sprężarka c385

[Slawek89 0]

Ostatnio zaczął mi szfankować mechanizm włączający sprężarkę w c385 (74 rok) i postanowiłem na koniec prac polowych zdjąć ją z silnika i rozebrać. I mam taki problem że wyskoczyły mi te kulki wraz ze sprężynkami z tego niby sprzęgiełka (taki wieniec zębaty wchodzący na wałek i ten wieniec przesuwając się po wałku wchodzi w 2 wieniec załączając cały mechanizm) i teraz jest straszny problem spowrotem je tam umieścić. Można w jakiś sposób to złożyć (może jakiś przyrząd?), czy można złożyć to po prostu bez tych kulek?

 

Składał już ktoś to z was?

 

Dzięki za pomoc

[BWS 0]

czesc kolego ja mam taki sam problem tylko ze u mnie te sprezynki zmielilo a nigdzie nie moge dostac zalozylem bez tych kolek. sprezarka dziala ale caly czas dzwignia goni. regeneracja to kosz ok 400-500zl.

Edytowano Styczeń 20, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Slawek89 0]

Ważne że działa, wajchę którą się załącza ją można złapać za pomocą jakiejś sprężyny np do ramy i w ten sposób nie będzie latała. Zresztą sprężarki na co dzień też się nie używa bynajmniej u mnie.

[adam140292 12]

Ja mam taką orginalna blaszkę do tej wajchy żeby się sama nie załączała