Podwyżki cen paliw

[hubertuss 4653]

Zgadza się ci prości urzędnicy, którzy załatwiają sprawy petentów wcale kokosów nie mają. Chyba 2 lata temu syn znajomej mojej mamy w zusie po studiach na dzień dobry dostał 800 zł na ręke. Znam też przypadek gdzie chłopak odpowiedzialny za przygotowywanie wniosków do ue w gminie dostaje 2 tys na reke. Burmistrz, wujt czy starosta faktycznie mają około 10 tys.

Edytowano Listopad 17, 2011 przez hubertuss

[andrzej2257 142]

Prezes mleczarni zarabia 40 tyś za miesiąc i to jest normalne ?!

W wiadomościach słyszałem że te bogatsze gospodarstwa będą płacić jakieś podatki....

Ludzie jak my przeżyjemy.

Ludzie z miasta nie mają szacunku dla rolników (niekoniecznie wszyscy),niektóre media wyśmiewają się z rolników że to więśniak szczerbaty itd. a nie wiedzą że to "ROLNIK" pracuje na to całymi dniami i nocami.

Powoli już brakuje żywności z mlekiem tragicznie. no a w agrobiznesie mówią że kary będą wymyślać bo mleka mają pod dostatkiem bla bla bla poprostu im brakuje i specjalnie tak gadają albo cena wróci tak jak kiedyś do 1,60 teraz to powinna podskoczyć do 2 zł to jeszcze jakoś by to było ja jak spłacę ten kredyt to rezygnuję z mleka bo jest coraz gorzej.

[Mathieu92 122]

Jeżeli jest świetny w tym co robi, firmę prowadzi bardzo dobrze, prężnie się rozwija to dlaczego ma nie zarabiać 40 000zł ?

[zmija2a 1]

od 5,52 do 5,56 - mazowieckie, okolice W-wy (chyba jakaś zmowa cenowa ).

 

Burmistrz, wujt czy starosta

 

@hubertuss, "wujt" to nie "wujek". Proszę popraw, bo mi zaraz gały z orbity wyjadą.

[StasiekS 73]

Pensja wójtów, starostów czy radnych zależy od rady gminy, miasta czy powiatu. Więc sami głosujecie na ludzi którzy podwyższają sobie pensje. Pretensje tylko do siebie.

W urzędach niższego szczeblu czyli gminie czy urzędzie miasta zarobki nie są tak duże jak tu piszecie. Im większe miasto to większe zarobki ale i większy koszt życia. Na jedno wychodzi. Urzędnicy wyższego szczebla muszą w końcu więcej zarabiać aby mieli motywację do pracy. Tak jest na całym świecie a nie tylko w Polsce.

[hubertuss 4653]

Po pierwsze nie piszmy, że ludzie w mieście nie mają szacunku dla rolników. Bo to nie prawda. W mieście też żyje wielu ludzi którym ciężko. Są też tacy którym wiedzie się dobrze podobnie jest wśród rolników. Jeśli chodzi o zarobki to tak jak napisał kolega wyżej jeśli ktoś prowadzi firmę dobrze, przynosi ona zyski to niech zarabia. Nie oszukujmy się pierwszy lepszy tej firmy dobrze nie poprowadzi.

Co do głosowania na radnych itd i ich podwyżki. U nas po wyborach wszyscy solidarnie podnieśli sobie diety, wynagrodzenia. Nie ważne czy to pis czy po. Jakoś nikt się nie zrzekł nie odmówił.

[Nikita_Bennet 316]

Zgadza się ci prości urzędnicy, którzy załatwiają sprawy petentów wcale kokosów nie mają. Chyba 2 lata temu syn znajomej mojej mamy w zusie po studiach na dzień dobry dostał 800 zł na ręke. Znam też przypadek gdzie chłopak odpowiedzialny za przygotowywanie wniosków do ue w gminie dostaje 2 tys na reke. Burmistrz, wujt czy starosta faktycznie mają około 10 tys.

ale te 800PLN to było na początek, później dostał więcej. Ja na początek też dostawałem 1300 a teraz ....

A co do podstawy pensji wójta to ustalone jest to ustawowo i zależy od ilości mieszkańców danej gminy i oczywiście rada gminy może podnieść wysokość pensji ale nie może zejść poniżej pewnego minimum (dość wysokiego).

 

 

...Urzędnicy wyższego szczebla muszą w końcu więcej zarabiać aby mieli motywację do pracy. Tak jest na całym świecie a nie tylko w Polsce.

Muszą też zarabiać więcej aby nie brali łapówek. Zobaczcie sami że jak ktoś ma pewną pracę (pewność że jej nie utraci) zarabia tyle aby żyć na niezłym poziomie to raczej nie będzie zainteresowany kasą z łapówkarstwa.

Dodatkowo też ludzie na kierownicznych stanowiskach często (co nie znaczy że zawsze) ponoszą koszta których nie idzie sklasyfikować jako koszta prowadzenia firmy czy bycia w samorządzie.

 

 

Wracając do tematu - cena ON jest wysoka. Tylko dlaczego nikt nie propagował wcześniej ogrzewania domów słomą czy brykietem, zastępowania suszarni na olej opałowy piecami na słomę czy inne ustrojstwo które nie jest wytwarzane z ropy naftowej? Gdyby tam szło mniej ON byłby on trochę tańszy.

Dodatkowo posiadanie auta. Kiedyś nie każdy miał auto. Ja swoje pierwsze auto kupiłem w tym roku (tak jestem starej daty i póki nie potrzebowałem go to go nie miałem). Niestety jest tak że dziś każdy 20 latek chce mieć swoje autko i kupuje jakiś "złom z niemiec od pierwszego właściciela który jeździł autem tylko do kościoła", kupuje i nim jeździ za pieniądze rodziców, ropę z ukrainy białorusi rosji czy olej z biedronki czy lidla i tak dorasta patrząc że posiadanie auta to niskie koszta bo tanio tankuje ubezpieczenie ma dzięki zniżkom jednego z rodziców a że jeździ starym autkiem to i tanio je naprawi. Później zaczyna zarabiać sam a tania ropa sie urywa i klnie że drogo a że przyzwyczaił się do auta płaci za to co ma na stacjach.

 

 

Ogólnie wiele nie da się zrobić - ropa decyduje o wszystkim w interesach tak jak woda w życiu organizmów. Bez niej prowadzić działalności się nie da, przynajmiej tej z cięższym sprzętem.

 

 

@hubertuss

mylisz się, miastowi myślą że mamy kokosy za kasę z dopłat, że te nowe maszyny dała unia a nie ciężka praca i zadłużanie się po uszy, że jest nam lepiej bo ubijemy świnkę, kurce podbierzemy jajka a z lasu ukradniemy drewna i jakoś to się toczy. Takie jest myślenie miastowych o wsi.

Nie myślą że opał trzeba kupić, że maszyny są w kredycie, że wysokość podatku rolnego w stosunku do dochodów jest wyższa niż podatku dochodowego, mają gdzieś że dopłaty są ale trzeba spełnić sporo warunków (np cross complience), ba myślą że dopłaty biorą wszyscy nawet Ci któzy mają zarośnięte krzakami pola.

Edytowano Listopad 17, 2011 przez Nikita_Bennet

[jaro 166]

Dokładnie tak jak @Nikita pisze-wystarczy np. na WP rzucić hasło KRUS lub dopłaty i w pierwszej godzinie jest już tysiąc komentarzy a co drugi ocieka jadem.

[Nikita_Bennet 316]

o matko - jaro - raz sie zgadzamy

Jednak co do JD pozostanę wierny swoim doświadczeniom

[StasiekS 73]

A myślisz Nikita_Bennet, że życie w mieście jest łatwe? Że miastowi nie mają problemów z drożejącym życiem? Żeby kupić mieszkanie czy dom trzeba wydać kilkaset tysięcy złotych? I ono na nich nie zarabia tak jak ziemia w przypadku rolnika i często nie dostaje się jego w zamian za rentę. Praca także jest a na drugi dzień może jej nie być. W dużym mieście jest łatwiej znaleźć ale w małym?

[farmermf 80]

hehe, no ja też się zgodzę z starszym kolegą @jaro w sprawie tych artykułów. Czytam te komentarze pod artykułami i słabo się robi, można powiedzieć że 90% miastowych nie zna realiów pracy rolnika i wręcz nas nienawidzą. Takie są odczucia po lekturze komentarzy .

Edytowano Listopad 17, 2011 przez farmermf

[damian40000 86]

z tym domem czy mieszkaniem to akurat słabe porównanie bo na wsi tak samo trzeba na dom zarobić jak i w mieście.

[StasiekS 73]

Ale zarobić żeby kupić czy na utrzymać?

Edytowano Listopad 17, 2011 przez StasiekS

[jaro 166]

o matko - jaro - raz sie zgadzamy

Jednak co do JD pozostanę wierny swoim doświadczeniom

 

Spoko-Ty miałeś doświadczenia ze starymi trupkami użytkowanymi w myśl zasady "byle pieniądz"-ja mam doczynienia z egzemplarzem "od nowości w jednych rękach".

 

@Stasiek-opowiem Ci bajkę-dawno,dawno temu kto żyw uciekał ze wsi ,zostawał tam najbiedniejszy i najgłupszy .Przez lat rodzinka przyjeżdżała do owego Zenka (tak dajmy mu na imię) a to nową Syreną a to Maluchem ,przyjeżdżali po świniaczka czy kurkę a Zenek jak to Zenek biedny i głupi był.Az tu przyjeżdżają a tu nagle Zenek ma dziesięcioletniego złomka z Zachodu i elewację na chałupkę zrobił.No jak to tak ?(i KRUS mniejszy płaci ale oczywiście młodsi nie pamiętają jak to zakłady płaciły składkę za pracowników-a chłop chocby i z ostatka ten KRUS musiał zapłacić)-i nagle miastowi przypominają sobie o hektarach i o tym jak im źle...

[damian40000 86]

na wsi to raczej się buduje chociaż są i tacy co całe gospodarstwa z budynkami kupili na kredyt i jakoś sobie radzą.

[hubertuss 4653]

Naprawdę dajcie sobie już spokój z tym podziałem miastowi kontra wieś. Obracam się w różnych środowiskach i wiem jak żyją różni ludzie. I wcale nie tyczy sie to tych dopłat. Są naprawdę bogaci rolnicy, są bogaci którzy żyją na dobrym poziomie i takie są fakty. Podobnie jest w mieście. Juz poprostu ręce w tym temacie opadają bo to jak grochem o ścianę.

Temat jest o cenach paliw a znowu zaczyna sie ględzenie na wsi bieda w mieście bogactwo i źli ludzie.

Edytowano Listopad 17, 2011 przez hubertuss

[StasiekS 73]

To ja ci jaro też opowiem bajkę. Była sobie Basia. Mieszkała razem z rodzicami którzy byli chorzy i potrzebowali jej opieki. Miała jeszcze brata i siostrę ale oni jak mogli to wyjechali gdzieś w Polskę. Pojawiali się tylko na święta lub kiedy chcieli trochę pieniędzy pożyczyć. Rodzice z wdzięczności do córki darowali jej dom. Dom był dość duży a jeszcze przed śmiercią zdążyli go wyremontować. Gdy rodzeństwo dowiedziało się o darowiźnie kazali siostrze żeby ich spłaciła. Ona nie chciała i sprawa trafiła do sądu. Niestety oni wygrali i Basia musiała sprzedać dom aby ich spłacić. Koniec.

 

na wsi to raczej się buduje chociaż są i tacy co całe gospodarstwa z budynkami kupili na kredyt i jakoś sobie radzą.

Ale w większości rodzice oddają przyszłemu rolnikowi dom. On to najwyżej go później remontuje(zaobserwowałem to w swojej okolicy).

[damian40000 86]

wiadomo ten co dostaje dom ma lżej od tego co musi sobie sam zbudować tak na wsi jak i w mieście.

[farmermf 80]

Taki cytat znalazłem pod jednym z artykułów.

,,Nie ma urlopu??? Według danych UE średni czas pracy polskiego rolnika to 2,5 godziny na dobę, więc oni mają całoroczny urlop! Banda nierobów, miliardy dopłat unijnych, niepłacenie ZUS, dopłaty do paliwa, dużo tańszy niż w mieście prąd, woda etc."

Ma ktoś z was tańszy prąd? Bo ja nie.Paliwo do samochodów kosztuje tyle samo co miastowego. Za wpdę też trzeba płacić.

Znalazłem w necie , że średnia kwota emerytury z Zus to 1800zł, z Krus 700?

Edytowano Listopad 17, 2011 przez farmermf

[StasiekS 73]

wiadomo ten co dostaje dom ma lżej od tego co musi sobie sam zbudować tak na wsi jak i w mieście.

Właśnie o to chodzi. W mieście panuje mit, że rolnicy mają sielankę a na wsi panuje mit, że w mieście mają sielankę. I tak każdy każdego obrzuca błotem.

[Sadek 1123]

Wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma.

[damian40000 86]

a co powiesz na to jest dwuch braci jeden ma gospodarstwo drugi mieszka i pracuje w mieście. Pierwszy ma za mleko 10tys na miesiąc po odliczeniu kosztów utrzymania gospodarstwa zostaje mu 2tys. Drugi zarabia 2tys na rękę który wychodzi lepiej? Którego bardziej dotyka podwyżka cen paliwa?

[farmermf 80]

Który bardziej nakręca gospodarkę i stwarza więcej miejsc pracy?

[hubertuss 4653]

Sadek zgadzam się z toba w 100 %. Damian żeby doczuć podwyżkę cen paliw wcale nie trzeba za nie fizycznie płacić na stacji. Naprawdę dajcie juz spokój. Ta argumentacja nie ma sensu.

Edytowano Listopad 17, 2011 przez hubertuss

[bayer 16]

już piszą o 16 groszowej podwyżce, nawet sugerują że jeśli ktos przejeżdza 10-15 tyś. kilometrów rocznie to niech nie kupuje samochodu z silnikiem diesla tylko benzyne.