Nowy ciągnik uniwersalny na gospodarstwo 10 -20ha ?

[pawlus224 2624]

Większej to znaczy ?

Konkretnie jaki ciągnik byś mi polecił w takiej sytuacji ?

 

U mnie jest jeszcze kwestia łąk i siana gdzie małe ciągniki naprawdę dobrze się sprawdzają w prasie kostce , przetrząsaczu i kosiarce ...

[rafal2511 6]

a musisz kupować nowy ciągnik czy za to pieniądze z młodego rolnika możeszz kupić jakiś używany, gdyś jedai byś mógł to lepiej kupić jakiś używany i starczyło by ci na jakiś sprzęt

[Gość dominik55]

Ja, brałbym jakiegoś Farmtraca lub Zetora.

Pozdrawiam

[pawlus224 2624]

@rafal2511 - zdecydowałem się na ciągnik nowy

Tak czytam opinie o różnych ciągnikach i dochodzę do wniosku ,że jesli miałbym kupowac "duży" ciągnik to wtedy wolałbym używkę , ale kupuję ciągnik pomocniczy/ewentualnie drugi do pomocy ursusowi c-385 .

 

A co myslicie o ciągnikach kioti i kubota ?

[krzysiekfarmer5 8]

kioti to chyba jakieś koreańskie maszyny i nie wiadomo jak z częściami ja bym się w to nie pchał

kubota to maszyny trwałe godne uwagi dobrze wykonane i zwrotne

[FanUrsusa 0]

Kioti to taka Kia a Kubota to takie Suzuki . Z częściami nie ma problemu .

[pawlus224 2624]

A hm... jak to ująć ...

nie ma w nim jakichś niespodzianek jak np. brak tulei cylindrowych tylko na stałe zrobione w bloku tak ze przy ewewntualnym remoncie silnika trzeba wymieniac cały blok ? albo coś w tym stylu "dziwnych rozwiązań" ?

 

Kioti ogólnie mi się podoba , tylko trochę ciasno wydaje się być w srodku , no i podczas dni otwartych w Końskowoli widziałem jak wpychali takim prasę na lawetę to miał bardzo dziwne wolne obroty :blink: bardzo falowały ... czy one tak wszystkie mają ?

[bodzio9909789 7]

Kolego ja kupując ciągnik miałem podobny dylemat jak ty, najpierw chciałem kupić ciągnik w granicach 80 koni ale szybko mi to przeszło ze względów ekonomicznych (paliwo, itp.) po długich namysłach wybór padł na KIOTI DK551c Jest to ciągnik pod względem wkonania najlepszy w tym przedziale cenowym w tej mocy, posiada 4x4, revers, klime w standardzie 3 prędkości wom 540, 750 i 1000 bardzo przydatna rzecz średnie spalanie w granicach 2-5 litrów max. zrobi i uciągnie o wiele więcej niż 360-3p ja od kwietnia jak go kupiłem zrobiłem nim 300mtg bez żadnych awarii naprawde jest bardzo ekonomiczny zajżyj sobie tu i poczytaj http://www.agrofoto.pl/forum/topic/1646-co-sadzicie-o-ciagnikach-kioti/page__st__520 oraz http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/366-kioti/ cana po upustach to 110 tyś z ladowaczem czołowym o udzwigu 1,3 tony cena ciągnika to około 87tyś kupisz napewno

Edytowano Październik 29, 2011 przez bodzio9909789

[pawlus224 2624]

Dzięki za link do tematu kiedys już go wertowałem , ale zapomniałem o nim

 

Galerię kioti śledzę na bieżąco .

 

Jest Twoim głównym ciągnikiem ? na ilu ha pracuje i co uprawiasz/hodujesz ?

[tomasz89 0]

Witam widzę, że kolega ma podobny dylemat.

Też w związku z MR planuje zakup ciągnika. Wspólnie z ojcem posiadamy ok 30 ha i trzy ciągniki T25 A2, C-360 z turem i zetora 8011. Ruski stoi praktycznie nie używany, tylko opryski na wiosnę. Planujemy go sprzedać, osiemdziesiątkę też. Do lekkich prac zostanie ursus a do ciężkich jak zakłada PRG nowy ciągnik o mocy 75-95 KM. Wiem, że masz trochę inną sytuacje ale powiem jedno: nowy, mocny ciągnik to podstawa. Nie wiadomo jakie czasy będą, dla małych gospodarstw może być ciężko się utrzymać. Może się okazać, że nie da rady "wyżyć" z gospodarki. Musimy płacić przez rok tylko KRUS, więc może przejęta ziemia stanie się nie głównym źródłem dochodu a dodatkowym oprócz pracy. W takim razie mocny, bezawaryjny (powiedzmy ) jeśli kupimy nowy ciągnik umożliwi nam szybkie wykonanie prac polowych, nawet po pracy. Podsumowując, myślę że powinieneś kupić najmocniejszy jaki możesz. Wiem co to znaczy przesiąść się na duży ciągnik, poczuć moc i komfort. Chodzi mi o zetora a co będzie jeśli wyjadę na pole nowym. B)

 

Sam mam dylemat jaki wybrać, w sumie areał podobny, jednak będzie on głównym koniem pociągowym. Wiem jedno po wpłynięciu kasy na konto nie ma co zwlekać bo ceny nie spadną raczej.

[bodzio9909789 7]

Dzięki za link do tematu kiedys już go wertowałem , ale zapomniałem o nim

 

Galerię kioti śledzę na bieżąco .

 

Jest Twoim głównym ciągnikiem ? na ilu ha pracuje i co uprawiasz/hodujesz ?

Tak można by powiedzieć mam jeszcze do pomocy 360-3p i 330 ale 360 w większości stoi bo wszystko robie kioti ponieważ o wiele większy komfort, ciągnik ma dużo lżej no i przedewszystkim mniejsze spalanie. Jeżeli chodzi o części to niema żadnego problemy zapewnia je Pronar i mają wszystko na miejscu dzwoniłem do nich żeby się upewnić. Ja mam 12 ha ziemi uprawnej i 10 ha łąki z presą to poleci jak z piórkiem ja nim śmigam balociarą SIPMA niema najmniejszych problemów.

[pawlus224 2624]

Tomasz , to mamy podobny w miarę podobny areał i sprzęt

Dzis naszła mnie myśl na farmtraca 670dt z tego względu ,że do 385 musiałem oleju silnikowego dolac :lol: (co nigdy się nie zdarzało) , opony tylne też do wyimiany w najbliższych latach ...

Ale nie wiem co na to ojciec <_< on przyzwyczaił się do ursusa , a po za tym może nie podejsc entuzjastycznie do tego pomysłu (powie ze mu wszystkie ciągniki chce wysprzedac albo cos w tym stylu ) kupiłbym go i sam , ale wtedy to już całkiem 385 się zastoi :mellow:

 

Bodzio - to na co trzymasz perkinsa ? hm ... oszczędniejszy ? to mnie zaskoczyłes pozytywnie

 

 

A nie wie ktoś (zupełnie przypadkowo) czy w polsce gdzies jeszce można kupic farmtraca 665 ? Już go nie produkują ale z kolei ursusa 3512 tej wiosny u dealera też widziałem a już długo nie jest w produkcji ...

[tomasz89 0]

Wydaje mi się, że Farmtrac to dobry ciągnik. Mnie bardziej interesuje 690DT chociaż w tej cenie moge mieć New Hollanda Za tydzień jak będę jechał do domu to wstąpię do dealera w okolicach Siedlec, kilka tam ostatnio stało to popytam co i jak. Mają tam Farmrac i maszyny Metal - Fach.

 

Nawet jeśli tego modelu nie robią, to może gdzieś sa jeszcze jakieś egzemplarze. Chociaż skoro Ci sie podoba i twierdzisz że to dobry model to o czymś to świadczy - musiał być chodliwy Farmtrac ma sporo modeli więc może coś innego. Stosunek jakości do ceny jest chyba korzystny, w porównaniu do ciągle drożejących Białorusów.

[Nikita_Bennet 315]

...Dzis naszła mnie myśl na farmtraca 670dt z tego względu ,że do 385 musiałem oleju silnikowego dolac :lol: (co nigdy się nie zdarzało) , opony tylne też do wyimiany w najbliższych latach ...

Ale nie wiem co na to ojciec <_< on przyzwyczaił się do ursusa , a po za tym może nie podejsc entuzjastycznie do tego pomysłu (powie ze mu wszystkie ciągniki chce wysprzedac albo cos w tym stylu ) kupiłbym go i sam , ale wtedy to już całkiem 385 się zastoi :mellow: ...

 

A ja słyszę od taty że tego zetorka 10145 mamy to możnaby opchać bo ostatnio rocznie robi 100-150 motogodzin a MTZ952.3 nam starczy.

Ja uparcie twierdzę że za dużo w niego pracy włożyliśmy (wiem co mam i co było robione) i przyda się jak dokupię ziemi

 

A tak poważnie to kup tego 670DT. Twój tato jak zobaczy jaki to ciągnik i ile osiemidziesiątka stoi to sam się będzie zastanawiał czy jej nie sprzedać.

[FanUrsusa 0]

A ja bym poszedł w ruskie ciągniki , znaczy w ltz60AB , ma 60KM kosztuje 45tyś brutto w rosji transport , opłaty , rejestracja , szerokie opony i masz ciągnik do wszystkiego za 55 tyś .

[mlody4564 12]

Kioti to taka Kia a Kubota to takie Suzuki . Z częściami nie ma problemu .

ja mam kie i sobie ją chwale mam ją 6 lat i to co wymieniałem w niej to pasek klinowy , amortyzator , płyn do spryskiwaczy itp.

[pawlus224 2624]

Wydaje mi się, że Farmtrac to dobry ciągnik. Mnie bardziej interesuje 690DT chociaż w tej cenie moge mieć New Hollanda Za tydzień jak będę jechał do domu to wstąpię do dealera w okolicach Siedlec, kilka tam ostatnio stało to popytam co i jak. Mają tam Farmrac i maszyny Metal - Fach.

 

Nawet jeśli tego modelu nie robią, to może gdzieś sa jeszcze jakieś egzemplarze. Chociaż skoro Ci sie podoba i twierdzisz że to dobry model to o czymś to świadczy - musiał być chodliwy Farmtrac ma sporo modeli więc może coś innego. Stosunek jakości do ceny jest chyba korzystny, w porównaniu do ciągle drożejących Białorusów.

 

 

Gdyby to nie było problemem to zapytaj o farmtraca 665/665dt

 

miałem styczność z tym ciągnikiem (a raczej jego poprzednikiem ft 70 2wd) w szkole , wydaje mi się ze byłby idealny - 58km (więcej od 3512 , mniej od 385) , rewers 12x12 za cenę około 75-80 tys zł (jak były ostatnie sztuki) to byłoby optimum dla mnie , w transporcie z dwoma 4,5 tonówkami by smigał a w razie czego i dużemu ursusowi by pomógł w pracy

Ale wiadomo jesli nawet go znajdę gdzies w Polsce to będzie się trzeba powaznie zastanowic , czy zciągać go do siebie i czy koszta serwisu (dojazd) nie wyjdą zbyt drogo ...

 

@fanursusa - a czy taki sprowadzony ciągnik będzie posiadał polską homologację ? atesty i tym pdobne papiery które będę musiał okazac w ARIMR ?

[FanUrsusa 0]

No nie wiem bo nigdy nie brałem maszyn nowych , zawsze używki tym bardziej dla ARiMR .

[pawlus224 2624]

A czy gdybym zdecydował sie np. na farmtraca 555 , to da się do niego kupić samo mocowanie do tura mechanicznego bez wysięgnika ?

 

Chodzi mi o to ,że któras 330 zostanie z turem a bez kabiny , a czasem trzeba się wybrac po słomę, drewno kilkadziesiąt kilometrów najczesciej zimą , dlatego w takich sytuacjach tur przydałby sie na ciągniku z kabiną ... Tak samo do tura można wykombinowac coś do odsniezania tanim kosztem , wiadomo zimą pare groszy by wpadło i ciągnik by nie stał bezużytecznie

... a może lepiej przedni tuz ?

[TheMsMarti 0]

Kolego zastanów się poważnie jest ci potrzebny jakiś droższy zachodni ciągnik. Poprzednio mieliśmy MTZ 82 wiadomo co do komfortu to raczej nie jest to luksus z zachodnich maszyn ale i cena jest znacząco niższa teraz mamy belarusa 952.3 i powiem tylko że jest to sprawdzona i bardzo dobra maszynka. jeśli chcesz sie pokować w niepotrzebne koszta płacąc za niewiadomo jaki luksus na 20 ha to prosze bardzo ale jeśli chcesz ekonomicznie i szybko obrobić gospodarke to kup belarusa a na pewno nie pożałujesz.

[andrzej2257 142]

Kolego poco ci ta trydziestka żeby stała czy nie sprzedasz bo ci szkoda? chłopie zostaw se 3512 i kup jakiegoś zetorka.

[pawlus224 2624]

jedna 330 zostanie definitywnie .

Jest bez kabiny , jest najlepszym ciągnikiem z tych które mam do : przewracania siana, załadunku obornika, kopania ziemniaków , po za tym w każdą dziurę wlezie , podciągnie przyczepę itp. Jest poprostu ciągnikiem podwórzowym .

 

Jakiego zetorka ? dlaczego? konkrety proszę :mellow:

 

Po za tym czytaj ze zrozumieniem - jedną 330 sprzedaję a druga jest taty

 

W zachodnie sprzęty nie zamierzam się pchać , po pierwsze koszty zakupu po drugie koszty eksploatacji

Moim zdaniem cena belarusów jest tak samo przesadzona jak cena zachodnich marek <_< rok temu gdy podstawowa wersja 81konna kosztowała w okolicach 60 tys. zł być może bym się zdecydował , ale teraz wydają mi się za drogie i już wolę mniejszy ciągnik a "bardziej komfortowy" ?

Ekonomicznie ? no własnie chcę dlatego nie mam zamiaru "dusić grosza" na jak najlepszy,największy i najdroższy ciągnik zeby się sąsiadom pokazac tylko na ciągnik który jest mi potrzebny .

 

 

CIĄGNIK MA MIEĆ 45-66 KM

[leszekd 110]

Kolego jak tam wyżej napisano zostaw 3512 resztę sprzedaj kup Proximę 60-70 koni 4x4 wystarczy Ci na pewno z okładem takim ciągnikiem można obrobić 50 hektarowe gospodarstwo. Utrzymywanie wielu ciągników jest bardzo drogie. Proxima zrobi o wiele więcej niż stara 80-tka bo i zaorze i skosi i komfort pracy o niebo lepszy.

[andrzej2257 142]

jedna 330 zostanie definitywnie .

Jest bez kabiny , jest najlepszym ciągnikiem z tych które mam do : przewracania siana, załadunku obornika, kopania ziemniaków , po za tym w każdą dziurę wlezie , podciągnie przyczepę itp. Jest poprostu ciągnikiem podwórzowym .

 

Jakiego zetorka ? dlaczego? konkrety proszę :mellow:

 

Po za tym czytaj ze zrozumieniem - jedną 330 sprzedaję a druga jest taty

 

W zachodnie sprzęty nie zamierzam się pchać , po pierwsze koszty zakupu po drugie koszty eksploatacji

Moim zdaniem cena belarusów jest tak samo przesadzona jak cena zachodnich marek <_< rok temu gdy podstawowa wersja 81konna kosztowała w okolicach 60 tys. zł być może bym się zdecydował , ale teraz wydają mi się za drogie i już wolę mniejszy ciągnik a "bardziej komfortowy" ?

Ekonomicznie ? no własnie chcę dlatego nie mam zamiaru "dusić grosza" na jak najlepszy,największy i najdroższy ciągnik zeby się sąsiadom pokazac tylko na ciągnik który jest mi potrzebny .

 

 

CIĄGNIK MA MIEĆ 45-66 KM

Wg ciebie zetor gorszy jest od farmera i farmatraca człowieku ja już ci nie doradzam ja nie mam trzydziestaka i jakoś 80 konnym jeleniem wszyskto wepchne bez sławnego c 330.

Czasami mi się wydaje że ci szkoda c 330 .

czyli nie będziesz kupywał więcej pola tak? bo jeżeli nie to za kilka lat będziesz żałował ,że nie masz jakiegoś 90 konnego konia ciągnika tylko 60 konnego konika.

 

 

[pawlus224 2624]

Gdzie Ja napisałem ,że zetor jest gorszy od farmtraca i farmera ????????????????? :blink:

 

Owszem szkoda mi c-330 , bo ten ciągnik jest bardzo poręczny (miesci się do obory , usuwa obornik , uprawia ogródek i pracuje kilka razy w roku usługowo u sąsiadów z glebogryzarką pługiem i2 skibowym , broną , opielaczem ) Jakoś nie widzę w tych pracach ciągnika 80 konnego

 

Perspektyw na powiększenie areału upraw nie mam prawie zadnych :huh: wszyscy mniejsi i więksi rolnicy jesli sprzedają pole to wyłącznie na działki budowlane , których cena obecnie jest bliska 5tys zł /ar więc nie do przeskoczenia Inni dzierzawią swoje pola ale własnie tym większym rolnikom którzy swoje pola rozparcelowali na działki a dzierzawią od innych :lol: Także na tą chwilę nowy ciągnik 80 konny byłby nie ekonomiczny na moje gospodarstwo i więcej by stał niż pracował , a na zapas nie ma co kupowac i mieć nadziei na powiększanie areału ...

 

Utrzymanie starych 4 ursusów wcale nie wychodzi tak drogo , biorąc pod uwagę ,że nie kazdy ciągnik musi miec wazny przegląd i OC gdy porusza sie tylko w obrębie gospodarstwa .

 

A co myślicie o ursusie 3724 ?