MarcinSzy

Chlewnia marzeń na 2000 szt cykl zamkniety

Polecane posty

MarcinSzy    0

MarcinSzy

 

witam, chciał bym żebyście pisali wszyscy co macie pojęcie na temat budowy i chowu trzody chlewnej. czyli ile porodówek ile klatek inwidualnych i grupowych dla macior ile kojców odchowalni (na ile sztuk,wymiary) ile kojców tuczarni (na ile sztuk wymiary) o jakiej pojemności zbiorniki na pasze i ile jakie pszociągi i najlepiej z jakiej firmy wyposażenie zakładając że rocznie odchowam 2000 sztuk tuczników mile widziane ceny w przybliżeniu i wymiary całego budynku

bardzo dziękuje z góry za pomoc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini89    4

Ohoho ale ostatnio ruch w budowach chlewni się zrobił , oczywiście na agrofoto :P . Coś czuje ,że materiał hodowlany będzie bardzo drogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avendrion    40

Wiesz chociaż ile chcesz mięć macior czy w ogóle nie masz pojęcia ?


Za tym co mówię! Zawsze stanę
Za tym co myślę! Zawsze stanę
Za tym w co wierzę! Zawsze stanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikon71    6

jak chesz wiedziec co i jak to poprostu idz do firmy która wyposarza chlewnie i powiedz ze maja ci zaprojektowac budynek na 2000 tuczników skali produkcyjnej i benc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lysyrolnik    17

Cena się jako taka zrobiła na żywiec(co i tak wychodzi na to samo jak 2 lata temu przy obecnej cenie paliwa,nawozów i reszty) to się teraz wszyscy znowu na świniaki nastawiają B) Ale do rzeczy jak dla mnie to tuczarnia musi być na głębokiej ściółce. A co do reszty to chyba nikt nie będzie w stanie wymienić czegoś konkretnego bo każdy stosuje inną taktykę rozwojową. O kosztorys to najlepiej się udać do architekta.


Honda - The Power of Dreams :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxiben    23

podzielam pogld kolegi wyzej ludzie nie nastawiaja sie na hodowle swin nawet pry tych a raczej bylych juz cenach ewentualnie sprowadzaja warchlaki i jak trafi dobry i zdrowy material to ok i cene a to loteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avendrion    40

lysyronik ale czemu jak tuczarnia to musi być na głębokiej ściółce? Przecież przy rusztach jest o wiele mniej roboty. Co do cen to nawet po AF widać że jak cena poszła w górę to nawet ruch się zrobił na forum w dziale trzody :)


Za tym co mówię! Zawsze stanę
Za tym co myślę! Zawsze stanę
Za tym w co wierzę! Zawsze stanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lysyrolnik    17

Ave na terenach gdzie sobie żyję i gospodaruję obornik(dużżżżżżoooo obornika) to podstawa z tego względu profil produkcji opieram na systemie ściółkowym. W jednym budynku jest to ściółka płytka w budynku drugim, ze względów technicznych (jest w trakcie przeróbek) na głęboką ściółkę. Czas pracy to max.2h na tydzień przy oborniku. Po drugie lepsze wyniki zdrowotne uzyskuje tam gdzie świnie mają słomę, niż w kojcach gdzie siedzą na betonie.


Honda - The Power of Dreams :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foster    2

Witam

 

Na wiosnę zaczynam budowę więc trochę jestem w temacie.

 

1. Budowa nowej porodówki na 60 stanowisk + warchlakarnia ( 2,5 komory)

2. Tuczarnia na 1500 sztuk

3. modernizacja starej chlewni ( zbicie betonu i przejście z płytkiej sciółki na ruszt ) na 168 loch produkcyjnych + ok 20-25 na zapas.

 

Łączna powierzchnia 3 budynków to 2428 m2

 

wszystko oczywiście na ruszcie.

 

zbiornik 1063 m3 (roczna produkcja gnojowicy ok 4000 m3 na co potrezba 69 ha )

 

Musisz ustalić konkretnie co chcesz i wtedy zrobić projekt technologiczny oraz puzniej zrobić kartę informacyjną. Myślę ze sprawy "papierkowe " załatwi się do max 5-6 mies. No chyba że chcesz stawić chlewnię w środku wsi B)

 

PS. Nie zgodzę się ze warunki na rusztach są gorsze. Nawet powiem że są lepsze niż na ściółce gdzie szybko gromadzą się rózne bakterie. Na rusztach utrzyma się większą higienę. Obecnie z tego co widzę to nowe chlewnie są budowane tylko na rusztach gdyż jest to bardzo wygodne i ma wiele innych korzyści.

 

Jednak głównym aspektem w hodowli są warunki. Jeżeli nie bedą odpowidnie (szczególnie u loch luznych i karmiących) to ani ruszt ani ściółka nie da zamierzonych rezultatów.

Takie jest pryznjamniej moje zdanie ;)

Edytowano przez Foster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinSzy    0

chcesz znac ceny i wymiary czy tylko sie pytasz jak by ktos to zrobił/zbudował ?

 

ja i mój tata mamy zamiar postawić taka chlewnie decyzja nie jest jeszcze do końca podjęta czy to będzie taka wielkość chlewni czy mniejsza i dlatego orientuję się z cenami itp

 

Witam

 

Na wiosnę zaczynam budowę więc trochę jestem w temacie.

 

1. Budowa nowej porodówki na 60 stanowisk + warchlakarnia ( 2,5 komory)

2. Tuczarnia na 1500 sztuk

3. modernizacja starej chlewni ( zbicie betonu i przejście z płytkiej sciółki na ruszt ) na 168 loch produkcyjnych + ok 20-25 na zapas.

 

Łączna powierzchnia 3 budynków to 2428 m2

 

wszystko oczywiście na ruszcie.

 

zbiornik 1063 m3 (roczna produkcja gnojowicy ok 4000 m3 na co potrezba 69 ha )

 

Musisz ustalić konkretnie co chcesz i wtedy zrobić projekt technologiczny oraz puzniej zrobić kartę informacyjną. Myślę ze sprawy "papierkowe " załatwi się do max 5-6 mies. No chyba że chcesz stawić chlewnię w środku wsi B)

 

PS. Nie zgodzę się ze warunki na rusztach są gorsze. Nawet powiem że są lepsze niż na ściółce gdzie szybko gromadzą się rózne bakterie. Na rusztach utrzyma się większą higienę. Obecnie z tego co widzę to nowe chlewnie są budowane tylko na rusztach gdyż jest to bardzo wygodne i ma wiele innych korzyści.

 

Jednak głównym aspektem w hodowli są warunki. Jeżeli nie bedą odpowidnie (szczególnie u loch luznych i karmiących) to ani ruszt ani ściółka nie da zamierzonych rezultatów.

Takie jest pryznjamniej moje zdanie ;)

 

podziela twoje zdanie poniewarz przy hodowli w której bym zastosował ściółkę czeba się liczyć z tym że słomą jest różnie raz jest słoma raz nie ma i z cenami rużnie bywa a przy oborniku jest więcej roboty trzeba mieć rozrzutnik jakiś ładowacz czy coś a hodowli na rusztach beczkowóz co równa sie mniejszymi kosztami eksploatacji odchodów trzody chlewnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

kolego twoje pytanie jest baaardzo niesprecyzowane. jak chcesz znać dokładne ceny to telefon w reke umów się z kilkoma przedstawicielami firm zajmujących się wyposażeniem chlewni i wszystko będziesz wiedział co do złotówki. Doradzą ci również rozplanowanie chlewni.

 

Ale powiem ci że taka chlewnia na 2000 sztuk tucznika w cyklu zamkniętym stawiana od zera to w grę już wchodzą miliony

Edytowano przez lukaczmarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czas pracy to max.2h na tydzień przy oborniku.

 

Tak ale jak byś miał te 2-3 godz. przy samym oborniku dziennie + reszta prac + jeszcze szkoła to tak jak już pisałem miałbyś po dziurki w nosie tego systemu utrzymywania trzody. Weź teraz do takiej ilości jeszcze załatw słomę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BartekM    17

Ale policzyć czas zbierania słomy, koszt, zwożenie wiata na słomę, ścielenie. Przy ruszcie jesteś prawie nie zależny od pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foster    2

Nie wiem dlaczego tak się upierać przy tym systemie ze słomą :)

Utrzymywanie na płytkiej czy głębokiej ściółce to jest męka poprostu...

Obornik zastępujsz gnojowicą i po sprawie. Nie ma problemu jak koledzy wyżej napisali z całym cyklem zbioru słomy i jej prezchowywania.

Policz koszty zbioru i puzniej wybrania obornika i rozwiezienia go na pole.

 

Przy ruszcie nic Cie nie obchodzi. Tylko kontrolujesz czy wszytsko gra. Kupujesz beczkowóz i tylko wyozisz gnojowicę.

 

Tak jak mówiłem juz mało kto stawi nowa chlewnię na ściółce bo to starta czasu który można przeznaczyć na kontrolę stada.

 

A przy 100 lochach przykładowo to muisz mieć czas by je kontrolować a to zajmuje trochę, szczególnie gdy masz krycia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Foster sam pewnie dobrze wiesz, że Polacy to naród który musi się uczyć na własnych błędach. Taki gospodarz któremu dopóki nie wyrośnie garb na plecach od roboty to nie pomyśli, że mógł bardziej zmechanizować swoje gospodarstwo.

Kiedyś spodobało mi się jak pewien użytkownik uzmysławiał innemu, który chciał pobudować oborę dla krów mlecznych na uwięzi i wiecie co mu napisał? Po prostu policzył mu ile setek tysięcy razy musiałby się schylać by podłączy i odłączyć krowę od dojarki, a później zapytał go jak by wyglądały jego plecy i zdrowie po jakiś 10 latach.

Może to nie pasuje do tematu, ale także w jakiś sposób chcę co niektórym uzmysłowić, że zdrowie mają tylko jedno i warto pomyśleć czy wydać trochę więcej kasy, mieć więcej wolnego czasu i być zdrowym czy ciągle narzekać, że coś boli i nigdy nie ma się na nic czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

Ja też mogę z własnego doświadczenia powiedzieć ze do ściółki nigdy w zyciu bym nie wrócił. Teraz mam 100% rusztu i jak nic sie nie dzieje tzn nie ma żadnych oproszeń, inseminacji itp to obsługa stada zajmuje 40 min dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemuch88    0

Witam. Ja również planuje budowe chlewni tuczarnia na głebokiej sciołce, porodowka i odchowalnia półruszt. co do rusztu w tuczarni jednak nie mam przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marsen    58

jak czytam wasze wywody o wyższości ściółki nad rusztem to mam wrażenie że wy jesteście izolowani w tych waszych wioskach

odłóżcie sobie 2 tysiące zł. na wycieczkę do Danii albo Niemiec i popatrzcie na chlewnie.

W hodowli świń wszystko jest już wymyślone !!

 

TYLKO RUSZTA !! (no może lochy wysokoprośne na ściółce + stacja)

 

inaczej całe życie będziecie za***przać piątek świątek z widłami i balikami spłacając kredyty

 

to że Tatko mówią, że ściółka wciąga choroby to nie znaczy że to jest prawda !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieplym3    72

A ja myślę, że cała ta dyskusja się skończy gdy cena za świniaka spadnie poniżej 4zł/ kg :P

Choć mam nadzieje, że nie spadnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj