mantas

czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

Polecane posty

JPH2    25

Chyba bysio się rozleniwił i nie spełnia swego zadania,musisz obserwowac czy rzeczywiście nie reaguje ,bo to obskakiwanie się jałówek nawzajem to świadczy o tym że mają ruje i tu byk powinien być bardzo aktywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melon10641    1218

Koledzy mam do was pytanie może trochę nie na temat ale nie chcę zakładać nowego tematu a mam nadzieję że mi odpowiecie ;)

 

Czy w Polsce można legalne zastrzelić byka a potem go sprzedać? Jak tak to czy trzeba jakieś zaświadczenia/pozwolenia czy jakiś inny papier na to?

 

Skąd się wzięło moje pytanie? Już mówię. Otóż rozmawiałem z ojcem na temat bydła mięsnego i opowiadał mi jak ostatnio rozmawiał w Austrii ze znajomym rolnikiem który właśnie hoduje bydło mięsne na sprzedaż i trzyma je prawie cały czas na dworze. Miał byka zarodowego chyba Charolaise. Trzymał go przez pięć lat i postanowił go sprzedać bo za dużo sobie zaczął pozwalać a że miał coś koło 1300kg więc nawet nie próbowali go załadować tylko zastrzelili i dopiero na samochód.

Innego byka ( trochę mniejszego) ładowali na samochód miał ucho założone na noc jakoś linami go próbowali utrzymać szedł do pewnego momentu aż się zatrzymał ucho wyrwał no i wiadomo co dalej każdy spier**lal gdzie tylko mógł :lol: i też go zastrzelili.

 

U nas też się tak da? Bo jakoś sobie nie wyobrażam żeby ładować na w pół dzikiego byka na samochód który ma może 800-1000kg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19702

Kolego raczej bym tego nie próbował, po pierwsze zaraz doczepią się Ci z ochrony praw zwierząt, że to nie jest humanitarny sposób pozbawienia życia a po drugi to nie wiadomo czy jakakolwiek ubojnia odebrała by od Ciebie później takie zabite zwierze

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melon10641    1218

Nie no ja nie mówię, że będę to praktykował. Hodowlą bydła się nie zajmuję tak tylko pytam się z czystej ciekawości. Wiadomo, że nikt nie zrobi tego w lecie przy +30 i wiózł go z 200km ale zastanawia mnie co zrobić gdy załadunek zwierzęcia staje się niebezpieczny dla ludzi? Ktoś odpowie żeby trzymać do mniejszej wagi rozumiem ale co z zarodowymi?

 

Przepraszam, że wam się wciąłem tak w temat ale wiedzę że tu się fachowcy wypowiadają a zakładanie oddzielnego tematu uznałem za zaśmiecanie forum. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19702

Nie no ja nie mówię, że będę to praktykował. Hodowlą bydła się nie zajmuję tak tylko pytam się z czystej ciekawości. Wiadomo, że nikt nie zrobi tego w lecie przy +30 i wiózł go z 200km ale zastanawia mnie co zrobić gdy załadunek zwierzęcia staje się niebezpieczny dla ludzi? Ktoś odpowie żeby trzymać do mniejszej wagi rozumiem ale co z zarodowymi?

 

Przepraszam, że wam się wciąłem tak w temat ale wiedzę że tu się fachowcy wypowiadają a zakładanie oddzielnego tematu uznałem za zaśmiecanie forum. Pozdrawiam ;)

Kolego ja Cię popieram w 100% ale w naszym poje...ym kraju życie bydlaka jest ważniejsze o życia jego właściciela ;[ i chociaż byś głową w ur bił i tak tego nie zmienisz-niestety.............. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursuss    16

Dwa lata temu ładowaliśmy właśnie byka limousine miał prawie 5 lat i ważył ponad 1200 i przyjechał po niego handlarz z pomocnikiem...

Pomocnik skończył w szpitalu. Byk był wcześniej ładowany kilka razy na samochód bo jeździł do kilku stad i czasem wchodził bezproblemowo czasem dało mu się kilka centymetrów jakiegoś środka uspokajającego ale wtedy jakby czuł że coś się dzieje nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19702

Dwa lata temu ładowaliśmy właśnie byka limousine miał prawie 5 lat i ważył ponad 1200 i przyjechał po niego handlarz z pomocnikiem...

Pomocnik skończył w szpitalu. Byk był wcześniej ładowany kilka razy na samochód bo jeździł do kilku stad i czasem wchodził bezproblemowo czasem dało mu się kilka centymetrów jakiegoś środka uspokajającego ale wtedy jakby czuł że coś się dzieje nie tak...

Tak ale na rzeź jak ma jechać to zaraz by strasznie marudzili,że nie wolno bo ubój bo tamto czy siamto.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Jeżeli możesz melon10640 to wejdż na www.nto.pl i tam na dodatek w gazecie NTO Nysa -Prudnik Jest dzisiaj tam artykuł o weterynarzu,który usypia zwierzęta,strzelajac do nich nabojem usypiającym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinki2008    0

dlaczego wam tak nisko płacą za byki mi w tamtym roku za hf w wadze powyżej 700 kg zapłacili więcej niż 6 zł dodam tylko że oddaje prosto na ubojnie ( przyjeżdżają do domu sami ładują na samochód a nieraz się pomoże im znaczy się w załadowaniu byka na samochód wciągając go ciągnikiem na samochód )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROLNY    0

Mam pytanko do wszystkich którzy hodują cielaki na opasy a mianowicie mam zamiar kupna kilku cielaków i chciałbym się kogoś poradzić w tej sprawie, nie posiadam niestety kiszonki z kukurydzy ale mam sporo ziemniaków paszowych, owsa, jęczmienia , myślałem o dokupieniu odpadów marchwi i oczywiście paszy odpowiedniej do wieku cieląt, siana też do najbliższej zielonki by wystarczyło co o tym myślicie czy warto spróbować czy lepiej sobie nie zawracać głowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Spokojnie na tych paszach odchowasz cielaki, niektórzy mają tylko w okresie zimowym do dyspozycji siano i śrutę z mieszanki zbozowej,dokupują do tego koncentraty lub inne pasze a w okresie letnim dodatkowo mają jeszcze zielonki z traw i fajne opasy im rosną.Tylko wiadomo,że jak lichy cielak to choćbyś mannę z nieba mu podawał to i tak dobrej sztuki nie odchowasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROLNY    0

dzięki kolego..... a może wiesz gdzie mógłbym kupić cielaki w rozsądnej cenie myślałem o 7 do 10 sztuk. Bo ceny u nas "łódzkie" wysokie a może poczekać do końca marca może trochę stanieją

Edytowano przez ROLNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Ponoć w marcu lub kwietniu ma byc wiecej cieląt i taniej.Wejdż na strony w dziale BYDŁO i tam znajdziesz tematy gdzie kupić cielęta mięsne. Wejdź na allegro i wpisz- cielęta mięsne-, -simentaler-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROLNY    0

Tak właśnie myślę że na wiosnę powinna cena spaść a na allegro to już patrzyłem są dwie firmy troch cenowo wysoko ale "towarek na cały bazarek" może się do któregoś przejadę i coś się wybierze jest z czego......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutus44    5

cześć ROLNY-jeżeli masz ziemniaki to na pewno byki będą rosły,tylko nie za dużo ,szczególnie małym.Jestem takiego zdania,że jeśli ma się "odpady" nie tylko ziemniaki hodowla bykow ma sens.Sam tak robię.A jezeli masz robić kiszonkę z kukurydzy,kupe kosztów i roboty to mija się to z celem,szczególnie jeżeli nie masz doświadczenia.A i trzeba mieć cierpliwość ,żeby 2 lata czekać za wydanymi pieniędzmi i ewentualnymi zyskami.I na wakacje nie można jechać ;)

A cena za cielaki nie spadnie-towar deficytowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeterG14    115

Wiesz, niektórzy nie wyjeżdżają na wakacje nawet jeśli mogą. Sam miałem dylemat, ale ja nie lubię długich wyjazdów. Lubie wyjechać tak, że rano wyjeżdżam pod wieczór wracam i to mi wystarczy. Hodowla przez te 10 godz, wytrzyma a na wieczór daję tyle co po południu i wieczorem i jest ok. Więc jak ma się czas i zapał to nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROLNY    0

KOLEGO brutus44 te ziemniaki to myślę małym cielakom gotować myślałem o dokładaniu odpadów z marchwi może lepiej będzie im smakować a co do kukurydzy to masz racje nie mam doświadczenia więc szkoda zawracać sobie głowy i zdaje sobie sprawę że to spory koszt

 

PeterG14 Zapał i czas jest, doświadczenie też bo kiedyś już to robiłem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

nie trzeba ziemniaków gotować ,podaje się surowe.Jak masz możliwość to jedż i wybieraj na miejscu cielaki,bo na zdjęciach są super,a w realu to różnie bywa.Oprócz tych na allegro to cielęta sprzedają Koczynasz,Dobek ,Zodar -szukaj w google,gdzieś tam tu na forum piszą o nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROLNY    0

nie trzeba ziemniaków gotować ,podaje się surowe.Jak masz możliwość to jedż i wybieraj na miejscu cielaki,bo na zdjęciach są super,a w realu to różnie bywa.Oprócz tych na allegro to cielęta sprzedają Koczynasz,Dobek ,Zodar -szukaj w google,gdzieś tam tu na forum piszą o nich.

Tak ? nigdy nie dawałem małym cielakom surowych ziemniaków.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiersz    3

Witam ja tam daję surowe żiemniaki ale dopiero od 6 miesiecy i nie duze ilisci no i kronone muszą byc zdrowe i bez kiełków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
argoz    0

A mój sąsiad to dla cielaka odłączonego od krowy dawał krojone ziemniaki, oczywiście w granicach rozsądku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROLNY    0

Ja byłbym ostrożny z ziemniakami, takim małym to będę dawał coś lżej strawnego. Pasza sucha owszem a ziemniaki to raczej parowane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Rolny-miałam na myśli starsze cielaki, a tak w ogóle to już w wieku od 60 dnia życia można wprowadzać w żywieniu cieląt okopowe,zielonki, kiszonki bdb jakości zaczynając od 0,5kg/szt/dzień.Można od jeszcze mniejszej ilości.A dla pewności to z tymi ziemniakami zaczekaj aż skończą 5- 6 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj