funkmaster1993

Pszenica przewódkowa

Polecane posty

Jaki jest optymalny termin siewu przewódki Nawry w tym roku?Po 25 pażdziernika można czy później?Chcę w tym roku posiać 7 ha i zobaczyć jak plonuje w stosunku do siewu wiosennego a sytuację mam taką,że mam gorczycę na poplon na 3 ha a na reszcie ze względu na roboty ziemne nie mogłem wejśc na pole z oziminą.Może ktoś obeznany w temacie doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja siałem tybalta 7 listopada, ze względu na qq. Według mnie super sprawa w porównaniu do jarej. Przy tym samym najlacie siana na wiosne oddała 4t, a późną jesienią 6t.
25 października będzie idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

dużo czynników ma wpływ. pH gleby zakładana dawka N. Ja bym siał 400 szt/m2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    180

Zamierzałem siać zaraz po świętach jak dojde do siebie a tu niespodzianka przyszedł mróz i po siewach. Teraz trzeba czekać na odwilż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekZ058    135

w mojej miejscowosci dzisiaj taki jeden uprawiał orke i zanosi się ze pewnie jutro bedzie jeszcze siał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak nie było śnigu to już jest po przewódce B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BENNY82    242

zapowiadają 2 tyg na plusie ale codziennie mży i popadywuje planuje się wstrzelić w ten termin o ile da się wjechać ale trochę boje się linczu na wsi niw wspominając że stane się obiektem pośmiewiska. w ramach doświadczenia zasieje 2 ha. a jak to wygląda u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JozB    181

A ja planuje zasiać w następnym tygodniu o ile pogoda pozwoli. Też byłem pośmiewiskiem rok temu, ale tylko na początku, bo jak inni po 5 t zbierali potem, to mi tybalt średnio 8 t dał. W marcu ma ciągle padać, więc możę warto zaryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glebus    0

Pszenica Arabella siana 30 pażdziernika wymarzła.Brak śniegu a przy gruncie dochodziło do -20.Chyba za wcześnie siana.A jak tam w innych rejonach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza103    2417

Zasiałem 9 lutego 2 ha pszenicy jarej . przedplon warzywa .Fajnie się siało

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

po sąsiedzku też po przewódce ani śladu, szpilkowała przed tymi mrozami, i potem jak przymroziło tak ma gość czyste pole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawka71    7

Z Tybaltem mam to samo szpilkowała przed mrozami a teraz łyso siana koniec listopada, myślałem  o przewódkach trochę inaczej tzn. że mogą być siane późno i przeżyją. Trudno- wnioski wyciągnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No pisałem już że lepiej zasiać ozime bo te siane w listopadzie zielone nawet Muszelka B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grey6    46

No u mnie tybalt też się sfajczył ale może jeszcze coś z tego będzie? Po łące na orce to na bank je żywa a obok po ziemniaku bez orki wygląda gorzej. Siana w pół listopada po ziemniaku szybciej wyszła za ciepło było w grudniu a potem zimny prysznic. Na inszym polu było pszenżyto Milewo siane cztery dni później jak tybalt i też lipa więc wyszło tak,że dziś poszedł manewr oskrzydlający: rozsiewacz nawozu a potem ciężka brona i niech sie dzieje wola Boża. A jutro to samo będzie w pszenicy tyle, że brona na skos. Dobrze, że warunki pozwalają na taką dosiewke i mam co dosiać. Jakie wnioski kolega wyżej chce wyciągać po roku? Ja dziesięć lat sieje przewódki i takiej maniany to nie było. Ozimych też dużo padło a ozimym to to caso sie nie przesieje chyba, że jeszcze w kwietniu przyjdzie mróz całodobowy?!

Edytowano przez grey6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolfarm    1

Przewódki sieje się jesienią maksymalnie późno . Nie wcześniej niż połowa listopada. Pszenica przewódkowa  nie ma się krzewić jesienią tylko co najwyżej szpilkę puścić ,jak szpilka zmarznie szkody nie będzie wypuści jeszcze raz. Zasada jest taka że zimą  ma budować system korzeniowy a  część nadziemną zbudować wiosną.

Pszenice można siać już teraz przymrozki jej nie zaszkodzą najlepiej wczesne odmiany , choć w niewielkiej części uciekną przed suszą letnią. Zdaje się że najwcześniejsza jest Mandaryna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawka71    7

Przewódki sieje się jesienią maksymalnie późno . Nie wcześniej niż połowa listopada. Pszenica przewódkowa  nie ma się krzewić jesienią tylko co najwyżej szpilkę puścić ,jak szpilka zmarznie szkody nie będzie wypuści jeszcze raz. Zasada jest taka że zimą  ma budować system korzeniowy a  część nadziemną zbudować wiosną.

Pszenice można siać już teraz przymrozki jej nie zaszkodzą najlepiej wczesne odmiany , choć w niewielkiej części uciekną przed suszą letnią. Zdaje się że najwcześniejsza jest Mandaryna 

 

Obyś miał rację, ja uważam że moja padła i była w fazie szpilkowania, nic tam się nie dzieje . Siana ostatnie dni listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grey6    46

No ja już nie medytuje z tym tematem. Ładnie było wsiane ścieżki i mucha nie siadała. Zobaczymy co teraz z tej dosiewki będzie. No jakoś nie uśmiechało mi się drugi raz z accordem latać. Rozsiewacz Sipma poszedł duża brona na skos i praktycznie nie ma ziarka na wierzchu. No ja tak zwany siew łoktuszy to mam wypraktykowany tylko zawsze szła glebogryzarka a tu jak najmniejszym kosztem tak żeby to co przeżyło oszczędzić i pobudzić do krzewienia. Teraz to tybalta poszło jakieś 150 kg/ ha na jesień 200 razem 350. Oby oddała to w plonie.

Edytowano przez grey6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolfarm    1

Obyś miał rację, ja uważam że moja padła i była w fazie szpilkowania, nic tam się nie dzieje . Siana ostatnie dni listopada.

Zależy skąd jesteś kolego. Pszenica jara(przewódka) nie ma takich mrozoodporności jak ozima. Na kujawach i kilku innych miejscach generalnie nie maiła prawa przeżyć, natomiast jeśli przeżyje masz wyższy plon . Im susza większa tym różnica w plonie także większa. W tym roku warunki miejscami ekstremalne cudów nie ma wszystko ma granicę wytrzymałości.

Ja jednak z zasady do końca roku sieje ozimą pszenice po nowym roku jarą . Ozime nawet późno siane lepiej plonują niż jare. Tylko odmianę dopasuj do późnych siewów, w moim przypadku świetnie sprawdza się Arkadia w dodatku po QQ gdzie fuzarium szaleje nie ma u niej problemu.

Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
henio2    545

No ja już nie medytuje z tym tematem. Ładnie było wsiane ścieżki i mucha nie siadała. Zobaczymy co teraz z tej dosiewki będzie. No jakoś nie uśmiechało mi się drugi raz z accordem latać. Rozsiewacz Sipma poszedł duża brona na skos i praktycznie nie ma ziarka na wierzchu. No ja tak zwany siew łoktuszy to mam wypraktykowany tylko zawsze szła glebogryzarka a tu jak najmniejszym kosztem tak żeby to co przeżyło oszczędzić i pobudzić do krzewienia. Teraz to tybalta poszło jakieś 350 kg/ ha na jesień 200. Oby oddała to w plonie.

 

Zasiałeś pszenicę 350 kg na ha? :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grey6    46

Z przewódkami to jest problem z wsiewem ze względu na wilgoć. Jak dobra zima powschodzi i nie wymarznie to się odwdzięczy plonem. W tym roku to zmarzło wszystko co nad ziemnią i nawet jak reszta żyje i odbije z korzenia to będzie problem z tym żeby się przebiło przez skorupe która od jesieni się zrobiła. Pozostaje obserwować czy coś rusza w ziemi jak tak ro lekką bronką zbronować jak nie to siać od nowa.

Zasiałeś pszenicę 350 kg na ha? :blink:

Nie no 350 razem z tym co na jesień poszło. 0,5 t miałem przygotowane a 400 kg dosiałem na kawałek 2,7 ha na jesień 500 kg siewnikiem to tak pi razy drzwi. Piękna była ale się zmyła. Znajomy ma 25 ha ozimej do przesiewu. Dziękuje postoje. Edytowano przez grey6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mat93    36

jak myślicie kiedy zasiać przewódkę monsun ,siana po ozimej będzie ,przedwczoraj zaorana ,planuje zasiać koło 10 marca co o tym sadzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to:
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony Jakie są najlepsze metody zbiórki i przechowywania zbiorów. Zapraszamy do kontumacji dyskusji z sezonu 2022: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/292319-ochrona-i-nawozenie-pszenicy-2022/
       
    • Przez perkins3382
      Witam czy do oprysku na miotłę zbożowa huzar mogę dodać dr green zboża ? Czy lepiej za jakiś czas osobno 
    • Przez TomaszN
      Witam dopiero trzeci rok stosuje Rsm I w tym roku pojawił się problem w tym że bez przymrozków nie dam rady jeszcze wiechac z azotem. Nawet i samym ciągnikiem. I moje pytanie jak to jest z tym rsm podczas przymrozku czy mozna czy nie można?
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Mój błąd, miałem źle ustawiony docisk bo we wrześniu pożyczałem siewnik znajomemu który siał na cięższych ziemiach, kompletnie tego nie zauważyłem że poprawiał docisk redlic na mocniejszy no i poszło. Poszło na jakieś 5 - 6cm. Efekt nie musze mówić jaki teraz jest. Dość długo wychodziła. Łodyga jest dość wiotka i przyżółknięta. Pierwszy raz mam taką sytuację. Da się ją chociaż trochę jeszcze odratować czy już nic z tym nie zrobię? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      mam pytanie odnosnie Trojszyka. mam w silosie ok 60t pszenicy i zagladajac do silosa znalazlem zywego. od jutra umnie temperatrury minusowe. nawet pokazuja -12 w nocy(kuj-pom). czy jest pewne ze zdechnie? bo wiadomo ze gazowanie tez kosztuje. prosze o pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj