ładowarka do bel czy warto wykonać ?

[marcin2057 22]

Witam, myślałem nad kupnem ciągnika z turem tylko do ładowania bel sianokiszonki owinietej folią, lecz w Top agrar widziałem jak ktoś zrobił samodzielnie taką ładowarkę, wyglądało to tak jak kombajn czyli przednie koła duże a tylne skrętne małe i silnik z tyłu czyli na małych kołach a z przodu był założony tur. Tak jakby założyć na tył tura do ciągnika. Zbliża się zima i tak myślę jak by takie coś zrobił to by taniej wyszło np przedni most od jakiegoś stara, przednie koła np od c-330, silnik np od c-330 lub jakiś od esa jednocylindrowy (oszczędny) i to wszystko osadzić na jednolitej ramie i założyć wspomaganie na tylne koła i jakiegoś tura 3 sekcyjnego z chwytakiem do bel. Pompę do tura o wydajności ok 46l/min i mam pytanie co o tym myślicie czy zdało by to egzamin i czy silnik ten jednocylindrowy ,,es'' dał by radę. Ładowarka miała by służyć do załadunku bel na przyczepę i do wożenia bel do obory, jak znajdę zdjęcie to wstawię. Czekam na opinie, podpowiedzi i sugestię odnośnie mojego pomysłu.

Oto link do zdjęcia

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1df5c4bdd048aa3.html

Edytowano Listopad 29, 2011 przez marcin2057

[luki0489 10]

A ile bel rocznie robisz?

[marcin2057 22]

w tym roku robiłem po raz pierwszy sianokiszonkę i zrobiłem 70 ale w przyszłym roku napewno zrobię 120 + słoma ok 50

[kamis 0]

ja widziałem kiedyś coś podobnego ale orginał tylko nie pamiętam czy to miało zamontowane tura albo wierze od wózka widłowego