xxmariusz22

New Holland 644 Problem z zaczynaniem owijania sznurkiem .

Polecane posty

xxmariusz22    0

Witam

Mam pewien problem z moją prasą, a mianowicie jak zaczyna się owijanie sznurkiem to z jednej strony sznurek idzie dobrze a z drugiej wcale i musze zatrzymać prasę wysiąść z ciągnika i ręcznie wetknąć go głębiej pod bele i wtedy wszystko jest dobrze. Problem mam po prawej stronie, ale i z lewej pare razy mi też nie chciał sznurek iść. Czasami jest wszystko dobrze, a czasami nie chce wiązać jedna strona. Z lewej strony mam inny sznurek jak z prawej ale nie sądze żeby to było przyczyną problemu.

Próbowałem przy owijaniu zatrzymywać ciągnik tak żeby sznurek poszedł na pusto bez materiału, ale też próbowałem pprasować tak jak łańcuchową żeby sznurki poszły z materiałem na podbieraczu i nie ma wogóle żadnej różnicy. problem występuje tu i tu. Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi

Edytowano przez xxmariusz22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzynio    0

dokładnie mam ten sam problem co xxMariusz22 Pomocy!! z moich obserwacji wynika ze problem jest gdzies koło noży bo jakos ten sznurek nie jest równo obćięty i raz go poda raz nie raz z lewej raz z prawej masakra:( wygląda na to jak by był przy krutki lub za cienki postrzępiony i go bela niechce pobrac pociagnać Noże wyglądaja na ostre ale poslucham mego przedmówcy i podostrze jeszcze raz dla swiętego spokoju .I jeszcze jedno tu po stronie komputera pod tym silownikiem co reguluje podawanie i otwiera noże jest taka regulacja dwa druciki ze spręzynkami i to jest polonczone z tymi zapadkami nożami .Pytanie moje co tym sie reguluje?i jak?bo podejrzewam ze co z doćiskiem noży lub wczesniejszym czy puzniejszym zamykaniem noży? prosze pomużcie!!!!!!

zapomnielem dodać moja prasa to New Hollande 644 tak jest napisane na tabliczce znamionowej .ale na Prasie jest model 648 z boku wie ktoś czego to tak jest?

Edytowano przez Krzynio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxmariusz22    0

Dobra znalazłem przyczynę moich problemów na samym końcu tych prowadnic co opadają przy owijaniu sznurkiem jest taka zapadka na sprenżynce która zapobiega cofaniu sie sznurka, a u mnie sznurek przez te wszystkie lata poprostu wyżłobił rowek i przy opuszczaniu tych ramion sznurek najzwyklej w świecie wpadał w ten rowek i sie cofał. Ja będe odcinał końcowki tam gdzie chodzi ta zapadka i wspawam środki z łożysk i powinno być już wszystko dobrze.

Kryznio u mnie to samo na tablice 644 a na prasie naklejki 648.

Edytowano przez xxmariusz22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzynio    0

ja sprawdzałem to w mojej zapadki sa ok ale te prowadnice sznyrka takie kółeczka obręcze dospawane do ramy śa wlaśnie wytarte tak jak u ciebie te zapadki i tu chyba tkwi problem bo pomimo ze zapadki od cofania sznurka trzymają dobrze to belka ma za malo sily i sznurka zeby go dobrzepociągnac takie jest moja teoria. ale zaraz to trzeba sprawdzić w praktyce:)

Ps a wie ktoś moze do czego slyszy taka taki drut na sprazynce po tej stronie prasy co jest silownik docisku i regulacja docisku tym drutem sie reguluje w góre i w dół i widac w poprzek na górze taki sworzeń mniej lub bardziej wyskakuje. Co to jest i do czego to sluż????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek1m    2

Ten drut służy do wysuwania tego bolca na górze, aby zablokować ramię napinające pasy ( da się wyciągnoąć tylko przy całkowicie otwartej klapie) jak już wyciągniesz - opuszczasz troche klapę i pasy robią się luźne. Można wtedy wyczyścić wałki napędzające, wymienić pas lub złaczkę czy co tam jeszcze chcesz.

 

Mam nadzieję że piszę zrozumiale

 

 

 

pozdro dla wszystkich użytkowników nh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzynio    0

dosyć zrozumiale zczailem jednym slowem takie zabespieczenie.. w orientyjecie se moze jak z częśćiami do tej prasy?? gdzie jakie ceny gdzie najtaniej itp itd . mam na myśli jeden tryb drugi od dolu co te waly ubijajace chodzą to jest taki co przekierowywije moc obroty z pierwszego walka od dolu na następnego wyżej tak zwany próżniok:) jak kupywaliśmy prase widzieliśli ze byl badzo zuzyty zrobilismy 60 belek i jest duzo bardziej zuzyty az dziwne prasa 22 tys belotów zrobila z 2002r kolo mówił to tak srednio mają 30 -40 tys zrobionych czy my moze jakoś ja nie tak eksplatujemy ze go a ztak wyżarlo? moze jaki niewidoczny naciągacz jego jest gdzies schowany w prasie?? wogle gdzie mozna dostać taki tryb czy moze go dotoczyć? mial ktoś taki problem w prasie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i jak z tą usterką bo u mię w prasie też  Nie łapie sznurka z jednej stronie i morze ktoś napiszę mi dokładnie co z tym problemem zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Marco007
      Witam. Zakupiłem prasę jak w temacie i nie działa mi w niej owijanie siatką. Chodzi o to że ten siłownik elektryczny który odpowiada za rozpoczecie i chyba za zakończenie owijania ma ucięte dwa kabelki i nie wiem jak to wszystko podłączyć aby zadziałało. Ma ktoś doświadczenie w tej prasie?? Mogę zamieścić zdjęcia jeżeli to komuś coś pomoże.
    • Przez TheGonzuu2001
      Witam mam pytanie do posiadaczy prasy NH BR 6090. Czy korzystacie z owijanie sznurkiem ? Jak się sprawuje ? 
      Pozdrawiam.
    • Przez MichaDomagaa
      Witam
      Mam problem z prasa john dere 550 chodzi ze przy owjianiu sznurkiem zczyna normalnie srodniek tez ok a pod koniec z jedne strony nawija znacnzie wiecej sznurka da sie to jakos wyregulowac nawet do 10 razy owijnie tak jak by w jednym miejscu a nieraz nawet za bolem .
      Ktoś mial podobny problem ?
    • Przez PiotrJanicki
      witam posiada ktoś z was prese new Holland 644? wie ktoś jak założyć sznurek? proszę o pomoc
    • Przez zydor
      Coś mi zaczęło chodzić po głowie; w gospodarstwie jest jeden ciągnik z ładowaczem, sianokiszonki robię góra czterdzieści balotów rocznie i to jeszcze na dwa trzy razy - więc jednorazowo dziesięć  dwanaście sztuk, Klient dla usługodawcy ze mnie żaden, oczywiście ktoś tam przyjedzie i mi to owinie ale nie zawsze  wtedy gdy ja potrzebuję; wymyśliłem sobie owijarkę na silnik elektryczny od Babińskiego - mało tego, w tej chwili na olx jedna i cena koło 6kzł. Teraz pytanie zasadnicze czy jak kupię owijarkę stacjonarną jakąś tosię czy inną używkę ( można wyrwać nawet koło 3 tysi)  i postawię ja na równej nawierzchni to niesprzęgnięta  do ciągnika da radę owijać ( nie wywróci się itp); oczywiście zasilanie olejowe na przedłużonych przewodach będę podpinał każdorazowo - wiem jest to upierdliwe i dla Was niewygodne na dłuższą metę męczące ale czy owijarka niesprzęgnięta z ciągnikiem mechanicznie da radę owijać, zdejmuję i ładuję sam.
      pozdr
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj