kamilc360

Kompresor

Polecane posty

seweryn20    825

Dla tego napisałem że trzeba robić z głową. Przytoczyłeś jeden przykład na milion które działają już lata, jakiegoś idiotę który pewnie nie do końca wiedział co robi. Kiepski argument biorąc pod uwagę fakt ze takie rzeczy zdarzają się rzadko i tylko totalnym ignorantom.

Na filmie nie powiedziano jaki zbiornik rozerwało. czy oryginał, czy bojler a może po butli na lpg, czy był to sprzęt oryginał czy nie, czy był sprawny i czy zabezpieczony przed nadmiernym ciśnieniem.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheMariko12    437

Jeśli mówisz że to są rzadkie przypadki to mylisz się kolego, bo to co mówią w mediach lub w wieczornych wiadomościach to jest "pic na wodę " nic wartościowego się z tego nie wyciąga .

Ludzie dzielą się na 2 grupy na gównozjadów oraz na tych poważnych, konkretnych i dbających o bezpieczeństwo

Gównozjad jak robi sprężąrkę samoróbkę stara się zrobić to jak najtaniej, ciąć po kosztach jak się tylko da, i jeszcze przy tym chwaląc się jaki to z niego mechanik że taki badziew zrobił za 500 zł z butlą od stara, sprężarki od jelcza, a silnikiem od motorynki. Fakt jest jeszcze taka grupka ludzi na poziomie którzy może nie mają wielkich ambicji, ale mają cele które chcą wykonać i starają się to robić raz na jakiś czas bardziej tu można przytoczyć określenie hobbysta, który mając określoną sumę przeznacza na dobry sprzęt z gwarancją bezpieczeństwa , że mu po napełnieniu butli nie wystrzeli i nie rozsadzi garażu oraz nie narazi na życie swoje oraz innych osób.

Jest jeszcze 3 grupa ludzi ale to są profesjonaliści którzy wydają ogromne pieniądze, które nie jednemu z was mogłyby przydac się do dalszego życia lub rozwoju. To są ludzie którzy posiadają własny warsztat, sprzęt oraz prawdziwych lakierników który za sam element bierze po kilka stów, a nie jak gównozjad bierze za element 100 zł i cieszy twarz, bo wydaje mu się że wielki z niego lakiernik, a jak się dobrze przypatrzy to taka robota to tylko otrzeć o d*pę> Tacy gównozjady zazwyczaj odbierają prace tym lakiernikom profesjonalnym i skazują albo na cięcie kosztów lub na koniec dalszej kariery


Nauka--->Praca--->Zabawa--->Długi odpoczynek :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

He he. Powinieneś książkę napisać. Tu chodzi o zrobienie bezpiecznego kompresora co jest całkowicie realne a ty wyjeżdżasz z jakąś polityką.

Znam dziesiątki fajnie zrobionych kompresorów i działają już lata a ani jednego który by cokolwiek urwał. Co najwyżej prądem poraził.

Jeśli ty nie posiadasz wyobraźni, nie jesteś pewny solidności swojej roboty, obawiasz się że twoje dzieła mogą zagrażać zdrowiu lub życiu to masz rację.... lepiej sobie posiedź.

Z twojego posta wnioskuję że coś cię gryzie. Polecam specjalistę.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheMariko12    437

Ja tu wnioskuję że ty nie rozumiesz co ja piszę , mi tu nie chodzi o to że kompresory samoróbki są złe , ja do nich nic nie mam, bo nawet sam kiedyś malowałem na samoróbce, chodzi mi tu o jakość tworzenia takiej samoróbki. 90 % majsterkowiczów robi jak najtaniej ,aby było nie zważając na bezpieczeństwo. Taka praca to jest kompletne dno. Jedni robią coś dobrego mając na uwadze bezpieczeństwo a inni robią byle jak i aby działało. SAm kiedyś na własne oczy przekonałem się, co to jest wybuch takiej sprężarki 300 litrowej, z bojlera lub po butli lpg, zniszczyło cały warsztat przy czym tego lakiernika i konstruktora wynieśli w worku. Także taki widok jest naprawdę szokujący a tym bardziej jeśli sa ofiary .

Na co dzień zajmują się tą dziedziną i coś tam wiem o tym ;)


Nauka--->Praca--->Zabawa--->Długi odpoczynek :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No. W końcu fajnie piszesz :) Masz całkowitą rację.

Po prostu robiąc cokolwiek trzeba myśleć. Zbiorniki ciśnieniowe nie bez powodu podlegają dozorowi technicznemu. Muszą spełniać warunki techniczne by były bezpieczne. Warto się zainteresować tym zagadnieniem zanim zacznie się montować jakiegoś złoma w domu. Jeśli ktoś posiada zbiornik z używanego bojlera powinien on być w dobrym stanie. To samo tyczu się każdego innego czy lpg, czy oryginała na powietrze. Każdy może być zużyty lub uszkodzony.

Warto dodać że sam zbiornik to nie wszystko. Trzeba go zabezpieczyć przed możliwością wzrostu ciśnienia do wartości niebezpiecznej. Długo by mówić... w każdym razie da się zrobić bezpieczny pod warunkiem że robi się zachowaniem zasad. I tutaj sprawa sprowadza się do kasy. Tanio i dobrze się nie da.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikua    119

Ja pier**le- tylko tak skomentuje wypowiedzi tych którzy chca brać zbiorniki wodne do pneumatyki, Kup butle od gazu które są testowane na ok 30 barach, także masz pewność że nic nie puści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antonio86    39

Znajomy ma od bojlera juz ponad 20 lat ale ja się trochę boję. Pozostaje od gazu lub połączenie butli od kilku mniejszych sprężarek.

A co do bezpieczenstwa to oczywiscie jest na pierwszym miejscu. Wolałbym malować pędzelkiem lub rdzę czyscić szczotką drucianą niż stracić zdrowie lub życie.

Poszukam na złomowiskach lub na szrocie

i proszęo zdjęcia waszych na meila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Piszecie o butlach LPG a nikt nie wspomina o wspawaniu przyłączy to dopiero może być niebezpieczne jak butla jest świeżo po LPG. i w tym momencie hydrofor czy bojler staje się bezpieczniejszy do tej obróbki.

 

Są takie rzeczy o których nie pisze się oficjalnie bo można narobić więcej złego jak dobrego.

Edytowano przez Sadek

"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Cóż za przebłysk inteligencji. Testowane na 30 bar ale zerowe zabezpieczenie przed korozja od środka. Starego syfa kupisz w którym po tylu latach w aucie pływa dziadostwo w środku, wilgoci dostanie przy nabijaniu powietrza i tak samo ci dynie urwie jak 40-letni bojler czy zbiornik hydroforu.

Już pisałem... spokojnie można zrobić ze zbiornika hydroforu lub bojlera ale musi być w dobrym stanie. Butla po lpg też i to samo... musi być w dobrym stanie.

Ze spawanie, cięciem trzeba uważać. Dobrze wywietrzyć i zalać wodą żeby zmniejszyć ilość oparów do minimum. A i tak ryzyko bo w starych baniach lpg bajzel pływa.

Ostatecznie zdarza się że zakłady wyprzedają stare zbiorniki na sprężone powietrze. tyle że przeważnie są stare, duże, często skorodowane tak samo jak bojlery nie wspominając o tym że od lat nie były kontrolowane przez UDT.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Harnas88    12

Jeśli chodzi o butle to bez dyskusji musi być w dobrym stanie, nie może być skorodowana z zewnątrz ani w wewnątrz i nie chodzi mi o jakiś tam powieszchowną korozję. Mam do was inne pytanie. Mam kompresor 2 tłokowy ze zbiornikiem 500litry. rok budowy 74rok butla stanie idealnym produkcja niemiecka. Jest problem z kompresorem, nie ma już wydajności, Na dzień dzisiejszy od 0 do 10 bar pompuje w 6 minut a to juz jest dla mnie zbyt mało. Mam pomysł żeby zrobić kompresor z silnika diesla. Zdjąć głowicę i zrobić nową z automatycznymi zaworkami i tu zaczyna się problem, od czego założyć zaworki i jak je połączyć. Był już pomysł żeby zrobić nowy wałek rozrządu i wykorzystać fabryczne zawory i głowicę a ciśnienie przejąc już z kolektora ale żaden tokarz nie chce sie mi tego podjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Junkers    44

Też mam problem od czego można by zapodać zaworki??

 

Ja myślę nad kompresorem pod WOM ciągnika do piaskarki która by piaskowała maszyny bez żadnego ale. Tylko właśnie nie wiem od czego zapożyczyć silnik, myślę nad takim od bizona sw400 ale nie wiem czy nie był by za duży i nie kupić czegoś tańszego od samochodu na szrocie, np. silnik 2,5td(i)??

 

Tylko że silnik sw400 ma 6,5l więc na obrót wału pompuje 6,5l, idąc dalej jeżeli w ciągniku ustawimy WOM na 1000obr/min to 6,5x1000=6500l/min niesprężonego powietrza więc to chyba nie mało??

Edytowano przez Junkers

KPK Kumurun Team
"Polak jak se chce, to se kurde potrafi" F.Kiepski
Prawidłowo użytym młotkiem i przecinakiem możemy naprawić nawet zegarek.
Belarus 952.4 - U C-330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Harnas88    12

sw 400?:) liczę na dużo powietrza ale aż tyle?:) Jeszcze mam namiar na jednego fachowca który moze zrobi mi wałek rozrządu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy silnik 3 kW nie będzie zbyt mały aby rozpędzić kompresor WAN AW dwutłokowy gdy w butli będzie np 5 barów?

Edytowano przez michalzetor93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Harnas88    12

W mojej 2 tłokowej gdzie tłoki są srednicy ok70-80mm jest fabrycznie zamontowany silnik 3 kw i spokojnie rusza nawet przy 9 barach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ukasz    58

zapomnij o silniku 3kW przy WAN AW tam były montowane 7,5 oraz 11kW.


sprzedam kabinę do 330 "Chojnów I" tak zwana rurkowa, z dachem z tworzywa, z szybami (poza jedną boczną) drzwi wymagają poprawek blacharskich. Cena 350 pln
Lokalizacja Zachodniopomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieslaw16    79

Witam, mam już z piętnaście lat kompresor własnej produkcji, są to dwie sprężarki jedna od ciapka, druga vw. sprzężone z sobą, silnik jest 2,5 kw i ciśnienie nabija 5mpa ,zbiornik bojler z blachy 3mm o poj. 250litrów i daję radę bez problemu, a przy tej pojemności ,bo taka była potrzebna do malowania i konserwacji sporej ilości samochodów, silnik spokojnie daje radę, ale jak pisał wcześniej kolega seweryn wszystko musi być robione z głową, spawy na zbiorniku są wzmacniane poprzecznymi nakładkami, na spodzie zawór do wypuszczania wody, do tego włącznik ciśnieniowy od hydroforu, gdzie samo włącza i wyłącza silnik przy wymaganym, ustawionym ciśnieniu do ciągłej pracy kompresorem ,a po zmontowaniu w całość została zrobiona próba ciśnieniowa na 10mpa, dla własnego bezpieczeństwa :D Pozdrawiam.edit:sorry miałem na myśli atm. a wpisałem mpa

Edytowano przez wieslaw16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Soczi87
      Witam wszystkich. 
      Mam problem ponieważ montuję do przyczepy samoróbki jednoosiowej siłownik hydrauliczny który zakupił mój wujek w latach 90. W załączniku przesyłam zdjęcie tabliczki. Siłownik ma kulę o średnicy 53mm 
      i mam problem z doborem gniazda pod ten wymiar. W ofercie
      na rynku dostępne są rozmiary gniazd 52 i 55 nic pośredniego. Chce założyć gniazdo z zabezpieczeniem na seger. Czy roztoczenie gniazda 52mm to dobry pomysł ? 
      Moze ma ktoś z Was gniazdo na 53mm 
      Dziękuje. 

    • Przez fliegl
      Jaki jest kod RAL lub nazwa tego koloru?
       



    • Przez luki987654321
      Witam, chce zamontować halogeny led na tyle beczkowozu forschrit. czy można je podłączyć pod złącze trzy pinowe w ciągniku lub ewentualnie pod co innego można podłączyć? dodam że mam zamiar w kabinie zrobić włącznik aby się cały czas nie świeciły tylko na czas pracy.
    • Gość
      Przez Gość
      Witam, 
      Koledzy poszukuje kogoś z użytkowników kombajnów Jarek lub Arek celem wsparcie wymiarowego.
      Buduje kombajn do porzeczek i potrzebuje informacji jaka powinna być odległość miedzy podajnikiem taśmowym szerokim a profilem podtrzymującym wał otrząsacza, będę wdzięczny za zdjęcie z przyłożoną metrówką. 
      Wymiary jakie poszukuje to te zaznaczone na jednym ze zdjęć,, nie chciałbym połamać  krzaków przy pierwszej próbie jeśli do niej dojdzie :) 
      Zdjęcia z budowy w załączniku, dziękuje za pomoc:) 











    • Przez wojciechowski89
      Cześć Panowie potrzebuje dojarkę pod traktor i znalazłem taką pompę u siebie. Ktoś może kojarzy bo ja nie mogę znaleźć nic na jej temat po wpisaniu nazwy wyskakuje land niemiecki. Z tego co się orientuje brakuje tutaj zbiornika od oleju który smaruje łopatki które są metalowe nie z tworzywa. I tutaj też mam pytanie ten czarny wężyk po zamontowaniu w zbiorniku z olejem nie będzie podawal oleju na łopatki tylko wylot powietrza ta jakby ,,satelita" a powinien być jak się nie mylę obieg powietrza, że powietrze jest wpychane do zbiornika z olejem i przy wyjściu z niego zabiera olej na łopatki i tak w kółko. A przy tej rurce którą jest wypychane zassne powietrze jest korek jakby do dolewania oleju z tyłu pompy jest rurka wychodząca i wziernik jak w kompresorze żeby widzieć poziom oleju. Dodam że sam ją postawilem na podstawkę wom więc proszę się nią nie sugerować.




×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj