Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Pole po Fasoli
dysydent    3061

Ale fajnie sobie rozmawiacie na temat loterii.

Te ziarnka które już są suche i białe z kolejnymi deszczami będą szarzały lub żółkły a i osypywanie, z kolei te ze zbyt zielonych strąków po wyschnięciu - mimo iż jadalne - mogą się dostatecznie nie "wybielić" a klient oczami kupuje. Potrzebne doświadczenie na ile zielony strąk po doschnięciu da niehandlowe nasiona. W czerwonej każdy strąk o lekko bielejącej zieleni po doschnięciu niczym nie różni się od suchych w momencie wycinania .

Igołomska zapewne wrażliwsza na zbyt wczesne zbieranie ale kolor ziarenek w strąku może być wyznacznikiem czy po wyschnięciu staną się handlowo-białe czy zielonkawe lub w jakimkolwiek niepożądanym odcieniu. Teraz obiecują kolejne upały i chyba lepiej pozostawić nie cięte do następnej fali deszczy i przed, w trakcie opadów lub tuż po wyciąć, aby spokojnie strąki dokształciły nasiona niezbyt szybko spalone po ścięciu a po deszczach kolejny pogodny okres to już pełne zasychanie badyli na omłot. Tylko żadna prognoza ponad trzydniowe nie jest wiarygodna i nie wiadomo jaki długi okres deszczowy i po nim suchy. Pozostaje tylko ocenić prawdopodobieństwo strat na przejrzałych i niedojrzałych nasionach a pogoda zadecyduje czy będą duże bo idealnie by dla fasolarzy "suchofasolowych" był by okres bezdeszczowy od dziś do końca września, tylko od "rzepaczarzy" czy fasolarzy od szparagówek za takie życzenia można "dostać w ryja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1241

Prawda, dwa lat temu tak było. Ja czekam bo strąki po 5 ziarek jeszcze zielone, ale już je bierze, więc tydzień i cięcie na pewno
A może nawet wcześniej


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

post edytowany z usunięciem treści
przygotowuję się do całkowitego usunięcia konta z af włącznie z niektórymi treściami i załącznikami zwłaszcza mogącymi wskazywać na moją lokalizację

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik9518    0

Mam pytanie do kolegow ktozy posiadaja wycinarki 6 rzedowe na przedni tuz mozecie powiedziec cos o ich ustawieniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobeq    6

Panowie, kiedy scinacie swojego jasia, ile % strąków jest sucha? W okolicy widzę że każdy patrzy na innych i tną po kolei czy zielone czy nie. Te zielone/żółte strąki "dojdą" na pokosach czy są spisane na straty? Czy fasola za długo zostawiona na pniu się osypuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

Jaśki raczej się nie osypują, problem leży w przypadku deszczowej pogody gdy - zanim doschną te zielono-żółte lub bialawo-zielone - te suche pogniją, a wyznacznikiem czy nasiona dojrzeją po ścięciu w późnych strąkach jest kolor nasion, jeśli białawe to ok. jeśli zielone to mogą wyjść po zaschnięciu żółtawe lub szare a nawet pomarszczone. Jeszcze nigdy tak nie było aby jasiek dojrzał jednocześnie na całym polu i trzeba czasami wycinać "na raty". Przy suchej pogodzie zwykle czekałem aż zaschnie możliwie najwięcej gdy leje tnę jeszcze mięsiste strąki i każdy o bielejącej zieleni wykształci dobre ziarno, żółtozielone nasiona już wykształciły tylko wysuszyć. W tym roku na Kontrze w suchszych miejscach pola zasycha mi wszystko "na pniu" i zielone i nawet małe strąki już suche a kolor suchych nienaturalnie zielony i drobne ziarno, czerwona która już miejscami zaschła wielkości Perły i nie wiem czy kto to kupi, na szczęście większość jeszcze nie uschła... a właśnie moja czerwona na wczoraj wygląda tak.

Wyciąłem plac ze strąkami jeszcze mięsistymi ale już co najmniej biało-zielone lub żółte i z tego co widać ma być normalna czerwona. Wyłuskałem mokre ziarnka i dosuszyłem na parapecie w słońcu, kolor prima sort tylko drobniejsza ale takie pole i rok.

Wcześniej widoczne były na wyciętym placu objawy niedoboru potasu (żółkniejące podwinięte liście,niektóre od brzegów zasychające) a teraz pojawiła się jakaś choroba stąd już profilaktyczniej ścięta.

Moja Eureka późno siana i wszystko ma jeszcze zieloniutkie i chwała Bogu - nie wyjdą na jeden dzień bo Kontra po górkach już do cięcia tak że we środę zaczynamy Kontrę na przemian z czerwoną po najsuchszych placach a różnice w zasychaniu rozciągną zbiory na dwa tygodnie na jednym polu.

Na ostatnim zdjęciu Kontra i OK - dojrzały tylko dosuszyć, +- dojrzeje po ścięciu jeśli wilgotna pogoda w suszę lub upały da żółtawe nasiona, - z tego handlowa nie wyjdzie bo za młody.

 

 


post edytowany z usunięciem treści
przygotowuję się do całkowitego usunięcia konta z af włącznie z treściami i załącznikami zwłaszcza mogącymi wskazywać na moją lokalizację

 

Zdjęcie-0159.jpg

Zdjęcie-0065A.JPG

Zdjęcie-0046a.JPG

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolado57    0

Witam
Wiadomo coś juz odnośnie ceny Jasia? Bo słyszałem że ma być po 3.60 ale wydaje mi sie że jeszcze za wcześnie na podawanie cen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

Jak zdrowie po upałach?
Pierwsze fasole w stodole u nas odmian czerwonej i - niestety - Kontry. Czerwona cięta równo tydzień temu gdy nie było prawie wcale suchych strąków dzisiaj zbyt suche wszystkie nasiona na kombajn bo kruchsze od szkła a całe rośliny suche i kłujące. Pies z nudów swoje a my z braku zajęć pozbieraliśmy co suchsze, wcześniej cięte partie czerwonej aby "lubelką" przy obiecanym deszczu sobie starym sposobem ... i 40% plantacji już nie zamoknie (może jaka burza stodoły nie rozwali).
Niestety Kontra z pagórków niewiele grubsza od zwykłego jaśka i za zwykły sprzedawana będzie... o, ta ma szansę wysiać się pneumatykiem... coraz mniej widzę sens uprawy półtyczki. Rok temu wilgotniejsze żniwa, gruba niemal jak tyczkowa ale prawie połowa odpadów, w tym roku ta dzisiejsza prawie wszystka śnieżno-biała większość drobna; jak nie kijem to pałką. Większość plonu półtyczki to niedokalibraż ... u mnie tylko czy wszędzie?
Czerwona też drobniejsza niż rok temu bo kilka worków z siewu zostało i jest porównanie ale nie jest jeszcze źle a jasiek karłowy dopiero pierwsze strąki zasusza, jeszcze rośnie i co najmniej tydzień kosy nie zobaczy, u sąsiadów wycięta ta "nasienna plantacja" i rzeczywiście nasienny bo też szczupły nawet jak na drobnego jaśka. Stronami chodziły deszcze a u nas trzy tygodnie już chyba suszy przy upałach - naturalna desykacja fasoli bez chemii. Podobno idą deszcze, teraz dla fasoli już tylko na szkodę.
A ceny? Szwagier kogoś ze znajomych sobie handlujących dziś pytał; - "jeszcze nie ma ceny". Acha.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cradle    31

Dziś pierwsze omłoty czerwonej. W czwartek wycięta, w piątek na pokosy a dziś w sobotę młócenie. Słońce robi swoje;) plon wygląda na lepszy niż przed rokiem, ale po petkusie będzie wiadomo. Jasiek również w czwartek wycięty, na razie czeka w polu, i pewnie jutro w niedzielę i w poniedziałek zmoknie, bo prognoza intensywnych opadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Ja już wymłuciłem igołomska. Na jednym polu plon ładny a na drugim trochę kwaśnym to nie za bardzo. A jaki plon można uzyskać czerwonej w dobrym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

Teoretycznie do 7 ton przy zoptymalizowaniu obsady i stanowiska, znany mi rekord z chyba 2011 lub 2012r. to 3,8t średniej z pola o pow. 2.5ha gdy były na nim place o wiele ładniejsze od reszty, oczywiście przy rozstawie m. rzęd. 50cm i słabym stanowisku tona bywa problemem. Ponadto zbyt rzadko siana na mocnym nawożeniu zawiązuje masę strąków i wylega a wtedy spora część plonu idzie w odpady bo jeszcze i opóźnione dojrzewanie, dla tego mimo zwiększeniu masy wykształconych nasion im jest ich więcej tym trudniej wszystkie zebrać bo potencjał plonowania czerwona ma duży - o wiele większy niż wielokwiatowe.
Nigdy nie zagłębiałem się w doskonalenie technologii jej uprawy i mogę jedynie zgadywać parametry takie jak nawożenie, rozstaw, termin siewu. W tym roku wybrałem czerwoną miast Igołomskiej z racji zakwaszonego pola na które jest nieco odporniejsza.
Posiałem gęsto bo bez nawożenia i z presją żniw przed terminem siewu rzepaku i jest właśnie ścięta wczoraj z połową suchych już strąków tak że ze cztery pięć dni pogodnych i znikam z nią z pola a właściciel może siać rzepak bez orki bo pole czyste jak klepisko w stodole tylko plon średni to ze dwie tony przed przebraniem. Jest tam też obszar bardzo ładnej i postaram się osobno wymłócić bodaj lubelką ze znanej powierzchni aby samemu wiedzieć na przyszłość. Znamienne że bez nawożenia oprócz niedoborów placowych a to fosforu a to potasu czy na kwaśnym placu nadmiau manganu i glinu który prawie fasolę spalił, nie wystąpiły praktycznie choroby bez jakiejkolwiek ochrony chemicznej. Przyznam susza i upały przyspieszyły żniwa obniżając plon przez drobnienie nasion z racji niedostatku potasu na większości powierzchni ale i tak urosła nieco lepiej niż się spodziewałem.
Tylko właśnie leje a pogoda dopiero od wtorku ma być lepsza.
Czerwonej na polu często nie miałem bo sam jej nie jem za wiele a i bywały lata gdy nie mogłem jej sprzedać i nie wiem w czym od białej lepsza w potrawach. Czytałem że warzywa czerwone, niebieskie; ogólnie "sine" są wartościowsze żywieniowo i może to decyduje o upowszechnianiu się kolorowych odmian roślin jadalnych, może moda, nie wiem. W skali wieloletniej czerwona fasola była bardziej ciekawostką niż trzonem upraw w Polsce i dopiero ostatnie trzy lata to znaczący wzrost jej uprawy, przynajmniej w zasięgu moich obserwacji.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Więc jaki rozstaw rzędów na czerwoną polecasz i dostęp między roślinami w rzędzie? W mojej okolicy to 2 tony to max co się da z czerwonej wycisnąć przy rozstawie 45x14cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

W tym roku mam jej zasiane 1,5ha rok temu 0,5ha i tyle moich z nią doświadczeń na moich plantacjach towarowych a rekodowe plony obserwowałem pomagając przy żniwach (zasuwałem wiadrami z kombajnu na przyczepę z pominięciem zbiornika). Tam była siana jakimś zbożowym siewnikiem ok 33x5-15cm i podobno nieco ją wyłożyło bo zastałem już na pokosach i nie widziałem przed wycięciem ale wyglądała imponująco. Strąki długie pełne dorodnych nasion ale na krzaku strąków bez przesady - 10 do 15 z 4-6 nasionami, krzaki lekko wybiegnięte, wycięta gdy miała jeszcze liście a strąki mięsiste ale już żółte a tylko niektóre suche. Wagę obliczyłem z objętości na przyczepach i potwierdził mi ją później właściciel korygując może o kilka procent w górę a ilość brutto tyle że odpadów było niedużo bo nie zmokła po ścięciu ani razu. W tym roku mam zasianą m. rzęd. ok 22-25cm a w rzędzie jak widać na zdjęciu, też zbożowy siewnik, jeszcze tej nie wymłóciłem i - jak pisałem - mam kawałek na lepszym stanowisku i zamierzam ustalić tam plon z ara. W tym roku susza i opóźniony u mnie siew (ok 19-y maj) da w pełni miarodajny wynik jakie plony można osiągnąć przy porządnej agrotechnice bez większych problemów, ale to za kilka dni bo jeszcze w polu ta najładniejsza.

 

znalazłem takie zdjęcie swojej fasoli czerwonej z 1-6 czerwca w tym folderze są inne jeszcze na moim dysku google bo w domu na innym laptopie lub dysku zgubiłem i chyba dokupię jaki hosting czy dysk w chmurze bo ...

 

Można wywnioskować rozstaw jeśli rządki co 22-25cm. Gęsto, a wyszło to co widać wcześniej kilka moich postów.

U sąsiada przesiewaliśmy później i podobny rozstaw w rzędach tylko rzędy ok 27cm pole nawożone i za gęsta nieco jak na to nawożenie. Dużo znaczy w tym roku opóźniony siew bo te upały pozbawiły części liści i tej u sąsiada. Czerwona odporniejsza na przenawożenie a zwyżkuje za to plonem, tylko w tym roku na innych sąsiadów plantacyjce znów objawy jakichś dysproporcji w składnikach bo rosła jak głupia ale zachorowała gwałtownie i przedwcześnie uschła z drobnym ziarnem mimo kilkudziesięciu strąków na roślinie przy rozstawie jak dla jaśka karłowego i oczywiście wszystkie krzaki leżały nie utrzymawszy strąków. Też już ścięta jeszcze leży na polu.

 

Jeżeli siejesz 100kg nasion wschodzi 70% i średni krzak ma 50 nasion to 70x50=3500kg

Ja wysiałem ok 180kg/ha, może i więcej bo nie ważyłęm, p.z.w. (polowa zdolność wschodów) ponad 80% na tej plantacji a średni krzak ma 20 nasion (są po 10 strąków x 4 ale też i po jednym a część pewnie przepadła i uśredniam a praktyka mi takie szacunki potwierdziła nie raz w innych uprawach) to zakładając straty przy zbiorze i 100kg x 20 da dwie tony uwzględniając nawet drobniejsze ziarno niż wysiane nasiona.

 

Fasole karłowe zwyczajne potrafią silnie plonować przy intensywnym nawożeniu tylko trzeba poznać właściwe poporcje składników w tym mikro i dostosować obsadę do nawożenia bo i 45x 20 może być dla czerwonej wystarczająca przy stanowisku jak pod dobrą kukurydzę czy cukrowe buraki bo nawet i na oborniku jest szansa na zebranie jej w rozsądnym terminie, ale najoptymalniej to chyba ok 20-40 roślin na metr kwadratowy . Silniej plonuje w wilgotniejsze lata a resztę trzeba wypraktykować dla danej klasy gleby regionu i odmiany bo moja nieco inna o wspomnianej chorej u sąsiadów mimo iż obie czerwone

 

ACH WŁAŚNIE! Jak pracuje kombajn na ślimakowym rotorze w fasoli? Czy można młócić przy niskiej wilgotności nasion? Czy trzeba czekać gdy zbyt suche na deszcz jak w kombajnach bębnowych?

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

Podczas omłotu było kilku znajomych, byli pozytywnie zaskoczeni tym że ziarno kruche jak szkło a połówek niewiele. Tak że przy temperaturze 35st. W cieniu sprawdził się dobrze. Pewnie da się to jeszcze dopracować aby było całkowicie bez strat, najważniejsze że na polu nie było biało za mną. Ogólnie jestem zadowolony z inwestycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

Właśnie zdziwiło mnie to że Igołomska wymłócona bo wiem jaka moja czerwona - ta wcześniej ścięta - i nie młóciłem jej nawet lubelką bo do 10% połówek przy ustawieniu aby w strąku nie zostawało niedomłotów a gdy zwolnię oboty i uniosę klepisko to połówki sporadycznie ale niedomłaca i stoi na przyczepie aż nieco odwilgnie i może dopiero dzisiaj... bom ciekawy plonu z najsłabszego stanowiska.

Ziarno było tak suche że na ziarnkach stanąć nie można aby ich nie rozkruszyć. Wilgotność jednocyfrowa i ziarnka w maszynie biło mi nawet na rafie spadające z wytrząsacza.... jaki kombajn?!

O, dzisiaj, po deszczu już fasole odwilgły i - jeśli nie doleje - jutro, pojutrze zapewne więcej kombajnów po fasolowych polach się pojawi na odmianach które już dojrzały. Jaśków jeszcze nikt nie ma do młócenia, większość jeszcze nie ścięta pewnie i teaz główna akcja "fasola" się zaczyna.

Prognozy wskazują na ten tydzień i następny jako optimum na zbiory i chyba niezły rok wyjdzie jeśli prognozy się sprawdzą.

Jeśli ktoś ma ziarno grube dobrze wykształcone w tym roku to znaczy że potrafi dobrać stanowisko, nawożenie i teminy i dyplom fasolarza można dać :)

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldii1    122

U mnie dopiero dziś troszkę padało. Ceny jeszcze nikt nie ma, czekają na żniwa żeby zobaczyć plon i dopiero ustalą cenę. Kilku znajomych narzeka bardzo na plon że jest dużo gorszy niż w tamtym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

Przez najbliższe trzy tygodnie u mnie jaśka karłowego poniżej 4zł/kg, Kontry 70-80szt/100g za 5zł/kg i czerwonej 4.5zł/kg nikt nie kupi nawet z odbiorem z domu a i to bardziej detalicznych ilości, bo nie mam czasu przygotować do sprzedaży jeśli na polu jeszcze większość a i nie tylko fasola do roboty. A plon Kontry niższy bo 200kg próbnie z ok 12-15 arów najgoszego stanowiska wyszło z czego połowa w kalibrażu drobnego pójdzie. Czerwona też 70% wielkości ziarno do ubiegłorocznego, karłowy jasiek podobnie. Plony nieznane jeszcze ale niższe tylko mniej odpadów jak na razie. Wszystko jeszcze jednak przed nami bo kilka deszczy i to też się może zmienić. Powierzchnia upraw niższa i trudno oferować ceny aby zaporowe dla detalu nie były i nie stymulujące importu ale nie frajerskie, jeśli na wiosnę może okazać się że braki wywindują ponad poziom sprzed trzech lat czyli podany przeze mnie.

Skąd u mnie takie ceny? A no mam przygotować po kilkadziesiąt kilogramów w 5kg workach i takie zaproponowałem przewidując nieco niższe poponowane na start w hurtowym skupie a zamawiający ode mnie hurtownikami nie są. W czasie gdy to pisałem pojawiła się informacja z ceną.Zapewne to ceny karłowego jaśka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipa86    1

Wczoraj pytałem jednego kupca z okolic Janowa lubelskiego to za jaśka płacił 3,10 gotówka 3,30 na konto. Także chyba cena już poszła w dół....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dexter00    30

Ruszyły omloty to cena w dół poszła. To normalne. Kto nie ma kasy i tak sprzeda nawet i po 2 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3061

post edytowany z usunięciem treści
przygotowuję się do całkowitego usunięcia konta z af włącznie z niektórymi treściami i załącznikami zwłaszcza mogącymi wskazywać na moją lokalizację

 

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj