PROW 2014-2020 Modernizacja Gospodarstw Rolnych

[GRGOJ 19]

czy separator do gnojowicy waszym zdaniem to wyposazenie obory, czy maszyna rolnicza?

[rafals2 6]

Raczej wyposażenie obory

[marcin1832 3]

http://farm-news.pl/teksty1,pieniadze,18,1,programy_dla_rolnikow_rusza_najw,194.html

[st220 20]

Trochę to zabawne 200 tyś na maszyny. Za to nic nie można kupić. Jak dostanę traktor na który i tak będzie mało to nie wystarczy na prasę, kosiarkę, pług o reszcie nie wspominam. Kiepska to sprawiedliwość. A są gospodarstwa które wcale w gównie nie grzebią i co wtedy marne 200 tyś to tylko na waciki wystarczy. Ktoś kto to wszystko ustala niech pójdzie po rozum do głowy i dzieli to sprawiedliwie. Ci którzy dostali łapy precz od kasy przez 10 lat. A to się towarzystwo ponauczalo nowe się weźmie po 5 latach bo znowu dają tego co kupił szanować nie trzeba – sprzeda się. A zresztą kupił badziewie co nie zdaje egzaminu małe za słabe i potem kombinuje jak się tego pozbyć.

Miejmy nadzieję że koncerny produkujące konkretne maszyny mają na tyle silny wpływ na podział tej kasy że coś z tego wyjdzie mądrzejszego a nie marne grosze.

 

Z nowym PROWem będzie tak jak z rentami strukturalnymi, czyli kto brał pierwszy ten ma i się cieszy, a Ci co później to figę dostali w porównaniu do pierwszych.

 

W nowym PROWie będzie można dostać dofinansowanie np. na budowę nowej obory lub modernizację/rozbudowę starej?

Edytowano Listopad 8, 2013 przez st220

[pawelol111 1342]

Powiem tak: dla gospodarstwa 20 - 30ha 200tys zł dofinansowania wystarczy. Ciągnik 240tys, prasa 70tys, pługi, agregaty, siewniki 50 tys, przyczepa 40tys. Sprzęt za 400tys, zwrot 200tys. Do tego 500tys na budynek. Gospodarstwo gdzie np potrzeba ciągnik za 400tys dostanie go za 200tys ale ludzie... chyba na takich areałach jakieś zyski są i sobie można na ten pług czy przyczepę uzbierać... Ile by nie dali to zawsze wam mało będzie.

[Gość]

Tak bedzie możn. Nacisk kładziony jest własnie na budowe nowych obiektów

[konrad451 3]

ciekawe czy zwrotu bedzie 50% a dla osob ponizej 40 roku zycia 60%?

[rafals2 6]

W pełni zgadzam sie z pawelol11 za 200 tysięcy to można w pełni zmodernizowac gospodarstwo ktore ma te 20-40 hektarów

[melon10641 1218]

ja też się zgadzam bo jak dadzą i 400 to znajdą się tacy co im będzie mało teraz jak będą ludzie kupować ciągniki na te 20-30ha to się zastanowią czy kupić jd 130-140KM ful opcja i będzie szpan na wiosce czy się zastanowią "a może mi 90-100KM wystarczy i na to konto kupie więcej maszyn"

[leszekd 110]

Dlaczego dla tak wielu ilość koni w ciągniku oznacza jakiś prestiż. Można mieć ich i 150 ale w takiej oprawie że nie można z nich skorzystać. A modernizacja ze starego ursusa na nowego ursusa to żadna modernizacja bo przy takie dotacji na tyle będzie stać. To tak jak by w czasach gdy weszły c325 kupić c45 i się cieszyć bo się kupiło. Podaje taki przykład bo tak kiedyś było w gospodarstwie Ojca wybrał oczywiście to pierwsze. Ciągnik ten jeździ do dzisiaj.

 

Wszyscy którzy piszą że im wystarczy są w wielkim błędzie i robią wielką krzywdę całemu rolnictwu. Nie tylko my te posty –rolnicy- czytamy a decydentom tylko trzeba takich opinii. Jak wystarczy to wystarczy następnym razem damy mniej i jeszcze trudniej niech się starają i nocują pod urzędem z tymi wnioskami.

[lukasz222 2883]

Jak nie ma z czego dać, to lepiej dać mniej i większej ilości osób, niż dać więcej i tylko dla tych, których w sumie stać na finansowanie z własnej kieszeni (bo tacy przedstawią najlepszy biznesplan i wykluczą resztę)

Edytowano Listopad 8, 2013 przez lukasz222

[pawelol111 1342]

A modernizacja ze starego ursusa na nowego ursusa to żadna modernizacja bo przy takie dotacji na tyle będzie stać.

 

Wszyscy którzy piszą że im wystarczy są w wielkim błędzie i robią wielką krzywdę całemu rolnictwu. Nie tylko my te posty –rolnicy- czytamy a decydentom tylko trzeba takich opinii. Jak wystarczy to wystarczy następnym razem damy mniej i jeszcze trudniej niech się starają i nocują pod urzędem z tymi wnioskami.

 

 

Chłopie... o czym Ty bredzisz? za 50% ceny możesz kupić ciągnik warty 400tys zł czyli... myślę że coś ponad 150km a to już wystarczy na gospodarstwo 100ha. Ale pochylmy się nad gospodarstwem 30 hektarowym. Ursus 914 i trochę marnego sprzętu, rolnik chce 115km - za 250tys ma jak lalkę. Połowę zwrócą czyli ma maszynę za 125tys. Kupuje pług overum za 45tys - zwracają 22,5tys, prasę za 70tys - zwracają 35 tys oraz niech stracę, jeszcze przyczepę za 40tys - zwracają 20tys. Oto sprzęt za 400tys który po zwrocie kosztuje 200tys. Ceny brutto... a odlicz vat i policz 60% zwrotu dla młodych rolników.

 

I jeszcze jedno: znakomita większość rolników nie wykorzysta nawet tych 200tys zł zwrotu. Dlaczego? Dla tego że z 15 czy 20ha dochód nie pozwoli na takie wydatki. Taki rolnik kupi przyzwoitego zetora za 150tys i do niego agregat(15tys) z pługiem(10tys), otrzyma trochę ponad 85 tys zwrotu i będzie do góry podskakiwał że tyle udało mu się uciułać. A większe gospodarstwa (ten 50ha i więcej) spokojnie sobie poradzą.

[vicia1223 11]

Nie ważne ile uda się wyrwać z UE ale chodzi o to żeby chociaż trochę i ruszyć po to. A post leszka nadaje się do spalenia żywcem , bo mi wystarczy stary ursus itd itd , gwizdać orkę sześćdziesiątką czy jakaś inną popierdułką , 30 lat temu to był szpan a teraz to przeżytek jak te 30 lat wstecz koń .

 

Ja na 40 ha mam 100 konny ciągnik , z nowego prow chcę kupić 70-80 Km z turem i dla mnie świat z głową . też mogłem kupić 140 koni pod maską , tyle że na te konto mam nowego kvernelanda 3-skibowego w obrocie plus garaż innych maszyn i mimo ciągłego użytkowania praca tym sprzętem to zabawa .. Warto pracować na sprzęt i nikt mnie jak i wielu innych użytkowników nie przekona ..

 

pawelo111 , te większe gospodarstwa co piszesz (50 ha ) jeśli mają tylko produkcję zbożową to wiele też nie pofikają .. W tym roku z 3 ha ziemniaków można kupić 100 ton pszenżyta dla porównania .

Edytowano Listopad 8, 2013 przez vicia1223

[leszekd 110]

Kolego piszesz jak minister rolnictwa zawsze naprzeciw resortowi którym kieruje, rolnicy mówią że jest ciężko a ten bierze liczydła i liczy że jeszcze można śrubkę dokręcić. Powodzenia w pracy prasą za 70 tyś nawet na 30 hektarowym gospodarstwie gdzie jest 20 hektarów łąk a kolejne 20 już za chwilę dzierżawimy. Przyjmij do wiadomości że na gospodarstwie pracujemy sami niema Ojca teścia brata syn ma dopiero rok musisz radzić sobie sam żona wystarczy że zapewni dom, poza tym jest tak piękna że nie mamy serca zaprzęgać ja do pracy ze zwierzętami.

Podchodząc tak do tematu niema szans na żaden rozwój bo kupując takie maszyny jak były dalej drepczemy jak dreptaliśmy jest o tyle lepiej że to wszystko nowe i może się nie psuje jest trochę lżej. Ale każdy chce się jakoś rozwijać inaczej powiększać a maszynami typu budżet to trudno będzie. Dobieramy ziemię przybywa zwierząt i po 2-3 latach okazuje się że prasa mało wydajna zgrabiarka za wąska. I znowu wyciągamy rękę po dotację.

Pytanie ile razy można kupować maszyny. Każdy jakiś tam plan na rozwój gospodarstwa ma najlepiej długo terminowy i mniej więcej wie jak to ma wszystko wyglądać. Znam wielu rolników którzy już korzystali z prow i raczej każdemu było mało a raptem na forum wszystkim wystarcza.

A biednego na tanie rzeczy nie stać. Tylko bogaci sąsiedzi gdzie finansowanie pochodzi od matki z Brukseli lub potocznie znanego garnka po dziadku mogą sobie pozwolić na kosiarkę co roku nową o 1 dysk większą bo ta poprzednia jednak za mała. Zaznaczam ta kosiarka to tylko przykład.

 

Wicia możesz orać tym starym ursusem powodzenia jakiś czas temu też tak myślałem że tak można.Sam sobie zaprzeczasz.

Edytowano Listopad 8, 2013 przez leszekd

[melon10641 1218]

jak ktoś mądrze podejdzie do prow to może coś tam zmienić w swoim gospodarstwie aby tylko kasa była np:

netto vat

pług 4 obr. ażur 50 10,3 http://otomoto.pl/kuhn-multi-master-113-nsh-4-A331640.html

wielton 10t 52 12 http://otomoto.pl/wielton-przyczepa-rolnicza-ciezarowa-prs-2-w10-A360551.html

landini 117KM 200 46 http://otomoto.pl/nowy-ciagnik-landini-landpower-125-new-holland-deutz-fahr-A322482.html

unia kombi4,2 16 3,7 z katalogu

kosT 3m 18,6 4,3

336,6

i za te 64 może jakiś tur i spokojnie tym możesz obrobić 30-70 ha oczywiście to tylko przykład

@leszekd u nie każdego w gospodarstwie połowa to łąki a taka osoba odnoście kalkulacji @pawelol111 zrezygnuje np. z przyczepy na rzecz lepszej pracy.

Pytanie do wszystkich ile robicie rocznie bel kiszonki i siana z 1ha dobrej łąki? I czy jest powiedziane że z PROWu nie można korzystać 2 razy?

 

Popatrzmy też na to z innej strony. Wiemy że budżet jest okrojony na lata 2014-20 gdyby dotacja była większa to mniej ludzi skorzysta z niej a to nie jest worek prezentów bez dna.

[pawelol111 1342]

Tym zestawem można obskoczyć 50ha i między czasie jeszcze się dobrze wyleżeć.

 

Osobiście tyram 11ha łąki i 18 ornego prasą krone kr125 z roku 91. Przez 7 lat użytkowania wymieniłem 2 łożyska - wymiana trwała 10 minut. Owijanie na siatkę - jeszcze 10 lat będę nią tyrał. Nowa prasa ma się zużyć po kilku latach bo to nie zakup na wieki. To co? Każdemu na 10, 30 czy 130ha powinno na Claasa Varianta starczyć?

 

Takich gospodarstw gdzie pracuje tylko mąż z żoną nie ma nie wiem ile. Jak Ci mało kasy to kup ciągnik na PROW a pługi i resztę - używane. Wymienisz lemiesze i kilka lat potyrasz zanim uciułasz na nowe.

 

Co do tych 100ton pszenżyta za hektar ziemniaka - jakieś bzdurne obliczenia. Pszenżyto płaci obecnie ok 650zł a ziemniaki 800zł z tym że wydajność to max 30t handlowego w moim rejonie a i są tacy co nic nie zebrali. Mieszanki wymokły i chcą również po 650zł.

Edytowano Listopad 8, 2013 przez pawelol111

[lukasz222 2883]

Nie bardzo rozumiem problem. Nie lepiej kupić większą prasę od razu niż zmieniać ją co kilka lat? Czy może @leszekd potrzebujesz mieć co roku coś nowego i dlatego wszyscy mają stracić żeby tacy jak Ty mogli zyskać?

Edytowano Listopad 8, 2013 przez lukasz222

[pawelol111 1342]

A co? Leszek podwaja areał co rok? Jak potrzebuje to niech sobie zarobi. 50-70ha można obskoczyć prasą za 70-80tys spokojnie.

 

Jacy "wszyscy" stracą? Najwięcej stracą najwięksi. Bo komu potrzebny ciągnik 200km? Dla średnich gospodarstw 200tys wystarczy. Mali nawet i tego nie wykorzystają a duży niech buli.

[lukasz222 2883]

Ograniczenie budżetu to też zaostrzenie wymogów, już teraz będzie prowadzenie rachunkowości i wykazanie wzrostu GVA, więc niejeden mały i średni zrezygnuje i niejednemu noga się może powinąć. Co by było gdyby wymogi były jeszcze bardziej rygorystyczne? Duży wszystko dobrze umotywuje bo stać go na inwestycje z własnej kieszeni a w temacie wykorzystania maszyn w 120% na danym areale też mam swoje doświadczenie, dlatego nie rozumiem płaczu innych, że jak wezmą pare hektarów to już muszą zmieniać połowę maszyn

Edytowano Listopad 8, 2013 przez lukasz222

[Gość]

Jak głebiej zaczytałem sie w warunki nowego PROWu to nie wydaje mi się żeby był taki zły. Nawet mnie to cieszy że skierowany jest w stronę gospodarstw "trochę większych". Bo to własnie te gospodarstwa mają jeszcze "jako tako" szansę rozwoju. :huh: Nie łudźmy się, gospodarstwa hodujące 8-10 ktrów nie przetrwają to po co w nie pchać w nie kase??

[pawelol111 1342]

Takie umrą śmiercią naturalną i nawet gdyby obniżyć ten próg PROW to i tak mały nie skorzysta. Dlaczego? Bo go nie stać. Na 10 ha nie kupi nowej prasy bo nawet po zwrocie będzie kosztowała 30tys, nie kupi nowego ciągnika bo to wydatek minimum 50tys po zwrocie. Już mamy 80 tys a skąd takie gospodarstwo weźmie kasę? Tak samo z budową. Teraz nikt nie stawia budynków na 8 krów i 20 świń.

[Michalmeer 483]

Ludzie nie wiecie co mówicie jeśli małe gospodarstwa upadną to bedzie takie bezrobocie ze sie w głowie nie miesci .. i kto wtedy kupi towary ? bedą krasc ci bogatsi bedą ciagle okradani nie po to zeby ludzi sie dorobili tylko poto żeby jeść radze sie zastanowić nad tym jakie głupoty piszecie

[koma666 162]

nie powinno byc zadnych dofinansowan w całej unii, na co to wszystko ? tylko biurokracja sie pasie na tym wszystkim i posrednicy, a ceny ziemii i maszyn w kosmosie, powinien byc wolny rynek, ale bez podatku vat, bo to kolejna patologia,

 

naprawde najprostrze rozwiazania sa zawsze najlepsze, a zawiłe i skomplikowane to tylko pozywka dla kretaczy, urzedników, układów i cwaniactwa

 

działalnosc unii w zakresie rolnictwa powinna polegac na utrzymywaniu cen i opłacalnosci na podobnym poziomie we wszystkich krajach ue, na szukaniu zbytu na toawary i produkty rolnicze równiez poza unia, to co jest teraz to jest zwykły socjalizm i komuna

Edytowano Listopad 9, 2013 przez koma666

[pawelol111 1342]

Michalmeer - nikt nie wygląda upadku małych gospodarstw. Chodzi o to że takie gospodarstwo z PROW nie skorzysta bo nikt nie kupi maszyny za dziesiątki tysięcy złotych na kilka ha.

[piotr123456789 3]

pawelol111 ale może jest kilka takich ( ja do nich należę) Obrabiam 12h pracuje zawodowo żona również na etacie i chcemy unowocześnić nasze gospodarstwo. Taki prow to dlanas dodatkowy pieniądz.