Polecane posty

deer    180

A o jaka zmodyfikowaną Ci chodzi z genem odporności na roundap czy na omacnice prosowiankę ?

 

Ja jak będe miał mozliwośc kupic legalnie modyfkowana QQ to zaraza w to wchodzę. Jakby to była cena za roundopo odporną QQ to nie jest zła cena.


BŁOGOSŁAWIENI CI, KTÓRZY NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIA I NIE UBIERAJĄ TEGO W SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

Pewnie się większości narażę, ale trudno.

Jak narazie, sprzedaż i stosowanie nasion GMO jest w Polsce nielegalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I wartoby się tego trzymac.


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebastian    0
A o jaka zmodyfikowaną Ci chodzi z genem odporności na roundap czy na omacnice prosowiankę ?

 

Ja jak będe miał mozliwośc kupic legalnie modyfkowana QQ to zaraza w to wchodzę. Jakby to była cena za roundopo odporną QQ to nie jest zła cena.

a co da odpornosc na roundap?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ARTUR05    1

Mi chodzi o ogólnie odporne na wszelkie choroby które występują u kukurydzy. Interesuje mnie ta z przeznaczeniem tylko na kiszonkę. Przydałyby się dokładniesze namiary gdzie można ją zdobyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubi    0
a co da odpornosc na roundap?

to że pryśniesz roundupem i masz chwasty z głowy a kuku sobie dalej rośnie :P

 

@ARTUR05

a czemu chcesz gmo na kiszonkę??masz u siebie omacnicę na polu??

nie będę ci podawał namiarów, bo jakbyś był tak poważnie zainteresowany to już byś wiedział gdzie,co jak i za ile, bo jak wcześniej napisałem nie jest to wiedza tajemna

 

@deer

700zł/ha to cena za QQ odporną na omacnicę

 

@jarekw

 

jak to nielegalne??zdaje się obrót ziarnem a nie sam siew(bo nowa ustawa nt. gmo chyba w zycie jeszcze nie weszła...?), zresztą obrót ziarnem gmo jest tak śmiesznie obchodzony że niby jest to nielegalne ale w gruncie rzeczy legalne i nie ma się do czego przyczepić :)


można biec.
można stać.
samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

Są tacy, którzy obejrzą nie 1, ale 11 odcinków, i tak jak nic do nich teraz nie dociera, to po obejrzeniu będzie tak samo!

Nie będę powtarzał, tego co jest na tym filmie, bo każdy może wszystko dokładnie obejrzec.

 

I zanim ktoś mnie zaatakuje, że nie mam argumentów potwierdzających szkodliwośc GMO, niech najpierw sam udowodni, że to nikomu NIE SZKODZI!!!


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deer    180

@jarekw

Ale bezsensownego argumentu użyłeś :P .

 

Znaczy zakazać jeżdżenia samochodem, latania samolotem (zatruwają środowisko zabijają ludzi i to dokładnie idzie policzyć ile). A sami ludzie są szkodliwi dla planety ziemi :) .


BŁOGOSŁAWIENI CI, KTÓRZY NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIA I NIE UBIERAJĄ TEGO W SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

nie legalna jest sprzedaż nasion siewnych GMO. Ten przepis obchodzi się kupując nasiona za granico. Polska nie może wprowadzić zakazu uprawy GMO ze względu że należymy do UE.

http://zdrowo.info.pl/gmo.html

Edytowano przez andrzej2110

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nasiona GMO kukurydzy mozna kupic na slowacji i czechach. jak sie uda znalezc zapodam jaksi link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

Ja specjalnie podaję bezsensowne argumenty, po to by stanąc w opozycji do całej reszty, która wie wszytko najlepiej i nigdy się nie myli :P


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ARTUR05    1

Jak bym chciał pogadać o tym czy warto wprowadzać GMO w Polsce to bym założył inny post. Jednak jest to post w którym zamieszczam prośbę o podanie mi namiarów na ludzi lub firmy które mogą ściągnąć te nasiona.Wolę dostać konkretne info o nasionach a nie luźne dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenol    4

to raczej zbyt delikatna wiedza aby ktoś podał nr telefonów, adresy musisz szukać sam i rozmawiać osobiście...zacznij od tych co handlują nasionami pewnikiem będziesz wszystko wiedział


kupując polski produkt dajesz zarobić producentowi, który odprowadzi podatki do budżetu, pośrednikom którzy też odprowadzą podatki, pracownikowi, który wyżywi rodzinę, wyśle dziecko do szkoły do której właśnie zakupiono nowe komputery za pieniądze z podatków. Nie bądź konsumentem, bądź obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

W odniesieniu do powyższego postu:

Tak Kolego, ściemniam, sam napisałem artykuł w Wyborczej, a potem podałem link na AF.

Albo inaczej, to ja kryje się pod postacią profesora z USA i to ja ściemniam o tradycyjnej wsi, która kiedyś była w USA.

Czy logiczne myślenie sprawia ból???????????

 

 

Pora odświeżyc trochę temat, poniżej informacje, na które trafiłem niedawno w internecie:

 

Badania austriackiego rządu potwierdzają, że genetycznie zmodyfikowaneuprawy zagrażają płodności ludzi oraz bezpieczeństwu żywności.

Wezwanie do natychmiastowego zakazu genetycznie modyfikowanej żywności i upraw.(13 listopada 2008)

Długoterminowe badania zlecone przez Austriacką Agencję ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności, zarządzaną przez Austriackie Federalne Ministerstwo Zdrowia, Rodziny i Młodzieży, a prowadzone przez Uniwersytet Weterynaryjny w Wiedniu, potwierdza że zmodyfikowana genetycznie (GM) kukurydza poważnie wpływa na zdrowie reprodukcyjne myszy. Przeciwnicy GMO, którzy ostrzegali o niepłodności i innych zagrożeniach dla zdrowia, domagają się wprowadzania natychmiastowego zakazu dla GMO w celu ochrony zdrowia ludzi i płodności kobiet na całym świecie.Badania prowadzone przez Uniwersytet Weterynarii w Wiedniu dowiodły, że karmienie myszy genetycznie modyfikowaną kukurydzą firmy Monsanto doprowadziło do niższej płodności i mniejszej masy ciała. Jeden z prowadzących badanie profesorów prof. Zentek powiedział, że była bezpośrednia zależność między spadkiem płodności a dietą GM, i że myszy karmione tradycyjnym zbożem rozmnażały się w bardziej efektywny sposób..Podczas badania austriaccy naukowcy wykonali kilka długoterminowych prób w ciągu 20 tygodni z myszami laboratoryjnymi karmionymi dietą zawierającą 33% kukurydzy GM (NK 603 x MON 810), albo podobnej kukurydzy nie-GM używanej w wielu krajach. W porównaniu do grupy kontrolnej, statystycznie istotna wielkość miotów i spadki wagi szczeniąt zostały udokumentowane w trzecich i czwartych miotach myszy żywionych kukurydzą GM.

 

Podaję źródło, żeby ktoś mi znowu nie zarzucił, że ściemniam.

 

źródło:

http://www.responsibletechnology.org/GMFre...Study/index.cfm


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jerzy    3

Uważam że GMO jest przyszłością dla polskich rolników, albo będziemy uprawiać nowoczesne rośliny albo zachodni koledzy nas wykasują z produkcji, przyszłość należy do GMO dla odmian które wysoko plonują i są uodpornione na choroby grzybowe, owady. Myślę że jestem nieco starszy od niektórych forumowiczów i pamiętam jak starsi rolnicy krytykowali fungicydy, pamiętam jak śmiali się z mojego ojca jak siał pszenżyto a potem kiwali głowami jak wióżł dwie 4,5 tonówki pełne zboża z hektara, ze mnie się śmiali jak zacząłem siać pszenicę jakościową z trzykrotnym nawożeniem azotem i pełną ochroną fungicydową i dziwili się że na skupie ARR wszystkie moje partie zboża przechodziły i brałem konkretną kasę, teraz sieję też i rzepak hybrydowy, mam wsianą pszenicę hybrydową trzeba naprzód iść. Byłem na szkoleniu w WODR w Końskowoli i specjaliści z IUNG Puławy tłumaczyli że chemia rolnicza stosowana zgodnie z zaleceniami nieszkodzi zdrowiu ludzi zwierząt, stosowana rozsądnie po uzyskaniu efektu rozpada się naproste pierwiastki Ca, P K C, N, Fe MG, jak wszystko stosowane z umiarem pomaga nie szkodzi, Zboże lub owoce chronione fungicydami są zdrowsze od niechronionych gdyż porażone produkty zawierają rakotwórcze mykotoksyny. Tak samo jest z GMO albo będziemy stosować albo przegramy z konkurencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

Zgadzam się z kolegą, postęp to postęp nie można go powstrzymywać. Zapytajcie się starszych co było jak np wchodziły kombajny nie każdemu się podobały. Trzeba się rozwijać i państwo nie powinno w tym przeszkadzać. Jeśli ktoś chce to może zostać ekologiem ale każdy powinien mieć możliwość wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

To wygląda na to, że tylko ja tu czegoś nie rozumiem.

Pytanie, czy głęboka ingerencja człowieka w geny oranizmów żywych oraz krzyżowanie zwierząt z roślinami (zupełnie sprzeczne z naturą) jest tym samym co stosowanie fungicydów oraz używanie kombajnów?

Poza tym, jest tak samo dużo inforamcji na temat tego, że rośliny GMO nie dają większych plonów, jak inforamcj o tym, że GMO jest dobre.

Z tym, że za GMO kryje się ogromne lobby przemysłowe (Monsatnto), natomiast przeciwnikami jest grupa naukowców oraz innych ludzi, którym coś w tej "bajce" nie pasuje.

Ja też mogę byc zwolennikiem GMO, ale dopiero wtedy jeśli ktoś niezależny udowodni, że nie ma to żadnego negatywnego wpływu na ludzi i środowisko naturalne.

Wykluczam tu opinie pochodzące z firmy Monsanto, bo nikt rozsądny nie powie, że jego produkt jest zły.

 

Poza tym jeśli by tak wszytko doskonale się rozpadało na proste pierwiastki, to nie mieli byśmy problemów z zanieczyszczeniem i skażeniami, które występują.

 

A badania, które wskazują na wady GMO, dlaczego nikt na to uwagi nie zwraca? Czy ludzie i myszy różnią się tak bardzo, że podobne działanie GMO, ludzi dotyczyc nie będzie? Z tego co wiem, to preparaty medyczne też najpierw badane są na zwierzętach. Jeśli wszytki możliwe wyniki są poprawne, możliwe jest przeprowadzenie próby na ludziach.

 

Natomiast na forum najcześciej słyszę tylko, że GMO to jest przyszłośc. I nie wolno się temu przeciwstawiac. A niech ktoś powoła odpowiednie badania, opinie naukowców, może mamy jakiegoś genetyka na AF? Nie dajcie sobie wciskac ciemnoty, że nie ma od tego odwrotu.


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

damian40000 każdy powinien mieć możliwość wyboru. rolnictwo konwencjonalne i "ekologiczne" może współistnieć. ekologiczne i "gmo" nie może (bo geny roślin się krzyżują a w eko nie może być wogóle gmo) konwencjonalne z gmo teoretycznie może praktycznie nie (bo w konwencjonalnym zamieszanie gmo to max 1%) więc przy obecnych przepisach prawa wprowadzenie gmo powoduje pozbawienia możliwości wyboru wszystkich przeciwników gmo. więcej w tym temacie napisałem już wcześniej.

 

jerzy zachodni koledzy np ostatnio Francja ma duże zastrzeżenia do gmo, co rzuca cień na dotychczasowe i tak bardzo rygorystyczne dopuszczanie gmo do uprawy.

Zboże lub owoce chronione fungicydami są zdrowsze od niechronionych gdyż porażone produkty zawierają rakotwórcze mykotoksyny. teoria ładna w praktyce to ściema przeciwników ekologii. stare odmiany (mniej wydajne) nie były tak podatne na choroby problem ten dotyczy nowych i wydajnych odmian. poza tym nikt jak kupuje owoce i zobaczy że się na nich grzyby rozwinęły to ich nie kupi. poza tym że to propaganda świadczy wyraz rakotwórcze bo mykotoksyny mogą być rakotwórcze ale nie muszą ogólnie przyjmuje się jednak że są chorobotwórcze. Jak coś zrobione sztucznie może być lepsze dla organizmu człowieka niż coś zrobione w sposób naturalny przecież to jest śmieszne. Jednak realia sprowadzają się do kasy bo opłaca się stosować nowe mało odporne odmiany a do tego mnóstwo chemii. Ludzie jedli tysiące lat produkty uprawiane bez chemii co prawda krócej żyli - jednak raczej medycyna miała na to większy wpływ.

 

pozdrowienia dla jarkaw ale prawda jest taka że narazie gmo się nie opłaca, a gdy to się zmieni to prędzej czy później nie będzie innego wyjścia. Narazie możemy cieszyć się "naturą" co prawda z chemią ale bez gmo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

Kolejne "świeżutkie" informacje z internetu:

 

Genetycznie modyfikowana kukurydza zaburza system odpornościowy młodych

i starych myszy

 

Włoski Narodowy Instytut Badań nad Żywnością i Żywieniem opublikował

właśnie raport online w Journal of Agricultural Food Chemistry

dokumentujący znaczące zaburzenia w systemie immunologicznym młodych i

starych myszy, które były karmione kukurydzą GM o nazwie MON810.

Nastąpiło to po ogłoszeniu najświeższych wyników badań austriackiego

rządu pokazujących, że genetycznie modyfikowana kukurydza obniża

płodność i rozregulowuje geny myszy. Rewelacje te

potwierdzają serię wcześniejszych wniosków o niekorzystnym wpływie na

zdrowie żywności i pasz GM, pozostawiając nam niewiele wątpliwości, że

GM jest niebezpieczne i bezużyteczne. Rzecznicy GM powinni

zaprzestać wprowadzania w błąd opinii publicznej mówiąc, że genetycznie

modyfikowana żywność i pasza są bezpieczne.

 

Kukurydza GM i odmiana macierzysta, z której ją otrzymano były uprawiane

jednocześnie na sąsiednich polach w Landriano we Włoszech z nasion

dostarczonych przez Seeds Emporda (Girona, Hiszpania). Kontrolna mąka

kukurydziana z niemodyfikowanych szczepów macierzystych miała niski

poziom zanieczyszczenia przez GMO (0,29% wg testu PCR), a tylko

kukurydza modyfikowana zawierała specyficzny kod genetyczny toksyny

Cry1Ab, która zachowuje się jak pestycyd.

Diety zostały opracowane w oparciu o przyjęte standardy i zawierały 50%

MON810 lub kontrolną mąkę kukurydzianą z jej macierzystego odpowiednika.

Użyto także standardowej diety granulowanej zawierającej około 50%

komercyjnej kukurydzy niemodyfikowanej, która nie zawierała Cry1Ab wg

testu PCR.

 

Największy wpływ miała dieta na myszy bardzo młode (21 dni) karmione

kukurydzą modyfikowaną przez 30 dni, podczas gdy te karmione przez 90

dni miały tylko zwiększony poziom komórek B. U starych myszy wywołane

zmiany były podobne do tych, które zaobserwowano u młodych myszy,

będących na diecie 30 dni. Wyniki te pokazują, że bardzo młode i stare

myszy są dużo bardziej podatne na uszkodzenia immunologiczne. Do czasu,

gdy myszy osiągnęły wiek 111 dni (21+90) stopień tolerancji ugruntował

się do tego stopnia, że uszkodzenia zredukowały się.

 

Zaburzenia odporności są znaczące także w świetle obserwacji

poczynionych w innym laboratorium; analizy zidentyfikowały 43 białka

rozregulowane (ilość) w nasionach kukurydzy MON810 w porównaniu ze

szczepem macierzystym, wśród nich 50 kda g-zein, doskonale znane

białko alergenne, które było nieobecne w szczepie macierzystym (non-GM).

 

Jasnym jest, że modyfikacje genetyczne są z natury niebezpieczne, jak

pokazują to niezmiennie wyniki nieprzewidywalnych i niekontrolowanych

zmian w genomie i epigenomie (wzorzec ekspresji genów), co ma wpływ na

bezpieczeństwo.

 

Źródło:

http://www.i-sis.org.uk/MON810gmMaizeMiceImmuneSystem.php


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubi    0

i tak te badania nie wyjda poza dany uniwersytet/ośrodek badawczy, nikomu się nie opłaca tego rozgłasniać. no ale apropo badań na szczurach, to wiele razy już naukowcy odkrywali że coś szkodzi, tak jakby wszystkich posłuchać to juz bym dawno umarł z niedozywienia bo praktycznie wszystko ble i wszystko fuj.na moje to trochę wszyscy się za późno obudzili z tym gmo, które jak tylko bedzie tańsze w zakupie to bardzo szybko się rozprzestrzeni

 

zresztą nieładnie mówiąc to sprawa gmo zaczyna mi delikatnie 'zwisać', codziennie jedząc COKOLWIEK zjadam i gmo, takze i tak już prawdopodobnie świecę na zielono


można biec.
można stać.
samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

Takiego podejścia do sprawy nikt zabronic Ci nie może. I ja też nie będę. Ale pomyśl o swoich dzieciach, które będziesz miał (albo już masz). Czy można takie argumenty stosowac w każdym przypadku?

Coraz częściej dochodzę do wniosku, że ludzie teraz źle pojmują pojęcia wolnej woli i wolności człowieka. Moja wolnośc kończy się tam, gdzie zaczynam już ingerowac w Twoją wolnośc (innych ludzi, mówiąc ogólnie).

 

Uszczęśliwianie wszytkich GMO, jest tego dobrym przykładem. Pod płaszczykiem nowoczesnych rozwiązań wprowadza się nie do końca sprawdzone rzeczy. Wykorzystując przy tym, m.in. taką postawę jak Twoja kubi. Tzn. "zwisa" Ci to, albo trochę inne postawy, bo większośc ludzi i tak nie wie dokładnie o co chodzi z GMO. Taki wybór zawsze powinien byc świadomy. Chyba dużo nie oczekuję?

 

Olewając to wszytko, dobrowolnie doprowadzamy do całej masy patologicznych sytuacji. Dlaczego tak trudno jest zrozumiec, że w gospodarce rynkowej chodzi tylko i wyłącznie o zysk. Dlatego moim zdaniem, ekspansja GMO jest tak ogromna, ponieważ są jeszcze miejsca wolne od takich upraw (Polska póki co, też może byc uznawana za wolną od upraw GMO). Im szybciej rozprowadzą to świństwo po całym świecie tym szybciej wytrącą wszytkim argument, że mają zdrową żywnośc. Wszytkich zrównają do jednego poziomu i będzie pozamiatane.

 

Orlen kupuje bioestry z Brazylii, a w Polsce zboże paszowe jest po 30-40 zł. Gospodarka wolnorynkowa nie zna pojęcia "moralności". I nie widzę nawet jednego powodu, dla którego w przypadku GMO miałoby byc inaczej.

 

Pozdrawiam!


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

jarek ty ciągle przytaczasz przykład monsanto i negatywnych skutków stosowania GMO, które i tak nie sa pewne ponieważ czas badan jest zbyt krótki a zmiany mogą byc wynikiem adaptacji. Dlaczego nie wspomnisz ze dzieki organizmom GMO mamy produkowane antybiotyki, hormony oraz innych czynniki wspomagające leczenie wielu chorób np. białkowy czynnik krzepliwości krwi. Tak bardzo negujesz to GMO a dziekki niemu tak łatwo ci sie zyje, a byc może zawdzięczasz mu zycie, wystarczy że miałes kiedys ciężkie zapalenie płuc. Czy według ciebie lepiej wrócić do izolowania hormonów bezpośrdnio z organów ludzkich, kiedy to koszt ich stosowania byłby około 1000 razy większy kto mógłby sobie pozwolic na długotrwała terapię. Dzięki roślinom genetycznie modyfikowanym mozliwe jest uzupełnianie i leczenie wielu niedoborów w sposób tani i o wiele bardziej beapieczny niz pozyskiwanie i pozdawnie wielu białek pobieranych od zwierząt lub też ludzi gdzie istnieje ryzyko przeniesiaenia wielu chrób. Piszesz ciągle o żywności o negatywnych skutkach jej stosowania a temat jest o wiele szerszy i bardziej skomplikowany niż to piszesz. Czy według ciebie powinniśmy zaprzestac stosowania modfikacji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

Zmartwię Cię, ale akurat GMO życia nie zawdzięczam.

Według mnie powinniśmy byc tylko bardziej ostrożni z masowym stosowaniem upraw roślin transgenicznych!

 

Pewnie dopóki GMO jest pod okiem naukowców w izolowanych laboratoriach, to wszytko jest OK. Ale jest chyba duża różnica wprowadzic to na wielką skalę do środowiska naturalnego?

Nie neguję pozytywnych aspektów działania GMO, ale porównywanie zatosowań w medycynie, gdzie wszystko odbywa się w pewnej izolacji od środowiska, nie jest chyba tym samym, co wprowadzenie GMO na tysiące hekatrów pól, w sposób, który jest pozbawiony jakiejkolwiek kontroli.

 

Jak widac są pewne pozytywne strony stosowania modyfikacji genetycznej, ale skoro coraz więcej pojawia się opracowań, które świadczą o tym, że nie wszytko jest OK, to może warto podejśc do tego z więszym dystansem ?


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

Używasz tutaj takich drastycznych sformułowań że przenoszenie genów bakterii czy do roślin jest sprzeczne z naturą i tym podobne. W takim razie zapominasz chyba skąd rośliny maja mitochondria i chloroplasty. Poza tym przyjrzałem podane przez ciebie linki i tam praktycznie nic nie ma poza jakimiś tam negatywnymi skutkami podawania myszom jakiejś zmodyfikowanej kukurydzy. Nie ma nic o tym co to był za gen, jakiego organizmu pochodził, jakie białko kodował i w którym miejscu chromosomu rośliny został wstawiony. W tym artykule nie ma nic o wektorach transformacji ani ich wpływie na roślinę. A tak dokładnie to tam nie ma zadnej mowy o uszkodzeniach układu odpornościowego jedynie jest wzmianka o zmienionej liczbie limfocytów T CD4+ oraz CD8+ w połączeniu ze zmianami w obrębię zawartości cytokin. Jeżeli porywasz się na takie artykuły to wnioskuje że orientujesz się w rolach limfocytów z tymi receptorami i jaką odgrywają rolę w odpowiedzi immunologicznej oraz jaki jest wpływa cytokin. Jeżeli już podajesz takie argumenty to trzeba było sprawdzić jaki był stopień proliferacji limfocytów, aktywacji makrofagów oraz czy dochodziło do aktywacji białek dopełniacza.

Najważniejsza rzecz co było powodem takich zmian bo sam powód że te myszy były karmione kukurydzą z jakimś tam genem to nic nie mówi, a czy chociaż doszło do transkrypcji tego genu, czy doszło do pełnej obróbki potranslacyjnej białka??? Jak dodasz te wszystkie elementy to można wtedy podjąć jakąś dyskusje o szkodliwości a nie tylko rzucać hasami i sloganami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Zet7211MF6140
      Witam.
      Planuje kupić zgrabiarke karuzelową i chciałbym zasięgnąć opinii na temat tych dwóch firm. Będzie używana głownie do siana ale też do zielonej trawy.
    • Przez Leser
      Cześć - Ma ktoś może ładowarkę lub ma znajomego posiadającego takie cudo pracujące w cięższych warunkach najlepiej przy bydle mlecznym? Jak sobie radzi ten model?:
      MF TH 6030 / MF TH 7030
       
      Zależy mi tylko na takich modelach bo ich wymiary są najlepsze dla mnie - mam wąskie chlewy
      Dzięki za all info
    • Przez Dubne
      Kupie nasiona faceli - do 120 km od Krakowa. Wiadomość na meila:  tomasz68@op.pl
    • Przez bolo527
      Dzień dobry. Jestem tu nowy i coś nie bardzo ogarniam pisanie postów. Napisałem odpowiedź i nie mogę jej wysłać. wyświetla się coś takiego, że musi sprawdzić moderator, a kolor tekstu zmienił się na jakiś dziwny i dostał statu ukrytego. Co robię nie tak ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj