oaxis3333

Ustalono budżet na lata 2014-2020

Polecane posty

MIKOLAJ276    106

na dobrej ziemi to ma szanse ale jak ziemia jest 4,5,6 klasy to szału nie ma

z mleka jest stały i pewny dochód a z plonami to róznie bywa


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

Po co te nerwy! Każdy ma prawo do własnego zdania, choć byśmy się tu pozabijali to wpływu na to co będzie nikt z nas nie ma.

Wiadomo że życie nie jest tylko czarne czy tylko białe ale jest też mnóstwo odcieni szarości.

Tak jest też z gospodarstwami i rolnikami na moim terenie ten co ma 200ha jest nazywany średniakiem bo wielkoobszarowcy zaczynają sie u nas od 1000ha. Małe gospodarstwa są od 20ha w wzwyż, te poniżej to plankton . Rozumiem że w innych regionach ten mały 20ha może być wielkoobszarowcem.

Zdaje sobie sprawę że niektórzy z 15ha przy specjalistycznej produkcji (np warzywa itp) mogą wyciągnąć więcej niż ja z tych moich 200ha zbóż, rzepaku i strączkowych.

Są też gospodarstwa mniejsze ale z hodowlą i też sobie nieźle radzą.

Ale ja mam na myśli typowych pobieraczy zasiłku socjalnego czyli pseudorolników którzy próbują wcisnąć ciemnotę że z kilku ha tylko produkcji polowej zbóż są wstanie utrzymać siebie i rodzinę. Bzdura totalna i należy to ograniczyć i przestać nazywać ich rolnikami a ich działki gospodarstwami

 

Nie można było tak od razu? Wcześniej napisałeś że zabrać dofinansowania gospodarstwom do 20ha - tutaj będą zarówno gospodarstwa dobrze prosperujące jak i obiboki. W większości kraju 20ha to średnie gospodarstwo. U mnie max wynosi ok 60ha, dwóch ma po 40ha i jest kilku po 30ha i to w promieniu 10km.

 

Moje zdanie jest takie: ten kto orze niech dopłatę bierze a najlepiej 0 dopłat w całej UE, PROW dla rolnika i po krzyku.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2199

No właśnie o tym mówie dobrze byłoby żeby ten kto orze czy kosi brał dopłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

koma666 nie zaczynaj, @west sprecyzował i już jest jasne że nie miał nic nikczemnego na myśli. Teraz Ty będziesz faworyzował grupę do której przynależysz? Jeśli coś ma być to niech będzie po równo, choć i tak mali są na lepszej pozycji pod względem dopłat. Nie zapominaj że modulacja ich nie objęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

Tylko każdy mały wolałby mieć 50 czy 100ha i pracować na nich bez dopłat niż mieć 10 ha i kombinować. Modulacja to ledwo 10% kwoty. Jak dużemu zabierzesz 30 tys z 300tys dopłaty to nie wpłynie to na jego funkcjonowanie, standardu życia mu nie obniżysz. Mały nadal ma mało a duży nadal dużo. W teorii mały faworyzowany z każdej strony, w praktyce nikt małym nie chce być.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Czy ja mówię, że rzeczywistość jest inna? Zgadza się praktyka i teoria właśnie tak wygląda. Ale gdy się dowiedziałem że modulacja mnie dotyczy (wtedy jeszcze nie można było rozpisać gospodarstwa wynikało to z zobowiązania wobec ARiMR) i policzyłem ile to kasy to myślałem że mnie szlak jasny trafi, krew nagła zaleje.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek5672    53

@west więc nie mów już żeby małym gospodarstwom zabrać dopłaty. Dużo jest gospodarstw Gdy zaczęły się dopłaty zaczęli coś robić w swoich zagrodach brać kredyty na modernizację nowy sprzęt a teraz z dopłat co mogą to spłacają więc gdyby zabrali dopłaty małym gospodarstwom był by to ich koniec ... U mnie jest to bardzo zauważalne takie postępowanie więc tak jak mówię zabranie dopłat gospodarstwom poniżej 20ha= koniec!


"Zetor Team" :)
Pozdrawiam :)
Zapraszam Do galerii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Jak na razie to dopłaty są na korzyść małych, nie sięga ich modulacja, a prow był dla każdego przecież. Mali już zapomnieli jak brali po 5tys przez kilka lat na "niskotowarówki" ? Wtedy jakoś nie przeszkadzało im że są mali :) sprzedał starą 60-tkę, kupił 5lat nowszą a za resztę kasy w chałupę wsadził. Znam kilka osób co z tego korzystali i zero rozwoju wynikło z tych pieniędzy. Także kombinatorzy są wszędzie, nie ważne czy ma 5 czy 500ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radan    28

Zgadza się. U dziadków ziemia leży i nikt nie obrabia, cała wieś odłogiem leży. Miałem gospodarstwo przejąć ale inwestycja w rekultywację ziemii i ewentualne dokupienie to mało prawdopodobny zysk, a napewno nie przez kilka lat. Ale na szczęście wykorzystałem okazję której bardzo się bałem ale ogólnie się opłaciła. Kredyty kredytami ale karuzela się kręci. Wynik finansowy dodatni.

A u dziadka bez zmian. Podobno sprzedać chce te swoje ha ale kto to kupi to nie wiem. Ja bym napewno nie kupił.

 

A co do obniżki 10% to powiem tak. Dopłat mam sporo więc mi to bardzo nie na rękę. Te 10% to moje roczne 30% wydatków na zakup paliwa. Kredyt jest tak ustawiony że poza wszystkimi wydatkami zostaje mi niewiele w kieszeni. Mam krótki termin spłaty. Sam tak chciałem. Gdyby dopłaty spadły o 20% to w moim przypadku "d*pa zimna".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

jaka klasa ziemii ile ha i po ile za ha do sprzedania u twojego dziadka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    885

Jak na razie to dopłaty są na korzyść małych, nie sięga ich modulacja, a prow był dla każdego przecież. Mali już zapomnieli jak brali po 5tys przez kilka lat na "niskotowarówki" ? Wtedy jakoś nie przeszkadzało im że są mali :) sprzedał starą 60-tkę, kupił 5lat nowszą a za resztę kasy w chałupę wsadził. Znam kilka osób co z tego korzystali i zero rozwoju wynikło z tych pieniędzy. Także kombinatorzy są wszędzie, nie ważne czy ma 5 czy 500ha

 

PROW dla każdego? Jak sie nie mylę to żeby skorzystac z tego programu trzeba miec gospodarstwo o powierzchni większej lub równej średniej wojewódzkiej, więc jak taki mały ma 12 ha a średnia wojewódzka u niego wynosi 20 ha to raczej nie bardzo. A dokupując ziemii, musisz sie zadłużyć, potem na nowy sprzęt takich gospodarstw bez zaciągania kredytu raczej nie stać. Niby dla wszystkich a tak naprawde tylko dla wybranych


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

PROW to szereg działań nie tylko MR gdzie trzeba było posiadać średnią a przy kupnie na zwrot to pierwsze słyszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radan    28

jaka klasa ziemii ile ha i po ile za ha do sprzedania u twojego dziadka ?

 

Około 18ha. IV V i VI. Mazowieckie. Pow ciechanowski. Cenę podam jak się dowiem.

Ale dla zainteresowania podam że działki graniczą z byłym PGR-em który wg pogłosek ma być na sprzedaż niebawem (około 200ha). Właśność jakiejś spółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Żeście sie Panowie pożarli jak nie wiem, pytanie po co? Jak nie będziemy działać wspólnie i garnąć na jedną kupkę, to Ci na górze będą mieli usmiechy od ucha do ucha zacierając ręce na kase którą niejeden z nas by chętnie przyjął pod inwestycję. Bo tak samo jak Ty @west masz prawo zmienić swój 20-letni traktor na nowszy, tak i ja mam prawo w miejsce ponad 50cio i prawie 30to letniej C330 kupić mocniejszy ciągnik do roboty w polu (i wcale nie rzucam sie na nówki). Tylko jeśli mając 19 ha (w tym troche ponad 7 swoich reszta z dzierżawy) chcesz inwestować w sprzęt czy pola to nie dasz rady bez dotacji i programów. Każdy zaczynał od zera, tak Ty, jak i inni użytkownicy i ja też bede za jakiś czas zaczynał i nie jest mi miła perspektywa w której odbiera się małym rolnikom wszelką pomoc. Wiem że sprostowałeś swoje wypowiedzi, wierz mi że mnie także wkurzają "rolnicy" którzy nie znają nawet położenia swoich działek, ale nie da się wyplenić tylko tych jednych. Metoda jest prosta - albo zaszkodzisz wszystkim albo żadnemu. A żeby to naprawdę dobrze kontrolować kto jak inwestuje dotacje i programy, to naprawdę potrzeba jeszcze większej masy biurokracji i kontroli, co nawet tym dużym dałoby się we znaki.

Tak to już jest w tym kraju (za granicą pewnie też), że jedni trzymają ugory lub TUZ-y tylko pod dotacje i blokują dostęp do ziemi, inni wydzierżawią ale dotacje biorą dla siebie (co jest dzierżawą praktycznie nieopłacalną) a jeszcze inni na samym początku UE w Polsce kupowali sobie działki rolne na rok lub dwa żeby dostać rentę strukturalną. Jedni się dzięki rolnikom i dotacjom przeznaczonym dla nich wzbogacają, reszta wiesza na nas psy bo "mamy sie tak dobrze a ciągle nam źle". Dlatego nie powinno sie liczyć czy ktoś ma 15, 40, 100, 150 czy 500 ha, jesteś rolnikiem - stań obok tego maluczkiego jak i obok potentata i razem zacznijcie walczyć o lepsze jutro. Bo w Polsce naprawdę mamy potencjał, nasze produkty są wysokiej jakości (zwłaszcza smakowej), a rynek wschodni i dalekowschodni wchłonie wszystko co wyprodukujemy, trzeba tylko umieć upomnieć się u panów z Wiejskiej by zamiast rozdrabniać się nad transwestytami i marihuaną zaczęli działać w naszej sprawie. A nigdy nam się to nie uda, jeśli będziemy sobie skakać do gardeł.

Edytowano przez lukasz222
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

no wiesz kolego ale z tym sie zgodzisz że takich co mają renty i 1 ha pola i 70 lat to ci nie sprzedadzą tylko biorą dopłaty a ktos robi bez albo mieszka w bloku i nawet niewie gdzie ma pola a dopłaty ma ale ktoryś raz powtarzam doplaty powiny być od 5 ha zależy od rejony polski bo okolo 35 procent to wlasnie tacy co biora doplaty a nie robia nic lub doplata kto pracuje na polu ten dostaje dopłate lub wykazuje faktórki ale to idzie podrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Dlaczego masz pretensje do czyjejś własności? Mam pole i mogę robić z nim co mi się podoba np ugorować aż do śmierci - nikt mi tego nie zabroni. Nie mierz innych swoją miarką. Mało Ci ziemi? Mogę Ci sprzedać 100ha za 100tys/ha (cena "rynkowo-spekulacyjna" :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

biore ale te 100ha ale od ceny o jedno zero mniej a ty bys robił na takim układzie ktoś dopłate i zaplaci podatku 140 zl do ha a reszta dla niego lepjej kupić i splacac np kredyt nisz ktos ma na tobie zarabiać ale nie po takiej cenie jak ty napisales bo to jest juz wedlug mnie mało oplacalne jak koniec swiata bedzie bo bedzie czrny papiesz bez obrazy dla inych ludzi

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Tak zgadzam sie z tym, właśnie też o tym pisałem wyżej. Ale z tym 5 ha byłbym ostrożny. Niejeden np. przy wschodniej granicy może wieść życie na skraju nędzy obrabiając 4,5 ha i utrzymując z nich rodzinę. Biorąc pod uwagę że nie jest się zamożnym (a ziemia to towar prawie że luksusowy) i nie jest w stanie wyrwać więcej gruntu, to zabranie mu dopłat jest dla niego jak wyrok. Żeby kontrolować wszystkich cwanych zarobkowiczów trzeba by było wprowadzić nowe wymogi dotyczące wniosków, sprawdzać od kiedy delikwent posiada ziemie rolną, co na niej robi, itd. To byłoby bardzo kłopotliwe zwłaszcza dla nas. A i tak mega cwaniaki obeszliby to pewnie od strony ekologii (bo ostatnio to bardzo modne) i "finansowane nieużytki" byłyby dalej rozsiane po kraju. To temat bardzo złożony, a trzeba jeszcze pamiętać, że niejeden kombinator ma wtyki które uniemożliwią wprowadzenie odpowiednich regulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jak wcześniej juz napisałem zaleznie od regionu polski i tacy mali powini miec wydaje mi sie lepszy dostep do prow ale tego nikt juz znas nie zrobi tuska pod mur z kalemba worki na glowy i jazda z nimi w jakies zbjorniki z gnojowicą hehe jedna chwila zaraz obudzi sie ktoś kto ma 200ha i mnie tu wyzwie kto ma dostaci dopłaty

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

biore ale te 100ha ale od ceny o jedno zero mniej a ty bys robił na takim układzie ktoś dopłate i zaplaci podatku 140 zl do ha a reszta dla niego lepjej kupić i splacac np kredyt nisz ktos ma na tobie zarabiać ale nie po takiej cenie jak ty napisales bo to jest juz wedlug mnie mało oplacalne jak koniec swiata bedzie bo bedzie czrny papiesz bez obrazy dla inych ludzi

 

Za 10tys/ha to ja mogę od Ciebie kupić. Nie sprzedasz? To teraz użyję Twojego języka - Trzyma taki ziemię i nie da się (ostatnio modne słowo :) ) "rozwijać" innym.

Edytowano przez maniek33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ja sam chce kupić zrobić zakup ale nawet po 20 tys za ha nie ma chentnych bo doplaty woli taka osba brać a jak sie pojawi jakiś skrawek ziemi malo spotykane to zaraz znika ale kupją ci co mają juz dzierzawe

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Maniek - czemu chcesz zabierać tym małym? Za wikipedią - "2006 W czerwcu - zaproponowano ustalenie limitu dopłat na 300 tys. euro rocznie, na czym stracić mogło tylko 2 tys. najbogatszych właścicieli latyfundiów. Projekt upadł." Nie lepiej iść tą drogą zamiast według twego pomysłu wyrzucić tych małych? Tym sposobem na pewno więcej kasy zostałoby do podziału dla innych A cwaniactwa nie wyplenisz - to jak walka z chwastami bez pomocy oprysków Zawsze jakaś luka czy obejście się znajdzie Trzeba się z tym pogodzić i już Swego czasu zorientowani budowali z dotacji unijnych pseudopensjonaty , sadzili orzechy , teraz jabłonie a potem znowu znajdą inny sposób na dojenie nas wszystkich Niestety nie ma sposobu aby tego uniknąć chyba że zamknąć kiesę z dopłatami dla wszystkich bez wyjątku ale to spowodowałoby wzrost cen płodów rolnych produkowanych w UE, w efekcie miastowi wyszliby na ulice i Bruksela z pistoletem pod ścianą zezwoliłaby na import tańszej żywności aby uniknąć zamieszek Niestety wtedy rolnictwo w całej UE dostałoby mocno po d... Interesuje cię taki scenariusz bo kilkanaście procent budżetu z dopłat trafia do ludzi którym się to nie należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

maroon a w sumje to byl by wreszcie sposób na to żeby ludzie zobaczyli co sie dzieje w kraju i całej uni i protyesty były by nie regionalne w unijne wiesz i tu dalej schody co z tymi co niemoga kupić ziemi a mają te średnie regionalne w podkarpackim chyba nawet jest 4 .54 jak sie nie myle co inego jak kiedyś panistwo dalo ci robote w miastach to pola mozna było zbierac a teraz klapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Ludzie ale wy macie problemy. 1 Modulacja dotyczy tylko płatności "krajowych". Ponieważ w nowej perspektywie finansowej wszystkie kraje członkowskie nie będą mogły dopłacać z własnego budżetu do rolnictwa nie będzie też modulacji... 2 Żeby utrzymać dopłaty na obecnym poziomie trzeba przesunąć 25% z PROWu także na "modernizację gospodarstw" mogą liczyć tylko szczęśliwcy... 3 Dopłaty zgodnie z prawem należą się temu który rzeczywiście uprawia ziemię a nie właścicielowi. Jeśli godzicie się na ustne umowy dzierżawy w zamian za dopłaty to już wasz problem...

Maniek jak ty chcesz za 20tys hektar ziemi kupić to się nie dziw, że nikt Ci nie chce sprzedać... U nas te prężnie rozwijające się gospodarstwa(50-100ha) już dawno wywindowały cenę do 30tys za III IV klasę ziemi....

Tak na marginesie mam 13ha własnej ziemi i bez problemu z tego utrzymuję żonę i dziecko. Starcza jeszcze na inwestycje w gospodarstwo, dom, czy wakacje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez odrion
      Panowie i być może Panie. 
      W temacie nowych dopłat wszystko już jest jasne. Wystarczy przejrzeć 1200 stron WPR. To wszystko jest dostępne i każdy może sobie sprawdzić. Mi też nie chce się pisać za dużo bo po pierwsze każdy ma inną sytuację a po drugie zaraz to zginie w tym temacie. Proponuję założyć nowy temat o dopłatach i tam chętnie odpowiem na pytania. 
      Ale jedna rzecz warto tutaj napisać. DkR7 która wprowadza wymóg 3 roślin od 10ha na 2023 jest zawieszona, więc mamy tak nietypowy rok że można siać i 100% 1 rosliny. 
      Dla przypomnienia DKR to coś co jest obowiązkowe i w kolejnych latach (od 2024 ) bez spełnienia wszystkich DKR będzie zero dopłat. 
      Na 2023 zawieszono DKR 7 i 8, a więc zmianowanie, dywersyfikacje oraz tzw. ugorowanie. Wymagana jest pokrywa roślinna na 80% GO. 
      Zróżnicowana struktura upraw to ekoschemat i to dość nisko wyceniany (ok 300 zl). Ten ekoschemat to porażka, bo jare i ozime to 1 roślina, rzepak i zboża są w 1 grupie i nie mogą przekroczyć 65%. Dodatkowo wymóg bobowatych. Zresztą tutaj wyciąg z WPR dotyczący tego ekoschematu. Ekoschemat to jest coś dodatkowego i nie ma wpływu na pozostałe dopłaty.  DKR muszą być spełnione a ekoschemat może być spełniony. 
      Podsumowując na 2023 większość tragicznych ograniczeń jest zawieszona.

    • Przez Lebioda
      Witam. Jak sadzicie czy na nabor KPO. Rolnictwo 4.0 bedzie mozna kupic opryskiwacz z nawigacja? 
    • Przez VonVegans
      Jakby ktoś coś już wiedział to niech pisze
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez Kowalsky30
      Kontynuacja tematu
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj