogodnień ale przynajmmniej jak wcisniesz wajchę to wiesz że włączone jest a nie jak to jest z przyskiskami które czasami niezałączają. Siedzi się wysoko, jest dobra widoczność, wmiarę cicho, jak za te pieniądze nic lepszego nie kupicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PABLO555    27

Mój mtz 82 z 1996r wspomaganie ma lepsze od Ursusa 912 fabrycznie montowany orbitrol poruwnywanie do c-360 to przesada każda c 360 ma wyjącą skrzynie bądż tylny most w każdym razie komfort za***isty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
255    95

oj tam czepiacie się szczegółów, co wy chcecie za te 100 tysiecy?? na naszych 50 ha sprawuje się dobrze i nic nie mam do zarzucenia.Że brak rewersu ehr itd zgodzę się - brak udogodnień ale przynajmmniej jak wcisniesz wajchę to wiesz że włączone jest a nie jak to jest z przyskiskami które czasami niezałączają. Siedzi się wysoko, jest dobra widoczność, wmiarę cicho, jak za te pieniądze nic lepszego nie kupicie.

Pie**olisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825
Napisano (edytowany)

No jest różnica bo żeby biegi leciały po kolei top trza by szosowe 7 potem 8 , zredukowane 9 i znów szosowe 9. Na zredukowanej 9 prędkość jazdy 27km/h a na szosowej 36. A szosowe 8 19km a szosowe 9 36kn. Różnica spora jak jedziesz pod obciążeniem trzeba mieszac reduktorem niestety bo miedzy szosowe 8 a 9 daleko. Plus że chwila praktyki i reduktor w każdych warunkach przełączany bezzgrzytnie w każdą strone. Z powodzeniem można używać jak PRAWIE połówki.

 

Czy człowiek chcący z kulturą zwrócić czyjąś uwage jawnie prowokuje do kłótni? Nie. Chcąc podyskutować z kulturą też pierwsze prowokuje do kłótni? Nie. Co ty chcesz pokazać innym, przyszłym użytkownikom stwierdzając tylko że to złom a nie podajac ani jednego uzasadnienia? Nie bede wspominał o dziwnych zarzutach w moja strone. Człowiek kulturalny nie wypowiada sie w ten sposób o osobie której nie zna. Proponuje zakończyć przepychanki bo to nic nie wnosi i napisać jakiś konkret na temat tego czego dotyczy nagłówek.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANK    15

co do tytułu tego tematu ,to nie warto tego sprawdzać- wózek inwalidzki gwarantowany,to kierat i kat wcześniej czy później was pokona...bez obrazy.

Gruba przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcus93    0

witam. ruski co prawda nie są zbyt komfortowe ale co chcieć za taką kasę, w sumie te 6000mtg to i tak duzo jak na ruska. a co do wypowiedzi cofral że jego 3p ma tyle tysięcy mtg, to zasługa głównie tego ze ma tam pod maską silnik PERKINSA, które są znane z żywotności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenon385    14

Co do ruska to może komfort nie jest super sam nie mam ale wuja ma dwa i tyle co on nimi zrobił a silniki nie ruszane wogóle i sa oszczedne . Sam jeśli zrobie to co mam w planach to przyszłości postawie na ruska bez zastanowiania. Na srednie gospodarstwo jd i inne to tylko wpadka jak sie cos roz*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zgadzam sie z kolegą wyżej. Są to maszyny solidnie zrobione i mocne silniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rami    18

moim zdaniem te silniki wytrzymają 10000mtg jak będą wszystko robione na czas mój sąsiad ma go turze i używa go co dzień do balotów i ma już 6800mtg ale wszystkie wymiany płynów eksplatacyjnych robione są na czas ja mam taki już 17lat raz go nawet utopiłęm ale zdażyłem wyłączyć silnik to nie musiałem go rozbierać i od tamtej pory już nim zrobiłem 2000mtg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcus93    0

co do tego spalania to bym polemizował, moze i są mocne te silniki ale za cenę spalania, coś mi się wydaje, czytając opinie. oglądając belarusa820 konstrukcja wydawała się być solidna, poza tym przednim mostem "bramowym" (porażka). no i biegi zgrzytają, i jak redukujesz to trzeba hamować ostro bo inaczej kupa zgrzytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Obecnie pracuję różnymi ciągnikami - zaczynając od C-360 poprzez Renault, a kończąc na Valtrze i powiem jedno: żaden z nich nie jest tak toporny i niewygodny. Oczywistym jest, że praca każdym ciągnikiem nie jest relaksująca, ale rusek (moim zdaniem) jest najgorszy po tym względem.

Śmieszne są wypowiedzi niektórych posiadaczy MTZ- ów którzy, wbrew zdrowemu rozsądkowi, próbują wmówić wszystkim jaki to świetny ciągnik.

 

Moją wypowiedź należy traktować jako przestrogę dla osób, które rozważają zakup tego ciągnika i czytając niektóre wypowiedzi mogą dokonać wyboru którego będą długo żałować.

 

Po wypowiedzi @seweryn20 można szybko poznać, że to jakiś zakompleksiony dzieciak, który wmawia jaki to MTZ jest wspaniały, a nie wie, że to właśnie praca przy użyciu WOM-u najdobitniej świadczy o braku komfortu w MTZ. Zresztą dla niego dopiero jak coś "mu pęknie" przyzna, że "NO MTZ nie je kurde ideał".

To, że ktoś nie narzeka również o niczym nie świadczy - mieszkańcy Korei Północnej też nie narzekają na władzę Kim-a. Jest to spowodowane tym, iż nie znają żadnej alternatywy albo boją przyznać racje innym.

 

Zadam więc pytanie pomocnicze dla fanatyków MTZ: Jaki według Was ciągnik jest najmniej wygodny?

 

Tak samo śmieszny jesteś Ty bo chcesz wmówić że est najmniej wygodny ciągnik. Ja oprócz serwa nie mam uwag. Wszystko działa jak trzeba.

A najmniej wygodny ciągnik? na to miano zasługuje URSUS C-360 i podobne Zasługuje i to Bezapelacyjnie! W środku same dziury. Żeby to do ruska można było porównać to pół części z zetora trzeba by wsadzić :lol:

Do spalania nie mam zastrzeżeń. Przez ten rok spalanie wyszło mi 100 litrów więcej niż za czasów C-360 a wiecej usług było z prasowania i przejął robote po T25 więc musiało być większe zużycie. Teraz po remoncie pompy wtryskowej wyjdzie paliwa na ten rok tyle co za czasów C-360. Od razu mówie że nie mierzyłem ile on tam dokładnie spalił na godzine czy jak tylko po rocznym zestawieniu.areał o hektar więcej ornego


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Na godzine walki z zaspami po dziurach i górach 5,5-6litra na godzine. Tyle samo pali 66-konny zetor.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami    5

@UrsusCzesio MTZ nie jest najmniej wygodnym ciągnikiem. Są gorsze, jeśli chodzi o starsze np. usrsus c-360. MTZ wiadomo to nie zachodni ciągnik i komfort pracy w nim jest o wiele niższy ale co Ty chcesz od ciągnika który obecnie jest najtańszy na rynku? Nie każdego stać na zachodnie... Mi też się maży Case maxxum 100, ale jak unia nie da pieniedzy na niego to moge sobie tylko o nim pomarzyć, mam kredyty i nie stać mnie wyłożyć 200 tysięcy brutto... A Belarusa 100 konnego kupie za 110 tysięcy, czyli trochę ponad połowę co za case'a... a jeśli chodzi o zmiane biegów to trzeba umieć to robić a nie przez siłę i zgrzyt... ja jeżdże MTZ'em koło 12 lat i zmiane biegów mam opanowaną do perfekcji, a zgrzyt zdaża się wyjątkowo i prawie go nie słychać,a jak wsiądzie brat co praktycznie nie jeżdzi ciągnikem to przy każdej zmianie praktycznie zgrzyt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

Przesada. Mam Mtz 82 od 96r i jeździ nim praktycznie jeden kierowca, cignik ma coś w granicach 10tys mth, od 2002r. ciągle pracuje z ładowaczem w zależności od roku robi 700-900mth rocznie. Jakoś kierowca kaleką nie jest, a wręcz przeciwnie ma się całkiem dobrze. Mam też zachodni ciagnik i nie jednym jeździłem. Panowie bez przesady ale c-360 to bez wachania chowa się z komfortem. Dla mnie osobiście porównywalnie z zetorem. Nie chodzi mi rzecz jasna o detale typu tapicerka, ale o obługe-takie rzeczy jak umiejscowienie poszczególnych dziwgni (blokada, podnośnik,przedni napęd-wszystko pod ręką i działa sprawnie), czy też łatwość obsługi skrzyni. Z hałasem też nie jest źle naprawde porównywalnie z Zetorem (7745). Czepiacie się tej skrzyni, a obługa jest przecież intulicyjna, ja was po prostu nei rozumiem, nawet mój ostatni pracownik co miał skończone 4 klasy podstawówki i ledwo umiał się wyslowić, ogarnął skrzynie w jakieś 15min, więc to świadczy wyłącznie o waszej inteligencji. Jak dla mnie ciągnik za te pieniądze godny polecenia, a jak ktoś ma d*pe książęcą to i w Fendcie se poobciera.


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kami    5

@zbigi dokładnie :) są osoby które się urodziły i od dzieciaka na podwórku u nich stały jd i tym podobne i taka osoba jak wsiądzie do mtz'a to wiadomo ze po godzinie pracy będzie klnąć ten ciąnik na wszystkie sposoby..., no ale NIE KAZDY rodzi się w takim nowoczesnym gospodarstwie i musi jeżdzić np. tym MTZ'em....i takie wystawianie krytycznych komentarzy jest bez sensu.... ja wiele razy siedziałem w jd i dla mnie tam jest komfort bardzo wysoki, ale cena.... no niestety też bardzo wysoka...jakbym miał dużo pieniedzy to wiadomo że bym kupił tego jd a nie belarusa no ale wiele osób w Polsce tych pieniedzy nie ma niestety i "johnderowcy" dajcie spokój krytyce tych belarusów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja od dzieciaka jeździłem tylko 60-tką robię tym ciągnikiem przeszło 20 lat i jakoś żyję ;) choć nie ukrywam że wolę te ze szczelnymi kabinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ponad 20 lat w 4011. Niestety patrząc na ciągniki z kabinami to 60-ka należy do tych najmniej komfortowych. Jesli ktoś upiera się przy tym że tak nie jest to jedynie fanatyk. Tak czy owak ten temat jest poświęcony innemu zagadnieniu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenon385    14

Tak jak kolega napisał nieco wyżej że nie każdego stać na zakup drobiego zachodniego ciągnika a co dopiero mówić o jego naprawie.. Zresztą co tu mówić sama elektronika duperele a to kosztuje belarus jest najbardziej zmechanizowany i niech tak trzyma to nabywców napewno mu nie zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANK    15

ja zaczynałem na 40-stce ,następna była 60-tka i do dziś jest od 25 lat ,i mtz-em 19 lat robię , koledzy co do c-360 ja mam wersję zwykłą ,ale miałem okazje kilka lat do tyłu robić c-362 niby to samo ale dużo wygodniejsza , wspomaganie , pedały podwieszone ,kabina szczelna ,komfort dużo lepszy ursus chciał i zrobił , powiem że bardzo spasował mi c-362 ,wracając do mtz wiadomo kabina szczelna ,nagrzewnica jest więc do zwykłego blaszaka nie ma co komfortu porównywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kordzio14
      Cześć. Mam problem z Wladimircem. 
      Wyskakuje pierwszy i drugi bieg. Po wrzuceniu biegu i puszczaniu sprzęgła od razu wyskakuje. Nie zdążę nawet puścić pedału sprzęgła. Nie da sie ruszyć ciągnikiem. Ruszę z miejsca tylko wtedy, gdy przytrzymam dźwignie biegów, żeby nie odskoczyła. 
      Gdzie można szukać rozwiązania problemu? 
    • Przez molwiak
      Witam.
      Posiadam MTZ 82 87rok  z silnikiem D 240
      Niestety MTZ jest już dojechany przez życie o chciałbym go poprawić
      Pierwsze pytanie to czy regenerować aktualny silnik(wtedy zakładam turbo)
      Zakupić silnik D 243 i z nim działać, również turbo 
      Czy zakupić poprostu D 260
      Ewentualnie dołożyć tur 
       
    • Przez Karolek132
      Witam mam problem z belarusem wtryski nowe pompa po zrobieniu a na zimnym ciężko odpalić. Czy pampę przestawić o ząbek 
    • Przez ZeTuR_7011
      Witam może ma ktoś na zbyciu taki katalog???

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj