Problem z odpaleniem t25

[Vladimir 21]

Instalacja w nich nie jest znów taka zła... W A2 nie miałem żadnych problemów, gdzie mało się o to dbało a tu dbasz, to słuchać nie chce... :wacko: Prąd jest prąd-nie widać tego i tak to już jest... :mellow: przynajmniej teraz przyczyny zostają już tylko pod panelem... Nie mam zamiaru nikogo brać, bo powie mi 50zł za to, że popatrzy i znając życie zwali kolego na aku albo nowe przewody... <_< Instrukcję czytam i po kolei likwiduje elementy, które i tak się mi nie widziały od początku. Zresztą w zimie też to wszystko inaczej funkcjonuje jak w lecie

Grzałkę na allegro zamówiłem przeznaczoną do T25-grzeję tylko 5min. i w połączeniu z Magnetonem przy -25 spokojnie odpala, a przynajmniej smarowanie ma od razu

Edytowano Luty 9, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Geo 10]

Gdzieś po drodze na pewno gubi prąd. Bendiks wyskakuje, bo po załączeniu włącznika elektromagnetycznego, a potem rozrusznika rośnie pobór prądu i jest go za mało na rozrusznik i włącznik elektromagnetyczny jednocześnie. Więc na początku wyskakuje włącznik. Objawy powinny być takie, że słychać będzie takie terkotanie włącznikiem. To albo akumulator jest już słaby albo gdzieś po drodze od akumulatora do rozrusznika jest jakieś słabe połączenie. Może też być słaby styk na samym włączniku elektromagnetycznym. Dlatego podczas uruchamiania na krótko wszystko działa. Rozrusznik będzie nawet kręcił na słabym akumulatorze podczas uruchamiania na krótko, a z kluczyka nie właśnie z powodu jaki opisałem wyżej.

[Vladimir 21]

Koledzy Władka dziś odpowietrzyłem po bardzo wielu próbach kręcenia rozrusznikiem-uff filtr wstępnego oczyszczania jak rozkręciłem, to myślałem, że się przewrócę... Normalnie galaretka w zbiorniku na wysokość może 5cm :mellow: Wymyłem go, później założyłem filtr dokładnego oczyszczania, przepompowałem ręczną pompką, poluzowałem śrubę na pompie wtryskowej w celu odpowietrzenia i kręciłem, kręciłem, ale w końcu odpalił :rolleyes:

Teraz aku ładuję w domu, bo nie doładuje ich do końca po tylu próbach odpalania

Ze stacyjką coś mi świruje, bo nie chciał kręcić jak był zimny, a potem jak go już odpaliłem na ostro i zajechałem do szopki to znów z kluczyka palił normalnie-pewnie ten przekaźnik coś szwankuje...

 

Przewody muszę przekręcić na nowe te od aku do rozrusznika i ten masowy, bo chwilowo jeszcze tamte dałem i pewnie to też ma jakiś udział. Dałem sobie dodatkowy kabel masujący od hebla do jednej ze śrubek co się nimi rozrusznik przykręca i widać już jakąś poprawę :rolleyes:

 

P.s grzałka sprawuje się elegancko-7 minutek sobie podgrzeję i pali jak auto

[Jonecki 0]

 

Ze stacyjką coś mi świruje, bo nie chciał kręcić jak był zimny, a potem jak go już odpaliłem na ostro i zajechałem do szopki to znów z kluczyka palił normalnie-pewnie ten przekaźnik coś szwankuje...

 

Przewody muszę przekręcić na nowe te od aku do rozrusznika i ten masowy, bo chwilowo jeszcze tamte dałem i pewnie to też ma jakiś udział. Dałem sobie dodatkowy kabel masujący od hebla do jednej ze śrubek co się nimi rozrusznik przykręca i widać już jakąś poprawę :rolleyes:

 

 

 

Witam

 

Panowie, miałem kiedyś podobne problemy z odpalaniem mojego Władka. Podczas przekręcania kluczyka słychać było jak bendiks wyskakuje i amperomierz pokazywał -30 i oczywiście nawet nie zakręcił. Przez miesiąc sprawdzałem wszystko jak leci w instalacji i nic nie znalazłem: kupiłem nowe aku, założyłem nowe kable aku-rozrusznik ( zrobiłem je z kabli do spawarki),sprawdzałem rozrusznik i nic! W końcu założyłem nową stacyjkę i ten przekaźnik w desce rozdzielczej... jak ręką odjął po ich sprawdzeniu okazało się ze i stacyjka i przekaźnik miały nadpalone styki!!

Drugi problem jaki miałem to słaby rozrusznik, nawet w ciepłe dni trzeba było palić na odprężniku bo nie miał siły przekręcić wałem a przy lekkim mrozie musiałem odpalać z użyciem prostownika :blink: co i tak nie zawsze pomagało. Kiedy moje wk......e sięgnęło poziomu krytycznego kupiłem na alledrogo rozrusznik z przekładnią czy jak się to tam zwie i problem przestał istnieć. Teraz przy -20 odpala bez problemów po nocce (choć z odprężnikiem) a w lato można niemal na nim jeździć B) Trzeba się tylko przyzwyczaić do charakterystycznego gwizdu podczas odpalania.

 

 

PS.

Od tamtej pory (1,5 roku) nie miałem z odpaleniem jeszcze żadnych problemów.

 

PS.2

Radzę również sprawdzić stan lutów na kablach w desce rozdzielczej bo u mnie kilka było uszkodzonych.

 

 

Pozdrawiam Jonecki

[soltys123 0]

Witam. Panowie potrzebuje pomocy!!!

Posiadam T25 i mam ciągły problem z odpalaniem.

Ciągnik mi nie odpala. Próbowałem ustawić go na znakach na rozrządzie tam są podajrze literki H B I i trzy kreski, ustawiłem tak że każda literka zgrywała się z kreską i na rozciąg odpalał dobrze siłę miał ale gdy go zgasiłem to już po 10 min. nie odpalał. Akumulator jest dobry rozrusznik też wszystkie filtry nowe czyste odstojnik też był czyszczony. Dodam jeszcze że miał już wymieniany dwa razy wał, a słyszałem że po wymianie te trzy literki i kreski nie powinny sie na siebie nakładać.

Jeśli ktoś może to niech pomoże:)

[mtracz 76]

Układ paliwowy się nie zapowietrza? Albo czy paliwo się nie cofa?

Bo na to by wychodziło jeśli po 10 minutach jest problem z zapaleniem.

Próbowałeś przepompować ręczną pompka przed odpaleniem? Słychać, że paliwo wraca do baku powrotem?

A co ma ci się nie zgrywać z tym wałem. Wał ustawia się z rozrządem na znaki.

Ma być tak samo jak ze starym. Podejrzewam, że jak by był źle złożony to by było po silniku.

[soltys123 0]

Nie zapowietrza się i już próbowałem z pompką i też nic nie pomaga a jak pompuje to paliwo sie normalnie cofa. No i tłoki i cylindry wymieniałem z rok temu, siedze dłubie przy nim i nic nie daje a abym go troche pociągnął to pali... Może sprężania nie ma?

[volvo 47]

Może być to wina pompy wtryskowej

[soltys123 0]

I jak radzicie? Oddać tą do regeneracji czy kupić nową? I czy myślicie że tam na tym rozrządzie może być żle ustawione?

[mtracz 76]

Tak jak wyżej.

Oddaj ja do sprawdzenia razem z wtryskami.

A zanim to zrobisz to wykręć wtryski z głowicy i przykręć je z powrotem do przewodów od pompy i zakręć silnikiem.

Zobaczysz czy paliwo jest podawane przez pompę i jak pracują wtryski.

Edit:

To znaczy jak masz złożony rozrząd bo ja go nie widziałem

Jak masz dobry zakład regenerujący pompy w pobliżu to ja naprawiaj.

Ale najpierw sprawdź czy paliwo podaje pompa wtryskowa z poluzowanymi przewodami od wtrysków a potem z wtryskami ale wykręconymi z głowic.

Pompa ogólnie jakoś pracuje bo w końcu po odpaleniu sinik działa więc musisz zobaczyć co się dzieje po postoju jak nie zapala.

Edytowano Marzec 6, 2012 przez mtracz

[volvo 47]

Pompa może dawać za słabe ciśnienie na wtryski i ciężko będzie odpalać.Tak miałem w C 360

[Geo 10]

Problem prawdopodobnie leży po stronie pompy paliwowej. W momencie rozruchu pompa powinna podawać tzw dawkę paliwa tzn zwiększoną ilość paliwa, a po uruchomieniu zaczyna działać regulator odśrodkowy i pompa zaczyna podawać normalną ilość paliwa. Dlatego pali kiedy go rozciągasz, a nie chce odpalić od rozrusznika. Ale to tylko takie moje gdybanie. Może też się zacinać sam regulator odśrodkowy. Dlatego mam pytanie. Jak długo używasz tej pompy i jak często zmieniasz olej w tej pompie?

[soltys123 0]

Popma od nowości jest ale do tej pory(tj. z pół roku temu) wszystko było dobrze dopiero teraz jest zle... Olej w pompie żadko wymieniam. A myślisz ze to może miec wpływ na jego odpalanie?

[Geo 10]

No... może. Jeśli rzadko wymieniałeś olej to niestety, ale może tam już go nie być, a zamiast oleju może być już tylko ropa. Nie cieknie ci z tej pompy ropa?

Niestety mechanizmy pompy lubią być smarowane, zwłaszcza sekcje wysokiego ciśnienia i właśnie mechanizm regulatora. Jeśli nie był smarowany lubi się przycinać. Spróbuj spuścić wszystko co jest w pompie tzn olej z ropą i zalać świeży olej do wysokości otworu kontrolnego w obudowie pompy. Potem uruchom silnik i niech popracuje trochę. Jak się nie poprawi to raczej pompa do naprawy, ale z regeneracją trzeba uważać - muszą to robić ludzie którzy się na tym znają i żądaj gwarancji na naprawę.

Mogą być jeszcze inne przyczyny. Ale tak na odległość ciężko coś poradzić.

To jeszcze kilka pytań. Jak uruchamiasz go rozciągając to odpala od razu i z tłumika leci czarny dym, czy uruchamia się, z tłumika nie ma czarnego dymu i wchodzi na obroty bez przekonania tak jakby był zapowietrzony? I co się dzieje jak próbujesz odpalać na rozruszniku, tzn czy widać biały dym z tłumika czy w ogóle nic nie widać żeby leciało z tłumika?

[soltys123 0]

Ok w sobote wymienie tam olej i zobacze a co do odpalania na rozciąg to obym go delikatnie ruszył to odpala i ladnie dymy na czarno a na obrtach jak ciepły to dymu nie widać wogole, a znowu jak z rozrusznika to na początku jak kręce to nie ma wogóle dymu dopiero pożniej sie zaczyna pojawiac ale on wraz nie pali. Kręci szybko aż go całego buja:d A musze zrobić do wiosny bo będzie potrzebny i musi palić. Kiedyś miał okres że jak go rano jak rozciągnełem to pózniej cały dzień odpalał a teraz niestety nie. Jest możliwośc że zawory są żle ustawione bo tak stuka mi sie wydaje że to zawory...

[volvo 47]

soltys123 ty nim jeździsz kolego i wiesz co w nim jest nie tak,my tu nie jesteśmy prorokami.Najlepiej by było gdybyś założył inną pompę do sprawdzenia.

[Geo 10]

No zawory zawsze można sprawdzić, ale to dziwne, że zapala bez problemu jak go rozciągasz, a nie chce na rozruszniku palić. Sprawdź może jeszcze odprężnik czy czasami się nie zacina i nie podpiera zaworów. Zajrzyj też na dźwigienki od odprężnika po prawej stronie silnika - może zawleczka spadła. Ale to mało prawdopodobne. Zostaje chyba tylko awaria lub zużycie pompy wtryskowej, choć opis tego jak się uruchamia i pracuje silnik tego nie potwierdza.

A kiedy ostatni raz ustawiałeś zawory? Podaj mniej więcej ile mth temu.

[mtracz 76]

Ja podejrzewam tak jak już wspomniał @Geo brak dawki rozruchowej. Wystarczy, że pękła sprężynka i już po ptokach.

Wydaje mi się, że gdyby zaciął się regulator odśrodkowy to by już ogóle nie zapalił nawet ciągnięty kilometrami, a gdyby zapalił silnik nie reagował by płynnie albo w ogóle na gaz. Przynajmniej j miałem taki przypadek.

A kolega podczas prób odpaleń dodaje gazu? Zmienia się coś, dymi troszkę?

Odpalanie na zaciąg zapewne daje wyższe obroty wału niż te z rozrusznika, może ma to znaczenie dla pompy(jej regulatora), albo silnik zapala na ubogiej mieszance bo tłoki poruszają się szybciej.

[soltys123 0]

Zawory ustawiałem ok. 350 mtg po remoncie silnika. I pózniej po jakimś czasie były dokręcane. No właśnie to mnie też dziwi że na rozciąg odpala a tak nie chce... a co do odprężnika to chyba jest ok bo jak go podniose to czuć różnice na kreceniu, tak jak mówiłem wcześniej kreci aż się cały buja na boki. A myślicie że może też dostawać za mała dawkę paliwa? I jak to zmienić? Zadaje tyle pytań bo zamierzam przy nim spędzić cała sobotę i będę próbował wszystkich sposobów które mi tu doradziliście. Pozdrawiam

[Geo 10]

Ale to jest dawka rozruchowa i nie wiem jak to się reguluje. Regulacji pompy tzn tej śrubki pod plastikiem raczej nie ruszaj. Sam tego jeszcze nie rozbierałem, bo nie miałem takiej potrzeby, ale możesz zdjąć ten kwadratowy dekielek na pompie przykręcony na 4 śrubki. Tylko jeśli pompa była niedawno robiona to będzie plomba na tych śrubkach i lepiej wtedy oddać ją na gwarancji do naprawy. A jeśli już nie ma gwarancji na pompę to śmiało można odkręcić ten dekielek. Pod dekielkiem jest mechanizm wyrównoważający. Zobacz czy coś nie zawiesiło, czy sprężyna jest na miejscu. Może ktoś coś dopisze, kto już tam się dobierał, bo tak jak pisałem ja tam jeszcze nie zaglądałem, ale wiem, że tam coś takiego jest .

Co do regulatora to zależy w jakiej pozycji się zatnie. Można w ogóle nie odpalić, a może odpalić i będzie chodził tylko przy dodawaniu gazu będzie chmura czarnego dymu, ale to naprawdę wielka chmura. Miałem tak w starym władku. Po regeneracji pompy wszystko się unormowało.

Edytowano Marzec 9, 2012 przez Geo

[volvo 47]

Czyli nie zaszkodzi jak pompę i wtryski dasz do sprawdzenia

[Geo 10]

No z tym "nie zaszkodzi" to różnie bywa. Kiedyś dałem do sprawdzenia pompę od jumza to nikt jej nie sprawdzał jak sądzę tylko od razu wszystko wymienili (albo jeszcze gorzej sprawdzili, że wszystko jest ok, a powiedzieli, że zrobili od nowa) i 700 zł poszło (to było już ładnych kilka lat temu), a traktor jak chodził tak samo chodził i po regeneracji. Wtryski też dałem do sprawdzenia razem z pompą, to potem sam musiałem je uszczelniać, bo lało się z każdego z obudowy i przy okazji sprawdziłem ciśnienie. Okazało się, że wszystkie 4 wtryskiwacze były ustawione na zbyt niskie ciśnienie, a dwa z nich lały. Są i tacy "fachowcy" oszuści i partacze, bo inaczej nie można ich nazwać. Najpierw lepiej wykluczyć inne możliwości, bo jak pompa dobra to szkoda ją rozregulowywać.

[soltys123 0]

A wiecie może ile kosztuje taka popma paliwa do T25? bo słyszałem że regenerować się nie opłaca...

[Piotruniu25 3160]

Zależy jakaś lepsza z 900zł trzeba dać,chyba że chcesz zaoszczędzić to za 600zł tez kupisz jakąś indyjską.

[UrsusCzesio 310]

za 500 zł dostaniesz normalną pompe standardową a za 900 to już rzędowa budowana na bazie pompy z MTZ