Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Pole po Fasoli
Ogon988    18

Siana  późno bo dopiero 28 maja  więc nie ma co się dziwić , że taka mała :) Myślę , że jeszcze troszkę podrośnie. Dostała już odżywkę i stymulator, na dniach dostanie jakąś lepszą

Edytowano przez Ogon988

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianXXL    49

Daj odżywek to ruszy. Z borem coś. Kolor jakiś trochę ma nie jest zbyt jasna. Ale możesz dac coś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr63a    2

witam

czy można pryskać fasolę odżywką + fungicyd ? zaczyna w niektórych miejscach kwitnąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianXXL    49

Można w każdej fazie. Tylko czekaj do wieczora az temp spadnie.
A masz grzyba w fasoli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowyRolnik2    19

Witam,

czy odżywki w fazie kwinienia maja jakąś ważną role ? W sensie mp gdy dawalem z miedzią komplet odżywek z borem, tytanitem, saletra,l-aminokwasami itp  na zielonego pąka i generalnie to był już to trzeci raz to chyba nie ma sensu jeszcze teraz w pełni kwitnienia dawac i pozniej jeszcze na strąki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianXXL    49

Po co Ci tyle odżywek??? Chyba ze chcesz mieć sama słome nie strąk. Ja już nic nie daje z odżywek dostała 2x i dosc. krzaki duże i obwicie kwitnie, wiadomo ze wszystkie kwiaty sie naie zawiąża ale już nie daje zadnych odżywek :) Ewentualnie na grzyba bo jeszcze nie dawałem, póki co narazie nie widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr63a    2

ja odżywek jeszcze nie dawałem dlatego pytam, a od grzyba chce dać bo coś po tych deszczach wychodzi coś  podobnego do rdzy no i zapobiegawczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

Najpierw zidentyfikuj grzyba, później oprysk. Nie ma uniwersalnego środka niestety.


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepik190    4

Witam

Jak już grzyba widać to on w roślinie rozwija się już około 10 dni,dlatego tak ważna jest profilaktyka.Nie robi się tego bo to pieniądze nie małe,ale są uprawy (pomidor) gdzie bez takiego działania nic by nie zebrał.W środowisku gdzie uprawia się duże obszary z obsadą danej rośliny patogeny narastają z sezonu na sezon stąd profilaktyka będzie stawała się tak potrzebna jak teraz interwencja .

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

a w profilaktyce trzeba zastosować różne substancje aktywne, żeby działanie było maksymalne  i to kosztuje. 


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepik190    4

To prawda,ale przy przekształcaniu  się klimatu w naszych szerokościach geograficznych będziemy zmuszeni do stosowania profilaktyki bo takie sytuacje jak opisują

koledzy będą na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianXXL    49

To juz jest na porządku dziennym. Gosciu ode mnie nawet 5-6 razy zapiernicza z opryskiwaczem na jedno pole. To juz przsada a i tak lepsze sie nie urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

No właśnie, bo jest coś takiego jak uodpornienie. Jak nie stosujemy ŚOR to zostają tylko rośliny odporne, które poradziły sobie z chorobą i one dają kolejny mocny i mocniejszy plon, a jak nawalimy fungicydów to  z czasem uodparniają się grzyby i bakterie, które i tak zeżrą roślinę prędzej czy później, bo następne  pokolenie to zwykłe cioty, które zabije byle wiaterek.

To proces, który trwa latami i obawiam się, ze doprowadzi to czegoś gorszego. Tak jak  wyhodowana w Chinach superbakteria odporna na znane nam antybiotyki, wyhodowana przez stosowanie masowych szczepionek na fermach kurzych. Można wylewać wszystkie znane ŚOR w tym roku, ale co dasz w następnym?

 


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepik190    4

Tak to myślenie logiczne.Dlatego środki według zaleceń stosuje się przemiennie.Zmianowość i przemienność w stosowaniu środków powoduje ograniczenie patogenów które są eliminowane na skutek działania środków.Przy regionalizacji upraw gdzie praktycznie na tym samym terenie uprawia się duże areały jednego rodzaju roślin prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się zarazy jest dużo większe niż tam gdzie uprawia się to okazjonalnie .Dlatego też trzeba stosować materiał siewny importowany z innych regionów(centrala nasienna)wówczas nie będzie problemu z ciotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowyRolnik2    19

Śzkoda że centrala hoduje wszystko wnokolicach hrubieszowa. A czasem nawet kupuje towar z kobwencji, metkuje i sprzedaje jako " materiał siewny" .
Jak u was z meszka/mszyca? u mnie poza kilkoma gasienicami nic nie ma. Wszędzie tak? Fasola krzaki małe ale kwiatu dużo pszczoły dużo ładnie wiąże dużo małych strakow już jest oby zawiazala reszta i się utrzymały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepik190    4

Skoro to są pewne wiadomości to nie rokuje to dobrze jeśli chodzi o biznes fasolowy na terenie zagłębia.Ja myślę że w tej chwili świadomość rolników jest dużo większa niż kiedyś i koledzy którzy zajmują się uprawą fasoli wiedząc o takich praktykach będą szukać konkretnego materiału siewnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

Jeśli o mnie chodzi to na jesień zamawiam odmianę EUREKA z Małopolskiej Hodowli Roślin (Kraków), bo to już czas na zmianę. 

Byłem wczoraj na fasoli, krzaki piękne, duże i oblepione kwiatami, (nie miałem aparatu ale dziś pojadę strzelę fotkę) Jednak dobry nawóz i odżywki robią swoje. Pomógł deszczyk i wszystko wygląda pięknie. 

Ale niestety dalej natrafiam na krzaki porażone zgnilizną, teraz wygląda to efektownie, bo dosłownie  ten grzyb podcina łodygę i fik, krzaczek lezy . Nie ma dużo tego i zastanawiam się, czy jak dziś kupię nowy opryskiwacz nie jechać jeszcze raz z Amistarem. 


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepik190    4

Witam

Widzę że poważnie podchodzisz do tego co robisz jeśli masz Amistar to pryskaj ale jeśli musisz kupić spróbuj Signum ,infekcja się nie cofnie u tych co leżą ale reszta skorzysta .Pamięta o przemienności.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

tak zrobię, tylko nie wiem czy w okolicy to mają, bo coś kręcili nosem, jakbym powiedział  "prezerwatywa" w Kościele. 


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

Pepik a co polecasz na mszyce, miałem je w zeszłym roku, niewiele i nie miało to za bardzo wpływu na plon, ale były. Co stosujesz  i czy mogę go zmieszać z Signum, z tego co czytałem przeciwwskazań nie ma, bo środki te działają inaczej a pestycydy nie mają wpływu na rozwój rośliny tak jak herbicydy. 


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepik190    4

 Witam

Jeśli ta mszyca występuje w niewielkich ilościach to ja bym ją zostawił.Fasola jest w fazie kwitnienia ,od zapylonych kwiatów zależy plon oszczędzał bym zapylaczy.Tutaj na interwencie jest czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenonim    223

Jeżeli masz mało mszyc to nie musisz psikać, a jeżeli jest tego troszkę to Proteus drogi ale skuteczny. u nas wylęg gąsienic czarnych , czerwonej się nie czepiają , a jasia kołami niszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowyRolnik2    19

Ja gąsienice czestowalem już mospilanem dzisiaj idzie poprawka proteusem. Znacie tego owada? Ma skrzydła i lata.czasem siedzi w kwiecie w paku.

post-189515-0-52237800-1466795268_thumb.png

post-189515-0-25762900-1466795292_thumb.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1248

Cholera o gąsienicy u mnie głośno w okolicy również, jutro sprawdzę, proteus ją weźmie?


"seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych i najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze"

Tom Clancy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj