MF 590 problem z silnikiem ??

[krzysztofcvb 1]

Dziś po południe spotakała mnie miła niespodzianka mf nie chciał zakrecić rozrusznikim, a dodam że rozrusznik jest nowy (szybko obrotowy ) kilka dni temu kupiony. Chciałem zapalić na zaciąg drugim ciągnikiem a tu nic koła jakby kręciły się do tyłu, strasznie szarpał a silnik brak reakcji więc odpusciłem i odstawiłem mf na podwórko i nie wiem co dalej robić. Co sie mogło zepsuć a i dodam że wcześniej miałem podobne sytuacje tyle że to podczas orki, jak zgasiłem ciągnik to podbnie się zachowywał rozrusznik nic nie krecił ale postał z 15 min (ostygł) i zapalił bez problemu teraz na zimnym silniku nie kreci.

To jest problem z silnkiem jak myślicie ??

[dawid464 24]

no to moze zatarty szukuje się remont

[jonkszi 66]

to że podczas orki grzał się rozrusznik to wina tulei w rozruszniku ja tak miałem jak opisujesz(w mtz) a co do reszty to spróbuj raz jeszcze na zaciąg a jak nie to rozpołów i zobacz co tam się dzieje a jak tam nie to niestety silnik do remontu

[krzysztofcvb 1]

Narazie nie będe ciągać bo dopiero co c330m z remontu odebrałem i docieram. Do remontu przymierzałem się już kilka dni temu ale nie chciałem bo robota w polu bronownie, sianie itp. MF ma juz z 10 tys mtg wiec remont się by przydał. Dodam że ciągnik jeszcze dziś normalnie pracował bez zastrzeżeń, jedna tuleja jest pęknieta to widzałem wczesniej aha co do zatarcia to wątpie bo olej dziś dolewałem przed zapaleniem.

[pawel885 2279]

A jaką masz skrzynię? Zwyką czy multipower?

[krzysztofcvb 1]

Zwykłą 8+2, biegi ładnie wchodzą na początku podejrzewałem właśnie skrzynie ale to zapewne problem jest z silnikiem.

Edytowano Kwiecień 19, 2013 przez krzysztofcvb

[kris14 267]

Wiesz, mi ciągnik się zatarł zaraz po dolaniu oleju więc tu nie ma reguły może być np płyn/woda w oleju i już się może zatrzeć na panewkach.

[mtracz 76]

Mogło go przyłapać, ale jeśli silnik w ogóle się nie zakręcił to możesz mieć wodę na tłoku i wałem nie przekręcisz.

Wody-płynu z chłodnicy nie ubyło.

Spróbuj zakręcić silnikiem w drugą stronę.

[krzysztofcvb 1]

Przez noc zastanawiałem co się stało i doszedłem do tego że jedank mógł sie zatrzeć tak jak piszecie. Olej w chłodnicy często miałem a silnik po zimie pierwszy raz odpalany i ten stary olej mógł pozatykąć chłodzenie, woda nie była rozgrzna na tyle aby rozpuścić ten olej. W chłodnicy mam wode bo szkoda nalewać plynu jak olej się przedostaje.

Wodę z chłodnicy na noc spuściłem więc nie sprawdzę czy był jakis ubytek.

Edytowano Kwiecień 20, 2013 przez krzysztofcvb

[krzysztofcvb 1]

Mechanicy w okolicy nie mają czasu na naprawę silnika a ciągnik stoi więc zastanawiałem się nad kupnem całego silnika , ale czy jest sens. Silnik ma przebieg około 10tys mtg (lub więcej bo licznik staną) naprawa silnika zapewne 5-7 tys. Mechanik jak oglądał ciągnik to powiedział że największy problem to będzie z olejem w chłodnicy, postraszy mnie że silnik może być do wymiany.

Czy silnik z kombajnów nadadzą się do ciągnika mowa o silnikach perkinsach 4cyl ??

Silniki z massey'a 690, 3060, 390 są identyczne do tego co posiadam (A4.248 75km ) ??

Edytowano Maj 4, 2013 przez krzysztofcvb

[akmaly 707]

Silnik z 390 nie jest identyczny ale bardzo podobny, jakbyś cały wymieniał to powinien pasować. Są to co prawda silniki Perkinsa A4.248 ale maja trochę różnic. Nie wiem czemu się boisz naprawy takiego silnika, cena naprawy to ok 4 no może do 5 tys zł. Są firmy które naprawiąją same silniki, dostarczasz i odbierasz zrobiony więc dobrze poszukaj.

[krzysztofcvb 1]

Wiem że są firmy które naprawiają silniki z c330m kilka miesięcy temu odbierałem silnik z naprawy. Silnik był naprawiany w Zwoleniu. Za silnika perkinsa liczą sobie jak dla mnie troszkę za dużo kasy hmm a dodam że za naprawę silnika MF 595 (w zwoleniu) liczą sobie aż 12tys, wiem o tym że silnik z 595 jest mało spotykany zapewne dlatego taka cena.

 

Nie wiem czemu się boisz naprawy takiego silnika, cena naprawy to ok 4 no może do 5 tys zł. Są firmy które naprawiąją same silniki, dostarczasz i odbierasz zrobiony więc dobrze poszukaj.

 

Lawetą cały ciągnik mam zamiar zawieść do mechanika i w tedy się okażę czy naprawa silnika czy zakup drugiego silnik, tylko czekam aż mechanik upora się z naprawą ciągników bo hangar ma zajęty.

[pawel885 2279]

Ja na Twoim miejscu rozebrał bym sam, blok dał do jakiegoś zakładu - zrobią szlif wału, osiowanie, zmienią tuleje, wałek rozrządu itp a Tobie zostanie tylko poskładać. Może w 2tys się wyrobisz plus części. Twój mechanik sam tego nie zrobi podejrzewam tylko też gdzieś zawiezie i skasuje za rozłożenie i złożenie z 1.5tys

[akmaly 707]

Jeśli się na tym bardzo nie zna to niech dopłaci te 2 tyś i cieszy się dobrze zrobionym silnikiem. Przy składaniu jakiejś filozofi nie ma ale i tak można coś zrobic nie tak. W Zwoleniu raczej dobrze robili ale co oni chcę za 12 tys naprawiać w 595, przecież tam cudów nie ma tylko silnik Perkinsa A4.318 do którego części ze złota czy platyny nikt nie montuje:) Napewno części są droższe, ponieważ nie ma odpowiednika polskiego ale bez przesady. Znajomy woził silnik z kombajnu Volvo a był tam Perkins 4 cylindrowy (ale nie wiedział sam jaki dokładnie) do Janowa Lubelskiego i ponoć zapłacił 4 tys.