Technologia kompostowania obornika

[JD6820 0]

tutaj masz wszystko opisane http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?aut...rticle&id=9

 

ale dla przypomnienia po krutce napisze

etap 1 - formowanie pryzmy

etap 2 - przez dwa tygodnie pryzma się kompostuje

etap 3 - aeracja

etap 4 - czekasz dwa tygonie i masz gotowy kompost

 

po miesiacu masz tzw kompost młody który mozesz wywiesc na pole lubjesli to nie okres nawozenia organicznego to moze bez obaw polezec do wiosny

Bardzo ciekawy temat. Skąd Ty tyle wiesz na ten temat? Mógłbyś podać literature? wiesz ile kosztuje taki areator? Po chłopakach z AF widać że nie dojrzeli jeszcze do tego tematu, a szkoda. Ich strata. Pamiętam jak ojciec 15 lat temu po wywiezieniu gnoju z kurnika usypał cyklopem większą pryzme bo było mu szkoda pszenicy i na jesień podczas rozwożenia okazało się że gnój się spalił. Tak powiedział i więcej już tak nie robił. A może się nie spalił tylko doszło do pierwszego etapu kompostowania. Każdy gnój można kompostować? Czekam na odpowiedzi.

[MECHANIZATOR 159]

najtańszy aerator produkcji POM Brodnica kosztuje coś koło 40 tyś zł ale miał być on modyfikowany w tym roku i pewnie troche podrożeje - jak masz duzo obornika i potrzebujesz solidnej maszyny to francuzkafirma Jeantil produkuje takie aeratory

 

no jak sam zauwazyłes temat jest ciekawy - a ja osobiście wiem w tych sprawach sporo z tego tytułu ze na studiach jestem członkiem koła naukowego i zajmujemy się właśnie baaniami na ten temat i sporo rzeczy które pisze wiem z własnego doświadczenia

[Arni 1]

Jak przeczytałem ten temat to chyba zrobię trochę kompostu tak na próbę do ogródka Dzięki MECHANIZATOR za takie informacje

[MECHANIZATOR 159]

nie ma za co - ciesze sie ze kogoś to zainteresowało - jak byś miał jakieś pytanka szczegółowe to chetnie odpowiem

[johny 2]

hmm chyba też sprobuje po żniwach tylko jak zrobimy to na płycie i rozrzutnikiem ( a nawet dal tych chwastów zobaczymy - brak oprysków - uroki gospodarstwa ekologicznego trzeba kupić ( chociaż by chwastownik ) a mam pytanie jak ten kompost będzie wyglądał czy jak normalny obornik czy będzie taki spalony ? i jeszcze czy nie wiesz może więcej kiedy będzie wchodziła w życie w polsce ustawa antyodorowa ??

 

dzieki za opowiedz

[MECHANIZATOR 159]

kiedy wchodzi ustawa antyodorowa nie umiem ci powiedzieć

 

co do wygladu kompostu to bedzie on przypominał ten tzw spalony obornik jak dzies znajde fotke to zamieszcze tak dla porównania

 

a co do chwastów to napewno chwastów przenosonych przez obornik jestes w stanie sie pozbyc - gorzej z tymi przenoszonymi przez wiatr lub w inny sposób

[johny 2]

kiedy wchodzi ustawa antyodorowa nie umiem ci powiedzieć

 

co do wygladu kompostu to bedzie on przypominał ten tzw spalony obornik jak dzies znajde fotke to zamieszcze tak dla porównania

 

a co do chwastów to napewno chwastów przenosonych przez obornik jestes w stanie sie pozbyc - gorzej z tymi przenoszonymi przez wiatr lub w inny sposób

z chwastami przy ekologi to pierwszy rok był problem ale teraz mamy lekko brone i jak zborze wykiełkuje po 2 tygodniach to brono po nim przejechać powyrywają sie te chwasty co powschodziły i jak bedą odrastać to zboże już je powinno zagłuszyc ale planujemy zakupić - taki aktywator http://www.expom.com.pl/pl/maszyny-do-pielegnacji.htm i bedzie lepiej ,,ale spróbuje z tym kompostem po żniwach i zobaczmy co to wyjdzie

[Arni 1]

Mam pytanie. Czy ten kompost będzie wyglądał jak ziemia torfowa (czy coś podobnego)?

[MECHANIZATOR 159]

no coś w tym rodzaju

 

tutaj fotka jaką udało mi sie na szybko znaleść http://www.agrofoto.pl/forum/wyglad-kompostu-image72601.html

[sebe1033 397]

no to jak mówisz same plusy tylko szkoda że wody mniej i tak jakoś sucho się robi w kraju ale może nie zginie wiatr za daleko nie poniesie (tej wody/pary)

No ale dobra początki tego kompostowania znaczy pierwszy etap przerzucam częśc obornika 4 m dalej bo się nie mieści ale nie ma 2 etapu

Gdzies czytałem że jakiś koleś miał robic płytę dużo ha posiada ale doradzili mu kompostowanie i kupil aeromat czy co to tam i czhyba na ziemi to robi ,ale szambo trza miec czy polewac ten kompost jeszcze gnojówką można .

A kompost to można ze wszystkiego robic i ja na próbę resztki sianokiszonki a właściwie odrzuty spleśniałe i zgnite roztrzepałem rozrzutnikiem na kupe poczekam i zobacze co z tego wyjdzie

[Arni 1]

A czy ten obornik należy się polewać czymś? Czy obornik świński będzie się tak samo rozkładał jak bydlęcy?

[MECHANIZATOR 159]

swinski bedzie sie komostował tak samo

 

a polewac mozna - szczególnie jesli jest susza bo bakterie troche wilgoci potrzebują i jak pryzma przeschnie zbyt mocno to moze sie nie kompostować

 

kompost mozna robic ze wszystkiego co jest organiczne i zawiera celuloze (słoma siano tez ) - co do wody która odparuje to nie od niej jest susza przeciez

 

zwieksozna zawartość próchnicy w glebie (poprzez stosowanie kompostu) zatrzyma w glebie wiecej wody niż ilość która odparuje w trakcie kompostoania - bedzie to woda z opadów na wiosne

[sebe1033 397]

a no rzeczywiście jak próchnica zatrzyma więcej wody jak odporuje przy kompostowaniu to dobrze -następny plus ,no teraz tylko uczyc i uświadamiac ludzi i znależc pierwszego odważnego i pójdzie .Ale co z gnojówicą dodawac czy nie trochę jej jest w oborniku ale tylko trochę ,a w głębokiej ściółce to wszyskie gówna i wszystka gnojowka ale tam jest dużo więcej słomy

[MECHANIZATOR 159]

mozna polewac pryzme gnojówką - jest to szczegolnie zalecane kiedy kompostue sie słomiasty obornik oraz gdy jest susza

[Pawel88 7]

Gdyby zastosować dodatkowo efektywne mikroorganizmy... Gdzieś czytałem że one zmniejszają objętość obornika, ale pozostawią tą samą wartość nawozową. Dodatkowo przyspieszyłyby proces kompostowania i zwiększyły ilość próchnicy. Co o tym sądzicie?

[MECHANIZATOR 159]

powiem tyle ze to niepotrzebne wywalanie kasy

 

obornik sam z siebie stanowi niezłe siedlisko różnego rodzaju mikroorganizmów wiec pakowanie ich w obornik nie ma najmniejszego sensu szczegolnie ze uległy by zniszczeniu w fazie gdy jest najwyzsza temperatura - efektywne mikroorganizmy lepiej sobie zastosować tradycyjnie jesli już masz ku nim konkretne zamiary

[johny 2]

dobra pierwszy odważny się znalazł jak będziemy następnym razem z chlewa wyrzucać obornik to zrobimy na rozrzutniku z adapterem ( powód płyta obornikowa jest w już prawie zapełniona i trzeba będzie na pole wywieźć to się wrzuci co będzie i sie roztrzepie ( zobaczymy co to z tego wyjdzie

[sebe1033 397]

trochę nie w temacie ,bo zrobiłem kompost z zepsutej sianokiszonki (odpadów ) wiosną na rozrzutnik i na kupkę roztrzepałem , a teraz na jesieni na pole pod kukurydze .

Było 5 rozrzutników a zrobiło się 3

[Bioma 0]

Witam taki zabieg kompostowania warto przeprowadzic biopreparatami i to juz na fermie - sciolka jest jalowa i nie ma problemow z pasozytami muchami bakteriami coli i innym paskudztwem,problemy oddechowe zwierzat to rzadkosc amoniak wiazany jest w kompostowanym oborniku a nie kluje w oczy i zatyka oddech a na fermie i w okolicy nie smierdzi. Zwierzaki szybciej dobieraja i sa zdrowsze. To co trafia na pryzme jest juz prawie przerobione i nie ma potrzeby napowietrzac ani pryzmy ani mieszac w zbiornikach z gnojowica,taki biopreparat sam produkuje sobie tlen ktory jest mu potrzebny do rozkladu martwej materii organicznej i zamiast uwalniac dwutlenek wegla do atmosfery pozerajac po drodze tlen wiaze wegiel w masie organicznej, z resztkami antybiotykow tez sobie radzi znakomicie. Taki obornik zajmuje mniej miejsca i nie ma mowy o wschodach chwastow gdyz nasiona zostaja rozlozone. Obornik i gnojowica sa duzo lepszym nawozem( wiecej skladnikow) i nie smierdza przy wywozeniu a do tego rosliny nie musza czekac az to wszystko rozlozy sie w glebie tylko papu maja od razu pod nosem. W kazdym miejscu mniejsze koszty (co sie dzieje z plonami to nie bede uswiadamial). Jeden preparat a kilkanascie problemow z glowy. Sluze informacjami. Pozdrawiam.

[wsk1993 0]

Ja czytałem artykuł w agrotechnice na temat tego areatora. Według mnie to super rzecz. Kompost jest o niebo lepszy o tradycyjnego obornika, mniejsze straty azotu, a przedewszystkim mniejsze prawdopodobieństwo że roślina nam zachoruje na choroby grzybowe.

[Famer21 6]

A ktoś używa może kurzego oborniku? Czytałem gdzieś i widziałem na filmach, że w Francji mają mlnowe hodowle kur i tony oborniku miesięcznie i taka forma jest lepsza od zywkłego obornika. Czym można zastapić zwykły gnój - nie wiem mamy mało niecałe 13 ton na 3miesiące ( 2 przyczepy 8 tonowe co 2-3 miesiące wywozi wujek ), a potem przez żniwa na polu tego obonirka wcale nie widać, bardzo mało, a jak wiadomo to najlpeszy nawóz na porost zboż jest, więc macie może jakieś substytuty obornika?

[pmichal56 15]

no dobra jak wywiozę ten kompost i np płyta jest pusta i zaczynam wywozić na nią obornik to kiedy wykonać pierwszy zabieg skoro co dwa trzy dni wyrzuca się gnój od świń.To wychodzi na to że musiałbym co 2 tygodnie napowietrzać?????????? czyli cały czas??? a może jak się trochę uzbiera to wtedy. ale jeżeli mam chów świń na głębokiej ściółce to rozumiem że wtedy jak wyrzucamy całą partie obornika to wtedy możemy go dwa razy napowietrzyć co dwa tygodnie i będzie kompost. Czy po prostu jak się więcej uzbiera na płycie to wywieźć na pole rozrzutnikiem w jedno miejsce na kupę i przy okazji się napowietrzy a po dwóch tygodniach znów napowietrzyć( przerzucić turem ) i później kiedy będę chciał to rozwieźć kompost po polu. tak w ogóle ciekawy temat bo wybudowałem płytę i jak okaże się że nie będzie potrzebna to trochę się wkurzę. Chyba że przyda się do kompostowania.

[zmija2a 1]

U mnie wygląda to tak:

wyciąg od obornika

co jakiś czas przerzucanie krokodylem, z pryzmy wyciągu na płytę gnojową

Na płycie normalnie widać jak pryzma sama się kurczy (szczególnie w lato w zime tak się nie kurczy). Kolejny raz to wywóz z płyty na pole (nie zawsze, zależy od nawału roboty) - przyczepami.

 

Jedno mogę powiedzieć - ten obornik "przerzucany" parę razy - trochę przypomina kompost ze sklepów ogrodniczych. Także napowietrzanie, przerzucanie z pryzmy na pryzmę, a nawet wywiezienie przyczepami na pole - daje same plusy.

[milanreal1 319]

Ale z drugiej strony straty N przez ulatnianie się amoniaku.

[ppp 319]

Straty N są mniejsze niż gdybyś rozwoził obornik i zaraz go przykrywał. Kompostowanie to straty azotu do około 10% rozrzucanie obornika to z tego co pamiętam 20i więcej procent. Poza tym kompost jest gotowym nawozem, obornik dopiero w ziemi "dochodzi do siebie" co zajmuje dużo więcej czasu, tym więcej im głębiej zaorany. Przyorany obornik też traci azot. Kompost jest pod tym względem dużo stabilniejszy, nie śmierdzi, jest lżejszy, nie zawiera nasion chwastów (lub dużo mniej niż obornik). Zrobiliśmy eksperyment. Zimą wywieźliśmy obornik od jałówek i zamiast zepchnąć go z rozrzutnika bez adaptera, rozładowaliśmy go tak jakbyśmy trzęśli na polu. Fakt, było przerzucone tylko raz. Wiosną zostało ze 30% objętości. Osobiście ładowałem to na rozrzutnik. Ładowałem c-330 ze styraną hydraulika...różnica była porażająca. Rozrzutnik ważył dużo mniej, na polu kukurydza rosła jakby lepiej.(obok był wywieziony obornik).