Bizon rekord stół do rzepaku

[Gość Profil usunięty]

witam, w tym roku postanowilismy przerobic nieco nasz stół do rzepaku, a mianowicie chodzi o zmiane napędu kosy z targańca na przekładnie paskowa.

targaniec dawał strasznie duze obroty przez co wszystko sie powoli niszczylo przy hederze. kupilismy wiec przekladnie napedu kosy new holland (starszy typ).

czy ktos z was robil juz taka przerobke?? bylabym wdzieczna za jakas fote z zamontowana przekladnia. jak patrzylismy przekladnie ta ma tylko 2 otwory do montazu, i chyba troche malo.

moze ma ktos jakies porady co do montazu??

z gory wielkie dzieki

[Johnson 4]

Przekładnia paskowa powiadasz... Nazywa się to przekładnią Schumachera. Działa na w ten sposób dzięki wałkowi wykorbionemu, tulei i widlakowi. Widzisz teraz dwie dziury do montażu, niestety jest to za mało. Tutaj gdzie wychodzi wałek który "robi" ten ruch wahliwy masz jeszcze 4 śruby... musisz przyspawać w hederze blachę zamontowaną do boku pod kątem 90 stopni. W tej blasze wyciąć dziurę na oś do wahacza i 4 dziury na owe śruby. Dopiero wtedy będziesz miał pewność że sama przekładnia nie dostanie luzów na obudowie i nie połamie się. Jest to trudne zadanie - w zasadzie mało pracy ale trochę obliczeń. Co do ustawienia samej przekładni - musisz ją zamontować w odpowiedniej odległości od boku hedera tak żeby wychylenie wahacza na przekładni powodowało ruch żyletki od jednego szpica na bagnecie do drugiego szpica. Postaram się to dokładniej wyjaśnić jeśli będzie potrzeba na zamieszczonych niżej zdjęciach. Musisz jeszcze powiedzieć czy masz stary czy nowy typ przekładni. Albo chociaż zamieścić mi zdjęcie samej przekładni.

 

http://imageshack.us/photo/my-images/96/vfce.jpg/ tu masz przekładnie zamontowaną w hederze.

http://imageshack.us/photo/my-images/259/zi89.jpg/ tu jest blacha montowana na 4 śruby od przodu.

http://imageshack.us/photo/my-images/5/nebv.jpg/ tu blacha na której jest przykręcona przekładnia tylko że w stole do rzepaku

http://imageshack.us/photo/my-images/713/b0yd.jpg/ dystanse między blachą a przekładnią (33mm)

 

Daję gwarancję że jest to zrobione dobrze. Stół zrobiłem sam, kilka dni temu od podstaw. Jeśli jakies pytania pisz na priv albo tutaj.

[Gość Profil usunięty]

Johnson wielkie dzięki za taka dokladna odpowiedz. napewno przydadza mi sie te informacje i zdjecia. Ja kupilam przekladnie tego typu co na tej aukcji:

http://allegro.pl/przekladnia-napedu-kosy-new-holland-1530-1550-i3280136237.html

w przyszlym tygodniu zaczniemy powoli montaz. najpierw bedzie trzeba wzmocnic caly bok gdzie zamontujemy przekladnie. a takie pytanko jeszcze: tą przekładnie bedzie trzeba przesuwac poniewaz jak zalozy sie stol to musi byc bardziej wysunieta do kosy od stolu (patrzac od kabiny), a po akcji zniwnej rzepaku musi byc przesunieta "do tyłu" do kosy do zboża i czy sama przekladnie przesuwasz czy z ta blacha przy wachaczu?? no chyba ze przekladnie masz tylo do stolu do rzepaku. my chcemy zrobic aby przekladnia napedzała obydwie kosy i w przypadku zboz i w przypadku rzepaku wiec musimy jeszcze dorobic dodatkowy uchwyt.

pozdrawiam

Edytowano Czerwiec 19, 2013 przez Vandi

[Johnson 4]

Musiał bym wiedzieć jaki masz stół do rzepaku w kombajnie - najazdowy, czyli taki który łapiesz po bokach na klamry i jazda. Czy jednak stół przykręcany do bagnetów w hederze. Jeżeli masz najazdowy stół to sytuacja jest prosta... Montujesz odpowiednio w stole przekładnie (musisz ustalać położenie najlepiej mając założony stół) Wykonujesz odpowiednie mocowania w samym stole - czyli 4 otwory plus blacha na 90 stopni i w niej kolejne otwory. Chcąc przekładać po sezonie do samego hederu - musisz wykonać identyczne mocowanie w hederze, czyli znowu 4 dziury plus blacha 90 stp z otworami. Ja mam po prostu dwie przekładnie i w zależności zakładam tylko dłuższy bądź krótszy pasek.

 

Co do samej przekładni to moja w stole do rzepaku jest identyczna. Koszt tego kompletnego z kołem pasowym i wahaczem to 2500. Z tego co widziałem to części do niej są dostępne więc problemu może nie będzie. Pamiętaj aby zalać olejem nową przekładnię. Jak otworzymy link z twoją przekładnią są tam dwa zdjęcia... na drugim zdjęciu przekładnia jest jakby na brzuchu o ile można to tak nazwać - widać tam tylko dwa otwory 12mm na takich łapkach. druga para łapek nie ma tych otworów - jeżeli chcesz dla bezpieczeństwa możesz wykonać tam otwory 10mm po prostu dla bezpieczeństwa.

 

Jeśli chodzi o twoją przeróbkę to wydaje mi się że napęd bedziesz musiał wziąć z osi na której jest obecnie zamontowane łożysko targańca, jest tam gwint... Zwyczajny tokarz zrobi Ci koło pasowe z gwintem na tą właśnie oś - małe zabezpieczenie i tutaj będziesz miał koniec. Musisz pamiętać że przełożenie na przekładnie to 1:1 chociaż dobrze by było wiedzieć jakie obroty są dokładnie na tym targańcu. Może jakoś uda mi się to zmierzyć u kolegi w bizonie to Ci napisze tu. Problem jaki możesz napotkać to dwie bieżnie kół pasowych muszą być równoległe (koło pasowe w miejscu obecnego targańca musi strzelać na koło pasowe od przekładni) chociaż z tego co zaobserwowałem minimalne odchyłki nie będą sprawiać kłopotów. Pamiętać też musisz o napinaczu - zamontowany w dobrym miejscu na pewno zmniejszy poślizg na przekładni.

Edytowano Czerwiec 20, 2013 przez Johnson

[Gość Profil usunięty]

Raczej jeszcze dodatkowo przewiercinmy te dwa otwory na tych "lapkach". w sumie masz troche inna przekladnie chyba, bo masz ten wąs montowany na frez a ja mam na klin. a stoł to mam ten stary na bagnety, ale bedziemy tez przerabiac na taki bardziej najazdowy. od spodu dostanie kątownic lub ceownik ktore beda lezec na kosie hederu i klamry na zapiecie.

pozdrawiam

[Gość Profil usunięty]

a jeszcze taka sprawa: jak dlugie masz mocowanie to mocowanie do kosy?? bo mi przyslali takie dosc krotkie (ok 1,5 stalki) wiec obawiam sie ze to morze nie wytrzymac.

pozdrawiam

[Johnson 4]

Musisz bardziej objaśnić o co chodzi w pojęciu "mocowanie do kosy" i jaka to jest długość 1,5 stalki. Robiąc stół najazdowy nie musisz montować nic co będzie się opierać na bagnetach hederu. Taki stół trzyma się tylko po bokach - oczywiście blacha która stanowi to rzeczywiste przedłużenie stołu zachodzi na sam heder ale to ledwo 1 mm grubości za wiele nie trzyma sie na niej.

[Gość Profil usunięty]

o te mocowanie to jak masz ten wahacz czy inaczej wąs to od tego musi jeszcze odchodzic takie cos do kosy zeby napedzac kose. nie wiem jak to wytlumaczyc moze zrozumiesz sorrki. a do tego starego stolu to taki plaskownik od spodu damy ze on bedzie opieral sie czesciowo na kosie hederu plus mocowanie po bokach

[Johnson 4]

Chodzi chyba o głowkę kosy...

http://www.agrofarm.com.pl/sklep/?370,5083-02-00-101 to jest takie coś jak moje.

 

samą główkę kosy montuje się najpierw na - http://www.agrofarm.com.pl/sklep/?19,5083-02-00-102

 

Co do samej główki jeszcze to fakt te moje mają długość około 14 cm. Nie jest to wiele ale przymocowano to na wielu nitach. Na pewno ktoś musiał wyliczyć że wystarczy to więc bądźmy dobrej myśli

Jeżeli masz możliwość zobacz u kogoś jak jest zrobione w fabrycznych stołach mocowanie stołu na środku... a raczej jego brak.

[Gość Profil usunięty]

a widzisz bo nam facet wyslal tylko sama glowke i nie bylismy zbyt dobrej mysli bo taka krotka i tylko 5 otworow. a nie wiedzielismy ze jeszcze przychodzi ten grzbiet. a czy masz moze juz zamontowane to u siebie??