Polecane posty

Maaxx    34

 

T1baytan zaprawa + rzadki siew 

T2 zabieg substancja SDHI +triazol  i tylko w razie konieczności a ta konieczności to widoczne i prognozowane choroby w dużym nasileniu 

T3 pomijam z powodu braku dostępnych skutecznych środków do ochrony 

Co o tym myślicie i gdzie są słabe punkty ? 

Czytałem reklamy syngenty jest super jak wszystko haha Ja też mogę się reklamować że jestem super ale czy ktoś mi uwierzy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2350

Czemu sadzisz ze jest brak dostepnych skutecznych srodkow do ochrony?   Jak dla mnie mozesz sobie robic testy ale w to ze równie dobrze mozna zastapic sredniej klasy fungi dobrym plodozmianem i zaprawa to nie uwierzę 


jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaxx    34
26 minut temu, robi57362 napisał:

Czemu sadzisz ze jest brak dostepnych skutecznych srodkow do ochrony?   Jak dla mnie mozesz sobie robic testy ale w to ze równie dobrze mozna zastapic sredniej klasy fungi dobrym plodozmianem i zaprawa to nie uwierzę 

Uważam tak bo niektóre szczepy Fuzariozy są całkowicie odporne są na to publikację naukowe a  pozostałe są wrażliwe na środki ale tylko w 40-60%czyli niewiele i jeszcze pod warunkiem wystrzelenia z zabiegiem zbiegajoncym się z moment infekcji z tolerancją kilku dni wieńce czy to jest lepszy sposób  zapobiegania Fuzariozy ? Ja wadpie praktykowałem zabiegi dzielone ,zabiegi poprzedzające sygnalizacją ,zabiegi poprzedzające testami kopertowym to wszystko coś daje ale jest trudne 

Fuzariozy powodują straty znaczne tylko co 4 - 5 lat to wynika z ich cyklu biologicznego są opracowania na ten temat i szczegółowe sygnalizację kiedy wykonać zabieg ale tylko w UA  Polska jest krajem w którym rolnicy wykonują to bo produktu ma się sprzedać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793

Matko człowieku popracuj nad poprawną polszczyzną bo twoich wypocin się czytać nawet nie da.

Ale mówisz o publikacjach naukowych to może je tu przytoczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaxx    34
3 minuty temu, KlimekPL napisał:

Matko człowieku popracuj nad poprawną polszczyzną bo twoich wypocin się czytać nawet nie da.

Ale mówisz o publikacjach naukowych to może je tu przytoczysz?

Sory za pisownię ale pisze z tel i źle się pisze 

Nie podam teraz źródła publikacji bo nie zapisywałem ich ale na pewno jak chcesz odszukasz takie w necie

Możesz teraz zapytać u ekspertów bayer i w osrodkach akademickich 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ENDRIUROL    39

znawca nie jestem, tylko sieje zboza. maaxa bronic nie bede ale czasami te plany ochrony sa wygorowane, czasami wystarczy tebukanazol hehe i bedzie ok a czasami trzeba go wspomoc aktywatorem czy substancja z innej grupy. koncerny faktycznie nam wpychaja ale nad wyrost. fuzariozy faktycznie idzie zatrzymac w 40-60% moze nie wiecej. jesli ktos dokladnie zastosuje program ... bayerna syngenty basfu,  a wczesniej lekko robil zabiegi tj tansze, gole substancje, ograniczyl sie do t2/t3 razem a potem moze widziec jedwabista roznice, ale mi sie wydaje ze czasami jest to zupelnie nie oplacalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witt25    4

też tak się zdaje że nieraz na siłę wpychają koncerny swoje produkty. Wielu tu pisze ile to pryskają i jak działa bo zboże takie zielone będzie plon i wałkują o tej ochronie fungi co roku jedno i to samo czym i ile. tak jak tam wyżej ktoś napisał że kolega żałując 300 złotych na ochrone traci 1200 to ja się pytam skąd on wie że traci. żeby to stwierdzić to idealnie odmierzone pola kosić i na wage z tym. A nie pisanie że jak opryskają to tyle leci hehe nieliczni koszą i waża i to wtedy jest wiarygodne jak dana ochrona wyszła ale tylko nieliczni ważą przyczepy większość  liczy na zbiorniki od bizona czy innego kombajnu na oko bo na leciało tyle zbiorników to ale super ochrona i nijak to ma się do gdybania ile wydał i ile faktycznie korzyści z ochrony

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Dzisiejsze młode pokolenie jest bardzo podatne na reklamę i piękne obrazki zawarte weń - łykają niemal wszystko, jak bocian żaby.

Już od dawna znane jest powiedzenie: "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą".  Joseph Goebbels.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

O czym Ty w ogóle piszesz? Zwierząt tez nie leczysz tylko zastanawiasz sie ile mniej na masie przybiorą?

Na dziś dzień nikt kto trzeźwo myśli nie kupi zagrzybionego zboża. A jak ktoś lubi podtruwać swoje zwierzaki i próbuje sie oszukiwać, że dobrze na tym wychodzi, to już sprawa dla jego sumienia. Jak chcecie być tak bardzo eko, to bądźcie nie tylko od strony ochrony fungi, ale też i nawożenia sztucznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witt25    4

zgadzam się kolego z Tobą alcapone B| naoglądają się prospektów jakie to wszystko piekne będziesz pryskać naszymi produktami będziesz miał 5 ton wiecęj niedługo hehe nieraz to ze śmiechu można się przewrócić. ochrona to tylko jedna rzecz a gdzie jeszcze odmiana, pogoda itpitp ...... Ja tylko wyraziłem opinie żeby wiedzieć jak dana ochrona wychodzi to plon trzeba ważyć nie powiedziałem że nie stosować my na gospo ważymy i kalkulujemy ile ochrona kosztowała i ile korzyści było albo wyszło na zero albo albo się dołożyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Nie chodzi o to, żeby nie stosować, tylko nie dać się naiwnie wciągać sprzedawcom i innej hołocie, choć znajdą się tacy naiwni, co napiszą, że po 6-8 opryskach przybywa im 8-10 ton. A po 10 opryskach ile przybędzie? :D

Edytowano przez AlaCapone
*_*
  • Like 1

"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Nie masz nabijać kieszeni handlowcom tylko zadbać o jakość tego co produkujesz. Co z tego, że nie ochronisz, jak w mieszalnik będziesz walić preparaty przeciw mykotoksynom, albo będzie Ci rozwalać po trochu wątroby u zwierzaków? Widziało już sie przypadki ze sypali po 500kg saletry na ha w sezonie, a w kłosie czarno-biały poślad.

Trzeba myśleć jak to zrobić tanio przy odpowiednim doborze substancji do wrażliwości odmiany i odpowiednim płodozmianie, a nie wracać do średniowiecza, bo te 'dobre czasy' czekania na żniwa po zasiewach nie wrócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

W ten właśnie sposób, który stosujesz nabijasz kabzę sprzedawcom i zatruwasz chemią bydlęta. Bez odpowiedniej agrotechniki, albo lepiej mówiąc całościowego podejścia do tematu zatrzymanie się tylko na ochronie herbicydowej jest tylko i wyłącznie leczeniem choroby a nie zdaniem o dobrą "kondycję" zboża. Chemia jest koniecznością. Paradoks polega na tym, że im więcej będziesz jej stosował, tym więcej będziesz jej potrzebował w przyszłości - ciągle będziesz musiał zwiększać dawki i zmieniać preparaty.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witt25    4

ja wiem zgadzam się że te preparaty na myko i z tym że ochrone trzeba przemyśleć żeby nie pchać sie w koszta wielkie bo jak ma sie z 300 ha to się robią ogromne pieniądze  . mam znajomego pracuje w skupie nie powiem gdzie żeby nie było ale duża firma no i brali wszystko pod mieszalnie pasz  kiedyś jak przywiózł farmer pszenżyto to oddał za 310 zł/t takie śmieci pod mieszalnie kupowali i zaś kupuja taką pasze pewnie gotową i nawet nie wiemy wiadomo swoją pasze jak się robi to sie wie co ma dlatego my jedziemy tylko na swojej. teraz wszystkie firmy nastawione na zyski tylko, znajomy mówił  biorą wszystko byle cena dobra była zakupu zboża zaś mieszają z porządnym towarem i  mają w głębokim poważaniu czy świnia byk krowa się pochoruje bo od tego są weterynarze tak z mieszalni pasz mówili znajomemu banda w chuuu ale jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Zatruwam chemią? Środek sie rozłoży w czasie wegetacji zboża, grzybnia jakoś nie bardzo chce się ulotnić. Poza tym chyba coś z rana ciężko Ci idzie czytanie ze zrozumieniem tego co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Chemia odkłada się  w całej roślinie, także w źdźble. Im więcej stosujesz, tym więcej będziesz musiał stosować w przyszłości. Sprzedawcy tylko na takich czekają, kiedy wrócą powtórnie.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

To samo tyczy się herbicydów. Rozumiem, że Ty plewisz ręcznie?

Chętnie zrezygnuję z fungi, tylko załatw mi klienta na ten poślad w dobrej ceni, albo sam skupuj to 'eko ziarno' 9_9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaxx    34
13 minut temu, lukasz222 napisał:

Zatruwam chemią? Środek sie rozłoży w czasie wegetacji zboża, grzybnia jakoś nie bardzo chce się ulotnić. Poza tym chyba coś z rana ciężko Ci idzie czytanie ze zrozumieniem tego co pisze

Środki są rakotwórcze na glifosat ma każdy z nas w krwiobiegu stond tyle zachorowań na raka mimo postępu w medycynie tak wieńce słowo integrowana ochrona to nie tylko chemia i przepisy UE w tych aspektach są zasadne

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Ludzie zatruwają siebie i innych i jeszcze za to płacą. ;)


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240

Ciekawi mnie to czy są badania na temat tego ile osób umiera ze względu na zły tryb życia, alkohol, złe odżywianie się oraz brak aktywności fizycznej, a ile osób umiera ze względu na stosowanie fungicydów w uprawach rolniczych. 
Co miałeś na myśli @Maaxx pisząc  "Środki są rakotwórcze na glifosat" , "Stond" oraz "tak wieńce słowo" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Ale naciski społeczne wywierane są nie na zły tryb życia, alkohol i inne używki, a właśnie na pestycydy stosowane w rolnictwie !! i będą coraz większe, coraz więcej substancji będzie wycofywanych z użycia, jednocześnie nie wprowadzając w ich miejsce nowych.. De facto - mimowolnie będziemy stosować coraz mniej chemii w produkcji żywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elektryk    140
1 godzinę temu, witt25 napisał:

tak jak tam wyżej ktoś napisał że kolega żałując 300 złotych na ochrone traci 1200 to ja się pytam skąd on wie że traci

Sam pisał, że tam gdzie zaorał pole to miał fuzarioze i zebrał 2tony mniej, więc to był plon, który można było ratować fungicydami.  Wyliczenia są tyle warte to dane do nich użyte, czyli w tym przypadku niewiele ;)

Edytowano przez Elektryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaxx    34
1 godzinę temu, loquito napisał:

Ciekawi mnie to czy są badania na temat tego ile osób umiera ze względu na zły tryb życia, alkohol, złe odżywianie się oraz brak aktywności fizycznej, a ile osób umiera ze względu na stosowanie fungicydów w uprawach rolniczych. 
Co miałeś na myśli @Maaxx pisząc  "Środki są rakotwórcze na glifosat" , "Stond" oraz "tak wieńce słowo" 

Sory to przez tel miało być "rakotwórcze a glifosat" 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Krzychuu19
      Witam. Pszenica ozima arkadia żółknie ginie. Po zimie była posiana saletra w dawce 170kg. Mogę prosić o jakieś rady z góry dziękuję 
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj