jaroon

John deere 6300-6400 czy CASE CS 94

Polecane posty

jaroon    1

Witam

Podpowiedzcie swoje zdanie co byście wybrali na moim miejscu?

O JD mam już sporo informacji o CS 94 licze na Was.

Ma to być główny ciągnik do orki, uprawy, transportu i wielu innych prac w gospodarstwie.

Cena podobna tych dwóch modeli bo to około 60-80tys. Ja chciałbym wydać do 70tys. Jakie jest Wasze zdanie liczę na konkretne odpowiedzi najlepiej użytkowników lub ludzi mających doświadczenie z tymi ciągnikami.

Pozdrawiam jaroon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsk    6

wybierz john deere bo to niedobite sprzęty najlepiej weź john deere z seri 6010 bo one mają rewers elektrohydrauliczny przy kierownicy a jeżeli chcesz case to weź z seri 51xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroon    1

Właśnie ten rewers mnie trochę martwi czy w jak by nie było leciwym ciągniku nie będzie sprawiał problemów, a dlaczego polecasz właśnie tą serię case?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sąsiaf kupił 6400 z turem jakieś 5 lat temu, na liczniku miał 6000h podobno, i z tego co obserwuję to co rok ma jakąś poważniejszą awarię, głównie silnika- uszczelkę wysadza pod głowicą. Kupując starszy ciągnik trzeba być przygotowanym na różne rzeczy. Jendak mimo to nie przekreślałbym jd-ra , sporo ich jeździ w okolicy (chodzi mi o używane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroon    1

A orientujesz się jakie były koszty napraw np. uszczelki pod głowicą? Co jeszcze poważnego mu się działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Ja kupiłem Case tylko ża MX 150. Chciałem JD. Co do JD jest u nas parę 6800 i co chwile coś się w nich dzieje. Od jakiś mniejszych awarii i większych.Case nie mam u nas za dużo ale te co są to ludzie chwalą. Tak jak wszyscy.Dwóch ma 5140 to jeden się psuję a drugi na raz takich hektarach i nic.Tylko ten drugi to sam go przywoził z Niemiec. J od tego gościa kupiłem, a ma jeszcze jakieś ciągniki i się nie ogłasza. On ma ciągniki nie kombiowane z licznikami i ładnych staniach techniznych. http://moto.allegro.pl/listing.php/user?us_id=3133989

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik5161    0

witam, ja proponowałbym ci case cs 94 ponieważ to oszczędny 4 cylindrowy ciągnik na perkinsie, który napewno będzie bardziej ekonomiczny od jd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

cs nie jest na perkinsie tylko sisu a starsze wersie były na mwm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adam89    6

Na temat CSa 94 już się wypowiadałem w jednym poście więc poprostu go tu przekleję aby potencjalny nabywca wiedział coś na jego temat


Posiadam Case z serii CS tylko trochę większy model bo 94 z silnikiem MWM (4 cylindry + turbo) koniec 98r. Ciągnik ma przepracowane do tej pory ponad 9000 mth w momencie zakupu ok 8200. Na wyposażeniu jest EHR z amortyzacją dodatkowo przedni TUZ + WOM (1000obr/min). Co do samego ciągnika nie mam większych zastrzeżeń. Sprzęt pochodzi z Francji. W przypadku ciągników zachodnich sprowadzanych raczej bym się liczył z tym iż warto mieć parę groszy odłożone na ewentualne naprawy, szczególnie jeśli maszyny mają już dość sporawy przebieg a rolnik zachodni nie sprzedaje raczej maszyn które mają stosunkowo mały przebieg, lecz te które teoretycznie będą już wymagały nakładów.

W przypadku mojego CS-a po samym zakupie, kiedy poszedł w cięższą pracę okazało się uszkodzone sprzęgło 4x4. Koszt naprawy na oryginalnych częściach, oraz wymiana oleju w skrzyni ok 1500 zł. Naprawę przeprowadziłem sam. Na tą kwotę składało się: 8 kpl tarczek ciernych z przekładkami (stare miały popękane łapki trzymające je w bezruchu względem obudowy) kpl uszczelniaczy sprzęgła podkładka pod dekel oraz 40l oleju Fusch. (Na przykładzie mojego sprzęgła miałem okazję przekonać się że napęd załączany elektrohydraulicznie nie pozwala załączać go podczas jazdy pod obciążeniem mając 100% pewność że nie ulegnie uszkodzeniu, bo urwane łapki są tego przykładem a może to skutkować ślizganiem się sprzęgła a co za tym idzie nieprawidłową pracą przedniego napędu pod obciążeniem). Pragnę nadmienić że CS ma oddzielną hydraulikę i skrzynię więc koszt serwisu olejów wzrasta ponieważ do hydrauliki zewnętrznej i do TUZa jest oddzielny zbiornik o pojemności ok 35l. Jest to w pewny razie +/- ponieważ rosną nam koszty eksploatacji, a zarazem mamy pewność że mieszanie się olei z różnych maszyn nie uszkodzi nam skrzyni. Skrzynia 16x16, moja wersja posiada 4 biegi podstawowe i 1 półbieg pod obciążeniem + reduktor. Podczas zakupu warto sprawdzić czy owa połówka gładko się przełącza (nie szarpie podczas zmiany), jeśli tak to najprawdopodobniej uszkodzone są tarczki lub zbiornik akumulacyjny ( koszt naprawy zbiorniczka coś ok 400 zł, najczęściej awarii ulegają membrany).Jeśli chodzi o tylni wom posiada 4 przełożenia 450/540/750/1000 obr/min. więc daje spore możliwości doboru prędkości (w prasie gdzie ciągnik ma stosunkowo lekko spokojnie można używać 750 wiec oszczędzamy trochę na paliwie bo nie trzeba kręcić wysoko silnika, ja słomę prasuję na obr ok 1200-1300, prasa pasowa nie daje dużego obciążenia).

Silnik MWM jest naprawdę zadowolony spalenie w orce w pługu 4x40 rzędu ok 10l ha (ziemia - glina ma co robić na lżejszych potrafi zejść nieco niżej)

w lekkich pracach 5-6l więc na spalanie myślę że nie ma co narzekać :) Silniki MWM należą do dość solidnych jednostek z perspektywy wieku i przebiegu warto brać pod uwagę możliwe awarie turbosprężarek jeśli występuje. Co do silnika SISU montowanego w tych ciągnikach nie jestem w stanie się wypowiadać dość rzetelnie odnośnie spalania, ale jeśli chodzi o żywotność i trwałość są one również godne polecenia posiadam jednostkę 411cl w kombajnie jest to 4 wolnossąca bez turba generuje ok 85 km jest to silnik na pompie sekcyjnej podobnie jak MWM w CS-ie. Jednostki SISU montowane w CS-ach po 98r to model 420 T. jednostka bliźniacza do 411 lecz posiadająca turbinę i oddzielne głowiece na poszczególne cylindry (w 411 jest to jednolita głowica na wszystkie 4 cylindry) więc wydaje mi się że trwałość spokojnie odziedziczyła po starszym bracie.

Komfort pracy wydaje się być w miarę dobry. Fotel grammera pneumatyczny regulowany w paru płaszczyznach. kierownica regulowana w 2 płaszczyznach (wysokość / kąt). Kabina posiada dość dobrą termowentylację, oraz stosunkowo dobrze rozłożone wszystkie wajchy i przełączniki. Widok z kabiny jest ok, maska lekko ścięta ku przodowi zapewnia dobrą widoczność. Ciągnik bardzo skrętny, Mój egzemplarz posiada nadwymiarowe ogumienie więc skręt ma troszkę ograniczony na ogranicznikach ponieważ na pełny skręcie wadziły opony o przedni TUZ.

Co do EHR słyszy się liczne zróżnicowane opinie. przyznam się szczerze że sam do końca nie byłem pewien tego czy podejmuję dobrą decyzję wybierając wersję z ehr-em ponieważ słyszy się że usuwanie usterek bywa kłopotliwe. Z perspektywy czasu i swoich doświadczeń jestem teraz w stanie się wypowiedzieć. Podczas użytkowania ciągnika, a mam go u siebie już 4 lata miałem z EHRem może 4 problemy. Głównie problem leżał po stronie upalonego bezpiecznika. ale 2 przypadkach problemem była cześć osprzętu instalacji, a mianowicie w 1 czujnik siły uciągu umieszczony na ramiaku (jest nim swożeń którym się łączy ramiak z korpusem), Jest on do tej pory uszkodzony, nie wymieniałem go ponieważ nie używam hydrauliki siłowej, stosuję jedynie pozycyjną, w trybie mieszanym oraz siłowym jego defekt skutkuje jedynie wolniejszą pracą TUZa (koszt nowego coś ok 700 zł. Drugim poważniejszym problemem okazało się być samo pokrętło od ustawiania głębokości pracy maszyny. Upalił się stycznik. Napraw zakończyła się jedynie na polutowaniu (koszt ok 1100 zł). Większość poważnych defektów EHR bierze się z głupoty i nie uwagi operatora) Na forach ludzie głównie piszą że sterowniki padają. jeżeli dochodzi do uszkodzenia sterownika to na pewno nie z winy jego wieku lub zużycia wiązki czy danego podzespołu roboczego, lecz przez to że uw wiązka lub podzespół uległ awarii a ktoś próbował obejść to na tzwn "krótko" wtedy dochodzi do przeładowań przepięć i nadpaleń płyty głównej lub elektroniki w samym sterowniku. Każdy CS z EHR posiada albo diodę diagnostyczną, albo wyświetlacz na słupku (wersje 110 i większe) które informują o błędzie i podają kod usterki. Na stronach internetowych spokojnie można odszukać instrukcje które opisują w większości przypadków co dany kod oznacza i ew sposób jego usunięcia. Po pracy z EHR-em raczej nie przesiadł bym się na ciągnik z sterowaniem manualnym. EHR daje na prawdę dużą wygodę pracy i precyzję w ustawianiu maszyny.

Podsumowując swoją wypowiedź mogę powiedzieć że CS raczej w brew wszelkim opiniom wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Jestem z niego w 100 zadowolony. Jeśli trafi się egzemplarz "nieściachany" spokojnie można więc brać go pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzyszt0f
      Witam, doradźcie jakiej mocy ciągnik wybrać na ok 45/50ha myślę nad MF 7s155 albo 7s180 (tylko mf wchodzi w grę) 7s180 przemawia na przyszłość tym że mogę go podnieś do 210km a chyba 7s 155 nie da rady do 200km podkręcić? 
      W przyszłości myślę kupić bezorkowiec, albo jakiś dłutowiec i zastanawiam się nad mocą ciągnika? 
      ziemie w 95% piaski 
      doradzicie coś? 
    • Przez MalyRolnik18
      Witam. Jest kilka różnych tematów o tych ciagnikach ale jasno określonego nie ma, dlatego zakładam nowy temat dla siebie i ludzi którzy będą zainteresowani tym ciągnikiem. Mianowicie. Pytanie kieruje do osób które użytkują lub użytkowali ciągnik Renault 103.14, chciałbym się wszystkiego o nim dowiedzieć tzn. jaki komfort, jakie prędkości w pracach polowych? Jakie spalanie? Jakie awarie najczęściej występują w tych modelach, jak z dostępnością części i trudnościami w naprawach? I przede wszystkim na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach?  żeby nie wpaść na przysłowiową minę. Zapraszam serdecznie wszystkich którzy mieli lub mają doczynienia z takim ciągnikiem do dyskusji i pomocy, z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam. 
    • Przez c308
      Witam doszło mi do moich 8 ha 10 ha do obróbki chiałbym kupić nowy porządny traktor w przedziale mocy 70_110 km co proponujecie.Zastanawiam sie nad Tureckim hattatem 398 kolega ma,Jakims lovolem oraz Arbosem napiszcie co polecacie najbardziej,Ciągał by prase,pług cztery skiby,agregat 3 m,przyczepe 5 t.
    • Przez upadłymtz
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika ok.90 koni. Oglądałem wyżej wymienione modele i nie wiem na co się zdecydować.
      W Case skrzynia 12x12 rewers mechaniczny i podnośnik mechaniczny. W New Holland tak samo. Zetor dużo lepiej wyposażony, ale trochę się boję bo ostatnio różne opinie o nim chodzą. Zetor z 2021 roku, jeszcze bez ad blue. Użytkuje ktoś z was takie ciągniki? Jak z awaryjnością?  Z góry dzięki za pomoc. 
    • Przez damianos95
      Witam proszę o podpowiedź co wybrać lepiej renowke 103.54 czy case cs94 renowka full mechaniczny ciągnik czy case skrzynia mechaniczna nie wiem czy jest polbieg jedynie ma ehr i silnik sisu
      Co będzie lepsze na ponad 20ha praca z turem orka agregat itd co będzie tańsze w naprawie dostępność części czy ogólna awaryjnosc tych ciągników 
      Cena dość zblizona jednak 10 lat różnicy między nimi 
      Jakie opinie o silniku sisu jak spalanie awaryjnosc czy części i jeszcze do znawców tematu jakie tam są tuleje ?
      Ogólnie co byście wybrali i dlaczego 
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj