banar2

czy da cię młócić kukurydzę na zwykłym klepisku

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
banar2    0

mam pytanie czy może ktoś wie czy da się młócić kukurydzę bizonem rekordem bez przystosowania go kukurydzy tylko że mi nie czodzi o zbiór kukurydzy z pola tylko młócenie kolb kukurydzy trzymaną w klatkach do wiosny wtedy ona jest sucha i czy się nie będzie przetrącać

a może mi ktoś doradzi czym można by łuskać kukurydzę z kolb

 

z góry dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksawery    57

a duzo masz tych kolb bo sa reczne maszynki do skubania albo elektryczne tez widziałem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filip524    1

a kolega chce ją do siania potem mieć ?

Bizonem można młócić kukurydzę bez zmiany klepiska . My mamy klepisko do kukurydzy ale tniemy na zbożowym . Podstawa to nie za mocno skręcać klepisko żeby nie narobić połówek :) Kukurydzę możesz sobie "obrać" maszynkami do łuskania kukurydzy które można dostać na każdym jarmarku ;d Trochę długo czasu, ale jak jesteś czasowy też się da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymek123    1

Kolega zadał bardzo dobre pytanie tylko ja mam Mege 204 trzeba wymienić w niej klepsko ??


Witam Mam na imię Szymon posiadam gospodarstwo ale zajmuję się tym tylko czysto hobbistycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbozowy    29

ja młócę bez zmiany klepiska, (chociaż mam do qq drugie, nie zakładam bo nie zauważyłem różnicy) zakładam tylko takie blachy specjalne na bęben no i oczywiście przystawkę do qq.


Naprawy maszyn budowlanych VOLVO u klienta (mechanika, hydraulika, elektryka, dpf, ad-blue).

Obsługa klimatyzacji w każdym sprzęcie u klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpucha    0

Kukurydza niszczy klepisko jesli sie jedzie w wiekszą ilość kukurydzy, a jesli to jakis ogrodek to tez bym nie zmieniał. Blachy na beben obowiazkowo.

 

Klepisko do kukurydzy jest z grubszych materiałow i jest bardziej wytrzymałe na wycieranie przynajmniej w moim przypadku CX 6080.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1210    5

a co dają blachy na bębnie? dziękuje za informacje, Wiem , że niektórzy koszą bez tych blach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpucha    0

blachy na bebnie daja to ze kolby kukurydzy nie krecą sie w bebnie tylko rowno wchodzą miedzy cepy a klepisko, po koszeniu bez tych blach bedziesz miał tylko robote z wyczyszczeniem bebna z tych napchanych kolb, raz załozone blachy na beben do pszenicy nie trzeba zdejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kristofus    11

[...]bedziesz miał tylko robote z wyczyszczeniem bebna z tych napchanych kolb[...]

ciekawe... zdarzyło ci się to kiedyś czy tylko powtarzasz zasłyszaną teorię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpucha    0

ciekawe... zdarzyło ci się to kiedyś czy tylko powtarzasz zasłyszaną teorię?

 

 

Kosić możesz bez tych blach po pewnym czasie kolby beda pełnic role tych blach, z resztą kukurydza to całkiem inny pobor masy niz w przypadku pszenicy lub rzepaku, gdzie podajnik tworzy sobie taki fajny dywanik ktory jest przez beben rownomiernie wciagany i wymłacany, przy kukurydzy takiej ciagłosci nie ma a blachy zapobiegaja kreceniu sie kolb w bebnie.

 

Mądrzy ludzie juz nad tym pracowali by było łatwiej, teoria była juz kiedyś a jesli to wprowadzili i zdaje to egzamin to w praktyce tez jest zancznie lepiej jak bez blach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoLLand    13

Szymek 123 jeżeli masz klepisko w Claasie te do zboża to nie polecam. Jest wykonane ze słabszych materiałów i po kilku takich koszeniach będzie się nadawało do wymiany. Poza tym na takim klepisku ciężko się młóci QQ bo nie chce przelatywać prze druty i dużo QQ zostawisz na polu chcąc niechcąc. Co innego jezeli masz klepisko uniwersalne. Takie też były zakładane oprócz standardowych do zboża i do QQ. Jak masz uniwersalne nie musisz zmieniać klepiska.

I to co mówi podpucha. Koniecznie muszą być blachy na bębnie. Inaczej niemiłosiernie będziesz męczył kombajn (w skrajnych przypadach klepisko mocno wyje) a póżniej się namęczysz żeby to wszystko wyciągnąć z bębna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kristofus    11

@Podpucha, w sumie nie odpowiedziałeś, mam rozumieć, że nie zdarzył Ci się taki przypadek? Wierzysz jakimś mądrym ludziom (a może po prostu sprzedawcy?), zakładasz blachy, bo wiesz, że bez nich pojawią się te wszystkie problemy?

 

Sory ale zupełnie nie rozumiem co wy z tymi blachami. Ponad 20 lat koszę po kilkadziesiąt ha w sezonie i nigdy nic co opowiadacie mi się nie zdarzyło a do młocarni zaglądałem nie raz w różnych sytuacjach. Żadnych wyjących klepisk (WTF?), bęben pełen kolb??? Przecież takie zaburzenie wyważenia musiałoby powodować jakieś kosmiczne wibracje a nic takiego nie występuje. A wiem jak bardzo czuły mam bęben na syf zbierający się od wewnątrz cepów w trakcie żniw zbożowych.

Więc skoro nic się nie trzęsie a za kombajnem są tylko golutkie rdzenie bez ziarna mimo, że przewala się przez niego czasami 30t mokrego ziarna na godzinę to o co chodzi? Przecież gdyby coś takiego co opowiadacie się działo musiałyby wylatywać jakieś niedomłoty. Nie wylatywały w Bizonie, nie wylatują w JD.

Dla mnie blachy to jedynie zbędny wydatek i sporo straconego czasu na montaż.

A swoją drogą chętnie bym zobaczył jakieś fotki na dowód teorii, które tu głosicie bo póki co bardziej mnie przekonuje proste zjawisko fizyczne jakim jest siła odśrodkowa oraz takie dziecinne doświadczenie, że wcale nie jest tak łatwo wsadzić palec w obracający się wentylator ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpucha    0

Nie mi sie to nie zdarzyło ale od kolegi ktory ma nieco wiekszego CXa i kosi nim w sezonie 300ha QQ poradził mi jednak bym załozył blachy gdyż u niego przy tym areale co kosi jednak bez blach nie ujechał za daleko.

 

U mnie całe przezbrojenie trwa nieco ponad godzine wiec za bardzo nie ma co sie meczyć z zakładaniem blach, bardziej sie meczyłem z przykrecaniem blaszek osłaniajacych palce separatora (98sztuk), klepisko mam dzielone i jego wyciagniecie i zamiana na kukurydziane trwa 20min, około 40min przykrecenie blach.

 

Klepisko z blachami dostalem w zestawie do przezbrojenia, a skoro ich sie juz do zboż nie odkreca wiec dlaczego maja stac jak moga tylko pomoc?

 

Musisz też wiedziec ze JD zaleznie od wersji ma tez rozne srednica bebna to tez moze wpływać na Twoja bezszkodową jazde w kukurydzy.

 

Nie wiem na czym to polega skoro jedni maja ten problem a jedni nie. Przezorny zawsze ubezpieczony dlatego mam blachy.

Edytowano przez Marcin91
ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirek0829    2

Witam wszystkich chciałbym się dowiedzieć co muszę zrobić w kombajnie Case dania d7200, żeby przystosować go do koszenia kukurydzy i gdzie mogę dostać potrzebna do tego części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor16145    2

A ja bym się chciał dowiedzieć jak to jest z NH 5050.trzeba zmieniac czy na zwykłym klepisku sie da kosić.Znajomy przy AVERO tylko blachy dokłada i jezdzi tylko że wolniej troche.ale to są ilości kilkanaście ha w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banar2    0

a jeśli ja mam tylko ok 100t kukurydzy to mogę młucić bez przystosowania kombajnu do kukurydzy przy kombajnie bizon rekord?

czy przypadkiem klepisko nie ulegnie zniszczeniu?

a tak wogóle to jaka przerwa przy kukurydzy powinna być między klepiskiem a bębnem młucącym?

za odpowiedzi z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek472    40

Kupiłem starą węgierską przystawkę do kukurydzy do bizona, muszę coś jeszcze przezbrajać do koszenia qq czy tylko zapiąć przystawkę i jechać? Z przystawką dostałem też sito górne jest sens je zakładać gdy nie mam reszty sit?

Rok temu kosiłem qq zwykłym hederem i jeśli chodzi o kombajn to szło ok tylko strasznie dużo kolb gubił na hederze, więc wydaje mi się że przezbrajanie klepiska itd. nie ma sensu? Do wykoszenia mam ok 25 ha. Prosze o waszą opinie na ten temat, bo jeśli ktoś mi poda twarde argumenty to jestem w stanie kupić klepisko, przesłony, sita itp. tylko nie piszcie że kolega ma tak, albo sprzedawca tak mówił i tak ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek472    40

Zaczynam wnioskować że to jedna wielka ściema z tymi gadżetami do qq tylko przystawka jest potrzebna, bo z zwykłym hederem to mordęga i mega dużo kolb gubi. Wczoraj wykosiłem ok 0,5 ha i bez zadnych modyfikacji pięknie szło i ziarno czyste, strat prawie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarecki21    35

No raczej nie ma ściemy. Klepisko, przysłony, górne sito to podstawa. Inaczej brudne, połówek w h i małą wydajność. Po pół ha pewnie Ci się jeszcze klepisko nie zapchało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek472    40

Nie zapchało i nie zapcha, jednak to wielka ściema wykosiłem 23 ha qq przeróżnych odmian i plonów od 4 do prawie 20t/ha wydajność ok 0,7 ha/h zanieczyszczenia i połówki w normie gdyż sprzedałem ponad 50 t i nikt mnie nie namówi na jakiekolwiek zmiany w bizonie do qq gdyż to strata kasy!!! Kombajn ma mega lekko w qq, a myślałem że będzie zdychał. Samo za siebie mówi cena tych blaszek między cepy, sit qqrydzianych i klepiska wg zbożowych qq klepisko ponad 1000, zbożowe 400, ilość stali podobna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol210    12

sekret tkwi w ustawieniu klepiska pewnie,jakie ustawienia? słyszałem o próbach ale zeby dobrze szło zwykłym klepiskiem :P

Nawet swoim spróbuje, mega lekko a w ogłoszeniu sprzedaży ,,nigdy nie ciał kukurydzy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek472    40

Klepisko rozkręcone na maxa, w jednej odmianie skręciłem 15 obrotów bo troche nie domłacało, a w 90 % koszenia rozkręcone na maxa. Obroty młocarni 500, a w tej odmianie trudnomłotnej 650.

Właśnie bardzo się zastanawiam tym stwierdzeniem "Nigdy nie kosił kukurydzy" po tegorocznych żniwach, skoro w qq ma tak lekko. Bizon puszcza dopiero dymek jak wysypuje w biegu, a w zbożu co chwile przydymia. W qq zbiornik nawet 8 min, a w zbożu 12 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PawelWlkp    726

Węgierska przystawka  to bez docinacza chyba co? To dość duży bałagan na polu i bez włączonej sieczkarni więc kombajn nie ma ciężko. Samo młócenie wiele energii nie pochłania dlatego ma o wiele lżej niż w zbożu. Jest jeszcze temat soków które wyciskają się z kukurydzy a które o tej porze za bardzo nie mają jak wyschnąć więc korozja większa w środku kombajnu  niż po żniwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj