gonzobonzobong

Mikrobiogazownia, biogazowania rolnicza, kontenerowa, modułowa

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Napisano (edytowany)

Automoderacja spowodowana brakiem działań administracji forum.

Edytowano przez gonzobonzobong

Chivas Regal kontra czarny Jaś wędrowniczek 2:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

z moich szacunków wynika, że mikrobiogazownia o mocy 100kWe powinna mieć komorę fermentacyjną o pojemności co najmniej 700m3 (przy zasilaniu suchym wsadem - kiszonka z kukurydzy) przy pracy wyłącznie na płynnym wsadzie ta objętość musi być większa,

 

za wskazaną przez Ciebie kwotę warto by zainwestować, gdyby instalacja osiągała 100kWe/h przy 30 to stopa zwrotu przyjmie bardzo niską wartość o ile w ogóle będzie to rentowne przedsięwzięcie, a możesz wskazać jakieś szczegóły tej technologii? i dlaczego tak się przejmujesz ARiMR ile masz czasu na realizację przedsięwzięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

w związku z przygotowywanym pakietem ustaw energetycznych najbardziej rentowne będą prawdopodobnie właśnie mikrobiogazownie, a orientowałeś się jaki jest czas załatwiania całej dokumentacji związanej z budową instalacji - bo ARiMR oczekuje już gotowego pozwolenia na budowę a przy instalacji związanej z produkcją biogazu procedura jest raczej bardzo skomplikowana i zapewne czasochłonna (albo kosztochłonna) najkorzystniej byłoby teraz załatwić cokolwiek aby tylko zablokować pulę środków - odwlec maksymalnie w czasie realizację inwestycji a następnie na spokojnie przygotować projekt i aneksować umowę,

 

odnośnie do biogazowni kontenerowych to jak wskazałem w poprzednim poście to na 100kWe pojemność komory fermentacyjnej musi wynosić minimum 700m3 (przy założeniu suchego wsadu), ten zbiornik z linka nie wygląda na większy niż 70m3 a jeszcze gdzieś musi się zmieścić woda, mam nadzieję, że pomyliłem się gdzieś w moich szacunkach, bo inaczej taka instalacja wyprodukuje maksymalnie 10kWe/h, masz jakieś dane techniczne tej biogazowni kontenerowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

jeśli ARiMR nie potrzebuje dokumentacji związanej z przyłączeniem instalacji do sieci to nie ma problemu, musisz skontaktować się z tym dostawcą technologii, aby wskazał jakie dokładnie pozwolenia są niezbędne do jej uruchomienia;

jaki jest koszt takiego modułu w kontenerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

40-56tys. zł za kWe?! to z 5 razy za dużo; ale warto by się zorientować czy mogą zrobić kilka komór fermentacyjnych współpracujących z jednym modułem kogeneracyjnym taki system kontenerów pozwoliłby znacznie ograniczyć koszt jednostkowy kWe, a kto w Polsce zamierza produkować moduły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andi    0

Witam

Jestem z tej samej bajki... :P

Reprezentuje 6 podmiotów mikrobiogazowych ,biogazownie kontenerową 100kW można kupić za 1, 6ml zł.Najrozsądniej jest podpisać umowę nawet na 10 kW a potem robić aneks na biogazownie "betonową" .Mój numer telefonu 695-733-514

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viper    6

Też mam złożony wniosek, troche sie orientowalem w rozwiazaniach. Mam oferte od firmy na kontenerową kompetna instalacje na 100 kW za 1,5 mln netto. W tej chwili sie nie moge tylko z nimi skontaktowac, w momencie brania oferty gosc mowil ze moze zawiesc do Niemiec i pokazac zaistalowane tego typu moduly. W ofercie jest ze ma niecale 700 m3 komora fermentacyjna i jest pozioma, mieszadlo tez poziome.

Jeśli macie jakieś rozwiązania to piszcie je tu.

Pytałem sie w kilku firmach produkujących same zespoły CHP to koszt samego generatora na 100 kWel oscyluje w granicach 400-500 tys zl netto.

Jesli nowa ustawa o OZE zostanie zatwierdzone to takie mikrobiogazownie beda rentowne.

Pozdrawiam

Edytowano przez Viper

Pawel

Z góry przepraszam za błędy ortograficzne i literowe... :) Nigdy nie bylem w tym dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

ta komora wydaje mi się za mała na taką moc elektryczną, zapewne założenia opierają się na dostarczaniu jakiegoś wydajnego wsadu (np gliceryna), natomiast odnośnie do samego kogeneratora to skłaniałbym się ku rozwiązaniom opartym na znanym i popularnym silniku ze względu na dostępność serwisu (czy mielec produkuje generatory na biogaz?), ale zachodnie konstrukcje przekonują sprawnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Nie wiem czy ten temat jeszcze kogoś interesuje bo od lutego minęło trochę czasu.

 

Koszt instalacji 100kW to ok. 900 tyś zł netto. Cena nie uwzględnia: - wykonania fundamentów, - transportu modułów do lokalizacji (na terenie kraju), przyłącza do sieci, ewentualnych pozwoleń. Instalacja 50kW to ok. 600 tyś. zł netto.

 

 

Pytałem sie w kilku firmach produkujących same zespoły CHP to koszt samego generatora na 100 kWel oscyluje w granicach 400-500 tys zl netto.

Jesli nowa ustawa o OZE zostanie zatwierdzone to takie mikrobiogazownie beda rentowne.

Pozdrawiam

 

W tej cenie kupuje się moduł CHP 250kW :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

temat zawsze żywy, poproszę o parametry instalacji, bo koszt wydaje się rozsądny, ale przy modułach obawiam się za małej komory fermentacyjnej, jaka jest jej pojemność i na jakim wsadzie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

120m3, fermentacja sucha, kiszonka kukurydzy. Można stosować inne substraty ale wydajność układu w większości przypadków będzie niższa. Kiszonka kukurydzy jest najlepszym rozwiązaniem rolniczym bo relatywnia tanio się ją produkuje i jest dostępna na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

nie jestem aktualnie wdrożony w temat, ale z tego co pamiętam wg moich szacunków komora o pojemności 120m3 pozwoli na wyprodukowanie max 20-25kWe, czyli wskazana moc 100kW dotyczy całego uzysku energetycznego (energia elektryczna plus ciepło) i jest troszeczkę zawyżona, albo oparta na maksymalnej wydajności metanu z tony kiszonki, przy najkrótszym okresie rozkładu;

 

w dalszym ciągu oczekuję na bardziej szczegółowy opis technologii, czy komora pracuje w trybie ciągłym, czy pusto/pełno i kto jest dostawcą instalacji i technologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Reaktor pracuje w trybie ciągłym z załadunkiem sekwencyjnym. Proces jest termofilowy.

 

Szacunki, o których piszesz dotyczą zapewne metody mezofilowej z załadunkiem zbiornika kontenerowego i jego rozładunkiem po zakończeniu fermentacji. Czas retencji przy takim sposobie produkcji metanu jest relatywnie bardzo długi. W proponowanym rozwiązaniu ten czas skraca się kilkukrotnie stąd "wydajność" na 1m3 komory reaktora jest kilkukrotnie wyższa. :) Jeśli komuś specjalnie zależy to część ciepła dodatkowo można zamienić w cyklu odwrotnym na energię elektryczną ale koszty instalacji rosną o 300 tyś zł netto. Lepiej pomyśleć o wykorzystaniu wytworzonej energii i ciepła na inne procesy technologiczne lub biznes.

 

Trochę mnie śmieszy jak ktoś podaje się za dostawcę technologii fermentacji metanowej, którą "wymyśliła" Natura. Więc tylko w skrócie - czy ja mogę być dostawcą instalacji? Cena jest atrakcyjna bo nie muszę utrzymywać równoczesnie żony, sekretarki oraz kochanki. Nie mam także ambicji wymiany Mercedesa S klasy co roku na nowszy model B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

mam nadzieję, iż właśnie na innej technologii opierałem swoje szacunki (prawdopodobnie dotyczyły suchej fermentacji) a nie jesteś cudotwórcą rangi amber gold, proszę (już po raz drugi) o wskazanie jaka jest moc elektryczna przedstawianej instalacji oraz ile m3 gazu (ze wskazaniem zawartości metanu) można uzyskać z tony wsadu (kiszonka z kukurydzy) i jak długo trwa okres jego uzyskiwania (proszę o przyjęcie uśrednionych wartości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

a nie jesteś cudotwórcą rangi amber gold,

 

Trochę teraz mnie Pan obraża. Może takie są tu zasady na forum wielka szkoda... :(

 

Proszę sobie poczytać link oraz broszurę:

http://www.host.nl/en/microferm-2/

 

Chłopaki wyciągają 60-70KWe ze zbiornika 125m3. Cena ich instalacji wynosi ~300 tyś EUR. Moje rozwiązanie jest bardziej zaawansowane technicznie - cena niższa wydajność większa. :ph34r: Jak wspominałem w pierwszym poście - moc zainstalowana elektryczna generatora to 100kW (10% idzie na obsługę instalacji).

 

Jak ma Pan sensowne pytania chętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

amber gold zarabia na tym, że świadczy usługę swoim klientom i jeszcze im za to płaci, zarabiając przy tym kolosalne pieniądze, więc raczej porównanie należy uznać za komplement nie zaś potwarz,

 

wracając do tematu również chętnie zapoznałbym się z tematem, tymczasem usłyszałem, że technologia jest lepsza, tańsza oraz bardziej zaawansowana (nie wiem czy to ostatnie można w tym przypadku zaliczyć in plus) oraz otrzymałem odnośnik do instalacji microferm czyli moc elektryczna wynosi 62-75kWe i w dodatku jest zasilana gnojowicą, czyli fermentacja mokra,

 

zatem śmiem przypuszczać, że Twój koncept jest oparty na tych samych podzespołach, ale pracuje się na suchym wsadzie (co zgodnie z moją wiedzą pogarsza uzysk gazu), więc pozwolę sobie zapytać czy taka instalacja, którą opisujesz pracuje gdzieś w Polsce tudzież zagranicą i jakie osiąga parametry (obawiam się, iż nigdzie nie wspomniałeś o mocy 100kWe poza zacytowaniem posta, w którym była o tym mowa), nie chciałbym podważać realności koncepcji, ale dotychczasowe bajkopisarstwo troszeczkę mnie razi, stąd moja dociekliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Szanowny Panie, dyskusja z Panem jest bardzo utrudniona ponieważ oprócz podanej ceny (uznanej za rozsądną) próbuje Pan zanegować wszelkie informacje z mojej strony. Jak napisałem, że zbiornik ma 120m3 a zainstalowana moc wynosi 100kWe to Pan napisał że to niemożliwe. Jak podałem Panu pierwszy przykład z brzegu "microferm" to Pan zaraz na to, że to instalacja "mokra a moja miała być "sucha". Oraz że metoda na sucho "pogarsza uzysk gazu".

Więc aby Panu jeszcze bardziej namieszać w głowie kolejny link:

http://biomaxtech.com/home/?page_id=24

Fermentacja suchej masy w zbiorniku 4m3 trwa jeden (!) dzień (24 godziny). Ciekaw jestem o co tym razem Pan mnie zapyta :)

 

Tak przy okazji czy poza zebraniem ofert z rynku w Polsce dotyczących biogazowni ma Pan doświadczenie w jakiejkolwiek dziedzinie techniki lub nauki związanej choćby pośrednio z biogazowym tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

kolejna bardzo konstruktywna wypowiedź, ale temat interesuje mnie nad wyraz, więc pozwolę sobie podtrzymać dyskusję, otóż poproszę o parametry Twojej instalacji (tej o której poniekąd traktujesz w każdym poście), czyli pojemność komory fermentacyjnej 120m3 oraz moc elektryczna 100kW,

 

pozwolę sobie przytoczyć moje szacunki dla 100kWe/h:

potrzeba około 45m3 gazu na godzinę, czyli przy średnim czasie rozkładu kiszonki z kukurydzy 85 dni, przy już maksymalnej wydajności (200m3 z tony śm) potrzeba 700m3 komory fermentacyjnej,

 

zatem przyspieszając fermentację do 1 doby i urealniająjąc uzysk biogazu do 100m3/t śm potrzebujemy komorę fermentacyjną o objętości 16,5m3, stąd przy tej mieszalnikowej technologii ze 120m3 możnaby uzyskać prawie 1MWe!!!, brzmi to aż nierealnie, więc powtórzę pytanie czy ta technologia została już wykorzystana w Polsce, bo w tym wypadku budowa hektarowych fermentatorów wydaje się być nieporozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Celem wyjaśnienia:

1. W poprzednich odpowiedziach starałem się przede wszystkim udowodnić Tobie, że w celu wyprodukowania 100kW energii elektrycznej nie potrzebujesz wcale zbiornika o pojemności 700m3. Dane które podajesz (przy okazji ja się z tym zgadzam w 100% :) ) dotyczą tzw. metody jednostopniowej mokrej NaWaRo. Metoda ta jest droga i nieefektywna energetycznie.

2. Nie jest moim celem sprzedanie Tobie urządzenia/instalacji. Bardziej interesuje mnie jakie oczekiwania w zakresie "małej biogazowni" mają polscy rolnicy. Tym bardzie, że podawane ceny na początku wątku są moim zdaniem trochę "absurdalne".

 

3. "budowa hektarowych fermentatorów wydaje się być nieporozumieniem" - zgadzam się w "200%-300%" :) i jest to też moje zmartwienie, ponieważ w podatkach będziemy musieli obaj dołożyć się do tego tematu. B)

 

Parametry instalacji:

- reaktor - 120m3

- generator 100kW/h

- substrat - kiszonka kukurydzy (zapotrzebowanie dzienne 6t, roczne 2200t = 50 ha pola)

- potrzeby własne układu ~100-120kW/dzień energii elektrycznej

- pozostałość energii cieplnej można w cyklu Rankina zamienić na energię elektryczną (+300 tyś zł netto) - do uzyskania 10kWe dodatkowo

- czas pracy układu - 8000h/rok

- odpad pofermentacyjny - 1500t roczne - do przetworzenia na nawóz organiczny

 

Wada instalacji - nie można sotosować różnych mieszanek substratu w pojedyńczym reaktorze.

 

Instalacja 120m3/1MWe jest technicznie nie do zrobienia w tej chwili - na razie trwają prace nad stabilnościa procesu przy komorze reaktora 4m3. Myslę, że w perspektywie kilkunastu lat możliwe jest osiągnięcie 300kW z reaktora 120m3. Tego typu instalacje nie są wykorzystywane/sprawdzane w Polsce bo jesteśmy niestety "30 lat za Murzynami". :(

 

Pozdrawiam

Edytowano przez eco-e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

o to chodziło, dziękuję

 

z tego co obserwuję to obecnie chyba każda instalacja jest bardzo wrażliwa na jakość i rodzaj substratu, masz może jeszcze jakieś wizualizacje (rozumiem, że takie instalacje już gdzieś pracują) oraz schematy instalacji? i wskaż mi proszę z czego wynika tak krótki okres rozkładu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Każda instalacja mała czy duża jest projektowana na określony rodzaj biomasy. Zmiany substratu są możliwe ale efekt końcowy nie zawsze zadawalający. Nie ma uniwersalnych rozwiązań. Jak rozmawiamy o małych biogazowniach rolniczych to substratem może być tylko: kiszonka kukurydzy, kiszonki zbóż, traw ewentualnie buraki (tu ze znakiem zapytania bo uprawa, zbiór, czyszczenie i przechowywanie może być dużym wyzwaniem dla rolnika) oraz gnojowica i obornik. Natomiast w działających w Polsce biogazowniach "mokrych", które projektowane są na wkład: gnojowica+kiszonka właściciele wrzucają do reaktorów wszystko co jest pod ręka. Może tu leży problem.

 

Odnośnie drugiej sprawy. Najogólniej ilość produkowanego biogazu z danego substratu zależy wyłącznie od ilość suchej masy poddanej procesowi. Jeżeli jesteś w stanie "zagęścić" materiał w zbiorniku to teoretycznie wyprodukujesz więcej biogazu. :) Niestety ta technika stoi w sprzeczności z drugim czynnikim mającym wpływ na przebieg i ilość produkowanej biomasy tj. komfortem pracy beztlenowców odpowiedzialnych za cały proces metanowy. Potrzebny jest więc specjalny reaktor, w którym poprawimy te warunki pracy. Można to zrobić na kilka sposobów:- "przenosząc" fazę hydrolizy poza główny reaktor, -stosując specjalną cyrkulację, -zwiększając powierzchnię kontaktu mikrobów z biomasą, - stosując wkłady i filtry chroniące mikroorganizmy, - rozdzielając częsci przetworzonej i nieprzetworzonej biomasy w reaktorze lub poza nim np. w układzie wielostopniowym. Dodatkowo możemy poddać obróbce mechanicznej, termicznej, chemicznej lub biologicznej samą biomasę. Spowoduje to skrócenie całkowitego czasu rozkładu głównie przez skrócenie okresu hydrolizy. Nie wszystkie sposoby można zastosować dla danego substratu. Na szczęście istnieje pewnego rodzaju optymalne rozwiązanie. :)

 

Zapewne zapytasz czy tego typu sposoby występują w modyfikacjach metody NaWaRo? Tak występują ale koszt takiej zmodyfikowanej instalacji z reguły jest wyższy od klasycznego rozwiązania.Najtańszym stosowanym "patentem" jest dodawanie do biomasy enzymów.

Edytowano przez eco-e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Hm, teraz to już nie wiem co mam napisać. W wątku rozmawiamy o małej rolniczej biogazowni a nie o enzymach.

 

Chciałbym wyjasnić pewną kwestię na tym etapie naszej rozmowy - jak rozumiesz określenie " mała biogazownia rolnicza"? (czyli jaka ma być moc instalacji, jaki będzie stosowany substrat, do czego taka instalacja ma w gospodarstwie rolnym służyć?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

ja jestem rolnikiem, więc w tym temacie interesują mnie zarówno zagadnienia związane z samym procesem powstawania biogazu oraz z funkcjonowaniem konkretnych rozwiązań, jeszcze żadnej mikrobiogazowni o mocy nie większej niż 100kWe w Polsce nie spotkałem (poza chałupnictwem), interesuje mnie instalacja około 100kWe (chociaż tutaj największe znaczenie ma rentowność inwestycji, na większą mnie nie stać, ale jeśli mniejsza wygeneruje lepszy wynik to również będzie godna uwagi), produkowana energia elektryczna oczywiście będzie w 100% zbywana, energia cieplna natomiast zostanie w zależności od okresu wykorzystana do ogrzewania tuneli foliowych albo w suszarni, a odnośnie do substratu to zważając na anomalia pogodowe wolałbym, aby instalacja pracowała na różnego rodzaju kiszonkach (żyto, kukurydza, burak, topinambur), tak aby zdywersyfikowana produkcja pozwoliła pokryć zapotrzebowanie instalacji na wsad niezależnie od przebiegu warunków atmosferycznych w danym sezonie, z kolei masa pofermentacyjna zostałaby wykorzystana jako nawóz w moim gospodarstwie,

 

jednak największe znaczenie ma sprawdzona technologia determinująca powodzenie przedsięwzięcia (dużo się naczytałem o biogazowni Enei, w której generowali połowę mocy) oraz źródło finansowania, czyli zasadniczo to co wpływa na powodzenie i rentowność projektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Czyli rozmawiamy o tym samym. Takiej instalacji do 100kW mogłeś nie widzieć bo sprawa nie jest prosta do zrobienia. Decydują o tym trzy czynniki: 1. Taka instalacja "małej bigazowni" nie może kosztować kilka milionów bo rolnik umie liczyć i te pieniądze może przeznaczyć na zwiększenie produkcji rolnej, mechanizację itd. gdzie efekt finansowy może być widoczny nawet po roku 2. Produkcja biogazu i energii elektrycznej na skalę 50-100kW jest na granicy opłacalności procesu technologicznego. 3. Substraty, które ma rolnik pod ręką do biogazowni nie są łatwe do przetworzenia. Dodatkowo nie można zastosować metod, które z powodzeniem stosowane są w instalacjach biogazowych np w oczyszczalniach ścieków.

 

W Twoim przypadku instalacja na mokro odpada bo jak rozumiem nie masz hodowli. W grę wchodzą instalacje "suche". Jeżeli chodzi o substraty to kiszonka kukurydzy i żyta jest jak najbardziej OK, buraki - nie wiem czy masz dostęp do sprzętu pozwalającego na mechanizację zbioru, czyszczenie (bardzo ważne!) i konserwowania buraka? Topinambur - wygląda to na zmutowane ziemniaki :). Czy to się kisi i dobrze fermentuje? Bardziej istotne od warunków pogodowych jest właściwe dobranie płodozmianu pod instalację. Produkcję biogazu oprzeć na jednym, dwóch substratach takich, które bez problemy w przypadku jakieś klęski na własnym polu kupisz na rynku. Jak rozumiem masz dobrej klasy ziemie (burak) więc może lepiej w tym kontekscie pomyśleć o przemysłowej uprawie warzyw lub produkcji pasz. Dodatkowo masę pofermetacyjną przetwarzać na nawóz organiczny we własnej wytwórni. Tak czy inaczej biogazownia 100kW jest dla kogoś kto gospodaruje na min. 200 hektarach, lub ma np. 200 szt bydła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj