Komary w oborze

[birke 0]

Mam wielki problem z komarami w oborze. Roi się od nich, nie można dać rady. W oborze jest kilka gniazd jaskółek, ale one nie są w stanie wyłapać takiej ilości robactwa. Czy znacie jakiś sposób na pozbycie się komarów, który nie zaszkodziłby krowom, jaskółkom i ich pisklętom?

[jajonasz 1378]

U mnie w tym roku było to samo. W życiu tyle komarów nie widziałem. Ściany całe czarne. Potraktowałem ich muchozolem ( z Organiki Jaworzno) po kilku minutach nie było żadnego

[birke 0]

A jaskółki nie ucierpią?

[Biebrzak 5]

Pozbądz się jaskółek i komarów z obory. Komary są bo w pobliżu musiały sie wylęgnąć. Jakies błota masz tam i krzaki gdzies? Jak tak to usuń wszystko w promieniu 25 m od obory. Jak nie możesz usunąć to krzaki trzeba spryskać najpierw potem w oborze niszczyć. Kup oprysk na dorosłe owady. Jak krowy są w środku to nie polecam pryskać żadnymi muchozolami, chyba że je wyprowadzisz na kilka godzin. Możesz też sam wygonić komary z obory mieszając ze spirytusem olejek lawendowy i goździkowy. One silnie odstraszają komary i nie są szkodliwe. Wszelkie inne środki do dostraszania na bazie DEET i IR3535 należy ostrożnie stosować w obecnościu organizmów żywych, mimo że piszą że nie są szkodliwe. Jak znoszczysz komary w oborze i okolicy to kup se larwicyd na komary i opryskaj oborę wkoło. Nowe komary sie nie wylęgą.

Najlepsza jest lampa UV, niszczy wszystykie owady w oborze i jest nie szkodliwa. Zawieś ją w pobliży okna lub wejsćia na ścianie nasłonecznionej wewnątrz obory.

W okolicy obory bardzo dobrze jest posadzić roślinkę :

Plektrantus koleusowaty (Plectranthus coleoides hort.) (popularne nazwy: komarzyca, komarnica, kadzidełko)

Poczytaj tu se np.

 

A jaskółki to usuń z obory bo mimo iż jedzą do kilkuset komarów na dobę roznoszą wiele pasożytów zwierzęcych. Potem bedziesz musiał krowy leczyć.

Edytowano Czerwiec 21, 2013 przez Biebrzak