Przez
krzysztofcvb
Dziś po południe spotakała mnie miła niespodzianka mf nie chciał zakrecić rozrusznikim, a dodam że rozrusznik jest nowy (szybko obrotowy ) kilka dni temu kupiony. Chciałem zapalić na zaciąg drugim ciągnikiem a tu nic koła jakby kręciły się do tyłu, strasznie szarpał a silnik brak reakcji więc odpusciłem i odstawiłem mf na podwórko i nie wiem co dalej robić. Co sie mogło zepsuć a i dodam że wcześniej miałem podobne sytuacje tyle że to podczas orki, jak zgasiłem ciągnik to podbnie się zachowywał rozrusznik nic nie krecił ale postał z 15 min (ostygł) i zapalił bez problemu teraz na zimnym silniku nie kreci.
To jest problem z silnkiem jak myślicie ??