bartekm66

licznik motogodzin obrotomierz zetor serii 50xx- 70xx

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
jacus    3007

juz wiem co mu dolega -kabelki przepalone, kupilem drut do lutowania, lutownice mam ,tylko cos mi to nie idzie. drut sie topi robi sie kulka i splywa , 

zna sie kto na lutowaniu ?? wyjasni co i jak zrobic.


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

już ci mowię, ale piwo musisz przesłać. kup kwas do lutowania i na oczyszczoną z grubsza powierzchnie lutu nanieś kwas. koniec kabelka, znaczy druciki moczę w kwasie. nie ma możliwości wtedy żeby spłynęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanr1    23
6 minut temu, jacus napisał:

juz wiem co mu dolega -kabelki przepalone, kupilem drut do lutowania, lutownice mam ,tylko cos mi to nie idzie. drut sie topi robi sie kulka i splywa , 

zna sie kto na lutowaniu ?? wyjasni co i jak zrobic.

Mi to głównie chodzi o ten silniczek w środku co nabija motogodziny-chętnie odkupie licznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3007

mam wszystko i kwas i paste do lutowania - tylko nie uzywam. drut jest z jakim topnikiem czy czyms ,jutro sie pobawie..

jesli naprawie ten licznik to z oryginalnym przebiegiem 873,43 mtg to sporo go bede cenil 😜, z tysiaka na bide albo 1 zl za mtg 😛,  w obecnum ma juz prawie 9 tys nabite wiec pewnie zostawie na zapas-tym bardziej gdy popatrzylem na cene nowych.

zetorki- nie wkladaj w ten nowy plug zadnych miekich srub czy drutu,tylko sruby hartowane i dobrze poskrecaj blachy trzymajace slupice -tak zeby nie lataly na boki a jednoczesnie przy zerwaniu sruby ,uchylily sie do tylu.


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

już 8,8 wstawione.

 ja bawię się lutownicą sporadycznie, ale podstawa to kwas. brudnych powierzchni lut się nie ima.    pamiętaj o tym piwie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3007

nie ma sprawy, image.jpeg.831da585302e3fff5ebf9a8784a481e3.jpeg

ja tez malo lutuje bo nigdy mi nie szlo, a mam dwie profesjonalne lutownice i kwas -w spadku dostalem, do tego nieraz widzialem jak wujek lutowal ,ale nigdy sie dokladnie nie przygladalem 

 

 


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strongman    3135
Dnia 12.08.2018 o 19:23, tombien napisał:

Jestem świeżo po wymianie obrotomierza/licznika w swoim Zetorze 5211 (z powodu chęci zmiany na cyfrowy).

Chciałbym kilka stwierdzeń, które przeczytałem tu, na elektrodzie oraz w jednym sklepie internetowym, a które wprowadziły mnie w błąd wyprostować. Oprócz niepotrzebnych wydatków i nerwów, straciłem czas na demontaż/montaż prądniczek/ndajników.

Wypiszę w punktach co sprawdziłem osobiście miernikiem, w ciągniku i co jest sprawą pewną: :)

  • nową prądniczka/nadajnik (2 pinowa) nie "steruje masą" przez zaciski, wytwarza prąd zmienny tak samo jak ta starsza, która w odróżnieniu od nowej ma 2 zaciski prądowe (sygnałowe) a nie 1
  • nową prądniczkę/nadajnik podłączamy jednym przewodem do masy ciągnika a drugim puszczamy sygnał (prąd) do obrotomierza/licznika (nie ma znaczenia który zacisk masa, który sygnał) 
  • prądniczki/nadajniki, oprócz ilości zacisków, różnią się od siebie jedynie wartością napięcia mierzoną na stykach przy danych obrotach (są inaczej skalibrowane)
  • obrotomierz/licznik należy dobrać do prądniczki pod kątem danej serii ciągnika/maszyny (ilość obrotów rozrządu) po numerach KMGY
  • wartość napięcia z prądniczki jest wyrażana przez wskazówkę obrotomierza/licznika
  • obrotomierz/licznik KMGY o PN 38 004818 008 (3 zaciskowy cyfrowy) w Zetorze 5211 wskazuje poprawne obroty z oryginalną prądniczką 3 pinową (stary typ), z prądniczką nową 2 pinową zawyżał obroty mniej więcej 2-krotnie

Mam nadzieję, że mój post będzie pomocny i rozwieje wszystkie wątpliwości, na które ja się natknąłem podczas wymiany obrotomierza/licznika.

Podsumowując: obrotomierz/licznik - prądniczka/nadajnik należy dopasować do siebie uwzględniając ich numery seryjne KMGY w odniesieniu do danego ciągnika

Jak sprawuje się ten licznik.

.

Edytowano przez Strongman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dariusz123456789
      Witam nie mogę uzyskać wysokiego pedału hamulca prawego zetor 72 11 ( nowa pompka,wyrównywacz, przewód cylinderek i szczęki proszę o pomoc
    • Przez kamil5421
      Witam. Posiadam Ciągnik zetor Forterra 125 i mam w nim tuz z WOM . lecz wałek raczej kręci się w przeciwnym kierunku , gdyż jak podłącze  jakąś maszynę to maszyna stoi a sprzęgło wałka chodzi jakby na " luzie " czy jest mozliwość zmiany obrotów w przekładni WOM . w załaczniku zdjęcie poglądowe ze strzałka obrotu wałka ,



    • Przez kamil5421
      Witam tak jak w temacie. Co może być przyczyną zaciecia zegara od ciśnienia powietrza.?
    • Przez ZimowyZolnierz
      mam problem z zetorem 9540 jak w tytule traktor po wciśnięciu pedału sprzęgła hamuje, od czego zacząć poszukiwania? Dodatkowo jak obsługiwać wzmacniacz momentu obrotowego (pierwszy traktor z tego typu bajerami) skrzynia 4 biegowa.
    • Przez toobek
      Witam. Mam taki problem, mianowicie orałem zawsze moim Zetorem 7211 pługiem 3 skibowym Unia Grudziądz. Orałem zawsze na trybie pracy hydrauliki POZYCYJNA i ustawiałem głębokość kołem pługa. Wszystko szło pięknie orka ładnie szła. Niestety mam bardzo zakamienione pola i postanowiłem przetestować pług z jakimś zabezpieczeniem. I tak przetestowałem już 3 pługi. Problem polega na tym że te pługi były cięższe, brały szerzej na skibę i na POZYCYJNEJ i kole podporowym ciągnik nie mógł uciągnąć nawet mój obecny pług Unię TUR 35. Przestawiłem więc tryb pracy hydrauliki na MIESZANA i ciągnik bez problemu ciągnie pług nawet przy głębokiej orce tylko nie mogę ustawić głębokości orki. Raz głębiej raz płyciej. Gdy przednie koła wpadną w dołek to pług potrafi wyskoczyć gdy wjadą na górkę to pług zagłębia się po ramę. Proszę o radę czy da się coś z tym zrobić czy jednak muszę wrócić do starej uni Grudziądz. Myślę nad pługiem obrotowym chociaż 2 skibowym ale boję się że będzie to samo. A pola mam nie regularne zakamienione i teren górzysty. Jest jakaś rada na to z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj