Zaloguj się, aby obserwować  
damaxyz

Problem z cięgłem dolnym TUZ

Polecane posty

damaxyz    19

Witam,

 

Cały czas wygina mi się cięgło dolne TUZ'a tylko z prawej strony w ciągniku Farmer 10244 (to które służy do ustawiania maszyny w pozycji środkowej ciągnika). Co może być przyczyną tego - raz stało mi się to podczas pracy prawdopodobnie dlatego, że skręciłem z opuszczoną maszyną (Ares TL), innym razem podczas transportu (nie wiem dokładnie w którym momencie). Spotkał się ktoś z takim problemem.

Pozdrawiam,

Edytowano przez damaxyz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damaxyz    19

Chodzi o to ramię z hakami czy te rozpórki?

 

Chodzi o te rozpórki, które się rozkręca w aby maszyną nie rzucało na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuszka007    65

W farmerach jest taki myk, kolokwialnie mówiąc, że one nie rozpierają jednakowo na każdej wysokości. Z tego co zaobserwowałem to one ściskają się coraz bardziej w miarę podnoszenia, a nie powinny. Przyczyną tego jet to że inżynierzy nie wpadli na to, że osie cięgła i rozpórki muszą być zamontowane współliniowo. U Ciebie się to wygina bo za mocno skręcasz i przy podnoszeniu ciężkiej maszyny rozpórka się gnie. Czemu akurat prawa? Bo masz pewnie cięgło prawe niżej od lewego lub jest to po prostu czysty przypadek. Po prostu dawaj trochę luzu na cięgłach i problem zniknie, ale nie za dużo bo wyjdzie na to samo- w wyniku bujania może stuknąć w rozpórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damaxyz    19

No właśnie w instrukcji jest napisane że regulację nalezy wykonywać tylko w górnym położeniu maszyny kiedy to te cięgła są najmocniej ściśnięte i tylko wtedy ja je skręcałem. Jak opuszczam maszynę to faktycznie robi się na nich niewielki luz ale w moim przypadku to nie jest przyczyna krzywienia.

 

To czy jedno jest niżej od drugiego muszę sprawdzić ale czy da się ich ustawić na jednej wysokości.

Czy kontrę na tych cięgłach trzeba mocno dociągać?

Edytowano przez damaxyz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuszka007    65

Ja odkąd skręcam wszystko ręką nic się nie dzieje, kontry prawie nie używam. Najlepiej załóż na podnośnik belkę zaczepową i popatrz co się dzieje, bo z założoną maszyną niewiele zobaczysz. Jak masz krzywo cięgła to przy podskoczeniu maszyny ona nie upada jednakowo na cięgła tylko zawsze najpierw na wyższe, a potem cała siła jest skierowana na to niższe i raz, że bardziej buja, a dwa, że może się rozpórka wyginać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damaxyz    19

Jak to wyregulować? Tymi cięgłami które idą od siłowników do ramion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuszka007    65

Wieszak prawego cięgła masz skręcany przecież. W gruncie rzeczy lewe też wisi na gwincie, ale po co kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damaxyz    19

Witam,

 

Faktycznie prawe ramie było wyżej niż lewe o jakieś 2 cm od lewego - czy mogło to być przyczyną?

 

Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj