Bomba41

Karmienie bydła mięsnego Ziemniakami.

Polecane posty

Bomba41    0

Witajcie, jako, że ziemniaki obrodziły mi obficie w tym roku, chciałbym ich troche zużyć karmiąc niby bydło mięsne, opasowe, Co o tym myślicie? Pod jaką postacią je dawać? parowane? same, czy mieszane z paszą? proszę o propozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartek1992    145

my dajemy surowe krojone, jakiej wielkości są byki ?


Sprzęt rolniczy Zetor 7211 -U-R-S-U-S- C-360 Władymirec T25A2+tur
Massey Ferguson 186 Anna Z-644
Hesston 5540

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19551

Ziemniaki przede wszystkim muszą być pocięte/pokrojone/posiekane ponieważ całym może się zatknąć bydlak..........jest to dobra pasza my dajemy ziemniaki surowe mieszane z sieczką i śrutą zbożową

Niepotrzebnie zakładałeś nowy temat Mogłeś zapytać w temacie o hodowli bydła mięsnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PK007    28

Ziemniak wcale nie jest tak dobrą paszą jego wartość paszowa jest mała. Dawanie surowych jest dość ryzykowne bo można się przedwcześnie pozbyć sztuki z obory :P bezpieczne są parowane ale to kłopotliwe i koszty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamcfc    1

Tak jak kolega wyżej napisał jak już podawać to tylko parowane a ja dodam że będzie lepiej jak będą ugniecione wraz z śrutą byczki zjedzą z największą radośćią...nie ma opcji żeby coś było nie tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ali0027    2

Ziemniak wcale nie jest tak dobrą paszą jego wartość paszowa jest mała. Dawanie surowych jest dość ryzykowne bo można się przedwcześnie pozbyć sztuki z obory :P bezpieczne są parowane ale to kłopotliwe i koszty :(

Kolego my dajemy surowe siekane ziemniaki od niepamiętnych czasów i jeszcze ani jedna sztuka mi nie padla .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas1g    1

Ziemniak to skrobia, aż tak nie tuczy. Ale my też futrujemy jak nie mamy co z nimi robić. Mam taką jak to się u mnie mówi w regionie "brukwiarke" do rozdrabniania brukwi. Przepuszczamy przez nią surowe ziemniaki i ze szrutem w koryto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek79w    31

parowane z gniecionym jęczmieniem i pszenżytem odrobina soi i dobry premiks obie strony będą zadowolone one z paszy a Ty z przyrostów. a jeszcze lepsz wyniki sa z parowanego zboza i ziemniaków na zimę nie ma lepszego sposobu na podychiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazela77    10

ja daje surowe i nie krojone ziemniaki,ale tylko dorosłym krowom. Jak do tej pory żadna się nie zatkała. Dzięki ziemniakom podniosło mi się białko w mleku z 3,1 do 3,4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Ja w tamtym roku jak kupowałem ziemniaki po groszach dawałem i krowom i bykom i mniejszym cielakom to nic nie krajałem ani nie siekałem, po prostu to było by zbyt pracochłonne, ale na szczęście nic się nie stało.


KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolr2    767

Śmieszne to ciekawe od czego byk ma zęby :rolleyes: . U mnie też od zawsze dostają byki i nawet cielęta ziemniaki i dodam że tylko na to czekają bo zauważyłem że wolą to niż śrut tak jak sianko od sianokiszonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolr2    767

My dajemy narazie 4 duże wiadra na 8 sztuk na dzień byki w wadze ok 300kg. Ziemniaki jak leci duże i małe a dla mniejszych cieląt to małe wiaderko 2 razy dziennie zauważyłem że ziemniaki bardzo im smakują

Edytowano przez karolr2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pisał ktoś wyżej o parowanych ziemniakach i parowanym zbożu

można to razem podawać zboże paruje się w całości czy jakoś rozdrabnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkos795    4

Tez mnie to zainteresowało,do tej pory parowane ziemniaki tylko maciory dostawały,bydło dostaje surowe ze śrutą.Chętnie się dowiem więcej o parowaniu zboża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1441

U nas w okolicy niektórzy śrut [ospę] zalewali wrzątkiem -niby to narosło ale czy to miało większą wartość ? wątpię -, a ziemniaki dla bydła u mnie daje się tylko surowe i całe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Znam hodowce ktory daje parowane ziemniaki do wody do tego ospa zbozowa plus koncentrat i to daje byczka do picia w takiej dosc rzadkiej formie. Przyznam ze odkad to dostaja to widac na nich roznice. Sa takie hmm napakowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuk    3

Witam ja zaczynam także dawać ziemniaki krowom mięsnym. mam zrobną i sadzeniaki. Będe je troche siekał i do tego z osypką mieszał. Tylko mam takie pytanie teraz ziemnika są już troche porośnięte (pokiełkowały w workach) i teraz moje pytanie czy trzeba obrywać te pędy czy nie? bo słyszałem że trzeba bo są trujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuk    3

aha czyli obrywać? ale jak tam troszkę w oczku zostanie to już chyba aż tak nie zaszkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztuk    3

oki dzięki wielkie. ale lepiej siekać czy nie koniecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Marcinbrz1985
      Cześć. Mam pewnie głupie pytanie. Mamy jedną "dżersejkę". To nasza pierwsza krowa, więc doświadczenie mamy niewielkie, jedyne to, co kiedyś pomagaliśmy rodzicom. Jest to jałówka, obecnie zacielona 6 miesiąc. Pytanie jest takie, ile jej dawać jeść, bo tu z małżonką mamy mały spór Póki co karmimy ją 3 razy dziennie. Rano i wieczór dostaje po około 5 kg siana, w południe ponad pół wiaderka mieszanki (śruta z owsa, krojone buraki pastewne, marchew, do tego kreda, agrosoda i witaminy). Nie za mało to dla takiej sztuki? Mi się wydaje nieco za chuda, chociaż weterynarz twierdzi, że jest ok. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
    • Przez Aniaanka23
      Cześć wszystkim
      mam pytanie bo już nie wiem co robić z moimi krowami 
      krowy jedzą tmr, a od pewnego czasu prawie wszystkie w oborze urwaly mleko, jedna po wycieleniu to samo, doje ją 1 dziennie. 
      Nie wiem już co robić.. jest maskara 
    • Przez dex
      po czym opasy najszybciej przybierają na wadze?
    • Przez qazi
      Witam wszystkich. Jakie będą najlepsze rośliny na poplon przeznaczony na paszę dla bydła, głównie na kiszonki.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj