tomek9456

Mtz 82 się grzeje

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
marcinmm    0

Przeczyść chłodnice bo może być zapchana jakimś brudem i zmień wodę na płyn chłodniczy powinno pomóc B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Miałem to samo. Zaklejona chłodnica. Tak dolewali oleju do kolumny że po chłodnicy leciało. Musiałem ją wyjąć żeby porządnie wyczyściś. A jeśli chłodnica czysta to sprawdz pasek pompy, termostat, poziom płynu, i czy czasem z chłodnicy nie wydostają sie spaliny.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiadasz że 10 mniej... Tak. Czyli wszystko jest ok bo diesel przy 90 stopniach ma optymalną temperaturę pracy. Jeżeli się woda się nie gotuję to znaczy że to była wina brudnych przelotów na chłodnicy. Ja miałem taki sam problem, wyczyszczenie pomogło już się nie grzeje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

 A jeśli chłodnica czysta to sprawdź pasek pompy, termostat, poziom płynu, i czy czasem z chłodnicy nie wydostają się spaliny.,

 

 

Miałem podobną sytuację przy U-1004 i wymiana uszczelki pod głowica pomogła (spalin może  nie czuć, wężyk od nadmiaru wody wsadź w butelkę z wodą korek zakręć szczelnie jeżeli będą pojawiać się bąbelki to uszczelka odleciała (pozostaje tylko sprawdzić na którym cylindrze aby zwrócić na niego większą uwagę) może być jeszcze tulej  (ale nie wiem czy przy MTZ nie są suche) lub głowica .

 


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukum    9

Panowie ciekawy problem mam mój mtz 82 nigdy nie mial termostatu i dzisiaj mialem kaprys pojechałem i kupiłem termostat załozyłem i dawaj w pole heh :D gdy nie miał termostatu temp siegała fajnie 70 80 stopni a jak załozyłem to 60 stopni pokazuje i powiedzcie teraz co to za problem bo chyba magia wdg mnie powinien sie grzac a nie schładzac :D 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Bo jak nie było to mieszał bezwładnie wodą z małego i dużego obiegu. teraz próbuje wychłodzić silnik i mu to wychodzi. Proponuje żaluzję założyć. Z kabiny ustawiasz ile ma byc przysłonięta i utrzymasz bez problemu wzorową temp. silnika. Ruski nie chcą się za bardzo grzać jak ma lekką robotę.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukum    9

wskaznik okey a kurtyna heh musze chyba kupic albo dykte przykryc :D bo sie rozsypała kurtyna ze starosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie po założeniu nowego termostatu po nagrzaniu silnika przez korek chłodnicy idzie para i drobinki cieczy pod ciśnieniem. Nigdy wcześniej tak nie miałem. Dodam że nie było wcześniej termostatu tylko podkładka z otworem na środku fi 8mm. Co jest? 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek88    128

no właśnie mam taki sam problem i nie mogę go od wiosny rozwiązać. chłodnica nowa aluminiowa, oleju nie przybywa i nie ubywa, nie kopci wszystko jest ok siłę ma cały czas ale jak pochodzi trochę na obrotach wysokich i w cięższej robocie to wode gotuje jak na herbatkę. ostatnio zagrzałem go w prasie no ale było ze 40 w słońcu. nie wiem co jest, płukałem układ najróżniejszymi specyfikami i dalej to samo, może ten typ tak ma dodam że silnik to popularna znana i ceniona jednostka wolnossąca typu D-50 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Termometr i sprawdzić kiedy zaczyna się otwierać i kiedy ma max otwarcie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

A łopatki w pompie wodnej są ? Bo widziałem już pompy, gdzie rdza zjadła pół wirnika. Może tez pasek się ślizgać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde wydaje mi się że to inny problem. To żadne wrzenie płynu tylko przedmuchy z głowicy. To nie jest możliwe że po odpaleniu cięgnika przejeżdżam 300m i zaczyna wywalać  płyn w takim tempie że aż wali po szybie. 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin4512    9

Witam.Może to nie ten dział ale tez mam problem z przegrzaniem.Tydzień temu orałem rędzinie moim ruskiem i miał dość ciężko.Woda sięgała nawet do 90 stopni.Nigdy wcześniej takiej temperatury nie złapał.Ale to nie wszystko.Gdy popatrzyłem na silnik z lewej strony to pokazał się olej z pod klawiatury i na wolnych obrotach biły malutkie bańki powietrza nigdy wcześniej tam oleju nie było.Co może być przyczyną?Przegrzałem go? Mogło uszczelkę pod głowica wydmuchać?Dodam ze pod klawiatura było grzebane ponieważ widać silikon.Jakie mogą być tego skutki?Jak to naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

90 stopni to prawidłowa temp. silnika jeśli dmuchło uszczelkę to nie z tego powodu.

Jeśli spod pokrywki zaworów to odkręć ją, wymień uszczelkę i wyczyść odmę. Może jest przytkana.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gelo707    21

Ja swojego mtz nie mogę zagrzać. W chłodnicy kilka kanałów jest zaślepionych bo komuś chłodnica wpadła na wentylator. Termostat jest. W orce żeby zagrzać do 60st to i żaluzje trzeba zaciągnąć, nawet jak z + 15st jest. Kiedyś myslałem że termostatu nie ma, kupiłem rozebrałem okazało się że był. Na nowym podobnie nie nagrzewa się. Z tego co wiem to są termostaty nowego i starego typu, ja mam starego ma on dwie owalne szczeliny, dosyć spore, może za dużo płynu się tamtędy przelewa i nadmierne chłodzi? Zastanawiam się czy nie kupić termostatu nowego typu razem z obudową. Może być lepszy?


c20xe- to 150 powodów do bezczelności na szosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Ja swojego mtz nie mogę zagrzać. W chłodnicy kilka kanałów jest zaślepionych bo komuś chłodnica wpadła na wentylator. Termostat jest. W orce żeby zagrzać do 60st to i żaluzje trzeba zaciągnąć, nawet jak z + 15st jest. Kiedyś myslałem że termostatu nie ma, kupiłem rozebrałem okazało się że był. Na nowym podobnie nie nagrzewa się. Z tego co wiem to są termostaty nowego i starego typu, ja mam starego ma on dwie owalne szczeliny, dosyć spore, może za dużo płynu się tamtędy przelewa i nadmierne chłodzi? Zastanawiam się czy nie kupić termostatu nowego typu razem z obudową. Może być lepszy?

To czym Ty orzesz nawet bez termostatu po godzinie tep. powinna podejść pod 90st. tym bardziej że masz chłodnice uszkodzoną i zasłonięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam termostatu i również go nie zagrzałem nawet do 80 st. Z gruberem jak było bardzo gorąco po żniwach mac miałem 72 st. Żeby termostat starego typu działał dobrze trzeba go zdławić. 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj