karczrolnik96

Nowy czy używany

Polecane posty

Witam wszystkich.Mam dylemat nad kupnem belarusa.Czy lepiej kupić nowy ciągnik czy uzywany w dobrym stanie. Dodam jeszcze że pracował by na 40 ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

witam,

kolego dobry stan to raczej wizualny,bo wszystko się okazuje podczas użytkowania w jaki stanie się nabyło sprzęt,ale do żeczy jeśli się zastanawiasz czy nowy czy używany,co innego gdybyś się zastanawiał czy do remontu czy w dobrym stanie to moje zdanie jest że kup nowy na 40ha nie będzie się nudził,kupować wszystko co nowe jeśli tylko stać chyba że nie to wtedy się kombinuje z remontem,albo kupisz do jazdy a po sezonie będziesz nie daj Boże rozjeżdżał nim,

każdy sprzęt kupiony od kogoś to swego rodzaju "kot w worku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik82    0

ale do zachodnicz sa czesci drogie a do belarusa zamienniki znajdziesz i tyle samo wytrzymaja co orginalne czesci . Ja mam MTZ 82 z 99r i na 20 ha radzi sobie swietnie . moim zdaniem to nie ma znaczenia nowy czy uzywany. jak ma chodzic to i uzywany bedzie chodzil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

kolega chce mnie utwierdzić że jeśli ktoś kupuje nowe bo kogoś stać akurat to żle robi bo jak kupi używke to tyle samo wutrzyma?

otóż nie bo nowe zawsze będzie nowe i nad tym nie ma dyskusji,

oczywiście absolutnie nie negóje kupowania sprzętu używanego,jest tak że jeśli cię stać to kupujesz nowe bo niby dlaczego nie jeśli na to masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamin60    1

To teraz ci powiem jedną rzecz że przy wydatku jednorazowym wydaje się dużo ale jak byś w naszym ursusie wymienił to część 3 razy taniej to ona by ci się ze 3-4 razy w sezonie zepsuła. To jest tak zwane głupie oszczędzanie. Nie zrozumcie mnie źle ja nie mam nic do ursusa po prostu podałem taki przykład, każdy kupuje taki jaki go stać utrzymać i wgl.

 

ale do zachodnicz sa czesci drogie a do belarusa zamienniki znajdziesz i tyle samo wytrzymaja co orginalne czesci . Ja mam MTZ 82 z 99r i na 20 ha radzi sobie swietnie . moim zdaniem to nie ma znaczenia nowy czy uzywany. jak ma chodzic to i uzywany bedzie chodzil :)

To teraz ci powiem jedną rzecz że przy wydatku jednorazowym wydaje się dużo ale jak byś w naszym ursusie wymienił to część 3 razy taniej to ona by ci się ze 3-4 razy w sezonie zepsuła. To jest tak zwane głupie oszczędzanie. Nie zrozumcie mnie źle ja nie mam nic do ursusa po prostu podałem taki przykład, każdy kupuje taki jaki go stać utrzymać i wgl. Pozwolę przytoczyć sobie jeszcze jeden argument to tak jak włożenie chińskiego łożyska niby jest 10zł tańsze ale i tak będziesz musiał zmienić za te 30zł i razem już wychodzi 50zł więc tak to niestety wychodzi Edytowano przez kamin60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba97    3

W dzisiejszych czasach to nowy sprzęt jest taki jak każdy lubi sie psuć , a używane (coś starszego) to chodzi tak samo tylko cena jest o wiele niższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Do Belarusa jest mało zamienników czy podróbek. Części ruskie nie są drogie i podrabianie ich to marny dochód.

faktycznie jeśli chodzi o awaryjność to i nowe ciągniki maja coraz większą. Coraz większe skomplikowanie konstrukcji, części wielu producentów, oszczędności w produkcji itd. Chyba szczególnie wadliwe sztuki trafiają się u tańszych producentów między innymi i belarusy. Mimo wszystko jest szansa że nowy pochodzi długo bezawaryjnie a takie prawdopodobieństwo w używce jest już mniejsze. Znów plus na używane... przeważnie starsze są prostsze w naprawie i tańsze. Ale to nie zaleta jak będzie miał na okrągło stać na klockach zamiast zarabiać na siebie. Prócz tego dochodzą sprawy finansowe i przekonanie. Masa ludzi woli kupić taniej używany ciągnik, zrobić może nie remont ale gruntowny przegląd. Składając go z powrotem po swojemu maja do niego większe zaufanie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wlkpmder nie chce nic zachodniego nawet w dobrym stanie. Mój sąsiad kupił 2 lata temu w dobrym stanie case 4230 tylko 4200tyś mth. Zrobił w nim 1000tyś mth i padła mu skrzynia. Wezwał mechaników (ułanów) i zabrali go do siebie. Na drugi dzień powiedzieli że poszły 4 tryby i jeden kosztuje 7tyś to sąsiad musiał sie napić bo by nie wytrzymał.Ma jeszcze 3 mtz-ty i na nich nie nażeka nawet jak coś sie zepsuje to części kosztują "grosze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Kup sobie jakiegoś TS i nic więcej nie potrzeba. Zachodnich boisz się, może i masz trochę rację.

Belarus to super ciągniki a części tanie i oryginalne.

Co do nowego to tylko jak cię stać i masz takie upodobania, że nowe to przecież nowe.

Ja w tamtym roku jednego kupiłem starego a drugiego nowego, ale tylko dlatego bo na nowego dostałem dofinansowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZYMANOX    480

Jak cię stać na nowego to kupuj nowego ,nowy jest zawsze nowy wszystko sztywne nie wypracowane i wtedy wiesz co masz :) Ja stałem przed podobnym wyborem 1,5 roku temu i kupiłem nowego jak dotąd nie żałuję :) A jak marniej u Cb z kasą to kup jakiegoś ładnego TS-a i też będziesz zadowolony :)




Księga życzeń i zażaleń na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankoursus    0

kolega chce mnie utwierdzić że jeśli ktoś kupuje nowe bo kogoś stać akurat to żle robi bo jak kupi używke to tyle samo wutrzyma?

otóż nie bo nowe zawsze będzie nowe i nad tym nie ma dyskusji,

oczywiście absolutnie nie negóje kupowania sprzętu używanego,jest tak że jeśli cię stać to kupujesz nowe bo niby dlaczego nie jeśli na to masz.

tyle że jak kupowac to porzadnej marki a nie chińskie gówno

a znowu porządna marka sie ceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlkpmder    6

Wiadomo nowy to zawsze nowy ale nie przesadzajmy z używanymi wiadomo jesli kupujesz uzywany zawsze trzeba sie liczyć z tym że może coś nawalić (w końcu to nie jest nowe) ale znam sporo przypadków zakupu nowych traktorów które nie powinny sie popsuć a się psują siadają sprzęgła rewersy czasem i skrzynie. Wiadomo to wszystko są maszyny i mają prawo nawalić nie znam marki belarus nie jeździłem nim więdz swojej opini na ten temat nie wyrażę. Napisze tylko tu jedno w promieniu 60km jest jeden zakupiony nowy belarus reszta to zachodnie marki i większość ludzi jest zdania lepiej starszy sprawdzony zachodni niż belarus nowy. Wiadomo części może do zachodnich nie są tanie ale trwałe i w mojej okolicy dostępne od ręki a czego nie ma to w ciągu 24 godzin jest na miejscu.Karczrolnik96 napewno masz racje ze nie chcesz zachodnich bo MTZ masz sprawdzone też kiedyś miałem ursusa i byłem podobnego zdania do czasu kiedy nie popracowałem zachodnim traktorem jesli w ciągniku spędza sie 12 godzin dziennie to ma duże znaczenie komfort pracy .

Edytowano przez wlkpmder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianmmmm    1

jak MTZ a chcesz kupić to kup tego przed pronarem, bo pronar w tym początkowym etapie to porażka. polecam tego na otomoto.pl

Nr A220103

 

pewna maszyna osobiście ją znam.

Edytowano przez damianmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja trzymam się tego że jak kupujesz nowy to wiesz co masz, i tobie tak radzę Karcz :)

 

Belarus nie jest zły, ludzie mają i nie narzekają, bo jak wiadomo każdy chwali swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padre1989    13

TO wszystko zalezy od tego co sie trafi..znajomy ostatnio kupil 952 na bialoruskiej pompie i po 20h pracy czyli na dotarciu juz mial problem z womem cos tam z silownikiem bylo ,ja mam przejechane 2800 h w 2.5 roku to padla tylko przesowka od wstecznego w skrzyni a tak chodzi tylko dawaj a i rurka od olejenia pekla w silniku ....czesci tanie jak barszcz latwo wszystko samemu mozna zrobic wiec moim zdaniem to najlepszy sprzet jesli chodzi o obsluge przez polskiego rolnika ktory ma wiele fachow jak spawacz mechanik itp itd.....

 

aco do spalania to w transporcie czy kosiarce 5-6 litrow nagodzine kosząc 3 szosowa bez reduktora to powiem krotko ze lata po lące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr820    43

Witam

To może się ja wypowiem... Miałem MTZ z 96 roku i miał niby 1500 mth ale cały czas się psuł, jak nie lampa to licznik, przełącznik, taki d*perele, prawdopodobnie miał cofnięty licznik bo blomba była zerwana... Ale co najważniejsze podnośnik tam był nie wiem jak to nazwać rozregulowany, wszystkie te dźwignie tam latały jak żyd po pustym sklepie, 3 skiby było dla niego ciężko ciągnąć, dodam że z wyglądu był super... Sprzedałem go i kupiłem nowego Belarusa, co prawda miałem kupić krzyżaka ale tak jakoś wyszło... Ten mniej pali, nie psuje się, a co najważniejsze ma moc... Więc uważam, że jeśli masz do wyboru nowy czy używany to śmiało bierz nowego... Wiesz co jest zepsute co zrobić itd. Co tam gadać wiesz na czym stoisz...


KPK Kumurun Team


Zanim komuś pomożesz, zastanów się czy on by ci pomógł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cichy1925    1

przede wszystkim to do jakiej kwoty jak nie masz żadnych obciążeń finansowych typu kredytu to bierz nowego taki belarus spokojnie wystarczy cena do mocy atrakcyjna obsługa nie droga kupując używany przykładowo za 50 tyś i winwestować w niego jeszcze 15 bo wiadomo sprzęt używany zawsze wymaga troszkę kaski same kapcie to spory wydatek, pamiętaj biorąc jakiegoś zachodniego nowego to same przeglądy gwarancyjne to spory wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumcio40    290

Poczekaj na sezonową obniżkę cen i bież nowy,Ja sam się zastanawiam czy tak nie zrobić i nie zamienić swojego MTZ z 90r na nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radek199321    11

nowy to jednak nowy, nic nie jest w nim używane to powinien długo posłużyć o ile jest dokładnie złożony a ty będziesz go odpowiednio eksploatował


Jeśli pomogłem kliknij w strzałkę na zielonym tle w moim poście. Wszystkim dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

A ja to bym Ci polecił jak juz Belarusa to używany i koniecznie z Niemiec Całkowcie inaczej montowane całkowicie inne wyposażenie. Niemcy wymagali duzo wiecej i to też dostali. Naprawde niebo a ziemia Belarus na rynek Polski a niemiecki


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2199

No właśnie używane z niemiec te szaro-czerwone albo czerwone w polsce też niedozdarcia te stare. Bo nowe belarusy i pronary to juz nie to samo wiem bo mam :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem nowy rozdzielacz ten pod kierownicę i pracował dobrze, bylem z niego zadowolony chodź przełączanie z kolejnych pozycji było trochę odporne. Po 3 miesiącach przestała odbijać wajcha gdy ramiona doszły do samej góry, oraz nie mogę delikatnie opuścić ramion bo jest opór a potem zaraz ostro ramiona z maszyną opadają i uderza o ziemię a przedtem mohlwm powoli opuszcza. Ma ktoś na to jakiś patent? Odesłał bym ale uziemnie ciągnik a jakie znowu za jakiś czas stać się to samo to jeśli jest jakiś sposób naprawy tego ro wolę ja to zrobić. Pomoże ktoś?
    • Przez Tomasz3p
      Witam Panowie.
      Otóż mam taki problem po remoncie silnika gdy się silnik nagrzeje do przez wydech idzie oliwa. Pierścienie na tłokach są dobrze pozakładane Czy to może być wina pękniętej głowicy? Czy może być jakaś jeszcze inna przyczyna?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez kordzio14
      Cześć. Mam problem z Wladimircem. 
      Wyskakuje pierwszy i drugi bieg. Po wrzuceniu biegu i puszczaniu sprzęgła od razu wyskakuje. Nie zdążę nawet puścić pedału sprzęgła. Nie da sie ruszyć ciągnikiem. Ruszę z miejsca tylko wtedy, gdy przytrzymam dźwignie biegów, żeby nie odskoczyła. 
      Gdzie można szukać rozwiązania problemu? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj