Zaloguj się, aby obserwować  
Heidi88

wcześniak

Polecane posty

Heidi88    48

Moi drodzy, wczoraj byłam świadkiem bardzo przykrego zdarzenia, otóż mój wpada do obory i mówi że chyba jałówka mu się cieli, ja w szoku on też bo nikt o niczym nie wiedział. To taka jałówka wolnochodząca ale odseparowana od byczków, choć jak widać któryś musiał sobie tam ją doskoczyć. Położyła się i miała parcie, byłam bardzo podekscytowana bo to było pierwsze moje cielenie, mój był bardziej sceptyczny bo mówi że jest bardzo bardzo wąska i nie ma pojęcia jak ona da sobie radę. Już prawie dzwonił po wspacie, kiedy wypłynęło z niej cielątko. Wczyscy zgromadzeni równogłośnie orzekli nic z niego nie będzie, ledwo dyszał ale ja z błaganiem w oczach popatrzyłam na mojego gospodarza i on postanowił że możemy spróbować.

 

Wysuszyliśmy go ręcznikiem okryłam go kurtką, później za nogi żeby wyleciała z niego woda. Przeniosłam go do domu, koło pieca, ręczniki koce nacieranie i co chwilę podnosiliśmy za nogi. Cały czas beczał, pomogliśmy mu wydobyć z niego kał, nakarmiłam go, do mleka dodawałam glukozy, karmiłam palcem i strzykawką. O odruchu ssania mogliśmy od razu zapomniećę, głowę trzymałam nisko, wkładałam palce do nosa i do gardła żeby wydzielał tą wodę ropną.

Cuda i wianki

temp. ciała niewykrywalna mierzyłam 3 razy

waga 8 kg

walczyłam o niego jak psy o kości z godziny na godzinę słabł mi coraz bardziej, ciało coraz chłodniejsze, beczł przez 3 godziny serce biło mu bardzo, bardzo szybko zdechł mi na rękach.

 

Ciężko określić miesiąc, dla mnie strata taka sama jakgdyby był większy, jednak czy dało się coś zrobić o czym nie wiedzielismy, czy mogliśmy go jakoś uratować coś mu podać, żałuję że nie ma inkubatorów dla cieląt.

Edytowano przez Heidi88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cielak zaraz po porodzie powinien napić się siary(udojone mleko z krowy zaraz po porodzie), należy tez od razu słomą wytrzeć jego a najbardziej kręgosłup, to pobudza krążenie.

Edytowano przez grzesiu09091987

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal71096    5

To i tak by nic nie dalo ponieważ przecież przy takiej wadze to i płuca nie są rozwinięte ani nerki a też jak beczał to znaczy że miał jakies bule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

jak nie był owłosiony to muisiałbyć dużo za wczesnie, może miał już jakąś wadę lub jałówka była za młoda, skoro go poroniła, jakaś horoba mogła ją pognębić, uraz, przyczyn może być wiele, trudno się mówi, może i lepiej miałby 300 kg w 3 lata zrobić to lepiej że zdechł

Edytowano przez rafff24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

to nie miał szans bo płuca były nie rozwinięte. Mam krowę która urodziła się 3 tygodnie przed czasem i ważyła kilkanaście kg. A jej siostra bliźniaczka była już w stanie rozkładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek200    3

a mi sie ocieliła krowa lm po byczku sm miesiac przed terminem, byczek kilkanascie kilo, na poczatku nawet nie chciał pic tylko cały sie trzasł porzadnie go wysmarowałem słoma i przykryłem derka, myslałem ze zdechnie i ...... dzis jest jednym z najlepiej przyrastajacych byczków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

tak na to nie ma regóły, ale z tego co pisze Heidii to cielak był stanowczo za młody i z racji tego niedorozwinięty. nie miał szans na przeżycie. Heidii potraktuj to jako dobrą lekcje nauki życia na gospodarce. pozdrawiam i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hugolina009    4

nam na początku grudnia poroniła krowa bliźniaki, termin miała na 30 stycznia, więc prawie 2 miesiące za wcześnie, najpierw urodził się jeden, malutki, może z 15 kg miał, sprawdzaliśmy krowę to drugiego nie było czuć. Po 2h urodził się drugi, jeszcze mniejszy, oba były już owłosione, ale słabe, bez odruchu ssania, charczały, płuca wysiadły, dostały siarę, wet był na miejscu podał co mógł, okryte kocami. Po niecałych 24h oby dwa padły:( wszyscy ryczeli, bo tyle pracy włożone, żeby je uratować i nic to nie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj