Słabe wspomoganie w renault 106.54

[Geo 10]

Witam

 

Posiadam Renault 106.54 od około pół roku. Wykorzystuję go na razie głównie do orki. Orzę 4 skibowym pługiem Bometu. Problem polega na słabym działaniu wspomagania. Objawia się to w ten sposób, że na zimnym oleju wspomaganie chodzi dość dobrze, choć wydaje mi się, że jest i tak za słabe. Ciągnikiem dobrze się kieruje przy większych prędkościach jazdy, ale już np. podczas cofania z przyczepą na niskich biegach wspomaganie zaczyna słabnąć i się zacinać. Problem zaczyna doskwierać natomiast po około dwóch godzinach orki. Domyślam się, że po rozgrzaniu oleju. Skręcać kołami można już tylko przy wysokich obrotach silnika. Natomiast po zimnym poranku (poniżej 2 stopni Celcjusza) zaraz po uruchomieniu wspomaganie potrafi w ogóle nie reagować przez kilkanaście sekund. Dodam, że podnośnik podnosi bez problemu pług nawet w czasie orki i nawet po kilku godzinach orania. Podniesiony pług po wyłączeniu silnika opada w ciągu około 2-3 godzin.

Ja oczywiście stawiam na pompę oleju, ale może ktoś wie jak łatwo sprawdzić czy to chodzi właśnie o pompę oleju a nie np. o jakiś zawór czy orbitrol. Pewnie orbitrol też nie jest w idealnym stanie, bo w czasie jazdy na wprost po szosie kierownica obraca mi się w czasie drobnych ruchów korygujących kierunek jazdy, tak, że po przejechaniu około 2km pewnie obraca się o cały obrót.

Aha wyprzedzając pytania: oleju w skrzyni biegów jest wystarczająca ilość, olej jest ładny, nie jest czarny czy nawet matowy. Jeszcze go nie wymieniałem, bo po pierwsze nie wiem jaki olej powinienem zalać (opinie są różne) a po drugie sugerując się wyglądem oleju jest jeszcze w całkiem dobrym stanie.

I jeszcze jedno spostrzeżenie. Znalazłem gdzieś w necie zestawienie rodzajów i ilości płynów "ustrojowych" w moim traktorze. Przy silniku było napisane coś około 19,7 litra. Więc kupiłem 30 litrowy baniak Turdusa 15W40. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się, że z silnika zeszło około 9 litrów oleju. Tyle samo wlałem do silnika i na miarce poziomu oleju poziom oleju jest w połowie kresek. Więc chyba nie warto się sugerować zawsze tym co podają w necie na temat tych traktorów.

[kpiotr 16]

pompa hydrauliczna pewnie wysiada.. u mnie jest to samo

[MF6180Dynashift 3]

Renault ci uciągnie 4 "Bomet" 0,35 ??

Edytowano Wrzesień 28, 2011 przez MF6180Dynashift

[kpiotr 16]

MF6180Dynashift według Ciebie to za dużo 4x35?

[MF6180Dynashift 3]

Nie no 4x35 to nie dużo. Ja mam też 4x35 ale mam górki i wolałem nieryzykować kupując większy pług

[Geo 10]

Ciągnie czwórkę bometu bo nie ma wyjścia. Tak jak pisałem traktor mam od pół roku, a pługi już od chyba przynajmniej 4 lat. Do tej pory Jumz musiał sobie z nimi dawać radę tzn. dawał sobie radę z 4 skibami w podorywce i na lżejszej ziemi. Ale mam kawałek na glinie taki z 8 ha, gdzie nawet z 3 skibami Jumz sobie ledwo dawał radę. Poza tym albo te pługi są ciężkie do orki albo mam oba traktory jakieś słabe, bo niedawno tzn. ze 3 dni temu orałem na tej glinie Renówką i też muszę przyznać, że nie miała łatwo. Co prawda u mnie teraz jest tak sucho, że podczas orki odwalam kawały ziemi wielkości czasami całej odkładni w pługu. Jeśli puszczę pług za płytko wyłazi z ziemi a jak za głęboko to wyrywam czystą glinę i wtedy już idzie bardzo ciężko, nie mówiąc już że połamałem już 2 nowe lemiesze (z takich najtańszych) i powyginałem kilka razy lemiesze z Unii (odprostować na zimno nie jest łatwo ale przynajmniej się nie łamią).

Ale może ktoś ma jeszcze pomysł co może być przyczyną słabego wspomagania poza pompą i jak w łatwy sposób (bez wymontowywania pompy) sprawdzić czy to na pewno jest wina pompy.

[renatakw 3]

Czy sprawdzałeś przepustowość filtra na zasilaniu?Możliwe że pompa główna zabiera cały olej i wspomagająca chodzi na sucho ,a jeśli tak było to na bank się zużyła.

[Geo 10]

Dziękuję za podpowiedź. Właśnie o takie podpowiedzi mi chodziło. Zanim zabiorę się za wymianę pompy chcę się trochę dowiedzieć co i jak powinno działać.

Jak sprawdzić przepustowość tego filtra? Rozumiem, że to jest ten aluminiowy filtr na przewodzie zasilającym.

I jeszcze jedno pytanie. Czy można w takim razie wymienić tylko jedną sekcję tej pompy tj. pompę od wspomagania, albo ją zregenerować?

[rami 18]

tak możesz sprawdzić tą pompę od wspomagania ale najpierw sprawdż filter oleju i czy podaje na wspomaganie

[benio1967 154]

skontaktuj się z dobrym mechanikiem ,zakręci na przewód wyjściowy od pompy-tej od wspomagania zegar i będziesz wiedział wszystko,to jest 10 min roboty.

[FanUrsusa 0]

Eeee jaja sobie robicie , ponad 100km i 4x35 u mnie sąsiad daje radę c-360 z 3x40 , a u nas góry i ciężka ziemia . Do takiego to 5x40 lub 5x35 , spoko powinien iść .

[Geo 10]

Z tego co wiem moja renia ma ma tylko 96KM. Trzech moich sąsiadów ma C-360. Jeden orze pługiem Bometu ale 3skibowym, a dwóch jak zauważyłem tylko duskibowymi. Dlaczego tego nie wiem . Jeden ma Fergusona z przednim napędem (nie znam się na Fergusonach) chyba tego najmniejszego co był z przednim napędem i orze tylko 3skibowym. Pewnie u nas powietrze za rzadkie albo co . Ja sam kiedyś orałem C-360 pługami trzyskibowymi. Zwykła sześćdziesiątka dawała sobie radę na 20cm głębokości orki na słabszej ziemi, ale też orałem C-360 z silnikiem perkinsa i ten to już ledwo dawał sobie radę z 3skibowym na 20cm głębokści orki.

A do mojej reni mam zamiar kupić obrotówkę 3 skibową. Myślę, że będzie w sam raz .

Aha zapomniałem dodać, że 4x40 to ciągała u mojego innego sąsiada stara 80tka, ale w tym miejscu gdzie moja renia miała problemy z moją czwórką to 80tka robiła coś w rodzaju podorywki. Więc może i ktoś katuje 60tkę pługiem 3x40 ale jak zmam życie to z orką ma niewiele wspólnego, pewnie bliżej temu do podorywki. I pewnie prędkość orki nie ta. Niestety w mojej reni była wymieniana przednia szyba i nie wiem jak szybko orzę, ale jeżdżę 2 szosową (tak ją nazywam, bo to drugi bieg na wyższych redukcjach - skrzynia 16-16) na mniej więcej połowie obrotów, na ciężkiej glebie muszę wrzucić redukcję na żółwia), ale to i tak wydaje mi się, że co najmniej dwa razy szybciej niż C-360.

 

Ale odbiegamy od tematu . Pytałem o wspomaganie

Edytowano Październik 2, 2011 przez Geo

[FanUrsusa 0]

Szkoda że skończyłem orkę orałem na 3 skiby 3x35 ( słabe opony i musiałem zwężać ) , orałem 20-25cm ,

na 3 z prędkością około 8KM/H i co nie da rady , ziemie słabe ale średnio ciężkie w uprawie ... Ja orałem jak ziemia była wilgotna to tak a jak suchsza to jakieś 6-7KM/H .

[Geo 10]

Pewnie się da, ale po co męczyć traktor .

Ja w tym roku orałem na bardzo suchej ziemi, na glinie. Jak za głęboko opuszczałem, pług brał glinę, jak za płytko wyłaził z ziemi i skrobał tylko lemieszami po wierzchu. A różnica między za głęboko a za płytko była właściwie niezauważalna . No i myślę, że jeśli w czasie orki gdy pług łapał glinę na suchym, twardym jak klepisko rżysku i buksowały wszystkie koła to chyba nie było łatwo. Traktor waży 5 ton, opony ma radialne i solidne obciążniki na przodzie.

[Geo 10]

Czytałem dziś gdzieś na forum, że słabe wspomaganie może być też wynikiem źle ustawionego regulatora przepływu.

Mam zatem pytanie. Czy to jest możliwe? A jeśli tak to gdzie tego regulatora szukać i jak go ustawić?

[masfer5455 6]

sprawdz siłowniki bo mogą przepuszczać