MUMINEK2000

ZETOR 7245 kopci na czarno pod obciążeniem

Polecane posty

MUMINEK2000    1

zetor po kapitalnym renoncie silnika, i pod obciążeniem kopci na czarno, pompa wtryskowa też była naprawiana, wtryski i kopci to żeśmy dali pompe do innego majstra tak na wszelki wypadek wszystko gra, czy ustawienie pompy wobec silnika tyle by zaważyło,jak coś to w którą strone ją przekręcić


muminek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetek5340   
Gość Zetek5340

Nie wiem jak w tych modelach ale u mnie na pompie i na bloku jest znak na którym powinna być ustawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15287

Pokombinuj, albo tendy, albo tamtędy i może coś da, a jak tam lekko dymi na czarno, lub niebiesko to też nic. Ważne aby na zielono nie dymił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwojtek01    14

Jak ma zadużą dawkę paliwa to będzie kopcił na czarno , jeśli kopci na niebiesko to bierze olej, jeśli na biało zawory nieszczelne , zawczesny wtrysk objawia się stukaniem w silniku , zapóźny wtrysk to słaba reakcja na naciskanie pedału gazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamo330m    0

podejrzewam, iż to ustawiona zbyt duża dawka paliwa jest przyczyną twojego problemu. albo nie wiem .. źle ustawione zaworki ... ale ale wątpię w to :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek8    1

a mój zetor 7045 kopci na niebiesko na wolnych obrotach

masz problem z wtryskiwaczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
telesfor30    0

Spróbuj przeczyścić filtr powietrza i przejrzeć przewody oraz kolektor ssący

Zgadzam sie z twoja wypowiedzia ja tak mialem zapchany filtr powietrza w moim zetorku 7011 i kopcil na czarno jak parowoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76
Napisano (edytowany)

Po każdym demontażu pompy z silnika, a zwłaszcza po jej naprawie, wymianie na nową należy ustawić początek kąta tłoczenia.

czy ustawienie pompy wobec silnika tyle by zaważyło

Tak.

Edytowano przez mtracz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MUMINEK2000    1

jeżeli daeka paliwa za duża to samemu da rade zmniejszyć, zresztą 2 majstrów sprawdzało, to co oni nie wiedzą co robią,nie znają parametrów brak słów. Filtry odpadają dbam oto i wymieniam na czas.


muminek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szewek    8

A w jakim stanie jest wałek rozrządu ?? Może krzywki sa juz wytarte i nie otwiera całkowicie zaworów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiulek    16
Napisano (edytowany)

masz problem z wtryskiwaczami

wtryski były sprawdzane i regulowane nie dalej jak pół roku wstecz

Edytowano przez misiulek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radan    28

Kąt wyprzedzenia i filtry sprawdzić trzeba koniecznie.

 

A jak nie zadziała to zamiast czerwonej, wlej dieselka. Może pomoże :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzio445    0

Panowie w czym może byc problem ? Otóż ciągnik dymil mi lekko przy zapalaniu na bialo wiec wymieniłem wtryski, wczesniej przed wymianą pod obciążeniem nie było żadnego dymu a teraz pod obciążeniem dymi lekko na czarno co moglo się pszestawić lub co jest nie tak ? Z góry dziękuje za odpowiedż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marerek    4

nie to nie prawda kopcić to nawet ci mogą nowe traktory. Ale jak kopcą to musisz sprawdzić zawory albo pompę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bobbi    1

Po każdym demontażu pompy z silnika a zwłaszcza po jej naprawie, wymianie na nową należy ustawić poczatek konta tłoczenia.

 

Tak.

Podepnę się pod dyskusję. Do niedawna wszystko miałem OK z silnikiem- odpalanie (nawet zimnego), praca na wolnych i dużych obrotach, żadnych dymków, stuków itd.... Niestety zrypała mi się sprężarka i aby do niej się dobrać, musiałem wyjąć pompę paliwową. Po złożeniu zaczął się cyrk- ciągnik nie odpalił, nawet na tzw. "kota" (łuczywko przytknięte do kolektora ssącego). Wymieniłem końcówki wtryskiwaczy na oryginalne zetorowskie, zostały ustawione na 165 at, pompa oddana do regeneracji i... nic! Po ponownym złożeniu, ustawieniu zaworów i wycyrklowaniu kąta wyprzedzenia na 15 st. ciągnik odpalił po użyciu "samostartu", ale długo i wolno wkręca się na obroty póki jest zimny, a później jakby kicha i kopci powyżej 2200 obr/min. Przy 1500-2000 obrotów ma moc elegancką, chodzi równo i cicho, na wolnych obrotach też. Spalanie w normie, oleju nie bierze. Pozostał problem z odpalaniem (bez wspomagacza nie odpali na drugi dzień) i z wysokimi obrotami. Więc panowie poradźcie czy mogą to być pierścienie (nie sprawdzałem ciśnienia na cylindrach), zawory (podpalone albo nagar), czy źle ustawiona pompa? W pewnej książce wyczytałem że nawet zapyziały tłumik może mieć na to wpływ...

Krzysztofz14, dlaczego ma nie być podkładek pod wtryskami?

Z góry dzięki za odpowiedzi. Aha- silnik od 5211.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Podkładka ma swoją grubość. Po jej założeniu wtryskiwacz jest płycej osadzony w głowicy, za mało wystaje z niej do komory spalania. Rozpylone paliwo gorzej miesza się z powietrzem i nie w całej komorze spalania. Przez to nie całe powietrze jest wykorzystywane do spalenia mieszanki więc paliwo jest nie dopalone i mamy biały dym przy zapaleniu i czarny przy pracy.

Jeśli wcześniej nie miałeś podkładek, a masz je obecnie to wiesz co zrobić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    497

A czy to prada że jęśli kopci ciagnik to znaczy że jest wyjechany? :unsure:

 

to jest tylko jedna z możłiwości.

inne to: regulacja pompy i stan wtryskiwaczy, zapchany filtr powietrza (jeśłi filtr suchy to papierowy wkład, jeśłi mokry, to te brązowe wkłady ponad olejem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radekk    157
Napisano (edytowany)

Podepnę się pod dyskusję. Do niedawna wszystko miałem OK z silnikiem- odpalanie (nawet zimnego), praca na wolnych i dużych obrotach, żadnych dymków, stuków itd.... Niestety zrypała mi się sprężarka i aby do niej się dobrać, musiałem wyjąć pompę paliwową. Po złożeniu zaczął się cyrk- ciągnik nie odpalił, nawet na tzw. "kota" (łuczywko przytknięte do kolektora ssącego). Wymieniłem końcówki wtryskiwaczy na oryginalne zetorowskie, zostały ustawione na 165 at, pompa oddana do regeneracji i... nic! Po ponownym złożeniu, ustawieniu zaworów i wycyrklowaniu kąta wyprzedzenia na 15 st. ciągnik odpalił po użyciu "samostartu", ale długo i wolno wkręca się na obroty póki jest zimny, a później jakby kicha i kopci powyżej 2200 obr/min. Przy 1500-2000 obrotów ma moc elegancką, chodzi równo i cicho, na wolnych obrotach też. Spalanie w normie, oleju nie bierze. Pozostał problem z odpalaniem (bez wspomagacza nie odpali na drugi dzień) i z wysokimi obrotami. Więc panowie poradźcie czy mogą to być pierścienie (nie sprawdzałem ciśnienia na cylindrach), zawory (podpalone albo nagar), czy źle ustawiona pompa? W pewnej książce wyczytałem że nawet zapyziały tłumik może mieć na to wpływ...

Krzysztofz14, dlaczego ma nie być podkładek pod wtryskami?

Z góry dzięki za odpowiedzi. Aha- silnik od 5211.

 

Ewidentnie przestawiony początek tłoczenia paliwa. Zacznijmy co się stało ze sprężarką? Bo jak się zatarła to możliwe ,ze wałek napędzajacy ją skręcił się lub ściął klin na rozrządzie i jest przestawiony. Sprawdź też na sprzęgiełku pompy czy jest wszystko ok.

Jeżeli przed rozbieraniem było wszystko ok i palił super , to ja szukał bym przyczyny w tym miejscu. Jak silnik jest już chwilę odpalony to będzie później zapalał nawet jak jest mocno przestawiony kąt tłoczenia paliwa. Za to zimą nie odpalisz go na pewno. Jak masz pompę z regulatorem obrotów starszego typu to kąt wyprzedzenia jest na około 22-24 stopnie(u mnie się to zgadza). Nowsze regulatory faktycznie mają coś przestawione i kąt dla rozruchu jest przyspieszony(nie doszedłem dlaczego takie coś wymyślili). A poznać można po tym ,że starsze regulatory mają z tyłu mniejszy dekielek przykręcany na 4 śruby ,a nowsze większy na 6 śrub.

Edit:

Nie doczytałem jeszcze ,ze pompę dałeś do regeneracji -to zmienia postać rzeczy. Może być ustawiona za mała dawka dla rozruchu i dlatego ciężko pali.

Edytowano przez Radekk

Jeśli podoba Ci się co napisałem, lub pomogłem kliknij zieloną strzałkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dariusz123456789
      Witam nie mogę uzyskać wysokiego pedału hamulca prawego zetor 72 11 ( nowa pompka,wyrównywacz, przewód cylinderek i szczęki proszę o pomoc
    • Przez kamil5421
      Witam tak jak w temacie. Co może być przyczyną zaciecia zegara od ciśnienia powietrza.?
    • Przez ZimowyZolnierz
      mam problem z zetorem 9540 jak w tytule traktor po wciśnięciu pedału sprzęgła hamuje, od czego zacząć poszukiwania? Dodatkowo jak obsługiwać wzmacniacz momentu obrotowego (pierwszy traktor z tego typu bajerami) skrzynia 4 biegowa.
    • Przez toobek
      Witam. Mam taki problem, mianowicie orałem zawsze moim Zetorem 7211 pługiem 3 skibowym Unia Grudziądz. Orałem zawsze na trybie pracy hydrauliki POZYCYJNA i ustawiałem głębokość kołem pługa. Wszystko szło pięknie orka ładnie szła. Niestety mam bardzo zakamienione pola i postanowiłem przetestować pług z jakimś zabezpieczeniem. I tak przetestowałem już 3 pługi. Problem polega na tym że te pługi były cięższe, brały szerzej na skibę i na POZYCYJNEJ i kole podporowym ciągnik nie mógł uciągnąć nawet mój obecny pług Unię TUR 35. Przestawiłem więc tryb pracy hydrauliki na MIESZANA i ciągnik bez problemu ciągnie pług nawet przy głębokiej orce tylko nie mogę ustawić głębokości orki. Raz głębiej raz płyciej. Gdy przednie koła wpadną w dołek to pług potrafi wyskoczyć gdy wjadą na górkę to pług zagłębia się po ramę. Proszę o radę czy da się coś z tym zrobić czy jednak muszę wrócić do starej uni Grudziądz. Myślę nad pługiem obrotowym chociaż 2 skibowym ale boję się że będzie to samo. A pola mam nie regularne zakamienione i teren górzysty. Jest jakaś rada na to z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj