bartekso

Obsługa opryskiwacza

Polecane posty

bartekso    0

Witam kupiłem opryskiwacz firmy rolmex p 139 i nie mam do niego żadnej instrukcji obsługi czy mógł by mi ktoś tak w skrócie napisać do czego służą poszczególne wajchy na rozdzielaczu oraz jakie cisnienie powinno sie ustawiac na manometrze.

Na rozdzielaczu mam 1 duża wajche i 4 małe z tym ze jedna z tych 4 jest odwrócona i wąż idzie do zbiornika. tak w skrócie jak by mógł by ktoś wyjaśnic jakie sa poszczególne kroki podczas pryskania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ta duża wajcha to pewno główny zawór, te 4 to od poszczególnych sekcji na belce( prawa, srodek, lewa) a ta odwrócona no zawór od rozwadniacza

Edytowano przez wojno33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

Kupuje sobie facet malucha a potem pisze na forum do czego służą te pedały na dole, to kółko przed nim i ten bolec wystający z podłogi, a potem do tego zadaje pytanie na jakich obrotach ma jeździć i co po czym wciskać, żeby móc w rajdach startować. Sorki za złośliwość, ale na takim poziomie zadajesz pytanie...

Jak chcesz wykonywać zabiegi, jeśli nie wiesz nawet jak zbudowany jest opryskiwacz? Pytanie o ciśnienie zawsze mnie rozwala, ciśnienie jest jak obroty w samochodzie, nie możesz przyjąć, że będziesz jeździł zawsze na 2500 obr. bo to samo w sobie o niczym nie świadczy, zależy jeszcze który bieg wybrałeś. Tak samo jest z ciśnieniem, wybierasz ciśnienie w zależności od tego, jaki masz rozpylacz, jaką prędkością jeździsz i jaką chcesz mieć dawkę, i możesz wybierać każde ciśnienie z zakresu dopuszczalnych dla układu i rozpylacza. Prędkość, ciśnienie i rozpylacz to takie trzy wyznaczniki dawki, polecam udać się na szkolenie do ODR i się do niego przyłożyć, bo potem będziesz wiedzieć co się z czym je.

Przepraszam, jeśli kogoś uraża mój uszczypliwy "ton", ale jak widzę "specjalistów od pryskania", którzy leją opryski na pola to się we mnie krew gotuje - a potem rowami płyną bałwany piany, a jezioro nad którym spędzałem w dzieciństwie wakacje zmienia się w syfiące bagno, w którym rozpuszczają się wiosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekso    0

Dziekuje bardzo kolego Maniek za odpowiedz. Widać że jest jeszcze grono ludzi którym wystaje słoma z butów. Kupiłem opryskiwacz jestem przed pierwszymi opryskami chcialem sie dowiedziec zeby nie popelnić błędów. a tu taka odpowiedz. Mam prośbe do administratorow zeby zamkneli to forum. albo przynajmniej wprowadziali zakaz zadawania pytan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

jeśli kupiłeś nówkę, to powinna być instrukcja obsługi/ katalog, bo i skąd masz wywróżyć w jakich warunkach może być użytkowany opryskiwacz, żeby nie stracić gwarancji, wiem, że na kursach stosowania środków ochrony roślin uczą tego, w szkołach rolniczych również, wybież się na kurs, zapisz się w ODR, 2-3 dni, wiele sie napewno dowiesz, a papier będziesz miał, bo bez tego nie możesz samodzielnie pryskać, zwykle są o tej porze, początek kwietnia, przynajmniej w moich okolicach

 

kratalog/instrukcja to mimo wszystko musi być w zestawie, dzwoń do dostawcy, żeby dosłał

 

te "małe" jak prześledzisz dokąd prowadzą węże będziesz wiedział, że są od sekcji na belce

ta odwrócona to pewnie na jakiś niby rozwadzniacz

pokrętło jest od ustawiania ciśnienia,

duża pewnie ma ze 2 położenia praca/przelew, tyle można wywróżyć :)

Edytowano przez rafff24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Kupuje sobie facet malucha a potem pisze na forum do czego służą te pedały na dole, to kółko przed nim i ten bolec wystający z podłogi, a potem do tego zadaje pytanie na jakich obrotach ma jeździć i co po czym wciskać, żeby móc w rajdach startować. Sorki za złośliwość, ale na takim poziomie zadajesz pytanie...

Jak chcesz wykonywać zabiegi, jeśli nie wiesz nawet jak zbudowany jest opryskiwacz? Pytanie o ciśnienie zawsze mnie rozwala, ciśnienie jest jak obroty w samochodzie, nie możesz przyjąć, że będziesz jeździł zawsze na 2500 obr. bo to samo w sobie o niczym nie świadczy, zależy jeszcze który bieg wybrałeś. Tak samo jest z ciśnieniem, wybierasz ciśnienie w zależności od tego, jaki masz rozpylacz, jaką prędkością jeździsz i jaką chcesz mieć dawkę, i możesz wybierać każde ciśnienie z zakresu dopuszczalnych dla układu i rozpylacza. Prędkość, ciśnienie i rozpylacz to takie trzy wyznaczniki dawki, polecam udać się na szkolenie do ODR i się do niego przyłożyć, bo potem będziesz wiedzieć co się z czym je.

Przepraszam, jeśli kogoś uraża mój uszczypliwy "ton", ale jak widzę "specjalistów od pryskania", którzy leją opryski na pola to się we mnie krew gotuje - a potem rowami płyną bałwany piany, a jezioro nad którym spędzałem w dzieciństwie wakacje zmienia się w syfiące bagno, w którym rozpuszczają się wiosła...

 

Są tacy ludzie że wiedzą tylko jaki bieg, na ile starcza zbiornik a przy pytaniu o ciśnienie to mówią że zegar nie działa (czytaj zbity). Pryskają jak się uda a później tworzą teorię że środek nie zadziałał lub że podrobiony.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek83    7

bartekso nie obrażaj się, wiem, że forum jest od tego żeby sobie pomagać, ale błagam o nie obniżanie jego poziomu. Powinniśmy sobie pomagać w sprawach trudnych, ale nie licz na to, że ktoś będzie Cię uczył wykonywania oprysków od podstaw, od tego są kursy i szkoły rolnicze, a jeśli się tego nie uczyłeś to moim zdaniem nie masz prawa pryskać. To tak jak z jazdą samochodem, bez prawa jazdy nie wsiada się za kółko, tak bez kursu pryskania nie powinno wykonywać się zabiegu, bo skutki dla Ciebie i otoczenia mogą być tragiczne. Doskonale wiem, że poziom wiedzy naszych rolników starszej daty nie jest za wysoki, ale nasze pokolenie już powinno być świadome, że nauka nie idzie w las. Poczytaj sobie jakąś książeczkę ODR-u lub podręcznik do mechanizacji a zobaczysz jak głupie było Twoje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko    20

Zgadzam się z mankiem83, bez szkolenia nie brałbym się za oprysk, możesz sąsiadom przez przypadek opryskać i będziesz miał kłopoty. Osobiście w ubiegłym roku byłem w podobnej sytuacji, podzwoniłem po ODR w różnych powiatach i okazało się, że tylko 50km od mojej miejscowości na dniach będzie odbywało się szkolenie - skorzystałem i teraz pryskam bez obaw. Jeżeli chcesz ryzykować, to nalej sobie czystej wody i się pobaw a dowiesz się do czego służą poszczególne wajchy, tym bardziej, że jak piszesz masz tylko 5 wajch. Sam wtedy dojdziesz jak obsługiwać maszynę, a wyjeżdżając w pole będziesz miał już jakieś doświadczenie

Edytowano przez emilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitek81    0

witam czy ma ktos opryskiwacz RAu z komputerem Qantotron 2 bo potrzebuje wiedzy na jego temat a mianowicie czy ten komputer jest na tyle rozbudowany ze steruje wydajnoscia cieczy na ha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk110
      Witam mam slabe ciśnienie w opryskiwaczu rozkręciłem zawór stałego ciśnienia i w środku był taki plastik widoczny na zdjęciu, Miał ktoś podobny problem ? Sterownik działa i jak daje plus lub minus to obraca się 

      Ten plastik był w środku 




    • Przez ketlin23
      Planuje wymiarem opryskiwacza aktualnie mam krakowiaka Apollo 1500l belka 15 m na jakiś 2800-3500 l belka 24m tylko czy ciągnik 110km Deutz fahr agrofarm 430 podoła z takim opryskiwaczem mam dużo gór i jakiej firmy szukać ma być w miarę prosty w obsłudze i naprawie i w miarę dobry dostęp do części chciałbym żeby już miał zmienny wydatek cieszy od prędkości i lance niezależne prawa lewa strona tzw jaskółka budżet około 60 tyś
    • Przez agroplusf75
      Opryskiwacz hardi problem z komputerem hc 2500 nie pokazuje przepływu cieczy co może być
       
    • Przez zielas
      Witam,
      Proszę użytkowników opryskiwaczy RAU z komputerami quantotron o opinie na temat ich precyzji.
    • Przez nemo1
      Posiadam dysze eżektorowe MMAT czerwone i niebieskie dwustrumieniowe Lechler. Nie zwracając na producenta chciałbym spytać się osób które używają obu typu eżektorów do jakich zabiegów ich używacie i która będzie lepsza według waszego doświadczenia. Wiem że prawidłowa praca eżektora to min 3 do max 5 bar.  Wykonałem czerwonymi dopiero dwa zabiegi wydatek wody 240 l/ha 10 km/h ciśnienie prawie 4.8 bar czyli według norm z tabeli. Tylko jakie będą efekty np pryskając herbicydem czy grzybówką. Kropla jest większa niż w niebieskich (jednostrumieniowych). Prędkość 10 km/h wydaje się szybko. Czy zabieg będzie skuteczny? Proszę o opinię użytkowników.
      Do tej pory pryskam dwu strumieniowymi 220 l/ha 8 km/h i też niecałe 5 bar. Tylko trochę mnie irytują bo lubią się przytykać pomimo filtrów i lubię trochę szybciej pojeździć.  
      Nie wiem czy zrezygnować z czerwonych
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj