tobago

Praca w niedzielę

Polecane posty

Gość   
Gość

Ja myśle , że to też zależy od województwa , bo w naszych rejonach praca niedzielna to jest w miare zauważanym zjawiskiem , rolnicy co maja więcej bydła muszą czasami poświęcic jakąś niedziele na robienie kiszonek , sam ostatnio w niedziele u wuja prasowałem i owijałem bele , bo w poniedziałek wujaszek musiał iść do pracy , a w sobote brał siano a my robiliśmy u siebie sianokiszonki , wiadomo jak nie ma innego wyjścia to i u nas orają i sieją w niedziele i jakoś gorszych plonów przez to nie mają , a nawet teraz w boże ciało przyuważyłem gościa jak pryskał kukurydze , i jakoś mu nie uschła :)

 

Masz rację w wielkopolsce to już z 30 lat wstecz widziałem jak orali czy siali w niedzielę u nas wtedy było to nie do pomyślenia teraz Ci bardziej nowocześni orzą i sieją w niedziele i im rośnie jak piszesz tyle że więcej od tych co nie sieją też nie mają ja twierdzę że niech każdy robi jak uważa ja nie mam kombajnu ale w niedzielę mało kiedy koszę po prostu uważam że jeden dzień wolnego mnie nie zbawi Niedziela to z reguły dzień kiedy cała rodzina może razem spokojnie usiąść wspólnie zjeść obiad porozmawiać w inne dni tygodnia żadko tak bywa trzeba po prostu umieć gospodarować czasem  wtedy żyje się o wiele lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

dla mnie niedziela to dzień jak co dzień :) tyle że odpuszczam sobie wywalanie obornika od trzody. A tak to jeść trzeba dać, jak żniwa trzeba kosić, jak sianokosy to trzeba zebrać. Jak nie ma co robić w niedziele to odpoczywam, a jak jest to trzeba robić. Ogólnie to zalecam świętoszkom zebranie siana w niedziele jak jest pogoda bo w poniedziałek może pływać oraz młócenie zboża bo w poniedziałek może przyjść gradobicie i lipa z plonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dla mnie niedziela to Święto pracy nie przerobisz ile by jej nie było wszystko polega na dobrej organizacji kto się nie wyrabia to tylko jego wina znajomy pojechał w niedzielę wozić siano bo na burzę się zanosiło udało mu się do wieczora wszystko zwiezć gdy już nadeszła burza był szczęśliwy pech chciał że piorun w stodołę uderzył i po sianie i po stodole także żadnych reguł niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Dla mnie niedziela to Święto pracy nie przerobisz ile by jej nie było wszystko polega na dobrej organizacji kto się nie wyrabia to tylko jego wina znajomy pojechał w niedzielę wozić siano bo na burzę się zanosiło udało mu się do wieczora wszystko zwiezć gdy już nadeszła burza był szczęśliwy pech chciał że piorun w stodołę uderzył i po sianie i po stodole także żadnych reguł niema

tak jak powiedziałeś zwykły pech, znam takich którzy w niedzielę nie pracowali poza obowiązkowymi i też przypadki losowe im się trafiały, czasami są takie dziwne lata gdzie czego się nie zrobiło w niedzielę to w tygodniu już się nie dało czyli np pada od poniedziałku do piątku, z dzień na przeschnięcie a w poniedziałek zapowiedź kolejnych opadów i co robisz w taki przypadku? wychodzę z założenia że zwolennicy wolnej niedzieli (jeśli ateiści lub przeciwnicy katolicyzmu to nie rozumiem jakim świętem jest dla nich niedziela) są katolikami więc najprościej może ja to przetłumaczę: plony są darem od Boga więc powinniśmy je szanować, jeśli ten dar marnotrawimy to nie jesteśmy ich warci, obrażamy Boga i mamy gdzieś jego dobroć. prosta logika.

kilka lat temu 95% sąsiadów z wioski nie ruszyło w pole w niedzielę bo święto, w tej chwili nawet jeden który się zarzekał (ze 2-3 lata wstecz) że w niedzielę pracował nie będzie bo niedziela jest do odpoczynku to w tej chwili jak zapowiadają deszcz to jedzie jako jeden z pierwszych. sam też oporów nie mam, bywało tak ze całe żniwo zrobiłem w dwie niedziele bo przez resztę tygodnia po prostu nie było możliwości

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

Jak to  się mawia: "Niedzielna praca, w gówno się obraca".  Że po gównie, najlepiej rośnie- to wie każdy   :)

Edytowano przez Stefano1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukaszPrzyby    21

Dokładnie Stefano. Ja na ten przykład w polu pracuje tylko w soboty i niedziele ponieważ charakter mojej pracy nie daje mi innej możliwości i jakoś wszystko rośnie i nie mam co narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja nie pracuję bo nie muszę jeden dzień mnie nie zbawi kto musi niech pracuje przecież nikt go z pola nie wygoni bogaci nie pracują


tak jak powiedziałeś zwykły pech, znam takich którzy w niedzielę nie pracowali poza obowiązkowymi i też przypadki losowe im się trafiały, czasami są takie dziwne lata gdzie czego się nie zrobiło w niedzielę to w tygodniu już się nie dało czyli np pada od poniedziałku do piątku, z dzień na przeschnięcie a w poniedziałek zapowiedź kolejnych opadów i co robisz w taki przypadku? wychodzę z założenia że zwolennicy wolnej niedzieli (jeśli ateiści lub przeciwnicy katolicyzmu to nie rozumiem jakim świętem jest dla nich niedziela) są katolikami więc najprościej może ja to przetłumaczę: plony są darem od Boga więc powinniśmy je szanować, jeśli ten dar marnotrawimy to nie jesteśmy ich warci, obrażamy Boga i mamy gdzieś jego dobroć. prosta logika.

kilka lat temu 95% sąsiadów z wioski nie ruszyło w pole w niedzielę bo święto, w tej chwili nawet jeden który się zarzekał (ze 2-3 lata wstecz) że w niedzielę pracował nie będzie bo niedziela jest do odpoczynku to w tej chwili jak zapowiadają deszcz to jedzie jako jeden z pierwszych. sam też oporów nie mam, bywało tak ze całe żniwo zrobiłem w dwie niedziele bo przez resztę tygodnia po prostu nie było możliwości

 

Masz rację więc jeśli Bóg dał żeby urosło to da i zebrać jak nie w poniedziałek to w inny dzień ja tam w prognozy pogody nie patrzę bo to się nie sprawdza jak pada w poniedziałek to zawsze co innego można robić jak pisałem trzeba umieć zarządzać czasem a nie że czas rządzi tobą no ale nie każdy to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

U nas byli tacy bambry co nawet w żniwa w niedziele nie kosili... Ale ja nie widze powodu aby w niedziele nie pracować mało ludzie musi wtedy pracować?, Sam często zasuwam ale głównie to przy pracach typu opryski, koszenie, siano czy naprawianie maszyn. Oczywiście w okolicy ludzie z pod byka patrzą ale się zbyt tym nie przejmuje, często jeżdżę do Wrocławia to tam w niedziele widok pługa czy siewników jest na porządku dziennym ale sprzęt z najwyższej półki więc byc może jakieś firmy albo bardzo duże gospodarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pewnie z czegoś ten sprzęt trzeba spłacićć każdy się jakoś ratuje 6 dni w tygodniu na pracę wystarczy jak ktoś musi pracować więcej powinien do lekarza iść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Ja nie pracuję bo nie muszę jeden dzień mnie nie zbawi kto musi niech pracuje przecież nikt go z pola nie wygoni bogaci nie pracują

 

Masz rację więc jeśli Bóg dał żeby urosło to da i zebrać jak nie w poniedziałek to w inny dzień ja tam w prognozy pogody nie patrzę bo to się nie sprawdza jak pada w poniedziałek to zawsze co innego można robić jak pisałem trzeba umieć zarządzać czasem a nie że czas rządzi tobą no ale nie każdy to potrafi

jak już tak się wgłębiasz i koniecznie chcesz utarczek na znajomość religii... Bóg nas również doświadcza by umacniać naszą wiarę.

znaczy się że jak ci zgnije na polu trawka to wierzysz dalej a nie odchodzisz od Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ale religia nie ma tu żadnego znaczenia widziałeś urzędnika co w niedzielę pracuje?A na zdrowy rozum urzędy powinny być czynne w niedzielę bo w końcu z naszych podatków im płacą więc Ci co pracują w inne dni mogliby swoje sprawy pozałatwiać :) ja nikogo nie krytykuję że pracuje w niedzielę tylko śmiszy mnie że jedni się tłumaczą że pracują bo mają duże gospodarstwo albo wydajny drogi sprzęt i musi się spłcić :lol: ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Część wypowiadających mówi aby nie pracować i zapewne dużą część tych ludzi niedzielę spędza w marketach handlowych, galeriach itp., Ja uważam że w niedzielę to powinny być tylko czynne kawiarnie, kina itp. .


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2261

Ale religia nie ma tu żadnego znaczenia widziałeś urzędnika co w niedzielę pracuje?A na zdrowy rozum urzędy powinny być czynne w niedzielę bo w końcu z naszych podatków im płacą więc Ci co pracują w inne dni mogliby swoje sprawy pozałatwiać :) ja nikogo nie krytykuję że pracuje w niedzielę tylko śmiszy mnie że jedni się tłumaczą że pracują bo mają duże gospodarstwo albo wydajny drogi sprzęt i musi się spłcić :lol: ;)

 

Widać mało wiesz o takiej pogodzie jaka jest teraz. Teraz kombajn typu TC5070 czy Tucano 320 to jest za mało na 150ha przy pogodzie w której każdy dzień się liczy dla prawdziwego rolnika który chce zebrać pszenicę jakościową. Co Ty możesz wiedzieć o stracie plonu rapsu przez grad który był prowadzony intensywnie na plon 4-5t/ha? Zapewne nic.

Spłacić sprzęt? Chyba chciałeś powiedziec rodzine utrzymać, której kościół za Cb nie utrzyma  ;)

 

Pracuje w dużej firmie prywatnej, gdzie ide w niedziele za 200% stawki, bo to lepsze niz siedzenie pod sklepem z piwem czy winem  ;)

W żniwa także bd mieć głęboko w d*pie wszystkich tych którzy bd coś tam szemrać pod nosem, że w polu zamiast na tace dawać  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1537

powiem tak, już od kilku lat kosimy zboża w niedzielę, w mojej okolicy kombajny wychodzą właśnie tak po sumie :D rano idzie się do kościoła, później obrządki, oc no i kosimy. W tamtym roku jakbyśmy nie kosili w niedzielę to nie zdążylibyśmy wykosić do deszczy, a tak 2 niedziele się młóciło a trzecią naprawiało Bizona i traktor :D Co do belowania, siania, siana, orki itp to nie widać żeby ktoś to robił. Tylko ludzie koszą. 

Jest jeden gospodarz że sieje, orze itd w niedziele ale to tylko jeden.

 

PS. aa no i oczywiście sadownicy pryskają na okrągło, niedziela czy nie niedziela 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafar191    8

Witam. U mnie podobnie jak u większości, zwierzęta nakarmić trzeba a reszta prac jest uzależniona od pogody. Żniwa czy nawet czasami wykopki jeśli jest pogoda w tygodniu to niedziela jest do odpoczynku. Czasami się zdarza że cały tydzień pada a weekend nie to trzeba co swoje z pola zabierać żeby nie zostało. Ale staramy się unikać pracy w niedzielę i święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Widać mało wiesz o takiej pogodzie jaka jest teraz. Teraz kombajn typu TC5070 czy Tucano 320 to jest za mało na 150ha przy pogodzie w której każdy dzień się liczy dla prawdziwego rolnika który chce zebrać pszenicę jakościową. Co Ty możesz wiedzieć o stracie plonu rapsu przez grad który był prowadzony intensywnie na plon 4-5t/ha? Zapewne nic.

Spłacić sprzęt? Chyba chciałeś powiedziec rodzine utrzymać, której kościół za Cb nie utrzyma  ;)

 

Pracuje w dużej firmie prywatnej, gdzie ide w niedziele za 200% stawki, bo to lepsze niz siedzenie pod sklepem z piwem czy winem  ;)

W żniwa także bd mieć głęboko w d*pie wszystkich tych którzy bd coś tam szemrać pod nosem, że w polu zamiast na tace dawać  :)

 

Tucano na 150 ha to nie ma co robić tyle to dobry Bizon wymłóci  ja nie mówię że nie należy pracować w niedzielę od gradu to są ubezpieczenia jak byś chciał widzieć oprócz picia piwa są inne przyjemności a koś sobie 24 godziny na dobę jak Ci to do szczęścia potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1537

taa ja w tamtym roku 60ha swojego i na usłudze ze 20 Bizonem kosiłem ponad 2 tyg... a przez te 17dni padało może ze 2 dni także non stop żniwa. Jeśli masz 150ha i wszystko zboża bez rzepaku itp to ciężko jest Tucancem obskoczyć szybko te 150 ha, jeszcze jak pola porozrzucane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3048

jak sie 6 dni w tygodniu po 15 godzin pracuje to w niedziele sie lezy bykiem -ja taka metode stosuje , choc czasami sie zdarzy w sianokosy czy zniwa  ale to tylko wyjatek, opryski, orka naprawy w niedziele- jeszcze do reszty nie zglupialem od tego dobrobytu i tak w koncu zostawie po sobie pole 1m na 2 ...

nie wiem czy wiecie, ale juz pare lat temu zmienil sie katechizm kosciola katolickiego i w niedziele nalezy powstrzymywac sie tylko od pracy NIEKONIECZNEJ -a to sobie moze rozwazyc kazdy w swoim sumieniu, zlikwidowano wszystkie swieta w srodku tygodnia i drugie dni swiat wielkanocnych i bozego narodzenia juz nie sa swietami koscielnymi, ksiadz na kazaniach wat tego nie uswiadomil, widac z watykanu daleka droga-szczegolnie do polski.


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

tylko właśnie zależy kto jaką pracę uważa za konieczną, jedni za konieczne uznają tylko podsunąć jeść zwierzętom i wydoić krowy a drudzy za konieczne uważają jakieś pierdoły które można i tydzień odłożyć- ja osobiście nie pozwolę żeby mi pogoda plon zniszczyła ale nadgorliwy w niedzielę nie jestem, poza tym traktuję niedzielę jako jedyny dzień kiedy można w końcu odespać imprezy z tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgroKolo    3

u mnie to zależy ale jak na przykład siano lezy a za oknem 30 st a w niedziele a w  pogodzie mowia ze  jutro ma lac to sprawa wiadoma.Iść do kosciółka a po sumie gdzis o 14 wolamy wójków, krata piwa B)  i ogien z sianem. To samo że zniwami al bo ze słomą.No ale wyżucać gnój w niedziele albo orka  to gruba przesada.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sxAnia    33

Zdarza mi się czasem  w niedzielę wyjechać z opryskiem, nawet się orało i siało w niedzielę. O żniwach nawet nie wspominam bo to oczywiste, że się kosi jak jest pogoda. W tamtym roku w okolicy niedzielami kopali ziemniaki, wycinali kapustę i robili kiszonkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9235

O powstrzymaniu się od pracy NIEKONIECZNEJ to mówił już mój dziadek 30 lat temu, tylko nie było to pisane wprost. Dziadek był w tzw III zakonie św Franciszka (zakon świecki) i bardzo dosłownie traktował wszelkie zakazy i nakazy kościelne. A jednak w niedzielę szedł do żniwa, siano zwoził jak nie było pogody żeby ratować co się dało.  Bo , jak mawiał mój proboszcz - chleb jest w życiu najważniejszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sybiuszek24    21

Każda praca jeżeli chodzi o rolnictwo w niedziele ale musowa taka jak żniwa,sianokosy czy obchód zwierząt jest jak dla mnie norma,ale niedzielną msze trza odbębnić tak u mnie jest.Msza i można robić ale nie jak w tyg tylko najpotrzebniejsze rzeczy,a orka siew itp napewno poczekają bo jest na to długi okres.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez LubieTosty
      witam mam 25lat szukam dorywczej pracy na gospodarstwie okolice Włoszczowy świętokrzyskie  posiadam prawo jazdy B, B+E, T mam duże doświadczenie prowadzeniu maszyn rolniczych prac dorywcza na codzien pracuje ale po pracy mogę przyjechać na gospodarstwo  pracuje po 8H
      proszę pisać w prywatnych wiadomościach lub na
      email Damianskoda2@gmail.com
    • Przez Shiroic
      Dzień dobry
      Jestem studentką trzeciego roku na UP w lublinie na kierunku ZiIP i byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie poniższej ankiety potrzebnej mi do napisania pracy inżynierskiej.
      https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScjWknil8NkPIaEzWJBqfPwa6OYgeDiOvLFyY12w7_f0RA0sw/viewform?usp=sf_link
       
    • Przez rolnikk70
      Witam chciałbym podjąć się pracy jako traktorzysta i operator maszyn rolniczych. Posiadam prawo jazdy B, B+E, T. Uprawnienia na kombajn zbożowy i slecjalistyczy, sieczkarnie, ładowarki teleskopowe i widlaki. Doświadczenie posiadam ponieważ posiadam gospodarstwo i skończone technikum rolnicze. Chciałbym się dowiedzieć jakie są stosowane stawki godzinowe na te stanowiska. Jeśli ktoś szuka bądź zna kogoś kto potrzebuje takiego pracownika prosze pisać. Pozdrawiam :)
    • Przez MartiuszTymon
      Witam. Prasa krone Comprima. Ktos wie w czym jest problem?


    • Przez lukasz2207
      Mam problem z john deerem 1065 kombajn jest słaby brak mu mocy nierówno pracuje a po odpaleniu nawet dymka nie pusci sprawdzona została pompa paliwowa, pompka zasilająca jest nowa, pompka elektryczna działa, przewody zostały sprawdzone sa drożne, filter paliwowy jest nowy, ten zbiorniczek który odpowiada za przelew działa prawidłowo bo na przelew idzie paliwo chociaż według mnie bardzo mało tego paliwa idzie przelewem ma ktoś  jakiś pomysł jeszcze dlaczego dostaje za mało paliwa? PS wiem ze były podobne tematy ale tam nie ma odpowiedzi na mój problem 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj