John Deere 5070M [opinie]

[Davido 28]

Przedni most i cały tył jest chiński. Z awarii u nas to tylko ta pompa wymieniona i przekaźnik pompki paliwa poleciał na śmieci. Ciężko jest czasem przełączyć miedzy prędkościami wom trzeba zgasić ciągnik i pokręcić wałkiem wtedy wchodzi. Jeśli traktor miałby pracować z pługiem i innymi tego typu maszynami polecam jednak dopłacić do EHRu, sterowanie na linkę nie jest dobrym rozwiązaniem, brak też amortyzacji podnośnika. Polecam tez nie oszczędzać na fotelu bo mocno trzęsie na nierównościach.

[kamil496 39]

massey Też staliśmy nad dylematem kupna albo john deere 5080m albo tego df, i w końcu padł wybór na jd i nie żałujemy tego wyboru. Na moście i skrzyni faktycznie są naklejki made in china i w ogóle się tym nie przejmujemy. Chińskie jest dlatego że john deere chciał wyprodukować ciągnik dla przeciętnego ,,kowalskiego'' i dlatego tam są produkowane ze względu na tanią siłę roboczą. Może i to jest chińskie ale ten znaczek wkońcu do czegoś chyba zobowiązuje co nie?? Z awarii to u mnie było: przeciekający uszczelniacz na głównym wale co idzie od silnika do skrzyni ( wymienione na gwarancji, 20 min roboty ) , wyskakująca 2 ( na przeglądzie coś serwisant pogrzebał przy dźwigni i ustało, 5 min roboty ), kalibracja sprzęgła i rewersu ( jak z resztą u wszystkich ) a na koniec wadliwy filtr oleju skrzyni ( od razu zaczął cieknąć po przeglądzie i hydraulika sie zapowietrzała, też wymieniono na gwarancji )

Davido jak nie chce ci się przełączyć dźwignia na inne obroty wom to nie musisz wychodzic z ciągnika tylko bierzesz dźwignie na sam środek ( chyba neutral ), włączasz wom, wyłączasz i przestawiasz dźwignie w wybrane obroty (elegancko wchodzi bez żadnego zgrzytu)

Edytowano Wrzesień 17, 2013 przez kamil496

[Davido 28]

Nie w moim przypadku, ja mam trzy prędkości obrotowe i dwie pozycje neutralne, czasem z miejsca nie można tej wajchy ruszyć. Serwisant coś tam przy lince regulował ale jeszcze pogorszył i sami musieliśmy to poregulować. Nie zdarza się to często ale jednak, czasem to irytuje i włączenie i wyłączenie walka nic nie daje. Niekiedy wystarczy ciągnik zgasić i dwa, trzy razy wajcha ruszyć i się przełączy.

[kamil496 39]

Aha ^^ u mnie są 2 prędkości 540 i 540E

[aleksan16 0]

john deere mam 5070m kicha jak niwiem ,serwis jeszcze gorszy,jeszcze d*pe obrabiają,stale czegoś nie mają przyjechali zrobić pierwszy przegląd nimieli dobrego filtra od hydrauliki,felga krzywa dwa miesiące nie mogą wymienić,to samo z przeciekiem,,jak przyjechałem nowym odrazu nakapał olej,silniki są na poduszkach bo strasznie drrzą za durzo bigów powtarzają się,pali durzo,biegi szarpią ,mam terz case bajka ,nigdy więcej john deere,ciasny ,szyba z tyłu bardzo mała,wycieraczka szyby z przodu w kabinie głośno pracuje ,drzwi wąskie,kęcą na wyposarzeniu przy zakupie,przestrzegam nie bierzcie gówna,chętnie go odsprzedam taniej

[eDoradca_John_Deere_Polska 10]

Witam,

chcielibyśmy dokładnie wyjaśnić tę sytuację, ponieważ Pana opis całkowicie przeczy standardom obsługi, które obowiązują w naszej firmie.

 

Mam serdeczną prośbę o przesłanie kontaktu (np.nr telefonu) w prywatnej wiadomości do mnie. Skontaktujemy się wtedy z Panem w celu ustalenia szczegółów.

 

Pozdrawiam

[kamil496 39]

aleksan16 Ty weź tak nie narzekaj na ten ciągnik bo on nie jest wcale taki zły. Po pierwsze u mnie też założyli wadliwy filtr hydrauliki i przez to się zapowietrzała i olej kapał. Krzywa felga, no zdarza się więc to powinno być wymienione. Silnik na poduszkach to za***ista sprawa bo w ogóle nie czuć wibracji w kabinie, biegi ładnie wchodzą i się nie powtarzają tak jak ty piszesz tylko zakres A i B jest bardzo podobny. Problem z szarpaniem został rozwiązany poprzez kalibracje sprzęgła i reversu. Dobra widoczność z kabiny i jest w miarę cicho. Ciągnik naprawdę godny uwagi wg mnie

[Davido 28]

Z tymi wibracjami to do końca nie jest prawda, zimny silnik trzęsie cała kabina aż lusterka chodzą, na rozgrzanym nieco lepiej ale i tak czuć wibracje. Wiec ja nie wiem, czy to już koniec poduszek? Jeszcze sporo do 1000h a tu już się wypracowało?

[kamil496 39]

U mnie nie widzę takiego problemu, jedynie tak jak mówisz na zimnym silnik ma trochę większe wibracje i widać że poduszki bardziej pracują ale na ramę ( przynajmniej u mnie ) nie jest to przenoszone, w kabinie nic nie czuć a co dopiero żeby lusterka drżały U mnie przebieg wynosi 200 h

[mlody111 23]

nie rozumiem w jaki sposób mogą się powtarzać biegi w tym ciagniku, każdy jest inny, a zakres A i B to już na pewno nie jest to samo. A jeśli chodzi o wibracje, u mnie gumy spisują się rewelacyjnie, nie ma żadnych drgań od silnika, po to są aby tłumiły wibracje licznik już pokazuje blisko 1400 mth i nie zamieniłbym na inny

[marcok1920 0]

john deere mam 5070m kicha jak niwiem ,serwis jeszcze gorszy,jeszcze d*pe obrabiają,stale czegoś nie mają przyjechali zrobić pierwszy przegląd nimieli dobrego filtra od hydrauliki,felga krzywa dwa miesiące nie mogą wymienić,to samo z przeciekiem,,jak przyjechałem nowym odrazu nakapał olej,silniki są na poduszkach bo strasznie drrzą za durzo bigów powtarzają się,pali durzo,biegi szarpią ,mam terz case bajka ,nigdy więcej john deere,ciasny ,szyba z tyłu bardzo mała,wycieraczka szyby z przodu w kabinie głośno pracuje ,drzwi wąskie,kęcą na wyposarzeniu przy zakupie,przestrzegam nie bierzcie gówna,chętnie go odsprzedam taniej

 

to trzeba było kupić wersje premmium

 

nie rozumiem w jaki sposób mogą się powtarzać biegi w tym ciagniku, każdy jest inny, a zakres A i B to już na pewno nie jest to samo. A jeśli chodzi o wibracje, u mnie gumy spisują się rewelacyjnie, nie ma żadnych drgań od silnika, po to są aby tłumiły wibracje licznik już pokazuje blisko 1400 mth i nie zamieniłbym na inny

ja już 2100 mtg i też bez żadnych problemów

[LidiaRzadkowolska 0]

witam ,co do mojej informaci o john deere 5070m ,biegi nakładają się bo mam skrzynie z podbiegiem i podbieg szarpał przyjechał serwis trzy godziny ciągnik chodził na obrotach i polili sobie papierosy w kabinie i nie umieli tego naprawić wyprosiłem ich z podwórka i powiedziałem niech idą do szkoły jak nie umieją naprawiać po czasie przyjechał inny fachowiec za wiele nie poprawił powiedział że ten typ tak ma ,skszynia wyje jak c-360 na niektórych biegach,felge wymienili z wielkimi nerwami najpierw ściągneli nie taką czekałem za drugą,uszczelniacz wymieniali 2 miesiące to trwało ale wkońcu zrobili,silnik drży jak galareta mam CASE pracuje jak samochud i nie ma żadnych poduszek po silnikiem,w case wycieraczki nie słychać nawiewu wcale nawet na 3 biegu a nie jak john deere na 1biegu zagłusza radio,na pierwszym przeglądzie niemieli takiego filtra mieli od innego modelu jagby niewiedzieli gdzie jadą na przegląd,podczas przeglądu dmuchal filtry kabinowe sprężarką a stawka 120zł za godzine robocizna od jednego,teraz mam przeciek przy pompie wtryskowej to serwis mówi że ma promocje na robocizne a ciągnik na gwarancji niema jeszcze roku''śmieszni są''jak ktoś niewierzy zapraszam do siebie,było u mnie jusz wielu oglądać CASE i john deere każdy przyznał mi racje,wybrali case jestem strasznie zawiedzony john deerem,przepraszam za błędy i pismo pozdrawiam