krzyzak2711

szukanie właściciela

Polecane posty

krzyzak2711    0
Napisano (edytowany)

witam

jestem nowy na forum, chociaż czytam je regularnie od kilku lat

przejrzałem forum wzdłuż i wszerz w mojej sprawie i nic konkretnego nie znalazłem dlatego zdecydowałem sie napisać nowy temat.

 

Moj problem polega na :

 

w mojej okolicy tj woj. śląskie

jest duzo ziemi leżącej w odłogu, kilkanaście hektarów w 2 wsiach leżących 10-15km ode mnie

konkretne kawałki znalazłem na geo-mapach itd . Jestem zainteresowany dzierżawa lecz musze wiedzieć z kim mam rozmawiać

 

problem tkwi w tym jak znaleźć kontakt do właściceli tych kawałków ziemi

1. nie znam nikogo w tych wsiach aby rozmawiać , chodzenie od domu do domu ? nie zbyt interesujący sposób.

2. znajomi rolnicy też nie utrzymują kontaktu z tamtejszymi właścicielami

3. wykaz w księgach wieczystych w sądzie itd raczej odpada gdyż to sa małe działki i koszt rozeznania wyniósłby kilkaset zł

4. czy w starowstwie powiatowym dostane wypis w mojej sprawie (jaka cena itd?)

czy istnieje szansa udostępnienia mi (osobie prywatnej) takich wiadomości w jaki kolkwiek inny sposób?

 

jestem zainteresowany dzierżawą ale oczywiście nie wiadomo co na to właścicele tych gruntów dlatego zależy mi na dość niskim koszcie poniesionym w ta strone

problem jest złożony ponieważ bedzie to kilkunastu właścicieli dlatego zależy mi na delikatnym załatwieniu sprawy

prosze o rady

pozdrawiam krzyżak

Poprawiłem tytuł tematu aby był bardziej przejrzysty

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

Nie wiem jak u was ale u nas w starostwie to ani pół słowa nie powiedzą kto jest właścicielem której działki. Pozostaje chyba chodzenie po domach. Sam myślałem nad ta sprawa i nic mądrego nie wymyśliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruniu25    3160

Na pewno nie dostaniesz takich informacji.Sam o takim czymś myślałem ale sobie odpuściłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gadek5228    132
Napisano (edytowany)

A nie pomyślałeś o tym,aby dać ogłoszenie w lokalnej gazecie o tym że na terenie np. swojej gminy weźmiesz w dzierżawę ziemię po dogodnych warunkach, może akurat ktoś się zgłosi.

Edytowano przez MAT912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregc330    4

Ja kiedyś dokopałem sie do właściciela w oto sposób; nr. działki i w staraostwie dowiedziałem sie nr. księgi wiczystejj, nastepnie po nr. KW w wydziale dowiedziałem sie o adresie właściciela. nic mnie to nie kosztowało tylko troche czasu trzeba poświęcić. Powodzenia, kto pyta nie błądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Oficjalną drogą to Księgi Wieczyste albo ewidencja gruntów. Nieoficjalną to albo jakaś wtyka w urzędzie albo chodzenie od domu do domu i szukanie. Ale wątpię czy znajdziesz właścicieli w tej okolicy bo gdyby tam mieszkali to już dawno by te pola nie były ugorami. Sądzę, że aby się dowiedzieć będziesz musiał trochę pieniędzy na to wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzyzak2711    0

dziękuję za zainteresowanie :)

 

ogłoszenia w gazecie jest nie skutecznym sposobem na rozwiązanie tego problemu , próbowałem od dłuższego czasu, nic to nie dało.

 

gdyby paliwo było tańsze tak właśnie bym zrobił drogi leonardo111 :):)

 

Sądzę ze wiekszość tych właściceli ma średnią wieku ponad 50 i syna który wyjechał w poszukiwaniu roboty i lepszej przyszłości... a pole leży latami.

Chyba będe musiał zrobić tak jak pisze p.Damian i liczyć na przychylność sołtysa ewentualnie podczas niepowodzenia inwestować w księgi bądź ewidencja gruntów.

Nie mam nikogo znajomego w urzędzie niestety.

Sposób gregc330 bede musiał spróbować również.

Dziękuję za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Sądzę, że z właścicielami może być o wiele gorzej. Prawdopodobnie właściciel/właściciele mieszkają gdzieś w dużym mieście, w spadku dostali trochę ziemi o której zapomnieli a rodzice nie żyją bo wątpię, żeby nic z tą ziemią nie zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029
Napisano (edytowany)

W starostwie prosisz pisemnie w podaniu o wypis z rejestru gruntów podając nr działki, nr obrębu, nazwa gminy. W wypisie masz dane właściciela łącznie z jego adresem. Wypis muszą Ci wydać, a to dlatego, że za to płacisz i podajesz swoje dane przy braniu wypisu.

Edytowano przez agromatik

"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

A na jakiej podstawie dadzą mu wypis? On co najwyżej może mieć wgląd do rejestru. Wypis dostają jedynie osoby które mają jakiś interes prawny, właściciele czy osoby upoważnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Sołtys nie będzie wiedział do kogo należy konkretna działka, będzie ta osoba figurowała w tzw. kwitariuszu i tam będzie adres tej osoby i czy udzieli czy nie to już jego prywatna sprawa.

 

UG powinien wiedzieć do kogo należą konkretne działki/lub do kogo należały jeżeli właściciele nie żyją i nie ma przeprowadzonej sprawy spadkowej.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leonardo111    116

Jak sam tak robiłem i to nie raz, ostatnio w telewizji był taki reportaż ''Piraci polowi" w sobote i niedziele obsiewali po kilkadziesiat hekterów bez pytnia włascicieli nawet zgłaszają to do dopłat nic im nikt nie zrobi jak zasiałeś możesz zebrać takie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Możesz im zrobić. Nawet domagać się odszkodowania za używanie działki. Jest parę sposobów aby wywalić takich lokatorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

u nas to wyglada to tak-ide do urzedu gminy ,podaje nr. dzialki i po chwili mam wszystkie dane-nie wiem czy to legalne czy nie ale znam osobiscie urzednikow i nikt problemow nie robi.


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek1972    126

Proponował bym do urzędu gminy i tam naświetlić sytuację że chcesz dzierżawić. Urzędnik sprawdzi czyja to działka i to on może skontaktować się z właścicielem bez podawania Ci danych. Wszystko pozostaje zgodnie z prawem i urzędnik Ci nie omówi. Jeśli właściciel wyrazi zgodę na kontakt z Tobą resztę dograsz sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj