Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Alexander
dysydent    3126

Parametrem uwzględnianym przy ustalaniu ceny jest ilość nasion w 100g. Kontra - przyznam - nie "załapała" się do najdroższego progu poniżej 60szt/100g a ją sieję bo takie nasiona mam gdyż Eryka i Riposta to odmiany nowe i gdy rozpoczynałem testy uprawy półtyczki ich chyba jeszcze nie było a i problem z siewem bo nawet Kontra się zawiesza w siewniku a nie chce mi się już go przerabiać no i jest raczej najmniej z nich biczykowata obok odm. Felicja która jeszcze nieco drobniejsza. Pod każdą odmianę trzeba weryfikować parametry stanowiska i rozstaw a jeszcze i aspekt rynkowy gdyż nie wielu kupujących gotowych jest "przepłacić" z racji kalibrażu i gdy zobaczą zbyt grubą albo słyszę - taką nie handluję - lub - ..ale tylko w cenie zwykłego jaśka.. Oczywiście sytuacja co sezon się zmienia i trudno przewidzieć. Półtyczki plonują o co najmniej 30% niżej od karłowych i często zwykły karłowy np. Eureka lepiej wyjdzie ekonomicznie, bo tak naprawdę niewielka różnica w smaku zupy a cena dla klienta często bywa decydująca. Będzie to się zmieniać pewnie i jeśli wyhodujesz wystarczająco dużo towaru z parametrami tych 60/100 to Ci obniżą np 50/100 ale taki już urok wolnego rynku - "wyścig szczurów". No i grubsze trudniej byle czym dobrze wymłócić ale tu się trochę czepiam bo jest możliwe tyczkowego lubelką to i Eryka kombajnem powinna pójść. Nie wiem jak z jej rzeczywistą wczesnością i zanim posiał bym z hektar potrzebuję doświadczenia a tego mi z tymi nowymi brakuje. Nie mam nasion też co było głównym powodem bo o nowych odmianach usłyszałem ze dwa lata temu a nie jestem skory cwaniaczkom z nasiennictwa przepłacać i nie posieję fasoli wcale jeśli za nasiona miałbym dać 20zł/kg czyli ponad 2000/ha, zbyt duże ryzyko uprawy no i genetycznie nie lubię cwaniaczków bo przy fasoli nasiennictwo jest stosunkowo łatwe mimo iż jaśki krzyżują się między sobą łatwiej niż zwyczajna to bardzo łatwo o izolację przestrzenną.   ....wykład mi wychodzi czyli na razie tyle :).
... i jeszcze ad. postów - nie musisz cytować posta pod którym piszesz , zawsze można wyedytować i dopisać do kogo adresowany jeśli by kto "wskoczył" zanim zakończysz pisać i wyślesz. Coś jest o tym w regulaminie nawet.


 

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claus    1

Okazuje się, że Eryka zebrany plon to 3 tony / ha, a Kontra to 2,5 tony / ha.

Przy mniej więcej takim samym rozmiarze nasion ziarna Eryka powinny być bardziej opłacalne ...

Edytowano przez Claus
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

Czyli Twoje "dochodzenie" w temacie teoretycznej przydatności odmian na grube nasiona się rozwija i może jeszcze co wyszukasz, jeśli ciekawe - napisz.  Rzeczywiście Kontra bez kalibrowania już drugi rok 70szt/100g. a plon 3t jakiejkolwiek odmiany z półtyczek tylko przy siewie precyzyjnym można liczyć.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claus    1
11 minut temu, dysydent napisał:

Czyli Twoje "dochodzenie" w temacie teoretycznej przydatności odmian na grube nasiona się rozwija i może jeszcze co wyszukasz, jeśli ciekawe - napisz.  Rzeczywiście Kontra bez kalibrowania już drugi rok 70szt/100g. a plon 3t jakiejkolwiek odmiany z półtyczek tylko przy siewie precyzyjnym można liczyć.

Zadałem pytanie dotyczące odmian fasoli, ponieważ chciałem usłyszeć opinię tych, którzy zasadzili te odmiany (Eryka, Riposta, Kontra). Dziękuję za praktyczną odpowiedź na temat fasoli Kontra.
Jeśli ktoś uprawia fasolę Eryka lub Riposta, wypisz się tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Eryke młóciłem u kolegi była wzięta z centrali i miała być na materiał siewny, ale w zaleceniach kolega dostał siew co 14cm. Szału nie było plon niski i ziarno drobne jak w zwykłym jaśku. Pewnie jakby ją posiał co 25-30cm to byłoby lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

Na tym samym stanowisku (słabawym) karłowy urośnie plon tylko nieco niższy od dobrego pola a półtyczki nawet wielu strąków nie zawiążą a nasion nie dokształcą bo przed czasem zagłodzone dojrzewają. Zbyt dużo nawozu to kożuch zieleniny urośnie i strąki zanim dojrzeją pogniją. Zbyt gęsty siew to samo a i jeszcze mniej tych strąków, ziarno zagłodzone i drobne. Zbyt dużo nawiąże strąków to znowu hormony przed czasem rośliny zasuszą jak u mnie na pagórkach rok temu bo upały były i z tej wcześniej zebranej dużo drobnej lub niedokształconej i żółtawe ziarna płaskie i lżejsze. Na półtyczkach potrzebne doświadczenie do każdej odmiany aby jej zdolności w pełni wykorzystać stąd powtarzam - często na danym polu lepiej wyjdziesz na zwykłym jaśku niż średnio udanej półtyczce. Polskie firmy nasienne partackie i lepiej kupić tylko parę kilo na nasienną plantacyjkę to wtedy wiesz czym siejesz boś widział jak rosło i co urosło.
Trzy lata pod rząd kupowałem z różnych firm odm Amager kapusty i nigdy nie była jednolita odmianowo i to drastycznie pół na pół plus domieszki jakiejś późnej odmiany. Żałosne. Z fasolą - nie powiem - w półkilówkach nigdy jeszcze nie trafiłem na bubla ale i tak im nie wierzę i nigdy nie kupię za obecne ceny na całość plantacji. Podejrzewam że dużo taniej było by gdybym w tym roku na przyszły u nich zamówił najlepiej za przedpłatą na koszty ale fasola nie jest tak stabilna rynkowo aby planować dwa lata do przodu., bo jeszcze jakież barany urzędnicze dopłatami żonglują jak kołem fortuny i nigdy nie wiadomo co im wyskoczy.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Jak na polu jest jak na stole to można ustalić i nawożenie i przewidywalny plon a jak są góry  i doliny że kombajn pod górę jamy kopie bo nie daje rady wjechać to żeby z aptekarską precyzją posiać nawozy to jeden większy deszcz i cały misterny plan bierze w łeb.

To i ja spytam jaką odmiana Jasia karłowego daje stabilne i w miarę wysokie plony? Bo mam 10a pola gdzie mógłbym coś fajnego posiać. Tak żeby w przyszłym roku zebrać godny plon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

Moja chyba Eureka bo kilkanaście lat ją mam i selekcjonuję stale na nasiona i pewnie od oryginału daleko "odeszła" a o dwu innych karłowych  które mam nazw nie wiem bo kupiłem jedną od producenta który nie znał nazwy i tę zatracam bo mi się zmieszała z Kontrą, a kolejną zmówiłem u sąsiada i to samo z nazwą. Nieco różnią się od mojej a ta zamówiona trzy tony dała na polu po pszenicy która pięć ton z ha dała a nawozu z półtora metra polifoski i metr saletrzaku było pod fasolę czyli niewiele. Jest różnica między moją a tą sąsiada bo jego nieco bardziej okrągłe nasiona i jakby grubsze ale pokroju roślin różnic nie widzę (tylko 100kg mają i już zamówiona). Jeśli by kto kwalifikat kupował inny niż Eureka a karłowa i zna nazwę odmiany sam jestem ciekaw opinii.
Czerwona moja to polska odmiana Wawelska dorzucę niepytany i tę sobie sam z kilku deko rozchodowałem a ciekawostką jest jej większa nieco tolerancja na zakwaszenie niż odm Red Kidney i białych karłowych drobnonasiennych a nawet jaśka karłowego. Niewielka różnica ale dostrzegalna.
Wyszukałem tylko jak na razie dwie oprócz Eureki - wczesnej odmiany Nata - średnio późna i Karo - późna czyli jest jakiś punkt zaczepienia.
Kolejne: Westa, oj ta chyba biczykowata ale sporo tutaj jeszcze Blanka - średnio wczesna, to ciekawe i daje obraz ile warta odmiana w karłowym jaśku.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Kiedy zaczynacie siać fasole? Ma ktoś może do sprzedania fasole eureka świeżą po centrali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

jak posieje buraki to będę myślał o fasoli, czyli pewnie po przyszłym tygodniu...

 

a jak tam z ceną fasoli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

czyli praktycznie bez większych zmian..a to dziwne bo fasola na elizówce od dluższego czasu z lepszą ceną azniżeli wtedy co handlarze płacili niby 4,1-4,2..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    81

Mam do was dwa pytania:

1. Kiedy przed siewem rozsiewacie nawozy? Zawsze rozsypywałem tak około tydzień przed siewem, ale może lepiej sypać wcześniej?

2. Czy zawsze robicie orkę przed siewem?

3. Czy sypiecie bor pod fasolę ?

Z góry dziękuję za ewentualne podpowiedzi.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Nawozy na jesieni i orka też na jesieni. Na wiosnę tylko około 100kg mocznika lub saletry na 1-2 tygodnie przed siewem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

Dobra ale On chyba na jesieni nie dał :(
gdzieś tam wcześniej (ze dwie strony) opisałem nawożenie Kontry na obrazku w ub r. i polifoska była dana wiosną pod koniec marca.
saletrzak tuż przed siewem.
Było pytanie o orkę. Jeśli pole zaorane na zimę to niekonieczna, czasami jest sucho i trzeba wydobyć mokrą ziemię tuż przed siewem fasoli aby nie siać w proch jeśli nieumiejętnie przygotowane np. teraz nie spulchnione na 3-5cm gdy sucho i szybko traci gleba wodę przy takiej jak mamy pogodzie.
Bor jeżeli kiedy dawałem to tylko w saletrzaku z borem.
Jeśli planowana wiosenna orka pod fasolę i nawozy nie zwierają zbyt dużo chloru to z powodzeniem nawozy potasowe i fosforowe można i dać wiosną pod orkę.
nawet chlorkowe w "rozsądnych ilościach jaśkom nie szkodzą np. do 100kg soli potasowej lub jakie 150kg polifoski można i wiosną i tuż przed siewem chociaż im dłużej przed siewem tym więcej chloru się ulotni. Fosole zwyczajne wrażliwsze na chlor od wielokwiatowych chociaż żadnym on w nadmiarze nie służy. Chlor też bakteriobójczy i grzybobójczy to drugie dobre ale rhizobium to też bakterie.
A jeszcze - mocznik jest inhibitorem kiełkowania. Saletra raczej stymulatorem lub obojętna.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Ale jakby nie patrzeć to nawozy trzeba rozsiać jak najwcześniej się da. Tak jak napisałeś że siałeś w tamtym roku z miesiąc przed siewem fasoli. A jeśli chodzi o bor to moim zdaniem lepiej działa podany dolistnie jak przez korzeń. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

Nie wiem jak niedobór boru na fasoli wygląda bo zwykle na polach po innych warzywach intensywniej i borem nawożonych ją siałem lub posnych kwaśnawych dzierżawach gdzie inne niedobory były bardziej znaczące.
|Nadmiar potasu chyba bor blokuje? wtedy tylko dolistnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Przy braku boru kwiatki są małe i jakieś nie wykształcone. Odpadają strąki i jest mniej ziarna w strąku. Krzaki są małe i nie rosną.

Edytowano przez waldii1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    81

Tak jak kolega Dysydent pisał, na zimę było tylko orane. Dostałem w jednej miejscowości pole niespodziewanie od znajomych no i tam chcę posiać fasolę jaśka. Poprzednio była tam 2x z rzędu była tam pszenica. No i właśnie chciałem teraz dać polifoskę gdzieś na dniach i przed siewem saletrzak. Tylko w takim wypadku akurat pomyślałem, że może orkę bym odpuścił, albo jeszcze zobaczył w zależności jaka będzie pogoda za miesiąc. Natomiast moje pytanie z borem było takie a nie inne, ponieważ raz coś znajomy mi wspomniał, żebym sypał bor pod korzeń.

P. S. Dziękuję za szybką odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

Z tym wiosennym nawożeniem PK mi się przypomniało.
Kiedyś miałem kapustę z rozsady i polifoskę plus sól potasową rozsypałem najwcześniej wiosną jak się dało. Przed sadzeniem części pola był tylko agregat, drugą część - później sadzoną - musiałem zaorać z powodu chwastów których w międzyczasie nawschodziło i na tej przyoranej części kapusta była o wiele lepsza przy identycznej reszcie agrotechniki i odmianie. Mimo późniejszego terminu sadzenia i młodszej o dwa tygodnie rozsadzie plon był na oranym o wiele wyższy jak i jakość (zdrowotność) lepsze.
W tym roku właśnie zamierzam przyorać nawozy tuż przed siewem, a siać chciałem dzisiaj, tylko nie wiem czy świętować czy nie bo nikogo nie widzę na polach na razie a nie chciałbym być jedyny. Spróbuję na jednym polu dać "Bontar" pod fasolę, drożej wyjdzie ale podobno bezchlorkowy a dać trzeba z pół tony na hektar aby był widoczny efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Mam pytanie do osób które posiadają własne siewniki punktowe, co daje zastosowanie kolektora pod węże 45mm i rur tej samej średnicy. Jakie pozytywne efekty to przynosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwi    74

 Większa ilość zmagazynowanego podciśnienia,przez co nie puści tak szybko ziarna od tarczy po chwilowym zmniejszeniu gazu,ale tylko chwilowym bo zawrócić  na wolnych obrotach nie zdążysz. Niby teoretycznie można siać na troszkę niższych obrotach bo w razie pustego otworu tarczy,nie odpadają inne ziarna bo jak masz pełne 540 to nic nie polepszysz. W sumie to nie szukaj wydatków w tym miejscu bo nie potrzeba,chyba,że chcesz mieć  gadżet lepszy od sąsiadów :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil2963    39

Nawozy najlepiej wysiać jak najwcześniej, szczególnie sól potasową na której chlorki fasola jest wrażliwa. Wiąże się to też z tym, że nawóz ma czas na rozpuszczenie się i przyswojenie przez kompleks sorbcyjny, który później szybciej dostarcza składników pokarmowych roślinom. Ponadto, przy wczesnym siewie nawozów, co za tym idzie szybszym rozpuszczeniu  wschodzące później rośliny, wschodzą w mniejszym zasoleniu gleby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1210    5

sól wysiana w styczniu na początku marca wapno granulowane (wapniak kornicki) kiedy wysiać superfosfat. Czy mozna razem z saletrzakiem z borem przezd uprawą siewną fasoli czy wcześniej

Edytowano przez 1210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj