Polecane posty

ORZMO    48

U mnie od wiosny spadło 40mm(większość w czerwcu, w maju nie było ani kropli). Żyto, pszenżyto na słabej ziemi ma już kłosy na dół. Siano praktycznie uschło na stojąco pod koniec maja, w tym roku chyba żadna łąka nie zostanie na zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

10 km od mojej miejscowości spadł taki grad że już rolnicy nie muszą kosić już jest po żniwach, była telewizja i słyszałem że ma to być pokazane w teleexpresie.

Tragedja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15356

Piotrek bo tam pewnie sami grzesznicy, sypią nawóz bez opamiętania, robią w polu i na łące w NIEDZIELĘ to i padają różne plagi. U mnie piękne słonko bez żadnej chmurki od poniedziałku i 34"C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Często niedziela to jedyny dzień kiedy można niemal w ostatniej chwili "ukraść" zboże czy siano. Już nie raz byłem świadkiem sytuacji gdy suche siano czy połamany owies był sprzątnięty z pola w niedzielę - a wieczorem pompowanie i brak możliwości jakiegokolwiek ruchu na polu przez następny tydzień.

Doskonale rozumiem tych co zbierają plon w niedzielę, księża którzy znają sytuację na wsi również nie mają nic przeciwko pracy w niedzielę gdy ryzyko utraty plonu jest bardzo duże. Grzechem jest nie zebrać tego co urosło. Co do nawozu to wedle uznania, może być marne zboże, grad i tak zetnie wszystko po równo.

 

U mnie na glinie ziemniaki zaczynają podsychać, mały deszcz nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

Piotrek bo tam pewnie sami grzesznicy, sypią nawóz bez opamiętania, robią w polu i na łące w NIEDZIELĘ to i padają różne plagi. U mnie piękne słonko bez żadnej chmurki od poniedziałku i 34"C.

widzę że z ciebie taki wiejski cwaniaczek co to nie on a tam ludzie potracili dobytki życia także nie bądż taki cwany lato jeszcze długie u nas też burze ale opady narazie prawie w normie

Edytowano przez thug

Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15356

Moje ubezpieczone wszystkie pole, jak grad by wybił do ziarka to by zgarnął czysty pieniądz bez nakładów i byłby czysty zysk, a tak to przetworzysz zboże przez świnie i gnój zostanie jako zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Pamiętaj kolego, że wszystko zależy od likwidatora z zakładu ubezpieczeń, a przy 100% szkodzie od tego na ile ubezpieczyłeś pole bo np. jeśli ubezpieczając pszenice przyjełeś plon 5t/ha i cennę 700zł/t a w rzeczywistości na polu masz 7t/ha i możesz to sprzedać za 800zł/t to w takiej sytuacji jesteś bardzo w plecy... Moim zdaniem zawsze lepiej jest zebrać bez szkody bo szacowanie szkód jak sama nazwa wskazuje to jest tylko szacowanie...

Powiedzenie mówi, że "niedzielna praca w gówno się obraca" ale jest mały wyjątek: siano i żniwa. U nas kiedyś na wsi trwały dyskusje "można czy nie można w niedzielę żniwować" i pamiętam, że aż w tej sprawie głos zabrał ówczesny proboszcz. Na kazaniu powiedział wprost: "plon trzeba zebrać i nie ważne, że to niedziela, rano do kościoła a potem żniwować a jak będzie taka potrzeba to Ja mogę przyjechać was na pole i odprawie wam krótką mszę na kombajnie..." Od tego czasu u nas nikt nie ma wątpliwości czy można zbierać w niedzielę...

Co do tego gradu "dotykającego grzeszników" to ja słyszałem jeszcze inną wersję, że to jest jak dotknięcie Boga a Bóg dotyka tych których kocha... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

farmermf to nie o księdza chodzi i jego "widzi mi się" a to to że dzień święty trzeba święcić. Sianokosy i żniwa to usprawiedliwienie a wręcz obowiązek pracy w dni świąteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

no ja myslę. Jak się nie pali to chętnie korzystam z wolnego dnia, ale jak jest robota to mnie kalendarz nie interesuje jak i poglądy kiędza czy też poglądy tych co i w dni powszednie nic nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

A ja jak zwykle pozwolę sobie mieć odmienne (troszeczkę) zdanie.Odkąd pamięcią sięgam w naszym gospodarstwie nie pracowało się w niedzielę.Niestety od jakichś parunastu lat pogoda nie jest już tak przewidywalna jak kiedyś-no i zdarza się że zebrałem jakieś siano w niedzielę-wiadomo że nie wolno plonów zmarnować.To jedno-ale ostatnimi czasy obserwuję że coraz więcej gospodarzy wręcz z lubością pracuje w dni świąteczne-tak sobie ustawiają sianokosy że później chcąc nie chcąc muszą pracować w niedzielę-tak właściwie to zdaje się że byłem jedynym we wsi który w tym roku nie pracował w niedzielę :D .

I całkiem im nie współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

jaro a i owszem, ale jest tez tak że rodzice specjalnie kosza bo w niedziele dzieci z miasta przyjadą i pomoga powzbierać.

PS. no nie mów że krów nawet nie doiłeś, :D

Edytowano przez farmermf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19686

Niektórzy mają tylko weekend żeby zebrać siano czy skosić zboże, ale tego ale tego nie zrozumie nikt kto nie musi dodatkowo pracować!!!

A wracając do tematu to suszy już niema!!! Od początku czerwca u mojej miejscowości spadło więcej deszczu niż przez pierwsze pięć miesięcy roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ovi    210

u mnie w tej chwili pieklo na ziemi. Wieje jak diabli i leje. Zeby tylko gradu nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@farmermf-faktem jest że kiedyś nie miałem krów...ale to było kiedyś-pisałem o zbiorze sianka

@farmermf i soltys48-nie pisałem o sytuacji w której ktoś tam ma przyjechać z miasta-zresztą po co ?-wszyscy mają belarki i ciągniki z ładowaczami-więc dwie osoby wystarczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

jaro, wiem zes jeszcze młody, ale jak ja hodowałem mućki to się samozbierajką woziło siano a potem w małych kostkach, no to troche ludu do tego było trzeba, i to silnego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
link91    8

Niektórzy mają tylko weekend żeby zebrać siano czy skosić zboże, ale tego ale tego nie zrozumie nikt kto nie musi dodatkowo pracować!!!

A wracając do tematu to suszy już niema!!! Od początku czerwca u mojej miejscowości spadło więcej deszczu niż przez pierwsze pięć miesięcy roku....

 

Popieram powyższe stwierdzenie mi też zdarza się zbierać sianokosy w niedziele,choć wcale nie odpowiada mi dodatkowo zasuwać w święto,ale cóż zdarza się.

Co do suszy u mnie w czerwcu był tydzień że popadało teraz to tylko trochę popada tyle że trawę moczy,także u mnie jest suchy rejon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

Moje ubezpieczone wszystkie pole, jak grad by wybił do ziarka to by zgarnął czysty pieniądz bez nakładów i byłby czysty zysk, a tak to przetworzysz zboże przez świnie i gnój zostanie jako zysk.

to za chwilę możesz poczuć siłę natury patrząc na radary


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzechu    254

woj lodzkie , pow.brzeziny ,z niedzieli na poniedzialek 43mm , a wtorku na srode 61mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Moje ubezpieczone wszystkie pole, jak grad by wybił do ziarka to by zgarnął czysty pieniądz bez nakładów i byłby czysty zysk, a tak to przetworzysz zboże przez świnie i gnój zostanie jako zysk.

 

A jak przejdzie trąba powietrzna i zrówna Ci dom z ziemia to też ubezpieczalnia postawi ci na nastepny dzien dom?


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Zbierało się zbierało i pada... od 3h pada i pewnie do rana tak bedzie. Powiem krótko: zalane łąki, ziemniaczki pływają, owies leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15356

to za chwilę możesz poczuć siłę natury patrząc na radary

 

Zbierało się zbierało i poszło bokiem gdzieś na NIEDZIELOROBÓW, a popadał spokojny deszcz. U nas w niedzielę nikt w polu nie robi, kiedys taki gość siano w niedzielę woził, a w nocy piorun je spalił razem ze stodoła, to teraz w niedzielę śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Dobrze że nie poszło na głupków bo pewnie byś ryby na łące łapał. Nie ma sensu z Tobą dyskutować. Życie zweryfikuje kto miał rację w tej kwestii. Ciekawe tylko co będzie gdy nie da Ci się w poniedziałek kombajnem w pole wjechać po pięknej niedzieli albo przyjdzie kosić we wrześniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

śledzę tylko 2 tematy na forum i nie wiem co to sie stało ostatnio, ale poziom dyskusji jak i inteligencja wypowiedzi są żałosne.. No cóż, chyba temu ze wakacje. :o

Rolnik1973, a może ty nie robisz w polu w niedziele, plujesz na tych co robią temu ze ty księdzem jesteś i masz mało parafian na mszy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ovi    210

ja w tamtym roku kosilem bobik w niedziele. Z braku czau zostawilem sobie ze 50 ar na poniedzialek a w nocy poszedl taki grad ze nie bylo co konczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez asharot
      XXI Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej AGROTECH 2015 Kielce
       
       
      Ponad 58 tysięcy zwiedzających, setki wielkich maszyn.  21. Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej AGROTECH  w dniach od 27 do 29 marca 2015 roku.  Wybieracie się? Bo Agrofoto.pl na pewno będzie.
       
      Sprawdź jak dojechać na Agrotech w Kielcach
       
      Zdjęcia z ubiegłorocznej edycji
       
       
       
      Potężne targi techniki rolniczej ale strasznie późno w tym roku,co nie którzy będą już po zakończeniu wiosennych prac polowyc.
      Jak dla mnie to już chyba siódme targi i tak samo w tym roku obecność obowiązkowa,
      a jak Wy wybieracie się w tym roku do Kielc?
    • Przez InspektorGrzegorz
      Witam mam do sprzedania pług 3-skibowy idealny do c-360, Rok 1998. Konserwowany od nowości. Lemiesze do naklepania.  W ciągłym użytkowaniu. Województwo wielkopolskie. Więcej informacji udzielę po nr 660-977-701.





    • Przez kacsio
      Witam nie wiem czy dobrze trafiłem szukałem takiego tematu lecz nie znalazłem nic w tym stylu. 
      Mianowicie jestem absolwentem Liceum Ogólnokształcącego . Trochę źle wybrałem... ale czasu nie cofne niestety. 
      Szukam szkoły związanej z rolnictwem mechanizacją rolnictwa a jeżeli nie szkołę to kursy . Co byście polecili ? i czy wogóle są takie kierunki obecnie mam 20 lat.
       
    • Przez RageMan
      Witam. Od pewnego czasu noszę się z pomysłem zbudowania sobie przyczepy na podstawie ramy od przyczepy ciężarowej. Mam jednak kilka wymagań, które być może wyeliminują ten pomysł, nie potrafię tego sam sprawdzić. Interesują mnie jedynie dwuosiówki, wywrotki 3-stronne, maksymalnie 12 ton ładowności. Potrzeba matką wynalazków, a że w ogłoszeniach ciężko trafić na zadowalającą mnie ofertę gotowej przyczepy, chciałem poszperać trochę w internecie i wykonać małe rozeznanie w dostępności takowych podzespołów. Zainspirowany projektem szwagra (objętościówka na tandemie, dlatego nie mogę podpytać o konkrety - inne zapotrzebowania), znalazłem ramy między innymi od przyczep Kassbohrer. Zastanawia mnie jednak, czy nie będzie ona zbyt długa... Chciałbym, żeby burty boczne nie były dzielone, bo może to być problemem przy wyładunku zbóż do kosza zasypowego na gospodarstwie. Stąd moje zmartwienia o długość, bo długa burta może szybko ulec odkształceniom, a następnie rozszczelnieniom (a przyczepa musi być szczelna, bo siejemy rzepaki). Poza tym, wywrot do tyłu też może być utrudniony na tak długiej ramie - trzeba byłoby porządnie wzmocnić górną ramę.
      W związku z tym, zanim zacznę robić sobie zbyt wielkie nadzieje, chciałbym spytać się Was, czy nie widział/słyszał/robił już podobnej modyfikacji? Czy jest to w ogóle opłacalne? Jaką długość ma rama takiej przyczepy ciężarowej (bez dyszla)? Jak to jest z rejestracją przyczep ciężarowych w gospodarstwie? Trzeba je przerabiać na rolnicze?
      Pozdrawiam serdecznie .
    • Przez krzychu12
      Poszukuję katalogów:
      - Agroma - Ursus C-385 i Maszyny Współpracujące - Agroma - Ciągnik T-25/A1 i Maszyny Współpracujące - Agroma - Ciągnik Jednoosiowy Dzik-2 - Informatora Agromy na lata 1989/90 - Katalogów Agroma, m.in. Technologia Zbioru Zielonek z sieczkarnią Fortschritt na okładce - Książek i albumów związanych z Fabryką Maszyn Żniwnych w Płocku w szczególności albumu „Płockie Bizony”, Biuro Wydawnictw HWiU „LIBRA”, Warszawa 1982   Kontakt na PW lub na e-mail: krzyk3@op.pl
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj