Dobór opryskiwacza zawiesznaego do mocy ciągnika

[Arek 218]

Jakiej pojemności opryskiwacz można zaczepić do ciągnika 90-100km o masie własnej ok 4t?

Da rade 1200l + ok 1000kg opryskiwacz co razem daje 2,2t? Nie będzie problemu z przeważaniem przodu?

[maniek83 7]

Zależy jakie masz belki (jak daleko wysunięte) i jakie pola. Z dobrze dociążonym przodem na w miarę płaskim polu nie powinien mieć problemu. Z opryskiwaczem jest ten problem, że cały czas wisi (uprawowe maszyny opuszczasz i masa nie ma znaczenia), tutaj ten ciężar cały czas przeważa. Najlepiej byłoby wypróbować u kogoś.

[PanJoker 4]

Moim zdaniem 90konny nie da rady. 100 konny może mieć problem jeszcze zależy ilo cylindrowy. Bo to też ważne, jak 6ścio to może podoła zależy jaki to będzie ciągnik. Np 100konna renia z tych starszych modeli np 110-54 powinna dać sobie rade z takim obciążeniem.

[Arek 218]

4 cylindry, na przodzie 400kg obciążników. To jaki zbiornik byłby optymalny? 800-1000l?

[kris19911 9]

A jaki opryskiwacz? To ma duże znaczenie bo u mnie i w mojej okolicy 60km pracują z 800l opryskiwaczami bez większego problemu, ale belki przeważnie 13,5m, a górki są i duze.

[Arek 218]

Nie mam wybranego konkretnego modelu. Belka 18m. Teren płaski.

[kris19911 9]

A masa opryskiwacza taka jak pisałeś w pierwszym poście? o ile teren płaski to tylko kwestia czy podniesie, bo dociążyć go sensownie i można pracować

[PanJoker 4]

No te 1000L możesz próbować przy belce 18 metrowej. Jednak troszkę to będzie ważyć wszystko ale może może da radę z tym pojechać. Tym bardziej że do tego jeszcze napęd waży swoje obciążniki także próbuj

[S-Piotr 58]

Jakiej pojemności opryskiwacz można zaczepić do ciągnika 90-100km o masie własnej ok 4t?

Da rade 1200l + ok 1000kg opryskiwacz co razem daje 2,2t? Nie będzie problemu z przeważaniem przodu?

Zawieszany opryskiwacz o poj 1200l nie waży 1tony,troszkę Cię poniosło z tą wagą.

Ja do c360 mam 800l/15m i tylko obciążniki na przednim zaczepie,oglądałem pronara ts82 z opyskiwaczem 1500l/15m,zero problemów,i c330 z 500l/12m,

Osobiście polecam ciągany,to spora wygoda,chodź też i spoe straty gdy trzeba nim cofać.

[marekgizio 4]

S-Piotr --> zależy jaki opryskiwacz, jak sam zbiornik i lace takie że jak w węże pójdzie woda to do dołu się gną to może i są lżejsze. Ale jak coś lepiej wyposażonego i wykonanego solidniej to waży więcej.

Amazone o poj. ok 1300l waży prawie 1000kg, a lemken o tej poj. 300kg więcej.

 

Arek --> najprościej to sprawdzić to jak ten ciągnik pracował z rozsiewaczem to ile nawozu dało się wsypać i ile ważył rozsiewacz zanim podnosiło przód? Jeśli było te 2,2t to z opryskiwaczem będzie lepiej bo przeważnie masa jest bliżej ciągnika niż w rozsiewaczu.

Poza tym daj więcej szczegółów jaki to ciągnik żeby dało się sprawdzić siłę podnośnika, długość, masę, DMC, oraz jaki to opryskiwacz - jak daleko jest środek ciężkości od haków i ile waży.

[jaro1975 0]

ja mam amazone zawieszany waży 650kg+1050litrów i zawieszam go na 1oo konnym ciągniku i niema żadnego problemu(obiążenie przodu 860kg)i myśle że i więcej spokojnie dałby rade

[Arek 218]

Poza tym daj więcej szczegółów jaki to ciągnik żeby dało się sprawdzić siłę podnośnika, długość, masę, DMC, oraz jaki to opryskiwacz - jak daleko jest środek ciężkości od haków i ile waży.

 

Na razie to luźne rozważania bo ani ciągnika ani opryskiwacza jeszcze nie mam tylko zastanawiam się co by można kupić.

 

Ciągnik być może NH T5.105

[Gość Profil usunięty]

Często pojawiają się takie pytania jak w tym temacie - podniesie czy nie podniesie.

Moc ciągnika ma niewielkie znaczenie, pomijając fakt, że im mocniejszy ciągnik tym, z reguły, większa jego masa. Jednak jeśli chodzi o możliwość podniesienia narzędzia (w tym również opryskiwacza) zasadnicze znaczenie maja dwa elementy - udźwig na końcu TUZ-a i masa ciągnika spoczywająca na przednich kołach.

Pierwszy parametr podają wszyscy producenci ciągników. Mówi on o tym jaką masę podniesie podnośnik jeśli cała ta masa będzie zawieszona dokładnie na końcu dolnego cięgła (w miejscu zaczepiania maszyny). Z reguły jest tak, że taką masę ciągnik powinien podnieść w standardzie, czyli nawet bez przednich obciążników i to nie wywoła oderwania przednich kół od podłoża co oznacza, że ciągnik wciąż pozostaje sterowny. Takie wyliczenie producenta opiera się na kalkulowaniu ciśnienia w instalacji hydraulicznej podnośnika oraz pola przekroju siłownika (siłowników) zastosowanych w podnośniku. Jeśli tłoczysko ma średnicę 8 cm, wówczas powierzchnia tłoczyska ma około 50 cm2 i przy ciśnieniu 180 atm siłownik wytwarza siłę około 9000 kg. Oczywiście ta siła nie jest przyłożona na końcu podnośnika ponieważ siłownik jest zamontowany "głębiej" co oznacza, że ramię w jakim działa jego siła znacznie tę siłę osłabia. Ale to oznacza, że zwiększenie siły podnośnika jest możliwe tylko wtedy gdy:

- zwiększymy ciśnienie w układzie

- zmienimy siłownik na większy lub dodamy kolejne

- zmienimy punkt przyłożenia siły siłownika

W żaden inny sposób nie można osiągnąć większej siły podnoszenia. Krótko mówiąc podnośnik nie jest w stanie podnieść więcej niż przewidują to producenci bez dokonywania modyfikacji.

 

Drugi parametr ciągnika, masa na przednich kołach, jest podawany przez producentów znacznie rzadziej. Ciągnik ma zdolność do podniesienia tylko takiej masy jaka nie spowoduje uniesienia jego przodu. Mamy więc do czynienia z równoważnią, czyli czymś podobnym do urządzeń na dziecięcych placach zabaw. Ciągnik przy podnoszeniu narzędzi zachowuje się jak taka równoważnia. Punkt podparcia znajduje się w miejscu styku tylnych kół z podłożem w tym miejscu, w którym jest oś tych kół. Końce cięgieł podnośnika są powiedzmy 80 cm od tego punktu, a przednia oś jest oddalona od tylnej o powiedzmy 2,5 metra. Teraz wystarczy zbadać ile masy spoczywa na przednich kołach (można to zmierzyć stawiając na wadze tylko przednimi kołami ciągnika) aby widzieć ile maksymalnie można zawiesić na tylnym podnośniku nie powodując podrywania przednich kół. Siła razy ramię z jednej strony musi się zrównać z siła razy ramię z drugiej strony.

 

Pozostaje jeszcze jeden problem – cała masa maszyny nie skupiona na w punkcie jej zaczepienia (końce cięgien). Cześć jej masy, ze względu na wymiary, wisi znacznie dalej od końców cięgien wytwarzając w ten sposób dodatkowe ramię siły. Niestety producenci maszyn nie podają w jakim miejscu maszyna ma „środek masy” musimy takie rzeczy ocenić sami. Ale powiedzmy, że ciągnik podnosi wg katalogu 3000 kg, opryskiwacz (czy jakakolwiek inna maszyna) ma masę 2000 kg, długość 2 metry i jest tak zabudowana (tak są rozłożone masy jej konstrukcji i ewentualnego ładunku), że środek tej masy przypada w jej połowie, czyli 1 metr od końca cięgien. Taka maszyna będzie „symulować” masę maszyny dwukrotnie cięższej tylko dlatego, że ramię tej siły będzie 1 metr dalej od końca cięgien. Ciągnik musiałby mieć więc zdolność do podniesienia masy 4000 kg aby sprostać takiemu narzędziu.

 

Wnioski pozostawiam agrofotowiczom.

[Peron 369]

Jaka moc minimalna do opryskiwacza 1200L 15m HYDRO plus zbiornik czołowy 1000l?

[maniek83 7]

to zależy jakie masz pola - płaskie czy górzyste. Ale moim zdaniem, żeby było bezpiecznie i komfortowo to musisz liczyć 130 KM minimum. Pamiętaj, że opryskiwacz cały czas wisi na ciągniku więc nominalny udźwig to tylko teoria. Trzeba zobaczyć jak rozkłada się masa i jak wpływa to na stabilność zestawu. 

[Plagrafi 23]

A czy zestaw  4,5t ciagnik + 1200l opryskiwacz + 900kg + 1000l przod + 250kg

Prawie 8 ton ma szanse bytu przy oponach 11,2 cala ?