Zaloguj się, aby obserwować  
Grand11

Krus a brak prowadzenie działalności rolniczej

Polecane posty

Grand11    0

Witam Państwa i proszę uprzejmie o jakąkolwiek poradę. W 2006 roku tytułem darowizny otrzymałem nieruchomość rolną o powierzchni 1,81 ha przeliczeniowego. W toku sporządzania aktu notarialnego notariusz pouczył mnie, iż do czasu zakończenia nauki na studiach dziennych nie podlegam ubezpieczeniu w KRUS. Mój kolega, który w podobnym okresie czasu także otrzymał podobną nieruchomość opłacił już 10000 KRUS wraz z odsetkami. Postanowiłem więc udać się do regionalnego oddziału KRUS i zasięgnąć ich opinii. Uzyskałem informację, iż ja także mam do zapłacenia podobną kwotę wraz z odsetkami. Zasięgnąłem jednak opinii adwokata, który zapewnił mnie o dużych szansach na wygraną przed sądem, jeżeli jako student nie prowadziłem działalności rolniczej w moim ,,gospodarstwie". Złożyłem w KRUS wniosek o wydanie decyzji w sprawie podlegania ubezpieczeniu, którego to wniosku nie przyjęto ode mnie, jako ze uprzednio mam złożyć zgłoszenie do ubezpieczenia. W zgłoszeniu tym pod rygorem odpowiedzialności karnej mam określić od kiedy prowadzę gospodarstwo rolne, którego przecież faktycznie nigdy nie prowadziłem, stąd waham się czy zgłoszenie takie złożyć. Opłacam jedynie podatek rolny i leśny. Podstawowe pytanie brzmi, czy student studiów dziennych mieszkający 30 km od tej nieruchomości rolnej pojawiający się tam kilka razy w roku, nie prowadzący działalności rolniczej ergo nie uzyskujący żadnego z tego tytułu dochodu - ma obowiązek zapłaty KRUS? Czy zasadnie odmówiono mi przyjęcia wniosku o wydanie wyżej wymienionej decyzji, zanim nie złożę zgłoszenia do ubezpieczenia?

 

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, pozdrawiam forumowiczów. Z tego co zdążyłem się zorientować kwestie te nie są przedmiotem jednolitej wykładni nawet w ramach poszczególnych oddziałów regionalnych KRUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianmmmm    1

powinieneś złożyć najpierw zgłoszenie do ubezpieczenia w KRUS i tego samego dnia złożyć wniosek o umorzenie zaległej kwoty. U mojej szwagierki był taki sam przypadek (tyko ona po prostu z niewiedzy nie płaciła składek) i jej umorzyli to w twoim przypadku powinni bez żadnego "ale" umorzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

przede wszystkim urzędnik nie ma prawa odmówić przyjęcia jakiegokolwiek wniosku (warto zawiadomić o tym co najmniej jego przełożonego), sprawa jest bardzo złożona i jak zauważyłeś nie ma jednolitej wykładni a co dopiero interpretacji, mnie np nie chcieli ubezpieczyć w KRUS mimo, że z mocy ustawy temu ubezpieczeniu powinienem podlegać, właśnie ze względu na studia stacjonarne poza miejscem zamieszkania,

 

moim zdaniem nie prowadząc gospodarstwa absolutnie nie masz obowiązku podlegania ubezpieczeniu w KRUS z mocy ustawy http://www.krus.gov.pl/zadania-krus/ubezpieczenie-spoleczne/przepisy-o-ubezpieczeniu-spolecznym-rolnikow-cd-1/

 

wniosek o którym wspomniałeś prześlij do KRUS pocztą (najlepiej ZPO), albo najprościej opisz stan faktyczny i zapytaj czy powinieneś podlegać ubezpieczeniu w mailu do PT i centrali (tylko podaj dane osobowe i adres) i otrzymasz wyczerpującą odpowiedź w ciągu 30 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grand11    0

Dziękuję bardzo. Najpierw wyślę do centrali KRUS stosowny wniosek i dokładnie opiszę w nim stan faktyczny sprawy. Ze zgłoszeniem się do ubezpieczenia poczekam, ponieważ jest on tak sformułowany, że człowiek od razu ma się przyznać do prowadzenia działalności rolniczej. W punkcie 12 pada sformułowanie by podać datę rozpoczęcia działalności rolniczej wynikającą z aktu (zapewne notarialnego czy umowy dzierżawy lub innego tytułu), jeszcze pod rygorem odpowiedzialności karnej. Wypełniając ten wniosek wydaje mi się, iż pozbawiam się możliwości dochodzenia swych racji, skoro przyznam się tam do prowadzenia takiej działalności. Nieruchomość uzyskałem w 2006 roku, ale przecież nie napiszę - działalność rolnicza prowadzona od stycznia 2006 roku, bo przyznam się do czegoś co nie miało miejsca. Na tym terenie rosło jeszcze przez jakiś czas dzikie zboże, bo to ziemia drugiej klasy uprawiana przez poprzedniego właściciela przez wiele lat.

W KRUSie powiedziano mi zapewne kolejną bzdurę, iż opłacanie przeze mnie podatku rolnego stanowi okoliczność obciążającą. Kto miał go płacić jak nie właściciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
... Opłacam jedynie podatek rolny i leśny. Podstawowe pytanie brzmi, czy student studiów dziennych mieszkający 30 km od tej nieruchomości rolnej pojawiający się tam kilka razy w roku, nie prowadzący działalności rolniczej ergo nie uzyskujący żadnego z tego tytułu dochodu ....

Jako student studiów dziennych nie, gdybyś był na zaocznych to inna bajka. W sądzie wygrasz KRUSem.

Choć ja np opłacałem będąc na dziennych ale mi to było potrzebne. Dzięki temu wyrwałem MR oraz mam 9 lat pracy.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

Nikita_Bennet bardzo dobrze, że o tym wspomniałeś, obserwując dynamiczne zmiany systemu ubezpieczeń społecznych, z punktu widzenia przyszłego emeryta uzyskanie 6 letniego okresu składkowego może być inwestycją życia (i może je swoją drogą przedłużyć), także w tej sytuacji należy na spokojnie skalkulować wszystkie rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj