Dodatkowe żródło dochodu koparko ładowarka

[lukasx21 165]

Witam

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie temat dodatkowej działalności poza rolniczej, usługi koparko ładowarką, na razie jest to tylko w fazie pomysłu ale mam pytanie do osób które mają jakieś doświadczenie w tym temacie, jak jest z taką działalnością czy dużo jest formalności związanych z rozpoczęciem takiej działalności?, ile trzeba wyłożyć $$ żeby kupić jakiś sensowny sprzęt bo ceny są dosyć zróżnicowane, powiedzmy te 25-30 tys kupi się już jakiś starszy ale sprawny sprzęt czy wyjechanego trupa którego ciągle będzie trzeba naprawiać? i czy wogóle sama koparka jest opłacalna czy trzeba mieć szerszy zakres usług żeby coś z tego było?

pozdrawiam

[Nikita_Bennet 316]

myślałem o tym i .... znalazłem sobie dodatkową pracę, KRUSu nie płacę bo mój pracodawca płaci mi coś w rodzaju ZUSu

Jak długo popracuję to nie wiem ale mocno myślałem nad:

- koparką - ludzie za biedni aby takie coś wynająć a Ci co mają kasę to całą firmę budowlaną wynajmą, zresztą sam mam dostęp do koparek za grosze,

- prasa - za dużo tego u mnie jest,

- kombajn na zarobek - j.w. za dużo tego

Mógłbym tak wymieniać jeszcze parę rzeczy ale było o tym już pisane kilkamiesięcy temu.

 

Popatrz czego potrzeba u Ciebie na rynku.

[martina 39]

Jeśli ktoś by chciał się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat to odsyłam do innego forum ( adres podam w PW )

 

My zajmujemy się takimi usługami od 1998 roku.

 

Zacznijmy od początku:

- ukończony kurs na różne typy koparek w zależności czym chcesz pracować (w granicach 1500-2000 zł)

- działalność gospodarcza (płaci się podwójny KRUS)

- sprzęt coś w dobrym stanie zaczyna się od 50 tyś w górę

- wejście na rynek z normalną stawką, bo konkurencja będzie podstawiać świnie ( wiem na własnej skórze )

 

Zastanów się jeszcze czy takich usług nie ma więcej w twojej okolicy. W mojej wsi jest 10 koparek, a pracy nie ma.

Edytowano Grudzień 1, 2011 przez martina

[dawidg2 31]

Też odradzam, 10 lat temu to jeszcze szło a teraz maszyna na każdym rogu w mieście i na prawie każdej wsi. @Martina pewnie Ci o to forum na K?

[martina 39]

Dokładnie

Tam można się bardzo dużo naczytać

[dawidg2 31]

Bardzo dużo bym rzekł nawet. Dużo porad tam idzie znaleźć. Sam tam aktywnie uczestnicze.

[martina 39]

Mój tato co dzień czyta nowości i sam się wypowiada. Ale teraz z pracą krucho, posucha od września.

[dawidg2 31]

No niestety, Urzędy pracy też narobiły operatór z każdego zarejestrowane i się rynek załamał troszkę. Ja zawodowym operatorem nie jestem, choć papiery na ładowarki mam i to nawet te wieksze bo II klase mam. RObote miałem na autostradzie ale zrezygnowałem. Wróciłem do ojca do firmy.

[mariusz b 22]

A co sądzicie o pracy na wynajmie na własnym sprzęcie(kop-ład) na większych budowach ? nie chodzi mi o to czy łatwo taką znaleźć ale czy jest bardziej opłacalna od mniejszych indywidualnych robót. Czy opłaca się wysłać tam sprzęt ?

[lukasx21 165]

No niestety takie czasy przyszły, że chyba w każdej gałęzi rynek jest zapchany i ciężko się przebić albo trafić na jakąś nisze:( a wracając do tematu to koparek w mojej gminie są dwie góra trzy, sam jakiś czas temu potrzebowałem i był problem ze znalezieniem ale może to był akurat taki zbieg okoliczności, że żaden czasu nie miał. sam nie wiem szukam jakiegoś pomysłu na biznes ale ze wszystkim jest posucha, na nic się nie napalam bo to nie sztuka wywalić na sprzęt kasę i potem patrzeć jak stoi na podwórku.

[Nikita_Bennet 316]

no i prawidłowe podejście

Ja sporo myślałem o koparce ale wolę moją robotę a w wolnych chwilach gospodarowanie na własnym niż latanie po ludziach i robienie usług. Po prostu kopiesz u kogoś a tam coś niezewidencjonowanego jest i lipa bo to uszkodziłeś ale skąd mogłeś wiedzieć skoro właściciel Ci nie powiedział. Winnym będziesz ty. Tak samo prasowanie na usługach - u nas za czasów gdy prasy i kopaczki były wiejskie to wiejską prasą gość ogrodzenie prasował bo niezauważył - załóżmy że pojedziesz prasować na usługi i gdzieś w pokosie będzie kawał kołka czy metalowego słupka - sprzęt uszkodzony, właściciel nie chce płacić a Tobie sprzęt stoi i nie zarabia czyli tracisz podwójnie.

Ogólnie usługi to średni biznes i zależy w jakim rejonie, czasem nieźle się wychodzi ale czasem jest lipa.

 

Ja obecnie poważnie myślę nad tym co chciałem zrobić w tym roku (tylko mi czasu nie starczyło). Dogadać się z kumplem i sprasować całą słomę którą tniemy. Może zubożymy glebę w materię organiczną ale łącznie byłoby z 40ha do prasowania ze zbóż. Ustawić w dwa stogi i sprzedać a jak się nie sprzeda to niech stoi.

[lukasx21 165]

U nas na prasowanie koszenie sieczkarnie nie ma żadnego popytu bo uprawia się tylko warzywa i ziemniaki, zboża sporadycznie gdzieś się pojawiają a kukurydzy nie ujrzysz ta koparka przyszła mi do głowy bo sporo ludzie u nas zakopują linii do nawadniania i przy tym jest najwięcej roboty ew jakieś porządkowanie terenu pod budowę, czy usuwanie nieużytków z tym że do tego trzeba podchodzić chyba bardziej "kompleksowo". Teraz wchodzę w temat szkolenia kierowców i tak myślałem czy by jakoś tego nie połączyć (koparki) ale na razie odpuszczam, może kiedyś...

[Indiana 32]

Znajomego wywrotki, chodzą przy budowie drogi. Podwynajęte przez wykonawcę. Jeśłi nie mylę się to od godziny pracy jednej 80zł.

[jankris 12]

80zł-30(podatek)-20(kierowca)=30zł (paliwo+amortyzacja+kredyt+awarie+ .........(zysk)

Podpowiedzcie co wpisać zamiast kropek.

[dawidg2 31]

80 netto więc podatku nieodejmuj

[Indiana 32]

Nie wiem, w kazdym bądź razie im się to opłaca na tyle, że kupili kolejną wywrotkę- bo zwróci się. Sprzęt chodzi non stop.

[Buszmen11 268]

ciężko o robotę w dzisiejszych czasach ;[ sam grzebię wkończeniówkę wraz z bratem-szału nie ma. z ceny trzeba schodzić bo ludzie wybredni, sprzęt stale dokupować trzeba bo coś się psuje, czegoś nie masz, po za tym paliwo, krus, podatek, księgowa... z tego co zostanie to odłożyć się nie odłoży gdzie tu wesele wyprawić :mellow: teraz zima więc po świętach przestój... tak se myślę że muszę stadko byków powiększyć tylko cielak znowu drogi:( słowem IRLANDIA :lol:

[mariusz b 22]

Orientujecie się jakie są stawki dla operatora kop-ład ? Dostałem ofertę i ciekaw jestem czy opłacalną.

[dawidg2 31]

od 8 zł na ręke hehe typowa to 10-11 ostatnimi czasy

[bimbrownik 0]

jeśli chodzi o usługi koparko ładowarkami to powiem tyle: w swojej karierze przez cztery lata zajmowałem się tematem budowy autostrad, miałem dwie koparki duże po 15t, koparko ladowarkę, ładowarkę, minikoparkę. temat jest śliski, sam omal nie popłynąłem finansowo na naszej słynnej A2. z maszyn zostawiłem sobie jedynie minikoparkę, bo najłatwiej o jakąś robotę np kable czy przyłącza, ale szału ostatnio też nie ma. do dużych firm, typu skanska, mota-engil trudno się dopchać, bo podwykonawców obecnie jest tylu że to zleceniodawca dyktuje warunki, a najczęściej są to niestety roboty po znajomości. za pracę operatora trzeba zapłacić 15zł z podatkiem, do tego koszty eksploatacyjne, paliwo, części itp. żeby sprzęt się nie psuł trzeba wydać na niego ok. 80-100.000, a to są na prawdę duże koszty, koszty serwisu są kilkakrotnie wyższe niż serwisu sprzętu rolnego. temat się opłaca, jeżeli masz nagraną robotę (np odśnieżanie w gminie, albo szwagier w gazownictwie). ja zrezygnowałem, bo nie miałem dojścia do korytka

[kamilb 11]

Koledzy też myślałem nad jakimś sprzętem budowlanym mamy 30h pola i prowadzimy usługi rolnicze. Chciałem kupic na różnicowanie Koparko ładowarkę ale rynek jest zapchany ciężko z robota i jak to podzielic gospodarstwo usługi rolnicze kolejny kredyt na nowy sprzęt wiecie sami jakie są czasy.