favi515

Rok 2012 - zmniejszenie dopłat bezpośrednich w rolnictwie

Polecane posty

kozulek2    228

"Przypomnij sobie dlaczego Palikot dostał się do Sejmu. Miał takie 3 hasła i jedno związane z rolnikami a raczej z zabraniem im KRUSu. Zastanów się co by było gdyby jakiś polityk posunął się jeszcze dalej i np. opodatkował rolników. Myślisz, że społeczeństwo byłoby oburzone tym faktem?"

 

myślisz że jak wprowadzą podatek dochodowy ,to my potulne barany będziemy bulić...jaka prywatna firma płaci ten podatek ?i co na to społeczeństwo?KRUS jest wydolniejszy niż ZUS i tańszy więc prędzej padnie czy raczej już pada ZUS. STACH-proponuję żebyś napisał co za nieszczęście cie spotkało ,bo wygląda na to że jesteś biednym człowiekiem i z tego ta zawiść ....może jakoś będziemy mogli ci pomóc (zrobimy zrzutkę czy coś innego się pomyśli)może jako robotę lepszą ci kto załatwi żebyś już tak nie skamlał na nas za te dopłaty...co ty na to ?..ha ha. i dla Danielda przy okazji czy jak mu tam ...

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
myślisz że jak wprowadzą podatek dochodowy ,to my potulne barany będziemy bulić...jaka prywatna firma płaci ten podatek ?

 

Jak będzie podatek dochodowy to nie będziemy bulić bo w końcu rolnictwo nie jest opłacalne i trzeba dopłacać więc wykazuje się stratę, czyli nie ma podatku a strata przechodzi na drugi rok w dodatku... Po za tym firmy płacą podatek mniejszy czy większy ale płacą jak nie jeden to drugi... Więc nie masz się czego kolego obawiać...

 

..ha ha. i dla Danielda przy okazji czy jak mu tam ...

 

A dziękuję za pamięć... ;) Pozdrawiam

Edytowano przez danield28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

nie tłumacz mi co płaca firmy bo przez 5 lat prowadziłem działalność i nie zapłaciłem złotówki pod.dochodowego....rolnik to nie baran i szybko skapuje jak w to grać żeby nie stracić.. WIESZ Danield co mnie najbardziej wkó---a?.. te Twoje "pozdrawiam"..co ty jakis pedzio jesteś?chyba nie- bo kobiete to se wyklepałeś przez internet podobno OGIERZE... ale to może tylko ściema?Jakoś dziwnie śię ze Stachem bratasz...

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Stasieks błyszczy ;) i pewnie o to mu chodzi .

 

Ja się z Tobą i z Twoimi teoriami , poglądami kulturalnie nie zgadzam .

 

Pytanie poza konkursem : Czy pan panie Stanisławie czuje się w jakiejś dziedzinie niedoinformowany , nie dokształcony ? Czy jest na tym forum temat w którym czujesz ,że nie masz racji , czy zawsze uważasz (co obserwujemy tutaj) ,że ją masz ?

 

Wydaję mi sie ,że kulturalny , oświecony i inteligentny człowiek (spokojnie Ja sie za takiego nie uważam) jest otwarty na opinie i doświadczenia innych , dyskutuje ale nie narzuca swoich racji , podczas gdy ty co by kto Ci nie napisał "zawsze wiesz lepiej" .

 

Co do wypowiedzi "biedaczku , co to wam tylko wszystko drożeje?" - nie nie tylko nam , ale zauważ ,że nakłady są niewspółmiernie większe od zysków , a to dlatego ,że gdy "ktoś" zobaczy ,że pszenica jest po 70 zł - podatek , nawozy , srodki ochrony rośin drożeją , gdy pszenica (czy inny płód rolny) tanieje , reszta zostaje na swoim dawnym poziomie .

I proszę Cię nie porównuj zwykłego przedsiebiorstwa do rolnika bo to porównanie nie na miejscu (chodzi mi o rolnika a nie przedsiębiorcę kierującego gospodarstwem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Gdybyś StasiekS czytał ze zrozumieniem to byś wiedział, że obecny pozom dopłat w Polsce jest ustalony na podstawie zupełnie innego traktatu, który przestanie obowiązywać z końcem 2013 roku. Jednak przeznaczenie pieniędzy z WPR reguluje ToFUE, i to co robi UE z polskim rządem przeznaczając pieniądze na np. zazielenianie jest nielegalne.

Każdy trybunał jest sądem, ale nie każdy sąd jest trybunałem.

Gdzie napisałem, że zalesienie powinno być poza WPR? Jednak fakt, zalesienia również, jak i zazielenienia powinny być finansowane z polityk dotyczących ochrony środowiska wg zasad tam ustalonych.

Jak widzisz podstawę prawną, która nakazuje wypłacać dopłatę bezpośrednią niższą o 149 EURO/na ha to wskaż. Podstawą prawną do ustalania wysokości dopłat jest art 39 ToFUE. Przepis jest jasny, przejrzysty i co najważniejsze zamknięty. Jego spójna treść jest chwalona przez legislatorów. Jak dla Ciebie StasiekS nie jest jasny to nie moja wina.

Oprócz tego o którym piszesz do sejmu weszło 180 (sprawdziłem programy) posłów z hasłem zachowania KRUS. Fragment z jednej z informacji PAP "Z sondażu wynika jednak, że aż 83 proc. Europejczyków opowiada się za finansowym wsparciem dla rolników i tylko 11 proc. jest temu przeciwna".

Oczywiście że tak jest. Jeżeli polscy rolnicy w latach 2004-2013 nie dostaną co najmniej 100-130 mld zł w stosunku do niemieckich to musi się odbić na ich sytuacji i skłonności do inwestowania. Policz sobie ile to jest traktorów i maszyn.

Praktycznie całą WPR jest skierowana na dostarczanie art. żywnościowych po rozsądnych cenach, a więc końcowym beneficjentem jest miasto szeroko rozumiane. Jeżeli te pieniądze nie byłyby przeznaczone na WPR to znacznie większe musiałyby być przeznaczone na zasiłki społeczne i drożyźniane. Ja pamiętam czasy, kiedy robotnik przy oborniku przez 12 h zarobił równowartość 20 kg pszenicy. Wydatki na nowe technologie nie mogą być finansowane z funduszy UE bo te są poza kompetencjami UE. Może być jedynie finansowanie postępu i wdrażanie zaawansowanych technologi. Są finansowane przez UE badania podstawowe, przeważnie jako konsorcja krajów również z poza UE (najczęściej z Roją, Indiami Chinami), ale to wymaga oddzielnej zgody państw członkowskich i dodatkowej składki.

W 2007 roku średnia cena 1 kg czystego składnika NPK stanowiła równowartość 3,5 kg pszenicy, w 2009 przekroczyła 8 kg pszenicy. Komu zatem drożeje a komu tanieje, rolnictwu czy przemysłowi?

Przeczytaj pismo Fwe-070/103/BG/2011/5641 Ministra Kazimierza Plocke z 20 grudnia ub. roku (jest w internecie) dotyczące dochodu i dopłat bezpośrednich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Przeczytaj do końca ten traktat.

Art. 43

2. Parlament Europejski i Rada, stanowiąc zgodnie ze zwykłą procedurą prawodawczą i po

konsultacji z Komitetem Ekonomiczno-Społecznym, ustanawiają wspólną organizację rynków rolnych

przewidzianą w artykule 40 ustęp 1, jak również inne przepisy niezbędne dla osiągnięcia celów

wspólnej polityki rolnej i rybołówstwa.

 

Artykuł 40

Wspólna polityka cenowa powinna się opierać na wspólnych kryteriach i jednolitych metodach

kalkulacji.

 

A dalej masz o środowisku naturalnym i takie ogólne założenia jednocześnie oddając kompetencje prawodawcze Parlamentowi i Radzie w celu osiągniecia tych celów.

 

Myślisz, że jesteś w stanie przechytrzyć setki dobrze opłacanych i nie byle jakich prawników którzy pracują dla UE? W tych traktatach przecinek czy kropka są stawanie w odpowiednim miejscu i wszystko jest skonstruowane tak aby nie było się do czego przyczepić. Tak samo rozporządzenia UE. Więc życzę powodzenia w walce z UE.

 

 

Praktycznie całą WPR jest skierowana na dostarczanie art. żywnościowych po rozsądnych cenach, a więc końcowym beneficjentem jest miasto szeroko rozumiane.

Rozsądnych? To dlaczego żywność Europejska jest najdroższa na świecie? Dlaczego do eksportu i tak trzeba dopłacać? Dlaczego Rosja mimo o wiele mniejszych subwencji potrafi wyprodukować taniej?

 

W 2007 roku średnia cena 1 kg czystego składnika NPK stanowiła równowartość 3,5 kg pszenicy, w 2009 przekroczyła 8 kg pszenicy. Komu zatem drożeje a komu tanieje, rolnictwu czy przemysłowi?

Zapomniałeś dopisać, że w tym roku ta relacja wynosi 5,3 kg. Czyli chyba staniało?

 

nie tłumacz mi co płaca firmy bo przez 5 lat prowadziłem działalność i nie zapłaciłem złotówki pod.dochodowego

Z małej działalności jednoosobowej można łatwo ukryć dochód bo zakup telefonu czy laptopa może już nas pozbyć dochodu. Ale weź go ukryj gdy zatrudniasz ludzi a twoje przychody sięgają setek tysięcy złotych rocznie. To już nie jest łatwe.

 

Co do wypowiedzi "biedaczku , co to wam tylko wszystko drożeje?" - nie nie tylko nam , ale zauważ ,że nakłady są niewspółmiernie większe od zysków , a to dlatego ,że gdy "ktoś" zobaczy ,że pszenica jest po 70 zł - podatek , nawozy , srodki ochrony rośin drożeją , gdy pszenica (czy inny płód rolny) tanieje , reszta zostaje na swoim dawnym poziomie .

Hmm. Gdy sklepikarz ma większy dochód to także musić płacić od tego większy podatek. Wiec o podatku argument nędzny. Nawozy są zależne od kursu Euro i światowych cen a także od upodobań rolników do kupowania go na wiosnę(co roku to samo i co roku na wiosnę płacz, że nawozy drogie). Więc także argument kiepski. Paliwo tak samo jak nawozy. ŚOR to nie wiem za bardzo bo się nie interesowałem. A co do walki z naturą. Przecież macie ubezpieczenia upraw za połowę ceny od wymarźnięcia czy gradobicia. Więc w pewien sposób także jesteście niezależni od natury. Jedyny minus rolnictwa to taki, że trzeba czekać rok na dochód i mieć wiecej gotówki na start.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Artykuł 39 dotyczy WPR, a art. 40 i 41 tylko części części WPR zwanej sekcją gwarancji, która wg mnie działa poprawnie. Dopłaty bezpośrednie to sekcja orientacji, i tu są nadużycia, a wiele wskazuje, że w 2012 roku i następnych będą jeszcze większe. Nie mam zamiaru przechytrzyć urzędników unijnych bo to oni muszą mnie słuchać. Obowiązek ten nakłada na nich tzw. Protokół nr 1 i nr 2. Jak do tej pory z obowiązku tego się wywiązują. Nie wywiązuje się natomiast Rząd. Obecnie cena 1 kg NPK stanowi ponad 8 kg pszenicy. Przeczytaj uważnie wcześniejsze posty, mam nadzieję że zrozumiesz dlaczego Rosja, a i Kazachstan, którego rolnictwo poznałem na miejscu (znacznie lepiej rozwinięte od europejskiego i znacznie lepiej doinwestowane) może produkować taniej. Tylko dlaczego rząd Japonii kupuje od swoich rolników ryż niełuskany po 5 dolarów skoro za granicą może go kupić po dolarze? Zobacz też analizy dotyczące zaopatrzenia w żywność wykonane na zlecenie rządu Wielkiej Brytanii. Bogaci Hindusi wykupują ziemię rolną w Afryce po bardzo wysokich cenach - dlaczego?

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Ale jakie nadużycia? Wybacz, ale jak możesz wskaż mi te nadużycia wobec dopłat bo nie mogę ich nigdzie znaleźć.

 

A tu coś na temat zalesiania i ochrony środowiska

2.1. Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji Rolnictwa

W 1964 r. w ramach budżetu Wspólnoty utworzono Europejski Fundusz Orientacji

i Gwarancji Rolnictwa (FEOGA), który finansuje WPR(...)

Ponadto z Sekcji Gwarancji finansowane są:

- wydatki związane z ochroną środowiska i zachowaniem naturalnego krajobrazu

wiejskiego, objęte Wspólna Polityką Rolną,

- wydatki związane z zalesianiem,

- koszty wcześniejszych emerytur dla rolników.

http://parlament.free.ngo.pl/brosz6.pdf

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No już sam doszedłeś. Wydatki nie są zgodne z celami traktatowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kartofelz    3

Nie czytałem. Wiem, że ARiMR inwigiluje mnie - czy "ptaszki tłukę". Oczywiście jak swojego tłukę to się nie czepiają, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Ech stasiek stasiek ty teoretyku pogrążasz się z każdym swoim słowem Porównanie Rosji z UE i cen produkowania żywności mogło wysnuć tylko dziecko we mgle Jakim cudem można produkować po tej samej cenie skoro Rosjanie nie muszą się przejmować normami takimi jakie narzuca nam UE - nawet ciągniki muszą spełniać odpowiednie normy nie mówiąc o aspektach środowiskowych i całej tej biurokracji która też kosztuje- atesty opryskiwacza, kursy itd. A co do ubezpieczeń to też pojechałeś tak jakbyś nigdy nie miał kontaktu z jakimkolwiek ubezpieczeniem - u nas w okolicy był przypadek że bodajże od wymarznięcia zwrócili tylko kasę za nasiona bo stwierdzili że nawozy i opryski zostały w ziemi więc wystarczy odsiać i będzie git Owszem można się sądzić tylko ile to będzie trwać i wątpię żeby jeden prawnik by coś wywalczył przeciw całej armii prawników firm ubezpieczeniowych No ale liczy się że przecież to rolnik korzysta na dopłatach do ubezpieczeń a prawda jest taka że te ubezpieczenia to fikcja i gdyby nie było obowiązku to nikt by nie ubezpieczał bo to i tak fikcja i przed niczym to nie chroni rolników Ale taki stasiek jak reszta społeczeństwa przecież wie lepiej że to dopłaty stworzone dla rolnika a nie dla firm ubezpieczeniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

@StasiekS myślę że tu trochę osób czeka z niecierpliwościa na informację czym się zajmujesz zawodowo? niezawiedź nas i napisz.

 

1)Cena nawozów zależy tylko od cen zboża (przedewszystkim)oraz od kursu walut ale także czy naprzykład w takich "policach" jest niby awaria albo czy mają ograniczoną dostawę gazu choć i tak produkują nawozu ile trzeba albo wyprodukowali jesienią. A kupowanie nawozów w lutym niestety jest właśnie podyktowane tym że dopłty dopiero są wypłacane od grudnia i przedewszystkim psedo rolnikom żeby robić statystyki(dlaczego niewypłacają ich wcześniej?dlaczego nie ma zaliczek?((wiem przepisy Unii))może dlatego żeby odebrać je odrazu rolnikowi).Jak koledzy wcześniej napisali większość dopłat idą właśnie na te drogie środki produkcji które znacznie podrożały od wejścia do Unii (tak na marginesie dlatego walczymy o wyrównanie dopłat ponieważ koszty produkcji są już praktycznie na takim samym poziomie jak w Niemczech).A wcześniej większość rolników nie kupuje nawozów bo muszą jakość przeżyć do tego lutego (koszty życia a przedewszystkim kredyty inwestycyjne) a diler nie da wcześnie nawozu na krechę bo wie że później będą droższe.

2)Jeżeli chodzi o inwestycje to jest takie powiedzenie że jak człoweik stoi w miejscu to się cofa. Nikt tu nie robi inwestycji aby zbakrutować ale pewne maszyny trzeba wymienić bo już na nie był czas a dzięki Unii mogliśmy te naszyny wymienić(ceny maszyn także poszły do gury właśnie przez programy ale większość społeczeństwa zadecydowała że mamy wejść do Unii).

3)Ceny paliw to już wogóle jakś abstrakcja, przykład:wojna w Libii odrazu ceny poszły do góry, wytłumaczenie:mniejsza ilość ropy na rynku choć Arabia Saudyjska odrazu zapowiedziała że zwiększy dostawy ropy i uzupełni lukę no ale to już mało wżne.A jeszcze lepsze to możliwość wojny z Iranem ta możliwość może ciągnąć się jeszcze 50 lat ale powód do wysokich cen ropy jest.Świat zwiększa zapotrzebowanie na ropę ale równocześnie odkrywane są nowe złoża naprzykład przez Norwegię na morzu Północnym albo niedaleko wybrzeży Madagaskaru.

3)Ubezpieczenia upraw są tylko po to aby pokryć koszty tej uprawy a dalej jest człowiek w plecy.A od suszy to może ubezpieczyciel cię ubezpieczyć na jeziorze (tam susza jest mało prawdopodobna :D ), a na terenach powodziowych czy popowodziowych to dorypią taką stawkę żę się odechciewa.

4)Poruszyłeś jedną z najważniejszych spraw w rolnictwie czyli rolnik inwestuje i czeka rok na pieniądze i ma tylko nadzieję że wszystko się uda.Twój sklepikarz obraca gotówką codzienie, rolnik nie ma takiej możliwości.Twój sklepikarz wyda nie porównalnie mniej na rozkręcenie biznesu (myślę o większy sklepie) niż rolnik który jest w toku produkcji i musi zainwestować ogromne pieniądze.A może porównajmy agenta ubezpieczeniowego który musi wydać na długopis, teczkę i garnitur.

 

Reasumując koledzy rolnicy @StasiekS pewnie ma za zadanie związać nas w bezsesownej dyskusji przy komputerze a tak na prawdę tą dyskusję powiniśmy prowdzić na ulicach Warszawy i walczyć o nasze prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

stach to wielki fachowiec od taniej produkcji i wysokich plonów,wczoraj z nudów przejrzałem pobieżnie jego posty -i co ciekawego panowie?...miał spory kawał ziemi ,ale jego krótkowzroczność i smykałka do kombinowania podpowiedziała mu żeby sprzedać(może coś tam zostało ale nie wiele) ,tyle na walczył i taki jego wpływ na wysoki plon referencyjny...kase przejadł ,został najemnikiem i taraz ujada jak to w mieście ciężko ...poucza kiedy kupować nawozy -ja kupiłem we wrześniu i wcale tanie nie były...hipokryta i nieudacznik który pojęcia nie ma o rolnictwie , robi banalne porównania których się nie da porównać...Pochwal się Stachu jak tanio produkowałeś świnki i jakie to plony osiągałeś w produkcji roślinnej że tak szybko poległeś?

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
WIESZ Danield co mnie najbardziej wkó---a?.. te Twoje "pozdrawiam"..co ty jakis pedzio jesteś?chyba nie- bo kobiete to se wyklepałeś przez internet podobno OGIERZE... ale to może tylko ściema?Jakoś dziwnie śię ze Stachem bratasz...

 

Nerwowy człowiek z ciebie może dziewczyna czy żona nie daje...? Jak masz problemy to nie wylewaj ich na forum bo obrażać to każdy potrafi... Nie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

 

Hmm. Gdy sklepikarz ma większy dochód to także musić płacić od tego większy podatek. Wiec o podatku argument nędzny. Nawozy są zależne od kursu Euro i światowych cen a także od upodobań rolników do kupowania go na wiosnę(co roku to samo i co roku na wiosnę płacz, że nawozy drogie). Więc także argument kiepski. Paliwo tak samo jak nawozy. ŚOR to nie wiem za bardzo bo się nie interesowałem. A co do walki z naturą. Przecież macie ubezpieczenia upraw za połowę ceny od wymarźnięcia czy gradobicia. Więc w pewien sposób także jesteście niezależni od natury. Jedyny minus rolnictwa to taki, że trzeba czekać rok na dochód i mieć wiecej gotówki na start.

 

Czy Ty żyjesz w Polsce ?

Sklepikarz gdy ma większy dochód odprowadza większy podatek , gdy ma mniejszy odprowadza mniejszy a rolnik ? podnieść podatek rolny jest im łatwo , tłumaczą się ,że zboże ma wysoką cenę - ok. , ale gdy w następnym roku cena zboża spada radni już nie chętnie obniżają podatek ;) Uważasz to za sprawiedliwe ?

Dajcie dopłaty rolnikom w pażdzierniku i nie będzie "fali' zakupów nawozów ;0 albo lepiej , płaćcie dopłaty jak pensję za każdy miesiac jakąs kwotę i rolnik nie będzie zmuszony kupowac wszystkiego na raz jak mówisz wczesną wiosną .

Ubezpieczenia od wymarznięć ... ech , tylko nie bierzesz pod uwagę ile trzeba dać w łape komisji która szacuje stopien wypadnięcia roślin czy innej klęski , i jak to jest mały procent wartości tej uprawy (jesli już sie uda oszacowac straty) , myslisz ,że bez powodu firmy ubezpieczeniowe nie chcą zbyt chętnie ubezpieczac uprawy ?

 

1kg czystego składnika NPK stanowiła w 09 roku wartość 8kg pszenicy ,

1kg czystego składnika NPK stanowiła w 11? 12? roku wartość 3,5kg pszenicy ? Z kąd te dane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

stach to wielki fachowiec od taniej produkcji i wysokich plonów,wczoraj z nudów przejrzałem pobieżnie jego posty -i co ciekawego panowie?...miał spory kawał ziemi ,ale jego krótkowzroczność i smykałka do kombinowania podpowiedziała mu żeby sprzedać(może coś tam zostało ale nie wiele) ,tyle na walczył i taki jego wpływ na wysoki plon referencyjny...kase przejadł ,został najemnikiem i taraz ujada jak to w mieście ciężko ...poucza kiedy kupować nawozy -ja kupiłem we wrześniu i wcale tanie nie były...hipokryta i nieudacznik który pojęcia nie ma o rolnictwie , robi banalne porównania których się nie da porównać...Pochwal się Stachu jak tanio produkowałeś świnki i jakie to plony osiągałeś w produkcji roślinnej że tak szybko poległeś?

 

Czyli jak napisałeś nieudacznik życiowy który ma czelność rolników pouczać jak mają pracować i żyć choć sam w tym zawodzie nic nie osiągnął.tacy ludzie są najgorsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

Nerwowy człowiek z ciebie może dziewczyna czy żona nie daje...? Jak masz problemy to nie wylewaj ich na forum bo obrażać to każdy potrafi... Nie Pozdrawiam

bez obrazy kolego,takie mam poczucie humoru czy też instynkt obronny-na chamstwo odpowiadam chamstwem...powiedz jak tam teściu przepisał ci gospodarkę czy poznał się na tobie i dał ci kopa?...kto tu wylewa się na forum to nie trzeba nikomu tłumaczyć, wystarczy luknąć kto co pisze i wiadomo kto nieudacznik?

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Dlaczego według ciebie mam być nieudacznikiem skoro jestem jest na gospodarstwie i na nim pracuje no chyba, że wszyscy ci co pracują na wsi to nieudacznicy...? Czepiasz się, ze pisze coś o wsi jak jej nie znam po czym się okazuje, że ją znam to jestem nieudacznikiem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

ale się zamotałeś,pomyśl czemu wszyscy cię tu tak kochają (czytaj mają gdzieś)potrafisz policzyć tych ludzi?Widzisz większość z nas rozumie się na wzajem i wspiera a nie się wymądrza..pytanie poco to robisz?..dowartościowujesz sie w ten sposób?

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
Porównanie Rosji z UE i cen produkowania żywności mogło wysnuć tylko dziecko

To do kogo można porównać UE? Rosja jest dobrym przykładem.

 

we mgle Jakim cudem można produkować po tej samej cenie skoro Rosjanie nie muszą się przejmować normami takimi jakie narzuca nam UE - nawet ciągniki muszą spełniać odpowiednie normy nie mówiąc o aspektach środowiskowych i całej tej biurokracji która też kosztuje- atesty opryskiwacza, kursy itd.

 

Mnie, jako konsumneta mało to obchodzi czy masz na opryskiwacz atest czy nie, czy ciągnik spełnia normy albo czy w oborze masz płytki. W sklepie kieruje się ceną i jakością więc jeśli rosjanie są w stanie produkować taniej i nie gorszej jakości to dlaczego nie brać od nich przykładu?

Bo UE ma dziwną politykę. Najpierw wprowadza jakieś normy, certyfikaty które powodują wzorst kosztów produkcji a następnie dopłaca aby produkować taniej i te koszty obniżać. Oczywiscie konsumenci za to wszystko zapłacą bo raz w sklepie a później w podatkach.

 

A co do ubezpieczeń to też pojechałeś tak jakbyś nigdy nie miał kontaktu z jakimkolwiek ubezpieczeniem - u nas w okolicy był przypadek że bodajże od wymarznięcia zwrócili tylko kasę za nasiona bo stwierdzili że nawozy i opryski zostały w ziemi więc wystarczy odsiać i będzie git Owszem można się sądzić tylko ile to będzie trwać i wątpię żeby jeden prawnik by coś wywalczył przeciw całej armii prawników firm ubezpieczeniowych

Mam do czynienia ja jak i moi znajomi i jeszcze nie mieliśmy problemów z wypłacalnością czy komisjami. Jedynie do czego można się przyczepić to do wysokości odszkodowań które trochę się różniły od oczekiwanych ale nie zdarzyło się jeszcze, żeby zamiast np. 15 tys. wypłacili 2 tys. złotych.

 

no ale liczy się że przecież to rolnik korzysta na dopłatach do ubezpieczeń a prawda jest taka że te ubezpieczenia to fikcja i gdyby nie było obowiązku to nikt by nie ubezpieczał bo to i tak fikcja i przed niczym to nie chroni rolników

To samo mówił mi w tamtym roku sąsiad gdy powiedziałem mu, że ubezpieczyłem rzepak. Gdy po małym gradobiciu dostałem odszkodowanie i mu o tym powiedziałem to odpowiedział, że miałem szczęście. Mimo to sam już rzepak ubezpieczył.

 

@StasiekS myślę że tu trochę osób czeka z niecierpliwościa na informację czym się zajmujesz zawodowo? niezawiedź nas i napisz.

Tak jakt to napisali inni jestem sfrustrowanym kasjerem w Biedronce który kiedyś miał gospodarstwo które sprzedałem a dzisiaj na widok nowego ciagnika rośnie mi ciśnienie i robię się czerwony ze złości. Pracowałem także w ARiMR aby mśić i gnębić tych "Panów" ze wsi ale szybko mnie zwolnili więc trafiłem na kasę. Może być historia?

 

A kupowanie nawozów w lutym niestety jest właśnie podyktowane tym że dopłty dopiero są wypłacane od grudnia i przedewszystkim psedo rolnikom żeby robić statystyki(dlaczego niewypłacają ich wcześniej?dlaczego nie ma zaliczek?((wiem przepisy Unii))może dlatego żeby odebrać je odrazu rolnikowi)

A ci co dostali dopłaty wcześniej? Myślisz, że mają układy? A rolnicy którzy kupili nawozy także na jesień? Myślisz, że są kolegami Pawlaka dlatego jest ich stać na zakup tak wcześnie?

 

Twój sklepikarz obraca gotówką codzienie, rolnik nie ma takiej możliwości.Twój sklepikarz wyda nie porównalnie mniej na rozkręcenie biznesu (myślę o większy sklepie) niż rolnik który jest w toku produkcji i musi zainwestować ogromne pieniądze.A może porównajmy agenta ubezpieczeniowego który musi wydać na długopis, teczkę i garnitur.

Koszt działki 0,6 ha w mieście (20 tys. mieszkańców) to około 900 tys. złotych. Powstał na niej sklep o powierzchni ok. 2,5 tys m2 więc duży nie jest którego budowa pochłąneła najmniej dwa razy tyle co działka. Więc czy tak tanio można rozpącząc interes sklepikowy który także nie przynosi kokosów?

 

ale gdy w następnym roku cena zboża spada radni już nie chętnie obniżają podatek ;) Uważasz to za sprawiedliwe ?

Zależy dla kogo. Osoboście jestem fanem podatku dochodowego ale znam osoby które wolą gruntowy bo jak mi mówili mniej zapłacą.

Dajcie dopłaty rolnikom w pażdzierniku i nie będzie "fali' zakupów nawozów ;0 albo lepiej , płaćcie dopłaty jak pensję za każdy miesiac jakąs kwotę i rolnik nie będzie zmuszony kupowac wszystkiego na raz jak mówisz wczesną wiosną .

Jak chcesz pensję to ziemię oddajesz na rzecz skarbu państwa, dostajesz umowę zlecenie i umowę dzierżawy na 20 lat. Wchodzisz w to?

 

1kg czystego składnika NPK stanowiła w 11? 12? roku wartość 3,5kg pszenicy ? Z kąd te dane ?

 

5,3 kg a dane z Farmera.

 

pytanie poco to robisz?..dowartościowujesz sie w ten sposób?

Może chce w ten sposób pomóc głupim?

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

Stach pocisz się ,cytujesz itp. a tu wszyscy mają ciebie w d*p-e - jesteś nudny i monotonny i te twoje dziecinne wywody.... ot studencik naczytał się traktatów ...klepiesz i klepiesz i co z tego jak nikt cię nie szanuje...powiem ci że mi cie żal że nic ci w życiu nie wychodzi ... kto tu cię popiera w tej walce z wiatrakami?poco to komu ,poco ci ta szarpanina?..przestaje mnie to bawić więc to moje ostatnie słowo w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Ech rozpisałem się ale usunąłem to i tak jak mój poprzednik radze wszystkim innym aby nie karmili trolla bo szkoda czasu na to

Edytowano przez maroon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Najgorsze że do Staśka nie docierają kompletnie żadne argumenty. Jest tu duże pole do dyskusji ale co z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Ja to do tej historii Stasia z kasa w Biedronce to bym dodał jeszcze, że pewnie mimo wiedzy o traktatach i przepisach nie wybrano go na sołtysa. :lol: . Deprecha normalnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lebioda
      Witam. Jak sadzicie czy na nabor KPO. Rolnictwo 4.0 bedzie mozna kupic opryskiwacz z nawigacja? 
    • Przez karolr2
      Witam chcę założyć nowy temat poświecony modernizacji małych gospodarstw na terenach południowowschodniej części Polski.Słuchałem dzisiaj ministra Kalemby i podobno sie szykuje jakaś dla nas pomoc.Jeśli ktoś coś wie to proszę niech się wypowie w tym temacie. Z tego co wiem ja to ma być pomoc dla gospodarstw o wielkości średniej wojewódzkiej ilości posiadanych ha
    • Przez odrion
      Panowie i być może Panie. 
      W temacie nowych dopłat wszystko już jest jasne. Wystarczy przejrzeć 1200 stron WPR. To wszystko jest dostępne i każdy może sobie sprawdzić. Mi też nie chce się pisać za dużo bo po pierwsze każdy ma inną sytuację a po drugie zaraz to zginie w tym temacie. Proponuję założyć nowy temat o dopłatach i tam chętnie odpowiem na pytania. 
      Ale jedna rzecz warto tutaj napisać. DkR7 która wprowadza wymóg 3 roślin od 10ha na 2023 jest zawieszona, więc mamy tak nietypowy rok że można siać i 100% 1 rosliny. 
      Dla przypomnienia DKR to coś co jest obowiązkowe i w kolejnych latach (od 2024 ) bez spełnienia wszystkich DKR będzie zero dopłat. 
      Na 2023 zawieszono DKR 7 i 8, a więc zmianowanie, dywersyfikacje oraz tzw. ugorowanie. Wymagana jest pokrywa roślinna na 80% GO. 
      Zróżnicowana struktura upraw to ekoschemat i to dość nisko wyceniany (ok 300 zl). Ten ekoschemat to porażka, bo jare i ozime to 1 roślina, rzepak i zboża są w 1 grupie i nie mogą przekroczyć 65%. Dodatkowo wymóg bobowatych. Zresztą tutaj wyciąg z WPR dotyczący tego ekoschematu. Ekoschemat to jest coś dodatkowego i nie ma wpływu na pozostałe dopłaty.  DKR muszą być spełnione a ekoschemat może być spełniony. 
      Podsumowując na 2023 większość tragicznych ograniczeń jest zawieszona.

    • Przez rolnik22
      Czy już coś wiadomo jak będą wyglądały nabory na PROW 2014-20? Na jakich zasadach będą przyjmowane wnioski o dofinansowanie z UE? Co z Młodym Rolnikiem i Rentami Strukturalnymi na kolejne lata?
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj