BAD80

MTZ-82 - nie podnosi dźwignią obok siedzenia

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Macin2    0

Adaś nie łam się poczekaj aż będę miał luzy w pracy to ci go zrobię,a jak bardzo ci się śpieszy to wykręć go i przywież do mnie na wieczór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAD80    2

Marcinku, nie ma pośpiechu,narazie stoi zagarażowany aż do wiosny pewnie, a jeśli mi będzie potrzebny to do takich prac do których nie trzeba podnośnika:) więc spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczor    0

-- połączono --

 

Prosze pomóżcie mam mtz 80 i nie wiem jak podnosić maszyny nie wiem jak sterować podnośnikiem TUZ są u mnie 3 wajchy obok kierownicy i jedną po prawej stronie przy fotelu

Edytowano przez Marcin91
dublowanie tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Z boku przy siedzeniu masz dzwignie do podnoszenia i opuszczania (dociążania ) podnośnika a dzwignie z przodu są do sekcji na wywracanie np. przyczep tylko sprawdz która dzwignia obsluguje daną sekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiulek    16

o ile pamiętam to MTZ ma wyłączaną pompę poprzez sprzęgiełko może to jest powód tego ze nie podnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin1515    10

Jeśli TUZ ci nie podności to masz wlączoną pierwszą wajche. Musisz ustawić ją po środku i będziesz mogl podnosić maszyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Mam pytanko, gdzie w tym regulatorze jest zawór bezpieczeństwa. Bo dzisiaj pierwszy raz to ustrojstwo mam w rękach od kuzyna belarusa. Zaczynam to rozbierać zobaczymy co to da. Bo po 1 nie działało podnoszenie na tej podziałce od 1-7 kombinowałem na wszystkie sposoby i nic no i wolno troche podnosi. A widze że nie jest podłączony pod rozdzielacz pod kabiną tylko przewod z pompy bezpośrednio idzie do regulatora


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kartofelz    3

Póki co u mnie to ustrojstwo działa OK, więc sie na tym nie znam. A jak przestanie działać to klasyczna wajcha - rozdzielacz, albo elektrozawór.

 

Jutro bede siedzial pod MTZ, wiec moge zobaczyc jak tam przewody sa rozprowadzone od tego ustrojstwa.

Edytowano przez kartofelz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Poświęciłem kilka godzin na rozpracowanie tego układu i analizując wszelkie informacje jakie udało mi się zdobyć oraz przyglądając się temu w moim ciągniku śmiem twierdzić, że w regulatorze nie ma zaworu bezpieczeństwa. Mogę się mylić, ale ciśnienie max ustawia się zaworem przy rozdzielaczu i jak używamy regulatora to przy przekroczeniu ustawionego ciśnienia otwiera się zawór bezpieczeństwa w rozdzielaczu i tamtędy uchodzi nadmiar oleju z pompy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Czekaj czekaj, cos w tym sensu jest bo powrót z regulatora idzie przez rozdzielacz tylko gdzie on idzie o to jest zagadka


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Nie, powrót z regulatora łączy się z powrotem z rozdzielacza nad rozdzielaczem i stamtąd już razem do zbiornika.

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Ha u mnie jest inaczej. Idą 3 przewody do regulatora. Jeden gruby zasilający od pompy do regulatora, I mamy 2 jeszcze. Jeden gruby od regulatora do zbiornika ale na dole tam gdzie korek spustowy i w środku cienki z regulatora do rozdzielacza z boku przykręcony. Tak wygląda tutaj. (Belarus 82 1997 rok wersja na Niemcy)


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korsarz    7

Przerabiałem ten temat. Miałem identyczne objawy i u mnie wystarczyło wymienić uchwyt z taką plastikową tylejką. Podtrzymuje on dźwignie która idzie do krzyżaka i jest przykręcona na trzy śruby. Na pewno pomoże.

 

Cześć kolego możesz mi powiedziec dokładnie jak to sie nazywa (ta tulejka) bo mam takie same objawy jak opisane są w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Trzy podstawowe rurki między rozdzielaczem a regulatorem są w każdym układzie hydraulicznym MTZ, Belarus, Pronar . Grube to zasilanie i powrót. Cienka to rurka którą swobodnie płynie olej z rozdzielacza do regulatora gdy go nie używamy. Z chwilą użycia regulatora przepływ tą rurką jest zamykany i powoduje to jednocześnie zamknięcie zaworu przelewowego w rozdzielaczu aby olej mógł popłynąć na regulator. Taki ruski patent zamiast dzielnika strumienia oleju.

Dodatkowo w układach gdzie tylnym TUZem można sterować rozdzielaczem pod kierownicą do regulatora dochodzą jeszcze dwie rurki. I tu też są dwie możliwości. W układzie ze wzmacniaczem hydraulicznym ciężaru przyczepnościowego idzie rurka od podnoszenia z rozdzielacza do wzmacniacza i dopiero do regulatora a rurka od opuszczania prosto od rozdzielacza do regulatora. Druga opcja to układ bez wzmacniacza gdzie obie rurki idą od rozdzielacza prosto do regulatora.

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumcio40    296

Panowie,jaki rozdzielacz proponujecie zamiast tego regulatora siłowego.Mój regulator nie działa i chciałbym go zastąpić czymś innym ale nie bardzo wiem czym.Operowanie wajchami przy kierownicy mnie wykończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

A wogóle nie działa czy działa tak nie do końca. Kuzynowi działał tak że słabo podnosił i opuszczał ale tylko podnosił po przesunięciu do końca a skala nie działała. Rozebrałem go wymyłem pod kabiną też i działa jak należy


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAD80    2

Panowie, mam chyba kolegę cudotwórcę;) normalnie Kaszpirowski wśród MTZ-tów;) całą zimę ciągnik stał w garażu, wczoraj go odpaliłem i pojechałem do kolegi, on tylko wsiadł, pociągnał pierwszą dźwignię od prawej przy kierownicy i jednocześnie tą przy siedzeniu, zahuczało, zajęczało i dźwignia przy siedzeniu zaczeła działać i to bez uzywania tej z przodu już:) Kolega twierdzi, że jakiś syf musiał siedzieć i teraz go wypchało z tego regulatora:) więc obyło się nawet bez rozkręcania, oby tylko ak najdłużej działał teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kisielo    0

Trochę odświeżę temat, ponieważ potrzebna pomoc:)

 

Mianowicie jak zwykle miało być jak nigdy wyszło jak zawsze. MTZ 80 rocznik 1990, zrobiłem kapitalke silnika, wymieniłem wszystkie możliwe łożyska począwszy od pierwszej skrzyni, a na WOM-ie kończąc o dziwo ani jednej zębatki w skrzynie nie było potrzeby wymienić i wszystko pracuje teraz chyba lepiej niż od razu po wyjściu z fabryki.

 

Problem jest niestety z tym nieszczęsnym podnoszeniem przy siedzeniu. Przed remontem działało to podnoszeni, już co prawda nie do końca, ale to raczej wina zużytej tulejki łącznika rozdzielacza i wajchy. Zostało to zregenerowane - brak luzów. Wymieniałem gumki i oringi rozdzielacza pod kierownicą - 3 szt. wymieniałem komplet oringów siłownika oraz w rozdzielaczy pod siedzeniem wymienione były oringi uszczelniające pokrywki i ośki przez nie przechodzące i niestety po zmontowaniu efekt jest taki, że nie podnosi wajcha obok siedzenia wcale tylko pierwsza z prawej przy kierownicy. Raczej chciałbym wrócić do stanu poprzedniego tylko pytanie co i w jakiej kolejności sprawdzać?

 

Rozdzielacz pod siedzeniem na tabliczce która z resztą odpadła ma oznaczenie P50 i taka jakby literka b tylko, że z daszkiem wygląda trochę jak 6.

 

Wszelkie sugestie mile widziane, przejrzałem cały ten temat jak i szereg innych, ale nic to nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macin2    0

Trochę odświeżę temat, ponieważ potrzebna pomoc:)

 

Mianowicie jak zwykle miało być jak nigdy wyszło jak zawsze. MTZ 80 rocznik 1990, zrobiłem kapitalke silnika, wymieniłem wszystkie możliwe łożyska począwszy od pierwszej skrzyni, a na WOM-ie kończąc o dziwo ani jednej zębatki w skrzynie nie było potrzeby wymienić i wszystko pracuje teraz chyba lepiej niż od razu po wyjściu z fabryki.

 

Problem jest niestety z tym nieszczęsnym podnoszeniem przy siedzeniu. Przed remontem działało to podnoszeni, już co prawda nie do końca, ale to raczej wina zużytej tulejki łącznika rozdzielacza i wajchy. Zostało to zregenerowane - brak luzów. Wymieniałem gumki i oringi rozdzielacza pod kierownicą - 3 szt. wymieniałem komplet oringów siłownika oraz w rozdzielaczy pod siedzeniem wymienione były oringi uszczelniające pokrywki i ośki przez nie przechodzące i niestety po zmontowaniu efekt jest taki, że nie podnosi wajcha obok siedzenia wcale tylko pierwsza z prawej przy kierownicy. Raczej chciałbym wrócić do stanu poprzedniego tylko pytanie co i w jakiej kolejności sprawdzać?

 

Rozdzielacz pod siedzeniem na tabliczce która z resztą odpadła ma oznaczenie P50 i taka jakby literka b tylko, że z daszkiem wygląda trochę jak 6.

 

Wszelkie sugestie mile widziane, przejrzałem cały ten temat jak i szereg innych, ale nic to nie pomogło.

 

 

Kolego moim skromnym zdaniem coś zgubiłeś przy rozbiórce regulatora,

czy regulator opuszcza-czy nie wykazuje żadnych oznak życia i czy podczas rozbiórki wyciągałeś suwaki na zewnątrz?

może przy wymianie tych uszczelniaczy nie trafiłeś w odp wypust(gwint) na wałki do których są podłączone dżwignie zewnętrzne,

spróbuj odłączyć cięgno z prawej strony i obróć wałek do oporu za pomocą klucza czy czy zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kisielo    0

Zgubić to na pewno nic nie zgubiłem. Jeśli chodzi o efekty dzisiejszej walki to w położeniu neutralnym nie podnosi w ogóle, w położeniu pływającym też, ale w położeniu pozycyjnym pracuje. Tak też myślałem, że może pomyliłem się o jeden ząbek przy składaniu, ale nie mam co do tego pełnego przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek78    4

Panowie poradźcie od czego zacząć. Mianowicie mam agregat waży pewnie z 1,5T i nie bardzo chce mi go podnosić. Podniesie 10cm od ziemi i tyle. Do sterowania używam tylko tych dźwigni przy kierownicy tej obok fotela wogóle nie mam, nie mam też tego regulatora pod siedzeniem. Sądzę że jest słaba pompa, ale może by zacząć od zmierzenia ciśnienia. Myślałem też wywalić ten rozdzielacz co jest pod kierownicą bo uciążliwe jest sterowanie tymi dźwigniami przy kierownicy. Zamiast niego założyłbym jakiś inny rozdzielacz obok siedzenia tylko sam nie wiem jaki, jak to zrobić. Pasuje żeby była pozycja pływająca, wolne opuszczanie. Nie wiem czy to dobrze myślę.

Poradźcie co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

Jesli nie masz regulatora pod siedzeniem ,a nie podnosi to wina rozdzielacza lub pompy ,jeśli ciśnienie będzie w normie to zwyczajnie za duży cięzar i wtedy pozostaje kupić siłownik 110 lub założyć dwa pomocnicze ,koszt ok 700 zł no i żeby pomału opadał to zawór dławiący ,Wszystko na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/480780-lasze-mtz/]

 

Spróbuj tego rozwiązania :)

 

Mój mtz na starej pompie ledwo 800 kg podnosił, jak cofnąłem wieszaki tak jak kolega S-Piotr :)

To bez problemu mi podnosił agregat 1,2 t aż sam byłem w szoku że tyle to daje, ale jak ty masz 1,5 t agregat to na przodzie musisz mieć z 500 kg balastu :)

Jak dla to rozwiązanie najtańsze i najlepsze, bo największy udźwig potrzebny do agregatu, fakt faktem że zakres podnoszenie się zmniejsza ale da się wyregulować to na wieszakach B) a do agregatu nie jest potrzebny duży zakres :) niektórzy zakładają siłowniki wspomagające podnoszenie ale ja szczerze nie rozumiem po co jak na dobrej pompie i z cofniętymi wieszakami 2t lekko podniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Po to żeby odciążyć inne kupę elementów podnośnika które mocno cierpią przy częstym podnoszeniu dużego ciężaru.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez wojtf23
      Witam. Mam pytanie ile wchodzi oleju hydraulicznego do hydrauliki i do serwomechanizmu w mtz82????
    • Przez piotrkovsky
      Witam
      poszukuję schematu ukladu eletrycznego przekaźników do modelu 275v . Z góry dziękuję za pomoc
    • Przez Marko07092010
      Witam. Mam problem z moim JD 7820 2004 r skrzynia PQ. Mianowicie podczaj nie dawnej jazdy wyskoczyl bład o tytule wysoka temperatura oleju hydralicznego. w nie dawnym czasie byl wymieniony orbitrol. jak wyszledlem z traktora to bylo czuc takim przegrzanym olejejm. traktor pochodzil chwile na wolnych obrotach i jakos docjechalem na domu. co moze byc przyczyna  takiego pledu??? ktorys z zaworowo mogl sie zaciac??? druga sprawa to ze podczas jazdy do prozud lub do tylu wyskakuja biegi... na zimym oleju jest okaje ale po 30 minutach jazdy sam wyskauje i rewres do tlu lub do porzud i w kierunku wymaganym jazdy i jedzie dalej ale ten blad  sie nasiala coraz czesciej.... pprosze o szybka pomoc....
    • Przez gatrem
      Witam.
      Mam problem w MF 6160 ponieważ świeci się czujnik niskiego ciśnienia hydraulicznego. 
      Filtry od hydrauliki zostały założone nowe, cała hydraulika działa poprawnie tylko przez ten czujnik zostały wyłączone półbiegi, cały czas świeci się D. 
      Wszystkie wtyczki zostały oczyszczone. Wczoraj wieczorem odpaliłem ciągnik to kontrolka zgasła i było wszystko dobrze, po nocy znowu ten sam cyrk:(

      Czujnik jest taki jak na zdjęciu (chyba że się mylę). Czy do niego ma dochodzić + czy - ? Bo do tej wsuwki dochodzą dwa kable i są ze sobą połączone.  Można go jakoś obejść/zmostkować aby sprawdzić czy wina leży w czujniku czy gdzieś indziej w elektryce? 
      Skoro wszystko inne związane z hydrauliką działa to chyba nie wina pompy? 

    • Przez Nowyagri
      Panowie, otóż chciałbym się zapytać jak korzystać prawidłowo ze skrzyni w Fendtcie Favoricie 515c.
      Otóż ostatnio pierwszy raz gruberowałem tym ciągnikiem, i przełączyłem na biegi polowe. Ale okazały się strasznie wolne (4 bieg, 2 półbieg) i było zdecydowanie za wolno (ok 5km/h). 
      Czy skrzynia działa coś nie tak , że te biegi są wręcz pełzające?
      Można korzystać z biegów szosowych w gruberze/agregatowaniu/orce? Czy w biegach szosowych można korzystać np 3 bieg i 4 półbieg?
      Czego nie robić w tej skrzyni by jej nie zepsuć?
      Mam instrukcję do niego, w języku polskim, ale tam widnieje zapis , żeby z biegów polowych korzystać podczas długotrwałej pracy pod obciązeniem np. orka. Ale nawet w pługu chodzi się szybciej niz 5km/h. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj