drax

Kupno Władimira T-25

Polecane posty

drax    1

Witajcie, byłem dzisiaj zobaczyć ciągnik. Opony tył stan bdb(jakieś 90-95%), kabina cała oryginalna, jedynie brak zamontowanej przedniej szyby, którą sprzedawca dodaje. Pierwszy właściciel, 86 r., licznik mth nie działa, stanął na 2700 mth, od 10 lat ciągnik używany jedynie sporadycznie do transportu drewna, 1-2 razy do roku.

 

Problem jest jedynie taki, że widać olej z pod jednej głowicy, z lewej strony skrzyni gdzieś oraz z prawej przy wyjściu na przystawkę pasową. Do tego cieknie olej z siłownika (ale to chyba tania rzecz wymienić uszczelniacze jak widziałem). Nie pokoi mnie jedynie ten olej z pod głowicy, reszta to raczej kwestia uszczelnień.

Podobno tam nie ma uszczelki, jest to jedynie spasowane, tak więc jakby wyglądała naprawa tego ? Widziałem w sprzedaży miedziane uszczelki.

Warto to kupić i trochę z tym porobić czy może to być koniec silnika ? Pali bardzo dobrze.

 

jeszcze jak wygląda sprawa zrobienia hamulca ? dużo z tym roboty ?

 

Prosiłbym o szybką odpowiedź, gdyż do jutra mam dać odpowiedź.

 

Pozdrawiam

 

 

a1014052.th.jpg

Edytowano przez drax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalP    59

a jak pompa? jak pracuje na wolnych obrotach ?

Ja mam 83 rocznik. Co do siłownika zestaw do regeneracji siłownika kosztuje z 30 zł szybko i prosto się to robi.

Patrzyłeś stan zwolnic? Bo ja w swoim to z 4 razy wymieniałem bo ciągle się obrywały.

Co do wycieków oleju.. niestety przypadłość chyba tych ciągników:/ ja z tym walczę i ciągle gdzieś potrafi wyjść.

Sprawdź rozdzielacz, jak podnosi narzędzia i jak działa hydraulika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

Pewnie już pierścienie do wymiany, że olej pod głowicą. Najlepiej jakbyś pojechał tak z zaskoczenia do gościa i najlepiej jakby był mróz byś zobaczył jak pali czy akumulator wytrzyma (może akurat kręcił by długo) i co najważniejsze jakby kręcił to byś może usłyszał czy pod głowicą "psika". Części tanie są silnik prosty, aby skrzynia dobra była :)

Edytowano przez Witek2010

"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drax    1

Władek jest za 5.5 tyś, jutro mam dać wstępną odpowiedź, w sobotę bym tym jeździł dopiero, bo byłem późno go zobaczyć, ogólnie wydaje mi się, że dobry stan, ten olej na cylindrze mnie niepokoi, z resztą bym sobie raczej poradził.

Edytowano przez drax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

Za takie pieniądze to kupuj. Ja myślałem, że całkiem inna cena :D Choćby nawet coś po zakupie okazało się do remontu to 2 tys zł zrobi z niego nówkę :D


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geo    10

Za 5,5 tys. to można śmiało go wziąć. Wyciek spod głowicy faktycznie jest niepokojący, ale prawdę mówiąc jeśli licznik zatrzymał się na 2700 mth to i tak pewnie niedługo przydałoby mu się wymienić tleje cylindrów, tłoki, pierścienie. To i przy okazji splanujesz i sprawdzisz obie głowice. Na razie dopóki chodzi i pali dobrze nie ma się czym za bardzo przejmować.

Uszczelki pod głowicą faktycznie tu nie ma. Czasami zdarzały się przedmuchy głowicy, ale wtedy byś słyszał głośną pracę silnika i charakterystyczne syki. No i nie powinien wtedy lecieć olej spod głowicy tylko co najwyżej ropa wymieszana z sadzą - czarna dość rzadka maź. Sprawdź czy ten olej przypadkiem nie sączy się spod pokrywy zaworów. Tam często puszcza uszczelka i albo trzeba ją wymienić, albo doraźnie można spróbować mocniej dokręcić nakrętki od tej pokrywy. A olej z lewej strony nie oznacza od razu, że jest problem z głowicą. Olej lub ropa może być przenoszona z prawej strony głowicy na lewą przez wentylator. Zdejmij osłonę wentylatora z prawej strony i zobacz co tam się dzieje. Ja stawiam na nieszczelne rurki od popychaczy zaworów. Mogą być uszkodzone lub źle zamontowane symeringi na tych rurkach. Ogólnie traktor nie wygląda źle jak za tą cenę. Na zdjęciu niewiele widać, ale wydaje się że był robiony rozrząd, a skoro był robiony rozrząd to może i był robiony większy remont silnika. A jeśli były wymieniane cylindry to przy źle wykonanej operacji przykręcania szpilek trzymających głowice mogło się zdarzyć, że głowica dostała przedmuchu. Najbardziej mnie dziwi, że ten traktor ma nie fabryczny tłumik. Ja mam już drugiego władymirca, który ma już 4500 mth i tłumik mam ten sam. W poprzednim też tłumik był fabryczny do końca tzn do dnia sprzedaży ;). Oryginalne tłumiki zwłaszcza z tych lat były właściwie niezniszczalne ;).

Aha i sprawdź koniecznie skrzynię biegów. Sprawdź czy wszystkie biegi wchodzą i czy na żadnym skrzynia nie wyje. Sprawdź rewers. Przełączanie biegów przód-tył powinno odbywać się za pomocą drugiej wajchy. Jeśli wyczujesz, że wajcha przeskakuje za daleko, tak że nie odskakuje od razu sprzęgło to prawdopodobnie będzie do ustawienia rewers, a trochę przy tym zachodu. Jeśli będziesz jeździł na rozklekotanym rewersie to prędzej czy później pęknie wałek rewersu. Sprawdź też blokadę mechanizmu różnicowego i wałek odbioru mocy.

Przeciekami z siłownika podnośnika się nie przejmuj za bardzo. Siłownik łatwo naprawić, tyle, że teraz części do niego są słabej jakości. Ja u siebie np. zaspawałem ten pypeć w siłowniku i już przynajmniej przez niego nie cieknie, bo co kupiłem nowy to max 2 miesiące działał. Gorzej jeśli podniesiesz na podnośniku coś ciężkiego, np. kosiarkę rotacyjną i będzie ona szybko opadała. Wtedy do wymiany będzie rozdzielacz, ale to też kosztuje około 300 zł (koszt nowego rozdzielacza). Sprawdź czy po podniesieniu odskakuje dźwignia w rozdzielaczu i na jakich obrotach. Na bardzo niskich nie powinna odskoczyć, ale i nie powinna odskakiwać dopiero na prawie maksymalnych.

Edytowano przez Geo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

a jak pompa? jak pracuje na wolnych obrotach ?

Ja mam 83 rocznik. Co do siłownika zestaw do regeneracji siłownika kosztuje z 30 zł szybko i prosto się to robi.

Patrzyłeś stan zwolnic? Bo ja w swoim to z 4 razy wymieniałem bo ciągle się obrywały.

Co do wycieków oleju.. niestety przypadłość chyba tych ciągników:/ ja z tym walczę i ciągle gdzieś potrafi wyjść.

Sprawdź rozdzielacz, jak podnosi narzędzia i jak działa hydraulika.

 

Jakie 30 zł za uszczelki? Ja kupowałem po 10 zł i bardzo dobre zestawy oryginalne. Nap usto ramiona same nie opadną trzeba stanać na niech

Ten tłumik nie jest w stanie się przepalić, ale można go urwać czasem

Edytowano przez UrsusCzesio

Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drax    1

Niestety, właściciel wycofał się ze sprzedaży, natomiast trafiły do mnie słuchy, że w tych ciągnikach gdy leci skrzynia do jest do wyrzucenia, wyciera się podobno obudowa. Jak to jest, nie ma tam łożysk ? Podobno zostaje jedynie dorobienie różnych tulejek, co ejst rozwiązaniem tymczasowym. Jak to wygląda na prawdę, gdyż trochę mnie to zniechęciło do tego ciągnika, może jakieś porady przy zakupie ? Na co zwrócić uwagę itp ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geo    10

Ja już używam drugiego takiego traktora i kilka razy już zaglądałem do skrzyni (może nie wszędzie), ale żadnych tulejek nie widziałem. Wszystko jest właściwie na łożyskach. Jedyne połączenia suwane to chyba te od wodzików, ale żeby to się zużyło, to trzeba by chyba bez oleju jeździć. Ja mam w moim już 4500 mth i tylko dwa razy musiałem robić wałek pośredni w rewersie, pierwszy raz tuż po zakończeniu gwarancji, drugi raz jakieś 20 lat później. Raz urwałem też koło zamachowe :), ale to na własne życzenie. Po około 2500 mth traktor miał zmieniane cylindry, pierścienie, tłoki i sworznie tłokowe, bo już brał olej. Ma w tej chwili też wymieniony rozdzielacz, ale to też chyba musiał mieć wadę od nowości, bo problemy się zaczęły jakieś 3, 4 lata po zakupie. Ale udało się go uratować zamieniając miejscami tłoczki - jedynie przyczepy było ciężko kiprować ;). Rozdzielacz wymieniłem jakieś 4 lata temu, bo już za szybko opuszczał się podnośnik pod obciążeniem. No i kilka drobniejszych spraw się przydarzyło - kilka razy zmieniana oś zwrotnicy (co pół roku - takie części teraz robią), spawanie bloku podnośnika, bo powoli zaczął pękać od otworu wałka do ramion podnośnika i kilka napraw siłownika polegających na wymianie uszczelniaczy.

Teraz czeka mnie wymiana taśm hamulców i naprawa alternatora.

Pozostałe części w oryginale, tzn nie ruszałem do tej pory rozrządu, wału korbowego, głowicy (nie licząc ustawiania zaworów i wymiany końcówek wtryskiwaczy), ta sama pompa wtryskowa, w skrzyni biegów tylko dwa razy ten wałek i nic więcej nie ruszane, nie ruszane zwolnice, przedni most.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

Trzymają się władki bo podobno te starsze były odlewane z kadłubów czołgów :D:D:D dlatego taki dobry materiał.

 

Skrzynia wg. instrukcji jest na łożyskach w praktyce jej jeszcze nie widziałem. MTZ-ty te nowsze (od 95 r) podobno mają już skrzynię na tulejkach może tak samo t-25 leda ale raczej nie.


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drax    1

Dzięki Panowie za odpowiedź, trafił mi się kolejny egzemplarz, ale jest jedna rzecz, w skrzyni wymienione są łożyska i jakieś tryby/wałki (nie wiem dokładnie które), wodziki, od tego czasu skrzynia hałasuje, czy może być to spowodowanem, że części się jeszcze nie spasowały, czy może to się w niedługim czasie może rozlecieć ? Skrzynie naprawiał mechanik. Biegi wchodzą bez problemów

Edytowano przez drax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Może być że są wymienione niektóre części i częsci stare stykając sie z nowymi (chodzi głównie o koła zębate) wpadają w wibracje, stąd wycie. Jeśli słychac jakies gruchotanie, szczególnie przy nagłym dodawaniu/ujmowaniu gazu pod obciążeniem, to już niedobrze, może się coś sypnąć. mogły mu sie też nakrętki poluzować na wałkach...


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drax    1

A pojeździło by się na takich starych trybach z nowymi ? Nie sypnie się wtedy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarolT25    41

Czesio u mnie tam same opadną ;) Że z siłownika cieknie to nic wielkiego,mój ma te same rzeczy do naprawienia co i ten :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

siłownik za 10 zł naprawiasz i 2 lata spokój przy intensywnym używaniu.

 

Skrzynia biegów to jedyna rzecz najbardziej skomplikowana we władku.


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geo    10

Siłownik naprawiasz za 10 zł na dwa lata pod warunkiem, że masz oryginalne tłoczysko. Ja mam polską podróbę (musiałem kiedyś wymienić) i nie mogę kupić oryginału. W naszych kochanych sklepach z częściami patrzą na mnie jak na głupiego jak chcę oryginalne chromowane tłoczysko, a nie polski złom, który rdzewieje z zasady ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drax    1

Dzięki, trochę mi to rozjaśniło sytaujcę.

 

 

 

Dzięki Panowie za odpowiedź, trafił mi się kolejny egzemplarz, ale jest jedna rzecz, w skrzyni wymienione są łożyska i jakieś tryby/wałki (nie wiem dokładnie które), wodziki, od tego czasu skrzynia hałasuje, czy może być to spowodowanem, że części się jeszcze nie spasowały, czy może to się w niedługim czasie może rozlecieć ? Skrzynie naprawiał mechanik. Biegi wchodzą bez problemów

A co z tą skrzynią ? Ktoś napisze coś więcej na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

Weź kogoś kto zna się na rzeczy stracisz 100 zł ale będziesz wiedział czy warto bo tak nikt Ci nie powie co masz zrobić bo nikt go nie widział tylko ty.


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geo    10

W zasadzie skrzynia nie powinna hałasować. To co się najczęściej zużywa, albo ma predyspozycje do awarii to: rewers, wodziki i mechanizm różnicowy. Mechanizm różnicowy jest znitowany na stałe, ale to stałe czasami potrafi się poluzować. Miałem tak kiedyś w moim poprzednim władku. Wystarczyło unieruchomić pierścień za pomocą spawarki ;) i kilku spoin :).

Trudno powiedzieć czy ta skrzynia wytrzyma czy nie na podstawie opisu. Musisz wziąć mechanika na oględziny albo zaryzykować ;). W każdym razie dwie godziny orki mogą wiele wyjaśnić. Każdy traktor wg mnie trzeba sprawdzić i to nie krócej niż przez godzinkę ciężkiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akadaka    0

Powiem Ci tak: wydaje mi sie że to wina kiepskich części, nowe koła zębate "gryzą" sie ze starymi. Ja w swoim wymieniałem jeden tryb dwa razy za pierwszym razem po wymianie na nowy wył jak opetany, póżniej robiłem to jeszcze raz i teraz chodzi cicho,prawdopodobnie koło zębate było źle oszlifowane czy coś jak to polskie części. U mnie pochodziło to jakiś rok ale przyczyna wymiany była inna. Podejrzewam że z biegiem czasu powinny sie dotrzeć, chociaż jak jest bardzo głośno to ja bym sie wachał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drax    1

Zastanawiam się ciągle, w tym czasie byłem zobaczyć następny, silnik po remoncie, skrzynia wyje na 1/3 biegu, brak kabiny( ale błotnik pod nią są) i słabe opony, szukam ewentualnie ile takie opony w miarę kosztują używki i kabina oryginalna do takiego Władka, ale ciężko o tą kabinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mentos223    209

Kolego Drax u mnie po remoncie skrzynia nie wyła może 4 dni teraz po spuszczeniu gazu wyje ale wiem że nic nie ma prawa się rozlecieć bo jest po kapitalnym remoncie może to wina tak jak kolega Akadaka pisze niedotartych trybów :)


Naprawa ciągników i maszyn rolniczych , przeróbki, malowanie, tulejowanie przednich osi, klejenie rozmrożonych bloków itp. PODKARPACIE tel. 721141104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witek2010    33

U mnie wyła na każdym biegu wiosną jak ciągnik 2 miesiące stał nieruszany ale z czasem przeszło teraz wogóle nie wyje.


"Wizualnie prezentował się naprawdę ładnie: szerokie nadkola, agresywne kształty i ultranowoczesne rozwiązania powodowały, że kobiety piszczały na sam jego widok" -> T-25 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ZETORRRRRR
      Witam mam taki problem nie wiem co jest wymienialiśmy pompę olejową bo się klin wyrobił na nową silnik jest ustawiony jak mówi książka na 1,5 do 3,5
      jest ustawiony na 3 złapie lekko tem. i szaleje ciśnienie skacze i maleje.
      Co jest jak je dobrze ustawić co może być wadą może regulator. Piszcie czy mieliście takie problemy i jak mieliście jak je rozwiązaliście. Pozdrawiam
    • Przez MarcinKdziak
      założony nowy docisk i łożysko oporowe i dalej nie chce wysprzęglać.Bez odpalonego ciągnika jak jest bieg wrzucony i wciśnie się sprzęgło ,to nadal jest na biegu i wogule nie wysprzęgla tylko czuć załączony bieg .
    • Przez pronarek
      mam pytanie jak zamontowac rozdzielacz hydrauliczny we władku i czy według was jest sens montowania masztu od widlaka na przód czy wytrzyma os itd.
      czekam na odpowiedzi mój tata mówi ze to spokojnie wypali.(i tak zaraz złożymy wniosek na tura do mtz ale jeszcze nie wiem jakiego wybrac)
    • Przez Tomaszzt25
      Witam!
      Przy jakiej temperaturze i obrotach docierać? 
    • Przez leszeksz2
      Witam. Przy okazji naprawy hamulców zauważyłem że na kole zębatym blokady mam uszkodzone zęby. Rozkręciłem śruby mocujące i wyjąłem kołki mocujące do korpusu mechanizmu różnicowego. Próbowałem zdjąć tą zębatkę, ale ani drgnie (ściągaczem, obstukiwanie itp.). 
      Jak zdjąć tą zębatkę. Czy trzeba wyjmować cały mechanizm różnicowy ze skrzyni?
       
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj