Polecane posty

slaw17    22

A tu kolega się myli. PZPK szacuje że w 2009 w PL było około 3000 ha kukurydzy GMO, głównie na południu PL. W PL zabroniony jest obrót nasion GMO ale jeśli rolnik pojedzie do Czech i tam je kupi oraz zasieje na własnym polu to jest to zgodne z prawem.


antyfan AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bob    820

Zgadza się, u Pepika kupisz przy okazji wyjazdu po piwo za południową granicę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solek01    208

a czy ewaawe3 nie jest ekologiem który szuka rolnika z GMO, pózniej wpadną na pole i zniszczą co się da???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewaawe3    6

ztego co wiem to ten odzaj kukurydzy jest dopuszczalny, i dobrze by było wypróbować u siebie, ja nie nie jestem przeciw GMO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slaw17    22

Siew kuku MON 810 na sens jeśli występuje duże porażenie przez omacnicę prosowiankę. W innym wypadku to szkoda kasy. Trzeba również pamiętać aby taka kuku miała odpowiednie FAO (max.270-290) bo inaczej przed końcem wegetacji nie zdąży nawet zawiązać kolb.


antyfan AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GREENBIZON    0

Koledzy robią z nas głupich pachołków, rozsyłajcie tę wieść zanim bedzie za późno czytają to w sejmie 28 lutego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xmen    20

GMO spożywamy wszyscy od dawna, a zakaz uprawy powoduje wysokie ceny pasz krajowych a niższe importowanych, nie wiem czy GMO wywołuje jakieś choroby, ale zakaz uprawy napewo powoduje brak konkurencyjności polskich rolników na rynku europejskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekfarmer   
Gość marekfarmer

Ja jestem za GMO jak pomyśle że za kilka lat zrobią odmiany odporne na susze i na moich 6 i 5 klasach będe zbierać przyzwoity plon w czasie suszy. U nas to zakazać GMO ok ale i zakazać importować mięsa i innych wyrobów spożywczych z krajów gdzie GMO jest dozwolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

GMO spożywamy wszyscy od dawna, a zakaz uprawy powoduje wysokie ceny pasz krajowych a niższe importowanych, nie wiem czy GMO wywołuje jakieś choroby, ale zakaz uprawy napewo powoduje brak konkurencyjności polskich rolników na rynku europejskim...

Ja to sobie nie wyobrażam jak to było w czasach przed GMO-ceny pasz były tak wysokie że ludzie nawet królików nie hodowali, nic się nie rodziło nikogo na nic nie było stać itd.Wszyscy chorowali na potęgę (wszak tylko w roślinach GMO są pewne mikro i makroelementy pobudzające układ immunologiczny ).

Kurczę jak ja przeżyłem ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tedizetor56    95

Stosujac nasiona(gmo) firmy monsanto trzeba stosowac wylacznie ich srodki ochrony roslin bo inne nie beda dzialac ,tak gdzies wyczytalem.a chodzi o to aby zawladnac rynkiem zywnosci na swiecie(najpotezniejsza bron)!!!


Zetor Team.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotwczapce    30

Ja jestem za GMO jak pomyśle że za kilka lat zrobią odmiany odporne na susze i na moich 6 i 5 klasach będe zbierać przyzwoity plon w czasie suszy. U nas to zakazać GMO ok ale i zakazać importować mięsa i innych wyrobów spożywczych z krajów gdzie GMO jest dozwolone.

Ja także jestem za, niekoniecznie za GMO, ale jeśli wprowadzamy zakaz uprawy to oczywiście i zakaz handlu GMO oraz towarów zawierających w swoim składzie rośliny GMO. Tylko co wtedy stało by się w sklepach. Jeśli sprowadzamy np.śruty zyskuje konsument i producent spoza polski, gdy wprowadzimy zakaz handlu może zyskamy tylko my rolnicy, a w przypadku uprawy GMO przez nas powinna wystąpić jakaś "równowaga". GMO I TAK JEST WSZECHOBECNE.


.trzeba być szalonym, żeby nie zwariować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

zgadzam sie z kolega xmen, większość ludzi którzy są przeciw gmo zapewne nie wiedzą że te szyneczki które najbardziej lubią mają w sobie jakiś procent mięsa z hodowli zwierząt karmionych gmo. Jestem ZA wprowadzeniem GMO i kto będzie chciał będzie stosował kto nie to nie, własna wola. A zakaz wprowadzenia GMO to stryczek na nas rolników bo u nas ceny będą za wysokie za produkt który my będziemy produkowali, no chyba że przestaną sprowadzać mięso i produkty w których jest jakiś % GMO. Takie błędne koło i bezsensowne. Francja była przeciw i widocznie się przekonali że nie są konkurencyjni na rynku i wprowadzają po woli kolejny odmiany GMO. Pasze będą horrendalnie drogie przez zakaz stosowania soji GMO która bodajże stanowi ponad 90% rynku soji a ciężko będzie ją zastąpić. Takie moje zdanie i ja jestem ZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Nie ma co panikować, to samo dziś dotyczy też szczepionek i wielu leków, dziś żeby prowadzić zdrowy tryb życia to chyba w głąb Syberii się wynieść i jeść to co upolujesz... Zresztą i tak każdy jest już zatruty czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Panowie, jest jeszcze inna kwestia związana z uprawami GMO. Pryskamy, siejemy nawozy sztuczne, środki czyszczące min w gospodarstwach mlecznych - od tego wszystkiego zdrowia nie przybywa. Do tego chemia w czasie przetwarzania i przechowywania żywności. Jednak dużo większy problem pojawia się w związku z ponownym wykorzystaniem materiału siewnego. Da się zrobić tak że pszenice posiejesz raz i ziarna siewnego z tego się nie uzyska. Jeżeli koncerny opatentują daną odmianę, wyprą niemodyfikowane rośliny to będziemy bulić co rok żeby posiać i posadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

A ja życzę wiele zdrowia (bo z pewnością się przyda ) wszystkim konsumentom plastikowej żywności.A wiecie droga młodzieży jak kiedyś smakowała szynka czy jajko ?-nie wiecie i dlatego nie tęskno wam za tym czego nigdy nie znaliście...

Posłuchajcie zresztą tego-

(z tym panem któremu czuprynka zsunęła się na tył głowy :D zdarzyło mi się kiedyś kielonka czy dwa wypić ... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek15h    110

Na co komu potrzebne GMO.Ludzkość radziła sobie do tej pory bez modyfikacji genetycznej, to i poradzi sobie bez niej w przyszłości.Pazerność co niektórych przerasta ludzkie pojęcie,w krótce bedziecie sr** i jesć własne odchody byle by wam tylko zostało więcej ,coraz to bardziej bezwartościowej mamony w kieszeni.Kategoryczne NIE dla gmo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

W dużych miastach (tam gdzie bezrobocie jest najmniejsze) małe sklepiki z dobrą ( nie tanią ) żywnością zaczynają wracać do łask. Dlaczego? Ponieważ społeczeństwo jest coraz bardziej świadome. Np chleb na zakwasie, który jest dwa razy droższy od normalnego schodzi pierwszy. Ludzie nie szukają już "pięknych" jabłek. Ja tutaj widzę niszę dla rolnictwa. Niedługo świnka od babci będzie więcej warta niż 10 z fermy. Co dają nowe odmiany? Nic poza uzależnieniem od producenta. Wydajność to wartość skończona, liczba ha to wartość skończona. Dziś do głosu dochodzi jakość - dla tych bardziej rozgarniętych :) . Dla zwolenników Gmo - potraktujcie swój ogród za domem roundupem, zróbcie wyściółkę z Puław, posadźcie warzywa Gmo bo lepsze :) Smacznego. A i nie zapomnijcie nad łóżkiem powiesić logo Mon....to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

przeciw GMO za pewne są ci co produkują z pszenicy 4t zboża a inny porządny rolnik by wyprodukował 8t.

Za pewno boicie się tego co mówią ludzie którzy stosowali na soje jedynie Roundap w stanach i po 8 latach stwierdzili że jest super chwast którego nic nie bierze a za pewne jak by przeorali i użyli innych ŚOR to by go zniszczyli. Używaj przez 8 lat jednego śor na danym polu a zapewniam że chwastów nie będzie już brał i powiesz że g... teraz produkują bo miał brać. Rośliny też zwiększają swoją odporność na dane środki tak jak człowiek z czasem zwiększa swoją na dane choroby, z tym że jedna wolniej druga szybciej. Monsanto jak byście pogrzebali to przyznało się do tego że trzeba czasami użyć czegoś innego i użyć orki aby przerwać łańcuch roślin(chwastów). Po 16 latach od wprowadzenia GMO mamy 160mln h tego typu upraw. Musimy też dodać że przy uprawach GMO zmniejsza sie również używanie pestycydów na dane rośliny. Ale trzeba pamiętać i nie popełniać błędów innych aby przez x lat nie siać tego samego na jednym polu co wyciągnie z gleby wszystko co potrzeba. Tak samo przeciwnicy mówią że GMO jest dla bogatych a kraje najbiedniejsze zwiększają swoje zarobki przez stosowanie GMO i to najbiedniejsze kraje zaczynają coraz więcej produkować roślin GMO które są dla nich szansą stać się poważnymi konkurentami dla innych państw. Jest tu wielu przeciwników GMO ale podajcie mi przypadek jakikolwiek zachorowania czy skutków ubocznych u ludzi którzy spożyli produkty zawierające GMO

Aha dodam jeszcze to: Ile będzie wart tucznik czy byczek któremu będziemy podawali drogą paszę w której zamiast soi będzie o wiele droższy zamiennik który i tak nie da tego co soja albo wprowadzona zostanie o wiele wiele droższa soja która nie zawiera GMO. I tak przestaniemy być konkurencyjni. A jeżeli chodzi o warzywa i produkty ekologiczne to w dzisiejszych czasach coraz mniej ludzi na nie stać chociaż wiadomo że są o niebo lepsze od innych.

Edytowano przez ChiquitaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

@Maniek33 z tym to masz rację, ciotka-emerytka chowa kury, zbiera jajka i jak któraś słabo niesie to na rosół, i ludzie z miasta aż się pchają żeby kupić coś od niej

Edytowano przez pawel885

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@jaro,@jomek15h-też tak myślę i nie będę więcej nic dodawał-niech się MONSANTO swym GMO wypcha.

 

zwolennicy GMO-pamiętacie może smak mięsa bez soi?-czy mączka rybna czy soja-jednaki smród.

 

żywność zdrożeje jak nie będzie pasz z dodatkiem soi modyfikowanej-aha,pewnie-piepr...ie bardzo żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Na co komu potrzebne GMO.Ludzkość radziła sobie do tej pory bez modyfikacji genetycznej, to i poradzi sobie bez niej w przyszłości.Pazerność co niektórych przerasta ludzkie pojęcie,w krótce bedziecie sr** i jesć własne odchody byle by wam tylko zostało więcej ,coraz to bardziej bezwartościowej mamony w kieszeni.Kategoryczne NIE dla gmo!!!

Wyobraź sobie, że w okolicy są dwa warsztaty samochodowe, twój i sąsiada. Ty masz kanał i stare klucze, sąsiad ma podnośniki, narzędzia pneumatyczne. Tą samą naprawę zrobi 2 razy szybciej i taniej. Wytrzymasz z nim konkurencję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Zet7211MF6140
      Witam.
      Planuje kupić zgrabiarke karuzelową i chciałbym zasięgnąć opinii na temat tych dwóch firm. Będzie używana głownie do siana ale też do zielonej trawy.
    • Przez Leser
      Cześć - Ma ktoś może ładowarkę lub ma znajomego posiadającego takie cudo pracujące w cięższych warunkach najlepiej przy bydle mlecznym? Jak sobie radzi ten model?:
      MF TH 6030 / MF TH 7030
       
      Zależy mi tylko na takich modelach bo ich wymiary są najlepsze dla mnie - mam wąskie chlewy
      Dzięki za all info
    • Przez Dubne
      Kupie nasiona faceli - do 120 km od Krakowa. Wiadomość na meila:  tomasz68@op.pl
    • Przez bolo527
      Dzień dobry. Jestem tu nowy i coś nie bardzo ogarniam pisanie postów. Napisałem odpowiedź i nie mogę jej wysłać. wyświetla się coś takiego, że musi sprawdzić moderator, a kolor tekstu zmienił się na jakiś dziwny i dostał statu ukrytego. Co robię nie tak ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj