Przez
bulin
Googluje ,ale nic nie moge znalezc. Jedna z kurek , ktore trzymamy na podworku , dostala bardzo dzwinego schorzenia . Objawia sie ono tym jakby szyja stala sie gietka , ze nie moze utrzymac glowy w jednej pozycji . Glowa tej kury caly czas jest wykrecona o ponad 90 stopni , przez co ma bardzo utrudnione zywienie . Jezeli ktos sie spotkal z czyms takim to prosze sie podzielic informacjami .
Pare lat temu , inna kura chorowala na to samo schorzenie przez co w przeciagu paru miesiecy padla .
Wielkie dzieki z gory . Kurek mamy 5 sztuk na podworku , wykluczone przejechanie samochodem , atak psa/kota , mozliwe atak szczura , ale czy cos takiego by spowodowalo to ?
Pierwszy post na forum więc witam wszystkich