Dominator88

Łubin - agrotechnika

Polecane posty

koczas    80

Jakbym miał sprawny opryskiwacz to już by było wczoraj zasiane. No ale trudno, w przyszłym tygodniu zasieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

sencor 0.25 comandu 0,15 dawałem na wąskolistny baron i było ok, raz opryskałem jak już w ziemi kiełków dostawił trochę pożółkł ale plon normalny. teraz dawałem 1,1 afalonu i 0,11 comandu bo akurat tak środku mi wychodziło :) odmiana dalbor. comand jak stomp nie zalecany jest do waskolistnego ale zastosowany od razu po siewie i jak nie ma ulew po oprysku to nic się nie dzieję :)  Na jendym kawałku będę dawał boxer 3l i 1l afalonu i zobaczymy jak tam chwasty będzie trzepało. boxer wychodzi dosyć drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

Jaka dawka senkoru i afalonu? 

 

0,25 i 1,5l


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Jak dobrze pamiętam z etykiety to 2l/ha, więc dosyć drogo wychodzi, no ale perz tanio skóry nie sprzedaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

I całkowicie go załatwi? Bo zastanawiam się czy po niedzieli jak najwcześniej pryskać randapem trans energy a po świętach siać łubin, czy sobie odpuścić ten randap szybko działający i po siewie jak już wszystko będzie rosło tym fusilade.

 

Powiem że perzu jest tam od groma. Teraz pole już jest ładnie zielone od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Czy całkowicie załatwi tego Ci nie powiem, ja pryskałem tylko od owsa głuchego (i też zadziałał tak sobie). Ja bym działał glifosatem jak jest możliwość, pewniejszy efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

I na pewno jest to stary perz, dobrze ukorzeniony bo kilka lat było nie uprawiane, aż do ubiegłej wiosny.

W tamtym roku miałem na tym polu kukurydzę i pryskałem po wschodowo środkami które perz biorą, to niby go przyhamowały ale nie wyniszczyły. I specjalnie po żniwach kukurydzy nie ruszałem tego pola aby perzu nie niszczyć. I dodam jeszcze że przed siewem kukurydzy też opryskałem to zwykłym glifosatem ale trochę za mało czasu minęło do uprawy, oraz perz był słabo wykształcony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Perz tanio skóry nie oddaje, więc czasem można się więcej wykosztować niż to da efektu. Jak dla mnie tylko glifosat, tego szybkiego nie stosowałem jeszcze, ale pewnie i tak da lepszy efekt niż fusilade i chyba mniejszym kosztem, a bardzo prawdopodobne, że przy stanie pola które opisujesz na jesieni albo najpóźniej w przyszłym roku po żniwach znów trzeba będzie pole czyścić z tego dziadostwa, bo wyjdzie na wierzch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

 I specjalnie po żniwach kukurydzy nie ruszałem tego pola aby perzu nie niszczyć.

Nie bardzo rozumiem , dlaczego tak zrobileś , skoro teraz zastanawiasz się nad jego likwidacją .

Po żniwach ten perz był Ci do czegoś potrzebny ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie ruszałem bo płodozmian dla tej działki przewidział po kukurydzy łubin czyli wczesny siew wiosną. I gdybym zniszczył przez w ściernisku kukurydzianym nowy wyrósł by pod koniec kwietnia. A tak to niezniszczony perz w tej samej pozycji co przed zimą rośnie sobie w najlepsze i mam teraz możliwość na chwilę zniszczyć mechanicznie i zasiać łubin, albo opryskać na amen, ale siew łubinu trochę opóźnić.

 

Nie zniszczyłem go po żniwach bo było już za późno na opryski, oraz był za mały za słaby, za bardzo przykryty słomą z kukurydzy. Ale przez listopad, pół grudnia i teraz już z 1,5 miesiąca sobie rośnie i elegancko kwalifikuje się pod oprysk. Wiadomo czym większy by był tym lepiej go oprysk weźmie, ale łubin zasiać też trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Jak dla mnie to karkołomna teoria.

Roundap , na perz , który przetrwał zimę , działa jak kadzidło na umarłego. Tym bardziej że temperatury raczej zimowe , a i perzysko stare , podeschłe.

Za to perz zimą , wzmacniał swoje kłącza , po ty by wiosną ze zdwojoną silą toczyć z gospodarzem walkę o przetrwanie.

Mechaniczna walka z nim przed siewem łubinu , spowoduje że z miliona pędów , zrobi się ich dziesięć milinów , a te skutecznie obrzydzą twojemu łubinowi chęć do obfitego plonowania. 

Chyba ze będziesz z tym perzem walczył ze 2 msc , czekaja,c aż z rozmnożonych przez ciebie pędów wyrosną młode perzyki , które zniszczysz Roundapem .

No ale wtedy musisz zasiać łubin w maju .

A kto sieje w maju, zbiera w jaju .

Wobec czego obstawiam ,ze opcja graminicydów stosowanych w rosnącym łubinie jest ciekawszym wyjściem .

Nigdy nie stosowałem w nim tanich generyków Targi , ale myślę ze nie powinny zrobić mu krzywdy (lubinowi ) , choc nie ma ich w doborze .

Ale po co jest forum , pewno ktos stosował i ma doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

ja bym uprawił pole pod siew jak najszybciej i poczekał do 3 dekady kwietnia, zasiał łubin i po 3 dniach opryskał glifosatem. mój znajomy tak robi z kukurydzą. podobno efekty bardzo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jan34533    26

ja na razie na polu nic nie robił, 10 kwietnia opryskać glifosatem a 20 zaorać i zasiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milinkovic    0

witam! zamierzam zasiać łubin na 6 klasie ,łubin bedzie z centrali czy trzeba go zaprawiać ? czym popryskać najlepiej na chwasty jaki nawóz pod korzeń dać chce pojechać po kosztach ziarno na poplon nigdy nie siałem łubinu na swoich polach czy konieczna zaparawa jest czy moze ziarno z centrali zaprawione jest ? łubin zółty cena w centrali 375zł ale jaka nazwa to nie wiem dopiero w poniedziałek bedzie pole na zime zaorane w poniedziałek talerzówka bedzie no i na poczatku kwietnia sianie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogar118    65

Jak dla mnie to karkołomna teoria.

Roundap , na perz , który przetrwał zimę , działa jak kadzidło na umarłego. Tym bardziej że temperatury raczej zimowe , a i perzysko stare , podeschłe.

Za to perz zimą , wzmacniał swoje kłącza , po ty by wiosną ze zdwojoną silą toczyć z gospodarzem walkę o przetrwanie.

Mechaniczna walka z nim przed siewem łubinu , spowoduje że z miliona pędów , zrobi się ich dziesięć milinów , a te skutecznie obrzydzą twojemu łubinowi chęć do obfitego plonowania. 

Chyba ze będziesz z tym perzem walczył ze 2 msc , czekaja,c aż z rozmnożonych przez ciebie pędów wyrosną młode perzyki , które zniszczysz Roundapem .

No ale wtedy musisz zasiać łubin w maju .

A kto sieje w maju, zbiera w jaju .

Wobec czego obstawiam ,ze opcja graminicydów stosowanych w rosnącym łubinie jest ciekawszym wyjściem .

Nigdy nie stosowałem w nim tanich generyków Targi , ale myślę ze nie powinny zrobić mu krzywdy (lubinowi ) , choc nie ma ich w doborze .

Ale po co jest forum , pewno ktos stosował i ma doświadczenie.

A ja się z tobą nie zgodzę. 

Moim zdaniem kolega dobrze zrobił zostawiając to pole na zimę. 

Ja bym to zrobił tak. Opryskać w przyszłym tygodniu w jakiś cieplejszy dzień tym randapem. Tylko proponował bym zmniejszyć dawkę cieczy do 100 l/ha i dodać 2 kg/ha siarczanu amonu podać przynajmniej 1100 g glifosatu na ha. Po świętach zaorać i zasiać. Opryskać od chwastów przedwschodowo i czekać co się bedzie działo. W przypadku pojawienia się perzu w fazie 4-6 liści łubinu zastosować Agil w systemie dawek dzielonych 2*0,6 w odstępie 10 dni. Dla bezpieczeństwa desykację wykonać glifosatem w taki sam sposób jak przed wykonaniem orki.

Takie rozwiązanie powinno pozwolić uzyskać jakiś plon z łubinu i znacząco ograniczyć perz.

Sprzęt chyba masz żeby dobrze zaorać i zasiać.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

panowie herbicyd wing o którym tu nieraz czytałem to Wing p 462,5 EC 

ile go stosujecie w połączeniu z afalonem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milinkovic    0

to po co płacić w centrali za łubin 375zł skoro nie jest zaparawiany ? skoro na olx można kupić dobrej jakości po 200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez Przemek B
      Czy ktos z was produkuje tyto bo ja tak
      czy w tym roku duzo wam tytoniu zjadly robaki np drutowce?
    • Przez szark93
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć wszystkiego o tej roślinie. Na jakich klasach ziemi najlepiej sie rodzi ? Jaki nawozy i w jakiej ilości stosować ? Czym pryskać ? Ile kg wysiać na 1 ha ? I czy jest dobra na paszę dla bydła ? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi .
    • Przez marcinostry
      witam. chciałbym się dowiedzieć czy uprawa tymianku jest opłacalna na 1ha oraz gdzie można kupić nasiona tymianku z góry dzięki za odpowiedź.
    • Przez bortys2001
      Czy jest coś powschodowo na ostropest
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj